Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość McIntosh

KMZIZ: Audemars Piguet Royal Oak Offshore Grand Prix Ref. 26290

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh

Audemars Piguet to istotny punkt na mapie światowego zegarmistrzostwa. Pogląd ten ma oparcie zarówno w wielkich komplikacjach, którymi producent z Le Brassus okrasza swoje dzieła, jak i przekraczaniu kolejnych granic w kontekście stosowanych rozwiązań konstrukcyjnych. Owo przekraczanie granic daje możliwość odkrywania firmy na nowo i choć czasem bywa zgubne w skutkach, bynajmniej dla oceniającego, ukazuje interesujące oblicze manufaktury. Audemars Piguet nie boi się ryzyka. Ze swoją pozycją, prestiżem, mogliby poprzestać na wytwarzaniu nobliwych, klasycznych zegarków, ale bezpieczna droga nie jest tu najwyraźniej celem podstawowym. Świadczy o tym chociażby kolekcja Royal Oak Offshore, co do której koncepcja zrodziła się w roku 1989, a pierwsze modele ujrzały światło dzienne w 1993.
 

czytaj więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super rzeczowa recenzja, dzięki. Zegar fajny ale na większe nadgarstki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny artykuł.

Ten zegarek ma mnóstwo wspaniałych cech. Pytanie tylko - czym objawia się: "Jednakże Audemars Piguet zachwyca dyskrecją"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam zegarek wzbudza mój podziw z uwagi na wszystko co w nim techniczne. Materiały, rozwiązania mikro-mechaniczne, precyzja wykonania i dbałość o szczegóły. Jednak co do wzornictwa ... mimo, że to fantastyczny zegarek, to jednak nie :( Może gdybym z nim trochę poprze-bywał wywiązałaby się jakaś nić przyjaźni. Na razie tylko podziw dla autora materiału. Dużo szczegółów i konkretnych informacji o tym zegarku. Przeczytałem z chęcią i chętnie w przyszłości przeczytam więcej o AP i może VC  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dziękuję wszystkim za dobre słowo :).
 

Świetny artykuł.
Ten zegarek ma mnóstwo wspaniałych cech. Pytanie tylko - czym objawia się: "Jednakże Audemars Piguet zachwyca dyskrecją"[/size]
 [/size]


O dyskrecji pisałem w kontekście datownika, a konkretnie użycia lupki. Odniosłem się w tym względzie do Roleksa, gdzie lupka, podkreślam moim zdaniem, na żywo sprawia wrażenie nachalności. Nawiązując do mojej drugiej pasji jaką jest muzyka, mnie kojarzy się to z tzw. ścianą dźwięku, gdzie dalsze plany są słabo budowane, a scena kreowana blisko. W AP jest to zrobione z większym smakiem i właśnie dyskrecją. Na żywo sprawia wrażenie lekkości, głębi, a odnosząc ponownie do jakości odtwarzania muzyki, świetnej przestrzenności i dobrego zbudowania dalszych planów. Mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli.
 

Sam zegarek wzbudza mój podziw z uwagi na wszystko co w nim techniczne. Materiały, rozwiązania mikro-mechaniczne, precyzja wykonania i dbałość o szczegóły. Jednak co do wzornictwa ... mimo, że to fantastyczny zegarek, to jednak nie :( Może gdybym z nim trochę poprze-bywał wywiązałaby się jakaś nić przyjaźni. Na razie tylko podziw dla autora materiału. Dużo szczegółów i konkretnych informacji o tym zegarku. Przeczytałem z chęcią i chętnie w przyszłości przeczytam więcej o AP i może VC  :)


Dzięki serdeczne. Jednakże chciałbym uniknąć zaszufladkowania dlatego w KMZiZ będę opisywał dzieła różnych firm. Zacząłem od AP ale będzie też Breguet, Lange, Patek, F.P. Journe, Moser. Co do Vacheron Constantin to na tej firmie skoncentruję się w ramach Vacheron Clubu choć i dla KMZiZ też coś skrobnę. Ważne żeby coś robić - uczyć nowych rzeczy i rozwijać pasję zegarkową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK - jasne. Odniosłem do całego projektu a  ta cecha do niego nie pasowała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, lupka w AP jest chyba klejona od wewnatrz do szkla prawda?

