Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Problem trochę polega na naobiecywaniu złotych gór, żeby ściągnąć jak najwiecej chętnych, wielokrotnym zwiększaniu liczby dostępnych zegarków - przy świadomości pewnie, że we dwóch (że jest ich dwóch to słowa @LSE wyżej) mogą nie dać rady - a potem sprawy zaczęły się sypać więc tkają co mogą... ile tysięcy euro zgarnęli pół roku temu? Ktoś pamięta? Polsko-włoskie motto - jakoś to będzie nic, czekam cierpliwie, przestałem się niezdrowo emocjonować po poprzednim projekcie na KS (kickstarter)

 

Czy jeszcze kiedyś będę chciał mieć z MV coś do czynienia? Pewnie nie, bo są zwyczajnie średnio wiarygodni, mimo że zegarki są ładne. I tyle.

 

No ja się zapisałem. Status: "ma być na koniec miesiąca marca" Co oznacza skrót KS ?

którego roku i czy już wiesz że nie na Eta?

 

Wprawdzie KS to nie moja działka, ale z podanych przez MV publicznie informacji wynika między innymi, że:

 

1. zamieniono ETA 2893-2 na SELLITA SW-330-1 Elabore. ETA też miała być w wersji Elabore (jedynie na początku podawano, że Top Grade, ale szybko była korekta);

 

2. mechanizm SELLITY jest o ok. 20% droższy, prezentuje się bardzo ładnie i niczym nie ustępuje jakościowo Ecie;

 

3. bransoleta Oyster to miał być dodatkowy prezent, dostali od podwykonawcy wadliwy produkt, więc żeby nie przedłużać terminów, dodają zamiast niej ekstra pasek; mesh pozostaje w zestawie

No tak cześć korekt była szybko, a cześć wolno pewnie można spodziewać się kolejnych...

 

Fajnie, że mesh zostaje, a jeszcze fajniej, że w ogóle zegarek zostaje, bo też był przecież dodatkowym prezentem za wsparcie udzielone w kampanii a że na początku była to kampania innego produktu, to już chujtam

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Szyszkops

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem trochę polega na naobiecywaniu złotych gór, żeby ściągnąć jak najwiecej chętnych, wielokrotnym zwiększaniu liczby dostępnych zegarków - przy świadomości pewnie, że we dwóch (że jest ich dwóch to słowa @LSE wyżej) mogą nie dać rady - a potem sprawy zaczęły się sypać więc tkają co mogą... ile tysięcy euro zgarnęli pół roku temu? Ktoś pamięta? Polsko-włoskie motto - jakoś to będzie nic, czekam cierpliwie, przestałem się niezdrowo emocjonować po poprzednim projekcie na KS (kickstarter)

 

Czy jeszcze kiedyś będę chciał mieć z MV coś do czynienia? Pewnie nie, bo są zwyczajnie średnio wiarygodni, mimo że zegarki są ładne. I tyle.

 

którego roku i czy już wiesz że nie na Eta?

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Już wiem. Dowiedziałem się parę postów wcześniej. Na zegarkach się nie znam więc aż takiej różnicy mi to nie robi. Najważniejsze, że podoba mi się wizualnie. Szkoda tylko ,że o niektórych rzeczach dowiaduję się dopiero teraz i nie bezpośrednio od osoby, która powinna to zrobić. Gdybym wiedział,że może nastąpić taka sytuacja pewnie nie zdecydowałbym się na zakup, jest przecież wiele innych ładnych zegarków. No cóz pożyjemy , zobaczymy. Mam nadzieję, że  cała ta sytuacja będzie miała pozytywne zakończenie, tym bardziej, że planowałem dokupić jeszcze jeden zegarek dla mojej drugiej połówki, żebyśmy mieli podobne. 

Edytowane przez gruby2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby było jasne, ja nie twierdze, że to złe zegarki, czy że Sellita to gunwo, a ino Eta super - mnie przeszkadza nastawienie producenta - dwuosobowego mikrobrendu, który udaje, że jest poważnym producentem. Przede wszystkim ubolewam nad bardzo złą komunikacją...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już wiem. Dowiedziałem się parę postów wcześniej. Na zegarkach się nie znam więc aż takiej różnicy mi to nie robi. Najważniejsze, że podoba mi się wizualnie. Szkoda tylko ,że o niektórych rzeczach dowiaduję się dopiero teraz i nie bezpośrednio od osoby, która powinna to zrobić. Gdybym wiedział,że może nastąpić taka sytuacja pewnie nie zdecydowałbym się na zakup, jest przecież wiele innych ładnych zegarków. No cóz pożyjemy , zobaczymy. Mam nadzieję, że  cała ta sytuacja będzie miała pozytywne zakończenie, tym bardziej, że planowałem dokupić jeszcze jeden zegarek dla mojej drugiej połówki, żebyśmy mieli podobne. 

