Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Widać, że nie jest to kruszyna, ale na 17cm źle nie wygląda.

Tego typu zegarki nie mogą być małe.

Z założenia muszą być widoczne :)

 

Byłby też widoczny w rozmiarze 40/41mm :D Cała koperta jest masywna, szczególnie z à la Pam'owym bezelem, co bardzo mi się podoba, ale miałem nadzieję na mniejszy L2L.


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Można i do gajeru :)

Z tym, że guzik rekawa koszuli musiałby być odpięty ;)

Byłby też widoczny w rozmiarze 40/41mm :D Cała koperta jest masywna, szczególnie z à la Pam'owym bezelem, co bardzo mi się podoba, ale miałem nadzieję na mniejszy L2L.

Ale nie tak jak 45 :) Edytowane przez TigerBear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie mniejsze Arsenale to zaczną się rozważania, czy reduced to dalej prawdziwe Arsenale, więc może lepiej nie iść w tym kierunku

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłby też widoczny w rozmiarze 40/41mm :D Cała koperta jest masywna, szczególnie z à la Pam'owym bezelem, co bardzo mi się podoba, ale miałem nadzieję na mniejszy L2L.

 

Są zegarki których średnica powinna być "odpowiednia" i moim zdaniem w Arsenal'e właśnie taka jest, zmniejszenie średnicy zaburzyłoby proporcję, zegarek musiałby też być cieńszy, a wtedy jego charakter by się zmienił. Moim zdaniem ten zegarek jest taki jak być powinien, Prostym przykładem z naszego podwórka może być Vis od VC - lobby wymogło średnicę 43mm i to był błąd bo zegarek moim zdaniem jest nieproporcjonalny, 1mm to wydaje się niewiele, jednak sadzę ze w tym zegarku absolutnie by nie zaszkodził - wysoka koperta i mała średnica "przeszkadza" w użytkowaniu. Pam 40mm czy 42mm to też już nie jest to samo co 44mm, mniejsze modele wyglądają słabiej.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jaka wiosna? Ponad 5 godzin jechałem z Łodzi do Chorzowa... Na szczęście we właściwym towarzystwie ;-)

post-34987-0-71055200-1521294231_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są zegarki których średnica powinna być "odpowiednia" i moim zdaniem w Arsenal'e właśnie taka jest, zmniejszenie średnicy zaburzyłoby proporcję, zegarek musiałby też być cieńszy, a wtedy jego charakter by się zmienił. Moim zdaniem ten zegarek jest taki jak być powinien, Prostym przykładem z naszego podwórka może być Vis od VC - lobby wymogło średnicę 43mm i to był błąd bo zegarek moim zdaniem jest nieproporcjonalny, 1mm to wydaje się niewiele, jednak sadzę ze w tym zegarku absolutnie by nie zaszkodził - wysoka koperta i mała średnica "przeszkadza" w użytkowaniu. Pam 40mm czy 42mm to też już nie jest to samo co 44mm, mniejsze modele wyglądają słabiej.

 

Projekt Arsenale jest jak najbardziej spójny, wylewam jedynie moje żale z uwagi na mały nadgarstek :D Przez wielkość koperty, a raczej niemałe L2L, prawdopodobnie nie będzie dobrze wglądał na moim nadgarstku, tak jak większość PAMów :unsure:


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja z tego samego powodu mogę wylewać żale... Co prawda ostatnio noszę JR Terrascope, gdzie średnica to 44 mm, ale za to L2L to akceptowalne dla mnie 50 mm :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Lincoln, nie zapominaj, że w tej społeczności są nieletni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Mnie w tym rebusie tylko jedno zastanawia: dlaczego czarny ludzik ma uśmiechniętą mordkę, a ten różowy już nie? W ogóle to bardziej martwiłbym się nie tymi nieletnimi, co właśnie tym, że tu jest czarny, a do tego uśmiechnięty ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Bo to murzyn z głową Chińczyka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Bo to murzyn z głową Chińczyka?

Nie wiem, niech Jarek się wypowie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Ale też nie wiem kim jest pan, ze zdjęcia poniżej scenki miłosnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Nie rozmiar ważny, a KOMpozycja ? ;) hi, hi

 

Pan z żółta twarzą, ma 12 godzinny wzwod.

To jest chyba powodem jego zadowolenia :)

Edytowane przez TigerBear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Próbuję to z Chopinem powiązać, ale ja chyba "gupi" jakiś jestem ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Tez mi nie wychodzi.

Ani to miłość francuska.

