Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Qba.

Hi-Fi stereo

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Lemax napisał(-a):

Fajna recka, bez spiny, z przemilczeniem o kablach, rzeczowo mówiąca z jakimi problemami trzeba się zmierzyć podczas obcowania ze słuchawkami.

O mocy wzmacniaczy słuchawkowych, o przestrach, szumach zniekształceniach o harmonicznych itd.

Sam zestaw, trochę zabawka, dla bogaczy lubiących połechtać swoje ego, dla dużych dzieci, ale zabawka już bardzo profesjonalna, dopracowana, na wysokim poziomie z małą ilością minusów. Oferuje dużo, ale trochę bajerami odwraca uwagę od innych aspektów jak dack na chipie ES9018 trącający już myszką. Szczególnie w stosunku do kasy jaką wołają. Są nowsze o wyższych parametrach przetwarzania. To z mojej strony czyste czepiastwo.

Edit. Zapomniałem dodać, że sam produkt HE1 bardzo przypomina mi Volkswagen Phaeton, po wydaniu 0,5mln, naszpikowany technologią, pokaz możliwość, jest w pewnym sensie kultowy, za swój dorobek ma rzeszę zwolenników i pasjonatów, niestety nie utrzymał ceny tracąc sromotnie na wartosci a niezawodność nie była jego mocną stroną nigdy.

 

Natomiast wracając do pomiarów wzmacniacza PASS, tam testujący od 17-18 strony (przeczytałem wszystkie)! tłumaczy gamoniom o co chodzi. Naprawdę sugeruję to przeczytać. Zajmie to chwilę. W skrócie.

 

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/pass-labs-hpa-1-headphone-amp-review.39286/page-17

 

"Aby zrozumieć ten wzmacniacz, musisz być gotowy na to, że będzie on przesterowywał z nieczułymi słuchawkami. I będzie miał szum z każdym czułym IEM-em/słuchawkami."

 

Czyli będzie zniekształcał, chyba że będziemy słuchać cicho. Dziwi się też celowemu wprowadzaniu harmonicznych, 

Ten wzmacniacz  od HE1 eleminuje harmoniczne, ale też nie ustrzegł się zniekształcenia injest ontymnmowa na jednym z utworów.

 

Jednym słowem dwóch różnych ludzi w dwóch różnych recenzjach porusza te same problemy, które mogą dotykać urządzenia zwiazane ze słuchawkami.

@McIntosh nie chcę Cię już męczyć, ale tyle stron napisałeś co Ty słyszysz, jak słyszysz, sam pisałeś jak saksofon potrafi być przekłamany itd.

Nie wiem czy to brak argumentów, czy naginanie rzeczywistości pod siebie, czy błyszczenie na salonach wyuczoną gadką, ale ten wpis nijak ma się do twojej opinii o twoich złotych uszach bo to po prostu nie może grać dobrze. Dla mnie tak to jest jak się coś bierze na ucho, jest to czysto subiektywne i nic więcej.

"Na mnie Pass Labs zrobił bardzo pozytywne wrażenie dając ponadprzeciętną jakość dźwięku bardzo zbliżoną do brzmienia sprzętu Dana D'Agostino tylko za mniejszą kasę. W sensie barwy i ogólnej koncepcji na dźwięk to jest ta sama strona medalu. Mnie to pasuje. 🙂"

"

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Burns napisał(-a):

 

@McIntosh nie chcę Cię już męczyć, ale tyle stron napisałeś co Ty słyszysz, jak słyszysz, sam pisałeś jak saksofon potrafi być przekłamany itd.

Nie wiem czy to brak argumentów, czy naginanie rzeczywistości pod siebie, czy błyszczenie na salonach wyuczoną gadką, ale ten wpis nijak ma się do twojej opinii o twoich złotych uszach bo to po prostu nie może grać dobrze. Dla mnie tak to jest jak się coś bierze na ucho, jest to czysto subiektywne i nic więcej.