 

Ale przecież Ty nie brałeś udziału w kampanii na Kickstarterze, tylko zamówiłeś zegarek u mnie w pre-orderze. :)

 

Sam dostałem oficjalne i ostateczne potwierdzenie zmiany mechanizmu kilka godzin temu, a że moja firma, w porównaniu z Meccaniche Veneziane, ma jeszcze mniej pracowników ;), a do ogarnięcia mam, będąc od pewnego czasu samotnym ojcem, bez dziadków, cioć, wujków i szkolnej świetlicy (wiem, to czysta amatorszczyzna z mojej strony tak się wywnętrzać - Rolex na pewno tak nie robi ;) ), 10-letnią córkę, nie dałem jeszcze rady poinformować wszystkich zainteresowanych bezpośrednio. 

 

Zapewniam jednak jeszcze raz, że Sellita w NEREIDE GMT jest w pełni ekwiwalentna ;) do ETA 2893-2. :)

 

A co do Kickstartera - w którym nie mam najmniejszego interesu, ze względów oczywistych - w TERMS AND CONDITIONS KS jest jak byk napisane, że:

 

1. "(...) backers must understand that when they back a project, they’re helping to create something new — not ordering something that already exists. There may be changes or delays, and there’s a chance something could happen that prevents the creator from being able to finish the project as promised."

 

2. If a creator is unable to complete their project and fulfill rewards, they’ve failed to live up to the basic obligations of this agreement. To right this, they must make every reasonable effort to find another way of bringing the project to the best possible conclusion for backers. 

 

które to warunki Meccaniche Veneziane z całą pewnością wypełniło. 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem podobny przypadek. Pojechałem nad Bałtyk na wczasy. Słońca nie było więc właścicielowi pensjonatu łeb obiłem za to ,że w folderze nie zaznaczył ,iż w lipcu będzie padał deszcz

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że zapewniał Cię, nim się zdecydowałeś, że gwarantuje piękną pogodę ? A na serio to producent zegarka ma chyba wpływ na kształt projektu, czy to jednak całkiem losowe i od niego niezależne, jak pogoda ?

 

Tym bardziej, że od początku MV zapewniało, że w środku będzie ETA, czym myślę, patrząc na komentarze ludzi, przyciągnęło masę zainteresowanych... pewnie są osoby, dla których ważne jest tylko to, jak zegarek wyglada, ale dla sporej grupy mechanizm jest jednak bardzo istotny

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Szyszkops

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja oczywiście nie miała miejsca była jedynie poglądowa .

Ja też byłem (dalej jestem) zainteresowany tym zegarkiem . Szczególnie na bransolecie ale nie meshowej. Z doświadczenia życiowego wiem jednak że w 99% terminy są niedotrzymywanie . I nie chodzi tu o branże zegarkową a każdą . Im dłuższy łańcuch pokarmowy tym większe prawdopodobieństwo , że będziemy dłużej czekać na jedzenie . Niestety taki mamy klimat włosko-chiński.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestię terminu odpuściłem po pierwszej kampanii KS, tu poślizg już jest większy, a przyszłość niepewna - mam co nosić w każdym razie oczekując zegarek mi się podoba, nie mam jeszcze GMT, Sellita, ech niech będzie - ale to nie zmienia faktu, że wsparłem projekt, którego ważnym punktem był mechanizm ETA - tak to było reklamowane... szkoda mi oystera, który, fakt, pojawił się później jako rekompensata za wcześniejszą wtopę, którą zaliczyli, ale i tak zamówiłem dodatkowo jubilee, za to są inne osoby, które jubilee nie brały, bo starczył im oyster - mają teraz pewnie większy problem...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2. mechanizm SELLITY jest o ok. 20% droższy, prezentuje się bardzo ładnie i niczym nie ustępuje jakościowo Ecie;

 

A to jest bardzo ciekawa informacja - jakie jest jej źródło, jeśli można wiedzieć? 

Edit - chodzi o ten fragment wypowiedzi z ta ceną Sellita 20% wyższą niż ETA - bo prezencja, jak to prezencja... można ją podrasować - nawet Miyota 8215 może wyglądać ślicznie jak się ktoś o to postara, poza tym mechanizm w zegarku nie jest do oglądania tylko do działania. 