 

Może Chopin była kobietą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zaryzykuję bana - nie ma takiego poświęcenia, przed którym inteligent by się nie cofnął, aby krzewić :D i nieść kaganek wiedzy. Rozwiązanie rebusa: PIERD...NIE O SZOPENIE. :D;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dobra, zaryzykuję bana - nie ma takiego poświęcenia, przed którym inteligent by się nie cofnął, aby krzewić :D i nieść kaganek wiedzy. Rozwiązanie rebusa: PIERD...NIE O SZOPENIE. :D;)

Oj będzie bal(n) ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zaryzykuję bana - nie ma takiego poświęcenia, przed którym inteligent by się nie cofnął, aby krzewić :D i nieść kaganek wiedzy. Rozwiązanie rebusa: PIERD...NIE O SZOPENIE. :D;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Frozenn
      Witam. Zegarek w świetnym stanie, pełen zestaw sklepowy. Żadnych śladów użytkowania, poza naturalnie występującą patyną. Ode mnie forumowe 8,5-9/10. Zegarek świeżej produkcji i zakupu: 02/2025. Noszony na zmianę z innymi, uszanowany i użytkowany zgodnie ze sztuką. Marki Venezianico raczej przedstawiać nie trzeba. Świetny design, materiały, trwałość i sprawdzone mechanizmy. Ten tutaj, to akurat nie lada gratka dla fanów patyny i szwajcarskich automatów :))
       
      Trochę specyfikacji:
      - 42mm średnicy bez korony
      - 49mm L2L
      - około 13mm grubości
      - koperta, bezel, wkładka, korona z brązu 
      - szkło szafirowe, płaskie 
      - uszczelnienie 30 atmosfer
      - zakręcana, sygnowana korona
      - mechanizm Sellita SW200-1, automat
      - pięknie szlifowane, nakładane indeksy
      - szlifowany, zdobiony dekiel
      - gumowy, bardzo wygodny pasek
       
      Krótko o mechanizmie: znana i trwała konstrukcja Sellity, napędza większość zegarków w przedziale cenowym 2,5-9k zł, 26 kamieni, 4 cykle na sekundę czyli 28800 bph, wskazówka płynie miło dla oka. Mechanizm ma świetne osiągi, noszony na codzień spieszy się +1 sekundę na dobę, czasem +2, a czasem pójdzie równo bez odchyłki, uśredniając, robi +1. Świetny rezultat, bez mała jak chronometr Nie noszony, odpoczywa w rotomacie, mechanizm nie ma zastojów.
       
      W zestawie znajduje się wszystko to, co otrzymujemy w salonie przy zakupie nowego. Począwszy od pudełek, przez komplet dokumentów: karta cyfrowej instrukcji, dowód zakupu, certyfikat, mapa Wenecji, sklepowa zawieszka, wszystko ująłem na zdjęciach. Dodatkowo dorzucam dokupiony, brązowy pasek skórzany, nigdy nie używany. Fabryczna guma jest świetna!
       
      Obecnie cena nowego w tej konfiguracji waha się w granicach 4800 - 5200 złotych, w zależności od sprzedawcy i jego marży. Kwota jaka mnie interesuje to 3200 3100 2999 2600 złotych, do niewielkiej negocjacji. Stanowi to około 55% ceny nowego. Koszt paczkomatu po mojej stronie, odbiór własny oczywiście również jest możliwy. Ewentualnie zaproponuj inny sposób dostawy - dogadamy się. 
       
      Zapraszam do galerii poniżej oraz do rozmów.
      Pozdrawiam gorąco,
      Maciej.
       
      PS. Zdjęcia autentyczne, bez fotoszopowania i innych bajerów.






















    • Przez Perpetuum Mobile
      Na sprzedaż trafia Meccaniche Veneziane Redentore. Rozmiar unisex 36 mm. Zegarek kupiony na forumowym Bazarku kilka lat temu dla żony. Żona troszkę w nim pochodziła ale ostatecznie przesiadła się na kwarce Longinesa i zegarek od dłuższego czasu leży nieużywany. Ja nosiłem go potem przez jeden dzień i na męskim nadgarstku też się sprawdził. Zresztą kupiłem go od mężczyzny. To wersja jeszcze pod marką Meccaniche Veneziane (dzisiejsze Venezianico) z datownikiem, przeszklonym deklem i co najważniejsze ze szwajcarskim, ładnie zdobionym mechanizmem hi-beat STP 1-11 (klon ETA 2824). Wahnik z tego co mi wiadomo jest pozłacany. Szkiełko jest szafirowe. Pełen komplet z pudełkiem i z wszelkimi papierami. W komplecie oryginalna bransoleta mesh, oryginalny pasek skórzany (znoszony) oraz nowy pasek skórzany – chiński - dobrej jakości i z teleskopami quick-release.
      Zegarek jest po pełnym serwisie (dwa miesiące temu) w krakowskiej Kwestii Czasu, więc nie wymaga przez najbliższe lata żadnego wkładu finansowego. Według forumowej skali muszę dać 7 bo zegarek był otwierany i serwisowany. Tym niemniej jest w doskonałym stanie wizualnym i technicznym i w praktyce zasługuje na wyższą notę (8-9).
      Cena to 1500 1300 zł z kosztem wysyłki (kurier/paczkomat w kraju) po mojej stronie. Niżej już nie będzie. Niech się już lepiej kręci w rotomacie 😉.
      Zdjęcia z zeszłego roku, ale zegarek wygląda dokładnie tak samo, bo praktycznie nie był noszony. Załączam też kilka zdjęć z ostatniego serwisu.
       


       
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.