Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MasterMind

Rolex Submariner Date Ref. 16610 - Recenzja

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o wykonanie współczesnych rolexów to stoi ono na b.wysokim poziomie.Tu nie ma się do czego przyczepić..Ale fakt...GS jest lepiej wykonany :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mówię ogólnie o roleksach tylko konkretnie o submarinerze. Miałem ostatnio Hulka w ręku i moim zdaniem do deep sea dwellera mu daleko.

Choć dalej nie ma porządnego AR jak choćby citizen gts, lub alpina za 3 k pln ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ale ja nie mówię ogólnie o roleksach tylko konkretnie o submarinerze. Miałem ostatnio Hulka w ręku i moim zdaniem do deep sea dwellera mu daleko.

Choć dalej nie ma porządnego AR jak choćby citizen gts, lub alpina za 3 k pln ;)

 

Po co Ci AR? Uszkodzisz i z ładnego wyglądu zrobi się gówniany. Ja uważam, że brak tej warstwy (lub jednostronna powłoka po wewnętrznej stronie) jest zaletą. Mój Royal Oak ma warstwę jednostronną (od wewnątrz) i to w zupełności wystarcza. A nawet gdyby antyrefleksu nie było, to spokojnie dałoby się z tym żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 2006zbieram/ noszę zegarki. Zdarzyło mi się zaliczyć futrynę, porysować zegarek ale jeszcze nigdy porysować AR. I rozumiem, że można mieć obawy: no to Ok - wtedy jednostronny to super wyjście ( wydaje mi się, że w orient starze 0071 i citizenie gts jest jednostronny- a jest niesamowity!) ale w rolku nie ma żadnego!!! I na żywo rzeczywiście słabo to wygląda. I aż szkoda tej tarczy i indeksów ze złota....

I żadne zaginanie rzeczywistości, że "tak ma być" i "tak jest lepiej" mnie nie przekona....

To zwyczajnie widać :(

Edytowane przez Prezesso79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recka, dobrze się czytało. Ubawiłem się, pomijając "krętaczy", ale jakoś mi to powiewa :) Dzięki.

Co do samego zegarka to nigdy nie byłem fanem mercedesów ale o ile sama firma mi nie przeszkadza to naprawdę nie wiem co ludzie widzą w submarinerze.

Kilka razy miałem dłuższą chwilę w ręku - fakt, nie nosiłem - ale doprawdy, też jestem zdania, że jakość jest lepszego seiko.

Dolewając oliwy do ognia powiem, że według mnie za większość sukcesu jest odpowiedzialny snobizm.

Moim zdaniem gdyby usunąć logo z tarczy niewiele osób by się nim aż tak zainteresowało, żeby kupić za tyle pieniędzy produkt przeciętny w odbiorze.

Miałem w ręku wiele zegarków dużo tańszych, które były dużo milsze dla oka i lepiej wykonane.

A propos oliwy i ognia. Zdecydowanie zostań przy zegarkach milszych dla oka. Ta cena jest po to żeby odzielić fanów od antyfanów. Inaczej bylibyśmy jak północni Koreańczycy - nie do odróżnienia.

post-55792-0-18330300-1489229586_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Od 2006zbieram/ noszę zegarki. Zdarzyło mi się zaliczyć futrynę, porysować zegarek ale jeszcze nigdy porysować AR. I rozumiem, że można mieć obawy: no to Ok - wtedy jednostronny to super wyjście ( wydaje mi się, że w orient starze 0071 i citizenie gts jest jednostronny- a jest niesamowity!) ale w rolku nie ma żadnego!!! I na żywo rzeczywiście słabo to wygląda. I aż szkoda tej tarczy i indeksów ze złota....

I żadne zaginanie rzeczywistości, że "tak ma być" i "tak jest lepiej" mnie nie przekona....

To zwyczajnie widać :(

 

 

Ja załatwiłem antyrefleks. Wystarczyło niechcący przejechał ręką po karoserii samochodu (nie jest to trudne latem kiedy zegarek jest całkowicie odsłonięty) i po warstwie. Powstawały wówczas ryski, które psuły estetykę zegarka i były widoczne szczególnie przy czarnej lub antracytowej tarczy. Patrząc na Roleksy nie odczuwam dyskomfortu z powodu braku powłoki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Załatwiłeś bo miałeś inge z wypukłym szkłem,co w przypadku antyrefleksu jest chorym pomysłem by go aplikować..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Załatwiłeś bo miałeś inge z wypukłym szkłem,co w przypadku antyrefleksu jest chorym pomysłem by go aplikować..

 

 

Zgadza się. To był IWC Ingenieur Vintage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słabo. Musiałeś się wkurzyć....

Co do AR: Każdemu wedle potrzeb. Ale jak widzę takie fotki jak w dzisiejszych nadgarstkowych to aż mnie trzęsie. Jak w najtańszym oriencie. ;) nie urażając orienta

 

Aha. I nie jestem antyfanem. Roleks jest mi totalnie obojętny.