Edytowane przez Kropla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest bardzo ciekawa informacja - jakie jest jej źródło, jeśli można wiedzieć?

Edit - chodzi o ten fragment wypowiedzi z ta ceną Sellita 20% wyższą niż ETA - bo prezencja, jak to prezencja... można ją podrasować - nawet Miyota 8215 może wyglądać ślicznie jak się ktoś o to postara, poza tym mechanizm w zegarku nie jest do oglądania tylko do działania.

Źródło to MV Nie wiadomo, czy chodzi o to, że mechanizm jest droższy, czy o to, że zmiana mechanizmu wpływa na cenę

 

post-97650-1555178876,2778_thumb.jpg

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Szyszkops

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źródło to MV Nie wiadomo, czy chodzi o to, że mechanizm jest droższy, czy o to, że zmiana mechanizmu wpływa na cenę

 

Jakiś czas temu przedstawiciel Deep Blue na którymś z for pisał że firma zmieniła Miyota 9015 na Sellita 200 bo ten drugi jest mechanizmem sporo tańszym - jakby ETA była tańsza od Sellita no to wychodzi że najtańszym mechanizmem na rynku jest ETA... się porobiło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Update jako że minął kolejny tydzień od poprzedniego.

 

Właściwie to nie ma o czym pisać - nadal brak jakiegokolwiek postępu i informacji od MV na temat statusu naprawy.

Jedyna informacja jaką widzieliście to screeny przedstawione przez L6E gdzie MV deklarują od kilku tygodni że ich "naprawiacz" pracuje nad tym.

Problem polega na tym że nic z tego nie wynika - po moim opisaniu problemu na forum wg. screena zadeklarowali że zajmą się tym ASAP  - ciekawe co to wg. nich znaczy?

 

Podsumowując - jak to wygląda czasowo:

 - od wysłania zegarka 10 tygodni

 - od dotarcia zegarka do Włoch 8 tygodni !!!!

 

Nadal żadnej informacji na temat statusu naprawy.

 

OSTRZEGAM PRZED ZAKUPAMI ZEGARKÓW W MV!!!!!

 

nastepny update za tydzień.

 

Szuler

Edytowane przez szuler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze współczuję takiego obrotu sprawy. Widać że serwis posprzedażowy kuleje i to bardzo. I nie ma tu znaczenia, czy firma jest jedno, dwu, pięcio czy stu osobowa. Dla mnie jako klienta nie powinno to mieć znaczenia. Ale są takie firmy, również na rynku polskim, które sobie nie radzą z obsługą klientów. Smutne, ale prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASAP – popularny akronim wyrażenia as soon as possible, czyli „tak szybko, jak to możliwe”.


Zrobią Ci go i na pewno dostaniesz nikt Cię nie okradnie bez obaw - a że długo to trwa i brak info :(

Będzie dobrze jeszcze będziemy się z tego śmiali - jak to mówią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Update jako że minął kolejny tydzień od poprzedniego.

 

Właściwie to nie ma o czym pisać - nadal brak jakiegokolwiek postępu i informacji od MV na temat statusu naprawy.

Jedyna informacja jaką widzieliście to screeny przedstawione przez L6E gdzie MV deklarują od kilku tygodni że ich "naprawiacz" pracuje nad tym.

Problem polega na tym że nic z tego nie wynika - po moim opisaniu problemu na forum wg. screena zadeklarowali że zajmą się tym ASAP  - ciekawe co to wg. nich znaczy?

 

Podsumowując - jak to wygląda czasowo:

 - od wysłania zegarka 10 tygodni

 - od dotarcia zegarka do Włoch 8 tygodni !!!!

 

Nadal żadnej informacji na temat statusu naprawy.

 

OSTRZEGAM PRZED ZAKUPAMI ZEGARKÓW W MV!!!!!

 

nastepny update za tydzień.

 

Szuler

Zbyt emocjonalnie traktujesz sprawę   ;)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mają teraz w MV inne problemy na głowie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pweł Bury - :)))) ja wiem co to znaczy ASAP to była taka ironia bo po Włosku to chyba znaczy coś innego.

Edytowane przez szuler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po włosku to oznacza: „espresso dla wszystkich!”

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Bardzo ładnie prezentuje się ten beżowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietny zestaw!

