Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Zegarki i Pasja

zegarkiipasja.pl: POLPORA Manufaktura: Irysy - model damski z kolekcji Wena

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku grudnia minionego roku informowaliśmy o nowych modelach zaprezentowanych przez polską markę Polpora z Zielonej Góry. Polpora to unikatowe przedsięwzięcie na polskim rynku. Firma korzysta z tradycji polskiego zegarmistrzostwa i w oparciu o szwajcarskie komponenty przygotowuje w naszym kraju wysokiej klasy zegarki. Pierwsza z ubiegłorocznych premier – model Misico inspirowany jest czasami Mieszka I, i w ten sposób nawiązuje do naszej polskie

 

Wyświetl pełny artykuł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcza jest piękna, tylko czy na żywo wskazania godziny są czytelne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie to wygląda.

Jedyna uwaga do logo, mogli nieco ograniczyć tą czcionkę.


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcza jest absolutnie przepiękna - wczoraj pokazywałem Żonie, i też jest nią urzeczona. Głębia kolorów i motyw jest naprawdę piękny.

 

Faktycznie odczyt wskazań czasu może być nieco utrudniony, nie ma indeksów... ale może Paniom to aż tak nie będzie przeszkadzać,

dziś czasomierz to przecież przede wszystkim biżuteria, a szczególnie damski zegarek mechaniczny - to raczej produkt dla wąskiego grona kobiet,

stąd pewnie jedynie 30 sztuk.

 

Niemniej model naprawdę atrakcyjny wizualnie, gdyby nie cena, to pewnie rozważyłbym jako prezent dla małżonki :)

 

Pozdrawiam,

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Koperta i tarcza piękne, ale całość burzy koronka. Jak można było dać tak ordynarną do tak delikatnego zegarka? Dla mnie burzy ona cały efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Faktycznie odczyt wskazań czasu może być nieco utrudniony, nie ma indeksów... ale może Paniom to aż tak nie będzie przeszkadzać

Mojej przeszkadza :) Jak jej pokazałem fotki, to oprócz zachwytu nad tarczą, zauważyła brak czytelności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja babe też od razu zwróciła uwagę na brak czytelności. Konkretnie, wyglądało to tak: 

 

JA: Śliczna tarcza, ale trochę nieczytelna.

ONA: No.

 

;)

 

A bardziej serio - raczej zgadzam się z Jacentym, co do koronki. Trochę jakby zbyt męska do takiego zegareczka. :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt - koronka jest dość duża, tym bardziej, że to Automatic - więc przy systematycznym noszeniu nie używa się jej zbyt często.

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena trochę dziwna. Zaporowa dla 99,99% populacji PL, a dla tej części, którą stać na damski zegarek w tej cenie, trochę, jakby to powiedzieć, za mało snobistyczna. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś w Jaeger-LeCoultre. Widziałem jak pieczołowicie, jak trudno wyrabia się elementy emailowane.
Wiecie ile jest odpadów?
To, co zrobiła Polpora to klasa światowa.
Cena jest nierealnie niska!!!
- choć oczywiście na nasze lokalne warunki stosunkowo wysoka.
To kwestia stylistyki, techniki i  osoby - twórcy emaliowanych tarczy.
Mam nadzieję, że firma poda więcej informacji na ten temat.
Ja znam je tylko z rozmów.

pozdrawiam,
Władysław Meller

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wiadome jest w jaki sposób zostal nałozony relief i wypelnienie kolorami-mam na mysli, czy po wypaleniu tarczy..

Bo jesli tak, to dosć "ułatwia' cały proces, i nie czyni go tak skomplikowanym jak by się wydawało, choć oczywiscie sama technika wypalania do latwych nie nalezy, i jak wspomniał Wladek, odpadu, to znaczy nieudanych prób bywa sporo.

 

 

Sam zegarek wizualnie ciekawy, raczej jako element bizuterii nizli wskaznik czasu...;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze to wygląda , cena jak za taki produkt ( tarcza )  również atrakcyjna.

Jakby było Swiss kosztowałoby dużo więcej.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie znamy szczegółow dotyczących techniki wykonania tarczy, a już mowimy ze cena idealna :)

 

Nasz forumowy kolega uzywa podobnych technik, i myslę że z sukcesem-http://zegarkiclub.pl/forum/topic/128068-moje-tarcze-do-zegarka-z-emalii-i-porcelany/page-7?do=findComment&comment=1735914

post-48316-0-97974400-1484309367.jpg

post-48316-0-83187400-1484309384.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Leszek przestał pisywać na forum.

Z tego co pamiętam ( z rozmowy z Leszkiem,  prowadzonej rok temu) to zamówienie podobnej tarczy „na zewnątrz” kosztuje w granicach 500-800 Euro.

Sprawny emailer nie zostawia resztek, o których wspominają przedmówcy.  

 

 

Edit: Piękny czasomierz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszek ma talent, ale jest łagodnie mówiąc " ekscentrycznym" człowiekiem i kontakt z nim jest trudny by nie powiedzieć, kontaktu brak. Szkoda....może artyści tak już mają ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kwestia stylistyki, techniki i  osoby - twórcy emaliowanych tarczy.

 

 

Wykonawcą tarcz jest Pani Eva Buksa więc tarcza jest najwyższej jakości.

Dla niewtajemniczonych Pani Eva jest jedną z najlepszych artystek na świecie, porównał bym jej dzieła do dzieł Anity Porchet której tarcze zdobią zegarki najlepszych firm.

 

tutaj miniatura emalierska artystki :

 

Elisabetha%20I-01.jpg

 

 

Czy wiadome jest w jaki sposób zostal nałozony relief i 

 

Sam jestem ciekawy.

 

 

Bardzo dobrze to wygląda , cena jak za taki produkt ( tarcza )  również atrakcyjna.

Jakby było Swiss kosztowałoby dużo więcej.

 

Godzina pracy w Polsce i godzina pracy w Swiss :-( to są kolosalne różnice.

Tarcza tego typu wymaga 8-10 godzin pracy dla sprawnego emaliera a przecież jeszcze należy ją osadzić w zegarku i liczyć się z możliwością napraw gwarancyjnych.

 

Dla mnie samo posiadanie tarczy wykonanej przez Panią Ewę warte jest dużo więcej.

Piękna tarcza :-) 

 

 

 

Leszek ma talent, ale jest łagodnie mówiąc " ekscentrycznym" człowiekiem i kontakt z nim jest trudny by nie powiedzieć, kontaktu brak. Szkoda....może artyści tak już mają ?

 

Nie mam talentu ale staram się nadrobić pracą.  Kontakt jest trudny bo w życiu człowieka są też te złe dni :-(.

 

 

 

Szkoda, że Leszek przestał pisywać na forum.

 

 

 

Jimmy postaram się pisać częściej tym bardziej że po powrocie pracuję już nad nowymi tarczami których efekty pokażę wkrótce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

JA: Śliczna tarcza, ale trochę nieczytelna.

ONA: No. . :)

No i miała rację. Do sprawdzania godziny są inne, może i lepsze urządzenia. :rolleyes:

Ten zegarek jest po to, by cieszył :wub:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.