Tak bynajmniej mialem w Diverze. Rowniez bardziej mi sie to rozwiazanie podoba bardziej niz te z Rolexa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ale taki właśnie jest Royal Oak Offshore Grand Prix - trochę kontrowersyjny." - tu się uśmiałem;)

 

Bardzo rzeczowa recenzja, która ukazała całą moją zegarkową niewiedzę. Te wszystkie koła, rowki, osie, zapadki - czytając próbowałem sobie to jakoś wyobrazić, ale nie potrafiłem :/ Coś tam niby zrozumiałem, ale chyba nie wszystko:) Nie zmienia to jednak faktu, że opis konkretny, rzeczowy choć dla laika w pewnym momencie może być ciężki to przebrnięcia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ciężki mówisz? A ja właśnie wziąłem się za opis kalibru VC 3750. To mechanizm znany z Reference 57260 czyli najbardziej skomplikowanego zegarka jaki kiedykolwiek powstał. Przygotowałem już małą zajawkę graficzną, bo chcę to ładnie zaprezentować.

 

http://www.vacheronclub.pl

 

W sumie do opisania mam 57 komplikacji. Czacha dymi  :D. Będę musiał opis podzielić na części, bo już dużo napisałem, a końca jeszcze nie widać  :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity - to za mało powiedziane. No i rzeczywiście w przypadku tego VC opis mechanizmu może być niezwykle trudny. Może warto wesprzeć się jakimiś ilustracjami? Może będzie łatwiej sobie to przyswoić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, czemu 13.11.2016 nie wrzuciłeś informacji na forum, że na głównej Kizimizi jest artykuł o Royal Oak?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Niesamowity - to za mało powiedziane. No i rzeczywiście w przypadku tego VC opis mechanizmu może być niezwykle trudny. Może warto wesprzeć się jakimiś ilustracjami? Może będzie łatwiej sobie to przyswoić :)

 

Postaram się choć jakość materiałów graficznych zależy od Vacheron Constantin. Co mi udostępnią, to zamieszczę.

 

Mariusz, czemu 13.11.2016 nie wrzuciłeś informacji na forum, że na głównej Kizimizi jest artykuł o Royal Oak?

 

 

Wrzuciłem  :).

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/140540-kmziz-recenzja-audemars-piguet-royal-oak-15300st/?hl=kmziz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już odnalazłem.

 

Cóż, Off-shore to zegarek którego nie tylko bym nie kupił ale i nawet nie chciałbym nosić. Tak tandetnie jawi mi się jego stylistyka. Do zwykłego Royal Oak dojrzewam.

 

Obie te recenzje są na wyjątkowo wysokim poziomie. Rzekłbym - niespotykanie wysokim. Kolokwialnie mówiąc - wyrywają z butów.

Czym?

Stopniem zaangażowania w temat tego co różnicuje zegarek od biżuterii.

W kwintesencję tego co inspiruje modę na zegarmistrzostwo mechaniczne. W mechaniczne serce zegarka.

Zaledwie inspiruje i zaledwie modę...

...ale to właśnie dzięki takiej pracy i takim artykułom w głowach ludzi kiełkuje coś co ze zwykłego ulegania modzie może przerodzić się prawdziwą pasję.

 

Wiesz co teraz jestem zmuszony zrobić? Odrobić bardziej starannie zadanie z budowy i działania mechanizmów i wrócić do lektury jeszcze raz.

 

Prawdziwa superliga i opracowanie oderwane poziomem od standardów.

 

Dziękuję i gratuluję.

 

Rzadko kiedy jestem pod wrażeniem recenzji, jak do tej pory poza Twoimi pracami bardzo fetyszyzowałem teksty TeJota, zauważyłem też że fajnie pochyla się nad szczegółami Adi.