Szczegolnie jubilee wyglada rewelacyjnie w zestawie pasków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Perpetuum Mobile
      Cześć
       
      Na Bazarku ląduję zegarek kupiony kilka lat temu również tutaj, na Bazarku. Meccaniche Veneziane Redentore w rozmiarze 36 mm. Jeszcze pod starą nazwą i jeszcze w wersji ze szwajcarskim mechanizmem, który w terminologii Maccaniche Veneziane nosi nazwę caliber MV285, a w praktyce to szwajcarski klon ETA-2824. W tym wypadku STP 1-11. Jest ładnie zdobiony i z pozłacanym (tak w każdym razie słyszałem), customowym wahnikiem. Venezianico Redentore, które są dostępne w obecnej ofercie producenta nie mają ani przeszklonego dekla ani zdobionego, szwajcarskiego mechanizmu. W środku obecnych wypustów pracują Seiko NH36, więc łatwo się domyślić, że przeszklony dekiel nie byłby w tym wypadku zaletą.
      Zegarek jest w rozmiarze unisex - 36 mm. Pasuje zarówno na męską jak i damską rękę. W tym wypadku miała go nosić żona. Kilkanaście razy rzeczywiście założyła, ale na dłuższą metę i tak wybiera na codzień kwarcowe, zawsze gotowe i zawsze punktualne Longinesy. Próbowałem coś temu zaradzić i założyłem Redentore na rotomat. Niestety, nadal pozostawał nieużywany i w wiecznej rezerwie. Dlatego pora się z nim rozstać.
      Zegarek praktycznie nie nosi śladów noszenia i jest w doskonałym stale wizualnym i technicznym. W mojej opinii stan wizualny i techniczny to forumowe 9, a ostrożnie to 8.5 ze względu na jakieś włoskowate ryski, które z pewnością ktoś dociekliwy znajdzie. Załączam zdjęcia makro więc wszystko dobrze widać (dla zainteresowanych mogę przesłać oryginalne zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, nie skompresowane przez silnik forum). Sprzedaję cały komplet jaki posiadam czyli zegarek, drewniane pudełko i papiery widoczne na zdjęciach. Zegarek jest w tej chwili na praktycznie nowym, szarym skórzanym pasku. Do tego jest oryginalny pasek skórzany z sygnowaną sprzączką, nieco już znoszony, oraz oryginalna bransoleta mesh. Wszystkie trzy paski trafią oczywiście do nowego właściciela.
      Za ten komplet chciałbym otrzymać 1.600 PLN i w tej cenie jest już zawarta wysyłka na terenie Polski do paczkomatu lub pod wskazany adres. Mile widziany jest również odbiór osobisty (Kraków i okolice).
      Na wszelkie pytania chętnie odpowiem i zapraszam do kontaktu przez PW.
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

    • Przez Pieter_via_Ether
      Prośba o radę, chcę nabyć:
      pierwszy, nowy automat budżet nieprzekraczalny to 2 800 PLN nadgarstek 18,5cm zegarek renesansowy - dobrze mu z bransoletką i paskiem zamszowym odpadają chronografy, piloty, militarne, bauhausy jasna tarcza - biel, szarość, srebro, błękit czarna tarcza indeksy na tarczy, względnie cyfry rzymskie szkło szafirowe  
      W grę wchodzą zegarki eleganckie, ale z biglem (np. Seiko Presage?), albo ascetyczne, stonowane divery (np. Venezianico?)
       
      PS.
      Czy to zacne?  - Seiko Presage SRPG25J1
      https://cdn.shopify.com/s/files/1/0284/7401/5828/products/IMG_0029.jpg?v=1657354976
      sary025-a.webp
    • Przez itanos
      Drodzy Forumowicze, noszę się z zamiarem kupna nie jednego, a od razu trzech lub czterech zegarków automatycznych/mechanicznych. Od trzech miesięcy czytam forum, inne fora anglojęzyczne, oglądam pogadanki na youtubie, i im więcej się dowiaduję, tym trudniej podjąć mi decyzję. Jedyne zegarki, które mam, to kieszonkowe, przedwojenne (Tissot i drugi niejasnego pochodzenia), które są w bardzo dobrym stanie i nakręcam je regularnie, ale do noszenia na co dzień się zupełnie nie nadają. Wcześniej nosiłem jedno z tańszych casio (które zresztą nadal chodzi, po piętnastu latach od ostatniej wymiany baterii) i kwarcowy no-name na bransolecie za sto złotych, który nawet nie jest porysowany, chociaż nosiłem go codziennie przez parę lat, co może daje pewien obraz dotyczący mojego, raczej spokojnego, trybu życia. Od dziesięciu lat wcale nie noszę zegarka, ale jak siebie znam, kiedy już zacznę, to już bez zegarka nie będę się mógł obyć. 
       