Tylko nie lubię jak się klientów robi w balona wciskając coś co obiektywnie jest gorsze i mówiąc że jest lepsze. Bo tak. Marketerzy tak mówią - więc z pewnością tak jest. ;)

 

I żeby nie było: to samo dotyczy np serii z miastami Panerai(wiecie o co chodzi), czy obniżania wodoszczelnosci, czy wreszcie wprowadzenia teleskopów zamiast skręcanych pinów. I z drugiej strony bieguna cenowego: druga seria steinharta ocean 2 serii - gdzie ze świetnego zegarka zrobili nie powiem co, czy wreszcie polityki cenowej nowych seiko z tanich serii.

Ja nie jestem przeciwny roleksowi tylko nie lubię jak księgowi z marketerami próbują zrobić z ludzi debili.

Wciskając "mit i legendę" albo "że tak jest lepiej" zamiast realnej wartości/jakości/specyfikacji.

Edytowane przez Prezesso79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma powłoki,która po starciu z czymś twardym,metalowym,ścianą wyjdzie bez uszczerbku.Dlatego AR jest super ale trzeba uważać.Jezeli chodzi o rolexa to z pewnością nie kierował się oszczędniścią,odstępując od AR.

Edytowane przez akism

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos oliwy i ognia. Zdecydowanie zostań przy zegarkach milszych dla oka. Ta cena jest po to żeby odzielić fanów od antyfanów. Inaczej bylibyśmy jak północni Koreańczycy - nie do odróżnienia.

Dobre :) A torebki LV są dlatego tak drogie by oddzielić prawdziwe damy od prostaczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Dobre :) A torebki LV są dlatego tak drogie by oddzielić prawdziwe damy od prostaczek.

 

Zauważasz "subtelną" różnicę pomiędzy określeniem antyfan a prostak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Spatz

Teraz nalezaloby zdefiniowac kim jest tzw. fan Rolexa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy od tego co miał na myśli desmo. A odebrałem to tak. Ale może się mylę. I tylko ten może być fanem np. Ferrari co ma Ferrari.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem fanem rolexa choć uważam,że obecnie jest mocno przeszacowany..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nie wiem czy w zaślepieniu miłością/nienawiścią do Rolex nie umyka wszystkim, że jest to jedna z niewielu firm które robią nie tylko własne mechanizmy ale i własne sprężyny włosowe , co przy produkcji zbliżonej do miliona ! sztuk rocznie jest niewątpliwie ewenementem !

dzięki Mariusz za przypomnienie i Tomku za doprecyzowanie - pozwolę sobie Was zacytować

Z tego co się orientuje Rolex nie produkuje spręzyn włosowych samodzielnie, producentem jest firma "Nivarox" należaca obecnie do......Swatch Group, do ktorej nalezy Omega, przez wielu, nie wiedziec czemu uważana za antagonistę Rolexa.

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://en.wikipedia.org/wiki/Nivarox&ved=0ahUKEwj1rOL9ts7SAhVIiywKHXxvCQsQFgiRATAT&usg=AFQjCNGwMwjZ_gro8gsNgLd_Z8fuWonpTQ

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nivaroxy były w starszych referencjach, Parachrom jest in house.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nivaroxy były w starszych referencjach, Parachrom jest in house.

Ok :)

To jeszcze słow kilka o paraflexie :) w kontekscie In house Rolexa:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/95440-klub-mi%C5%82o%C5%9Bnik%C3%B3w-zegark%C3%B3w-rolex/page-471?do=findComment&comment=1874697

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Ta cena jest po to żeby odzielić fanów od antyfanów. Inaczej bylibyśmy jak północni Koreańczycy - nie do odróżnienia.

W Polsce owszem, 35 tys zł za nowego Suba sporo. Natomiast na zach Europy, gdzie dochody są wyższe, cena w tym kontekście ma drugorzędne znaczenie. Wspomniany Sub za niecałe 9 tys  € jest osiągalny dla zdecydowanie większego grona konsumentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Panowie, moim zdaniem cała ta dyskusja( nie pierwsza zresztą) nie ma najmniejszego sensu.

Dużo łatwiej jest mi zrozumieć kogoś, kto kupił Sub'a za 30 tyś + i jest z niego zadowolony lub próbuje sam siebie do tego przekonać, niż kogoś, kto go nie kupił, nie zamierza kupić, ale za wszelką cenę próbuje udowodnić jakim to trzeba być skończonym idiotą, że się kupiło coś, co nie jest warte wydanych pieniędzy. Sam kupiłem Sub'a 16610, w cenie przekraczającej wartość 116610 i bez względu na ilość argumentów jaki to ch*jowy i przeszacowany zegarek, to ja nadal go lubię i z dużą przyjemnością noszę. Szanuję opinie, że za 3 tyś można kupić zegarek podobnie wykonany i to z AR, ale raczej nie dam się przekonać i nawet nie podejmę próby przekonania drugiej strony, więc te słowne "przepychanki" naprawdę nie mają większego sensu ;)

Edytowane przez Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moim zdaniem cała ta dyskusja( nie pierwsza zresztą) nie ma najmniejszego sensu.