 

Mam nadzieję, że doczekam się wreszcie rodzimych testów zegarków uwzględniające pomiary chodu na chronokomparatorze.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Już odnalazłem.

 

Cóż, Off-shore to zegarek którego nie tylko bym nie kupił ale i nawet nie chciałbym nosić. Tak tandetnie jawi mi się jego stylistyka. Do zwykłego Royal Oak dojrzewam.

 

Obie te recenzje są na wyjątkowo wysokim poziomie. Rzekłbym - niespotykanie wysokim. Kolokwialnie mówiąc - wyrywają z butów.

Czym?

Stopniem zaangażowania w temat tego co różnicuje zegarek od biżuterii.

W kwintesencję tego co inspiruje modę na zegarmistrzostwo mechaniczne. W mechaniczne serce zegarka.

Zaledwie inspiruje i zaledwie modę...

...ale to właśnie dzięki takiej pracy i takim artykułom w głowach ludzi kiełkuje coś co ze zwykłego ulegania modzie może przerodzić się prawdziwą pasję.

 

Wiesz co teraz jestem zmuszony zrobić? Odrobić bardziej starannie zadanie z budowy i działania mechanizmów i wrócić do lektury jeszcze raz.

 

Prawdziwa superliga i opracowanie oderwane poziomem od standardów.

 

Dziękuję i gratuluję.

 

Rzadko kiedy jestem pod wrażeniem recenzji, jak do tej pory poza Twoimi pracami bardzo fetyszyzowałem teksty TeJota, zauważyłem też że fajnie pochyla się nad szczegółami Adi.

 

Mam nadzieję, że doczekam się wreszcie rodzimych testów zegarków uwzględniające pomiary chodu na chronokomparatorze.

 

 

Dzięki serdeczne za tak wiele miłych słów :). Chociaż ja nie czuję się aż tak wyjątkowo. Po prostu piszę o zegarkach tak, jak pojmuję pasję zegarkową. Najbardziej interesuje mnie historia zegarmistrzostwa oraz konstrukcje mechanizmów więc na tym się koncentruję w swoich opracowaniach. Wielu autorów artykułów kładzie nacisk na inne zagadnienia związane z zegarkami, które także są cenne. A jeszcze co do mnie - jako mieszkaniec bliski Niepokalanowa mam tylko nadzieję, że swoją postawą nie przynoszę wstydu Bratu Podwapińskiemu oraz św. Maksymilianowi Kolbe  ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Firma Audemars Piguet przywiązana jest do Gyromax. To jedna z najbardziej precyzyjnych metod regulacji bez mechanicznej ingerencji we włos. Nie ma więc konieczności stosowania żadnych przesuwek regulacyjnych. Wszystko odbywa się za pomocą ekscentrycznych ciężarków. Te, nacięte z jednej strony umieszczone są na kołkach usytuowanych na sześciu wypustkach znajdujących po wewnętrznej stronie wieńca oraz na ramieniu koła balansowego. W sumie ciężarków jest osiem i to właśnie nimi można regulować dokładność pomiaru czasu. Niestety, to co z jednej strony stanowi zaletę, z drugiej staje się zmorą wielu zegarmistrzów ponieważ Gyromax, choć super precyzyjny, jest też dość kłopotliwy w kontekście uzyskania zadowalających rezultatów regulacji.

...

 

Czyżbyś Mariusz nieco zrewidował pogląd na temat ośmiopunktowej regulacji Gyromax od czasu naszej dyskusji na apclub?

Czytając zacytowany fragment Twojej recenzji można wysnuć takie wrażenie. Swoją drogą nadal mnie temat intryguje i ciekaw w sumie jestem odpowiedzi samych zainteresowanych w AP. Skierowałbyś do nich pytanie dlaczego stosują ośmiopunktową regulację?       


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Czyżbyś Mariusz nieco zrewidował pogląd na temat ośmiopunktowej regulacji Gyromax od czasu naszej dyskusji na apclub?