      Chciałbym koniecznie kupić jeden lub dwa zegarki codzienne (czyli nurek lub dwa nurki albo nurek i pilot), ponadto jeden niedrogi (do 500 PLN) zegarek, którego nie szkoda zniszczyć i zastąpić kolejnym, oraz jeden zegarek bardziej elegancki. Ten ostatni będę zakładał zapewne kilka razy w roku albo wcale, za to mam nadzieję, że będzie działał i za dwadzieścia lat. Zależy mi bardziej na solidnym wykonaniu/dobrych parametrach niż na marce. Odsprzedawać w przyszłości nie planuję.
       
      Budżet na całość tej operacji to 4-5 tysięcy złotych i łamię sobie głowę nad tym, jak go optymalnie i z radością rozdysponować. Rozważam też w ramach niego zakup niedrogiego rotomatu.
       
      Wymagania sine qua non (dotyczące jednego zegarka):
       
      - automat/manual
      - do 42 mm (nadgarstek 16 cm) i 50 mm l2l
      - w forumowej skali stan 9 lub 9,5/10 albo nowy
      - cena do 2500 z wysyłką/opłatami
      - musi mi się wizualnie podobać (przykłady tego, co mi się spodobało dotąd, przedstawiam niżej)
      - szafir z AR
      - stop-sekunda
      - WR 50
       
      Wymagania zdecydowanie preferowane:
       
      - niebieska tarcza lub niebieskie wskazówki
      - pasek skórzany lub silikonowy/gumowy
      - przyzwoita luma
       
      Wymagania minimum dotyczące zestawu:
       
      - 1 nurek
      - 1 nie-nurek
      - 1 zegarek do 800 PLN
       
      Wymagania preferowane:
       
      - trzy lub cztery różne mechanizmy (np. eta 2842-2 i podobne, orient z rezerwą chodu, NH35/36, miyota)

      Wstępnie rozważam jako EDC coś z tego oto grona:

      https://steinhart-zegarki.pl/pl/p/REEF-MASTER-BLACK-DIAL/358   (spodobał mi się, potem obejrzałem setki innych zegarków i nadal mi się podoba; szukam kontrargumentów)

      https://longislandwatch.com/islander-automatic-pilot-watch-isl-17/ czy oryginalne laco jest na pewno lepiej wykonane?)

      https://longislandwatch.com/islander-luminous-wave-dial-automatic-dive-watch-with-ar-dome-sapphire-crystal-and-lumious-ceramic-bezel-insert-isl-68/   (trochę się obawiam, czy ta tarcza na dłuższą metę nie okaże się nużąca)

      https://danhenrywatches.com/products/1970-automatic-diver-watch   (tutaj moją wątpliwość wzbudza brak szafirowego szkła)

      Jako bardziej elegancki:

      https://www.chrono24.pl/orient/star-elegant-classic-automatic-power-reserve-sel09003d0-el09003d-mens-watch--id18646895.htm  (wiem, że staroświecki, ale w innych orient starach wskaźnik rezerwy chodu sprawia wrażenie ordynarnie doklejonego, co mnie nieodmiennie drażni, a w orientach nie-starach z kolei nie podoba mi się logo, chociaż kamasu – w kategorii EDC – trochę kusi)
       
      https://www.chrono24.pl/all/meccaniche-veneziane-redentore-40-automaatic-1301008--id15615569.htm  (albo niebieska, albo biała z niebieskimi wskazówkami)

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-roamer-soleure-automatic-545660-41-16-05set  

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-vratislavia-conceptum-architekt-automatic-limited-edition-a-a


      Jako beater, czy raczej, w moim przypadku, jako, że żadnych ekstremalnych aktywności raczej nie podejmuję, zegarek plażowo-wakacyjny:

      http://rosyjskiezegarki.pl/pl/p/Amphibian-Classic-670923/435   (lub inny wzór)

      Za wszelkie alternatywy, komentarze, inne rady lub próby zmiany toku myślenia będę niezmiernie zobowiązany! 
    • Przez blachnio1902
      Witam Wszystkich Miłośników

      Szukam trochę informacji na temat Meccaniche Veneziane Redentore 4.0 Automatic. Chodzi mi dokładnie o mechanizm, jaki jest margines błędu, czy wskazówki trafiają w indeksy - przyznam, że na poważnie zastanawiam się nad jego zakupem, ale potrzebuje opinii. Zastanawia mnie też komfort noszenia, bo koperty wcale nie są duże (40 mm), ale czy np. nie okażą się za małe na męski nadgarstek? Przyzwyczaiłem się do kopert 44-48 mm. 


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.