Dużo łatwiej jest mi zrozumieć kogoś, kto kupił Sub'a za 30 tyś + i jest z niego zadowolony lub próbuje sam siebie do tego przekonać, niż kogoś, kto go nie kupił, nie zamierza kupić, ale za wszelką cenę próbuje udowodnić jakim to trzeba być skończonym idiotą, że się kupiło coś, co nie jest warte wydanych pieniędzy. Sam kupiłem Sub'a 16610, w cenie przekraczającej wartość 116610 i bez względu na ilość argumentów jaki to ch*jowy i przeszacowany zegarek, to ja nadal go lubię i z dużą przyjemnością noszę. Szanuję opinie, że za 3 tyś można kupić zegarek podobnie wykonany i to z AR, ale raczej nie dam się przekonać i nawet nie podejmę próby przekonania drugiej strony, więc te słowne "przepychanki" naprawdę nie mają większego sensu ;)

Masz rację, znam takich co udało im się kupić 16610 za 1/4 tej kwoty i sprzedali bo woleli nabyć za uzyskane pieniadze JLC i coś tam jeszcze....

To ze mostki są rodowane, krawędzie fazowane, a śruby wykończone na wysokim poziomie, koperta, indeksy, tarcza, wskazówki to kawał dobrej roboty, jak wewnatrz jest 'tylko' 'wół roboczy' dla mnie niewiele sie rózniący technicznie od diverów od Seiko czy nawet uzytkowo odporniejszych amfibi od Wostoka..

Ktoś lubi logo, ma pieniądze-proszę bardzo :)- tyle tylko ze to forum zegarkowe, nie klub miłosników Rolexa by nie móc wyrazić obiektywnej opinii-to najbardziej przeszacowana marka.

I raz jeszcze- to nie marka wzbudza kontrowersje, a zachowanie częsci uzytkowników, kupili coś luksusowego i gotowi zabić :) za jakiekolwiek słowo krytyki....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe jak ja lubię jak ktoś w moje usta wkłada to czego nie powiedziałem. ;)

Ostatni raz podkreślę, bo zaraz temat zacznie przypominać ten od estety, że nigdzie nie napisałem słowa o nabywcach.

Wyraziłem swoją opinię, argumentami poparłem. I nigdzie nie ma zdania o inteligencji nabywców ani próby nawracania.

Jest za to info o tym, że pazerność zarządców marek oraz bełkot marketingowcow mający doprowadzić do żądzy posiadania oraz przekonać jaki to cud - to mnie wkurza.

A że komuś się zegarek podoba Ok. Nic mi do tego. Każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce.

Mnie jak się podobała doxa sub to też kupiłem - choć dalej uważam, że ten chiński zegarek powinien kosztować ze 3x mniej.

Edytowane przez Prezesso79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, znam takich co udało im się kupić 16610 za 1/4 tej kwoty i sprzedali bo woleli nabyć za uzyskane pieniadze JLC i coś tam jeszcze....

To ze mostki są rodowane, krawędzie fazowane, a śruby wykończone na wysokim poziomie, koperta, indeksy, tarcza, wskazówki to kawał dobrej roboty, jak wewnatrz jest 'tylko' 'wół roboczy' dla mnie niewiele sie rózniący technicznie od diverów od Seiko czy nawet uzytkowo odporniejszych amfibi od Wostoka..

Ktoś lubi logo, ma pieniądze-proszę bardzo :)- tyle tylko ze to forum zegarkowe, nie klub miłosników Rolexa by nie móc wyrazić obiektywnej opinii-to najbardziej przeszacowana marka.

I raz jeszcze- to nie marka wzbudza kontrowersje, a zachowanie częsci uzytkowników, kupili coś luksusowego i gotowi zabić :) za jakiekolwiek słowo krytyki....

Ależ Marku , możesz wyrazić opinię że jest przeszacowany ale nagminne tutaj sugerowanie że właściciele Rolexów są tacy czy inni bo kupili Rolexa za więcej niż "1/4 ceny i nie zamienili go na JLC" nie tylko nie przystoi członkowi szacownej wspólnoty zegarowej ale może wskazywać że to antyfani mają problem z właścicielami Rolexów a nie odwrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niż kogoś, kto go nie kupił, nie zamierza kupić, ale za wszelką cenę próbuje udowodnić jakim to trzeba być skończonym idiotą,

Nie ma sensu tak przesadzać . Jest mniej więcej tak , jak napisał Yoda .

U mnie punkt kolego Yoda za zwrócenie uwagi na eksploatacyjne walory Amfibii .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolewając oliwy do ognia powiem, że według mnie za większość sukcesu jest odpowiedzialny snobizm.

Moim zdaniem gdyby usunąć logo z tarczy niewiele osób by się nim aż tak zainteresowało, żeby kupić za tyle pieniędzy produkt przeciętny w odbiorze.

.

Jasne a Twoja neutralna opinia na temat tych co kupują Rolexy...nawiasem mówiąc po co w ogóle ją wygłaszsz? Nie lepiej poprzestać na subiektywnej nawet ale ocenie zegarka ...niestety też wpisujesz się w ten nurt i nawet zdajesz sobie z tego sprawę pisząc o oliwie i ogniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.