Czytając zacytowany fragment Twojej recenzji można wysnuć takie wrażenie. Swoją drogą nadal mnie temat intryguje i ciekaw w sumie jestem odpowiedzi samych zainteresowanych w AP. Skierowałbyś do nich pytanie dlaczego stosują ośmiopunktową regulację?

Tomek,

zawsze uważałem, że precyzyjne wyregulowanie Gyromaksa to upierdliwa robota. Twierdziłem natomiast, że większa ilość punktów regulacyjnych daje większe możliwości uzyskania lepszych efektów i tu zdania nie zmieniam. Poza tym, historyczny Gyromax miał 8 punktów regulacyjnych tak więc podejście AP stanowi najpełniejsze nawiązanie do historii. Chciałbym też zwrócić Twoją uwagę na fakt, że Patek Philippe również stosuje klasycznego Gyromaksa na 8 punktach regulacyjnych oczywiście równolegle do dwóch innych typów rzeczonej mikroregulacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, tylko czy to aby nie jest fikcja? Regulować na większej ilości punktach po to aby w efekcie nie wyregulować za pierwszym podejściem wcale.

Coraz więcej czytam tekstów, również na naszym forum nt. niechęci czy wręcz nie brania pod uwagę RO do kolejnego zakupu z uwagi na rzeczoną "upierdliwość". Nie czytam takich obaw w odniesieniu do Patka czy Journe. Więc coś na rzeczy musi chyba być. Jak teraz Twój trzyma czas? Pamiętam, że już jakiś czas teamu był w serwisie regulowany i z początku było ok.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Jasne, tylko czy to aby nie jest fikcja? Regulować na większej ilości punktach po to aby w efekcie nie wyregulować za pierwszym podejściem wcale.

Coraz więcej czytam tekstów, również na naszym forum nt. niechęci czy wręcz nie brania pod uwagę RO do kolejnego zakupu z uwagi na rzeczoną "upierdliwość".

I słusznie. W kontekście precyzji pomiaru czasu zegarek kwarcowy będzie lepszy, a przy tym tańszy. Patek Philippe najogólniej obarczony jest tymi samymi wadami co inny podobny konstrukcyjnie zegarek mechaniczny.

 

Jak teraz Twój trzyma czas? Pamiętam, że już jakiś czas teamu był w serwisie regulowany i z początku było ok.

No i nadal jest okay, nie narzekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super sie czytalo i wiele dowiedzialo, ale o to sie nie martwilem ;)

Jesli zas chodzi o wyglad tegoz modelu, to do mnie on niestety nie przemawia. AP ma kontrowersyjny design, jednak niektore modele (jak i ten) sa dla mnie zbyt "przekombinowane" i zupelnie nie pasuja do mechanikow...

To taki G-Shock w wersji drogiego mechanika (ale to tylko moja subiektywna opinia B) ).

 

Odnosnie gyromaksa nie moge sie wypowiadac w sposob fachowy, jednak nie tlumaczmy Mariusz ewentualnych minusow pewnych rozwiazan zegarkow mechanicznych lepszym rozwiazaniem jakim jest zakup kwarca, gdyz wiadomo, ze zegarki kwarcowe sa i tansze i bardziej dokladne/wytrzymale.

 

W zegarkach mechanicznych sa rozne rozwiazania - lepsze i gorsze i to, ze jakas firma nawet z gornej polki zdecydowala sie na "gorsze" rozwiazanie, nie tlumaczy w niczym tegoz wyboru - nawet jak zegarki sie super sprzedaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To taki G-Shock w wersji drogiego mechanika (ale to tylko moja subiektywna opinia B) ).

 

 

Ha, ha ale trafiłeś artme,

G-SHOCK MISTER G MRG-G1000HG za 37 900 jak znalazł

 

5bb3b3747e8f5e5dea962ac7eb2ff179.jpg


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten model, to super okazja, gdyz bije na glowe komplikacje AP :P:D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj cena odzwierciedla wagę użytego kruszcu.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.