"Na mnie Pass Labs zrobił bardzo pozytywne wrażenie dając ponadprzeciętną jakość dźwięku bardzo zbliżoną do brzmienia sprzętu Dana D'Agostino tylko za mniejszą kasę. W sensie barwy i ogólnej koncepcji na dźwięk to jest ta sama strona medalu. Mnie to pasuje. 🙂"

"


Nie chcę być niemiły, ale... Nie masz pojęcia o czym piszesz. Właśnie teraz słucham najnowszego albumu Kravitza na HPA-1 + McIntosh MHP1000 i dźwięk jest znakomity. Tu już nic więcej nie potrzeba - 10/10. Wrzuciłeś wykres z jakiejś stronki, dodałeś wynurzenia jakiegoś kolesia i na tej podstawie oceniłeś. Oparłeś swoje wnioski bez żadnej styczności ze sprzętem Passa i jeszcze mi sugerujesz zwrot sprzętu do salonu. Naprawdę są jakieś granice nawet jeżeli uważasz mnie za debila, który nie wie, co słyszy. A co do porównania do D'Agostino, to jest to w pełni zasadne. Tak się składa, że akurat ja wiem o czym piszę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, McIntosh napisał(-a):


Nie chcę być niemiły, ale... Nie masz pojęcia o czym piszesz. Właśnie teraz słucham najnowszego albumu Kravitza na HPA-1 + McIntosh MHP1000 i dźwięk jest znakomity. Tu już nic więcej nie potrzeba - 10/10. Wrzuciłeś wykres z jakiejś stronki, dodałeś wynurzenia jakiegoś kolesia i na tej podstawie oceniłeś. Oparłeś swoje wnioski bez żadnej styczności ze sprzętem Passa i jeszcze mi sugerujesz zwrot sprzętu do salonu. Naprawdę są jakieś granice nawet jeżeli uważasz mnie za debila, który nie wie, co słyszy. A co do porównania do D'Agostino, to jest to w pełni zasadne. Tak się składa, że akurat ja wiem o czym piszę. 

Czyli można wyprowadzić Cię z równowagi?

Chciałbyś, żebym Ci odpowiedział i vice versa ?

Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem

Nie, nie mam Cię za debila. Jutro, albo za dni kilka odpowiem Ci na miarę swoich możliwości merytoryczne bo za dużo pisania z telefonu, potrzebuję klawiatury i komputera.

Postaram się pogodzić te dwa światy postrzegania od cyferek i na słuch.

Podporą będą dla mnie DAC'ki R2R

Może wcześniej niż ja odpowie coś @machloskoro studiował coś z dźwiękiem na mój poprzedni wpis, wyciągnie wnioski i oceni to niezależnie kątem swojego oka. Tak bym wolał, nie mieliśmy żadnego kontaktu PW, z Mariuszem również ...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Burns napisał(-a):

Czyli można wyprowadzić Cię z równowagi?

Chciałbyś, żebym Ci odpowiedział i vice versa ?

Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem

Nie, nie mam Cię za debila. Jutro, albo za dni kilka odpowiem Ci na miarę swoich możliwości merytoryczne bo za dużo pisania z telefonu, potrzebuję klawiatury i komputera.

Postaram się pogodzić te dwa światy postrzegania od cyferek i na słuch.

Podporą będą dla mnie DAC'ki R2R

Może wcześniej niż ja odpowie coś @machloskoro studiował coś z dźwiękiem na mój poprzedni wpis, wyciągnie wnioski i oceni to niezależnie kątem swojego oka. Tak bym wolał, nie mieliśmy żadnego kontaktu PW, z Mariuszem również ...


Żeby pogodzić te dwa światy, to trzeba mieć styczność ze sprzętem, który poddaje się krytyce. Jak można twierdzić, że coś "nie może zagrać" bez odsłuchu? Piszesz coś o harmonicznych i głośności, bo jakiś koleś stwierdził, że jak się słucha cicho to jest lepiej. W przypadku moich słuchawek (McIntosh MHP1000) pokrętło głośności we wzmacniaczu wędruje trochę powyżej godz. 9 i już jest wystarczająco głośno. Dalsze zwiększanie głośności nie psuje dźwięku, choć co prawda dojechałem do godz. 11 i już dalej nie próbowałem, bo słuch mam na całe życie. Póki co Pass Labs pogonił McIntosha do pudełka i żadne wykresy tego nie zmienią. Brzmienie jest rewelacyjne. Właśnie takiego dźwięku ze słuchawek szukałem. Tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, nabyłem nowego Maca Mini. Byłem zdziwiony, że to urządzenie posiada wbudowany głośnik. Niestety, ale ten głośnik nie robi tak zwanego „szału”. Mam więc pytanie :) Posiadam wzmacniacz marki "Diora" taki jak na zdjęciu pod linkiem d02a0744442594fbe5d465abca48 I Teraz pytanie. Czy jak połączę wzmacniacz z Makiem Mini za pomocą wejścia na „małego Jacka” to będzie dobrze, nic się nie stanie, Mac nie ulegnie uszkodzeniu? Od lat łączę w ten sposób Mp3 i słucham muzyki.


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, McIntosh napisał(-a):


Żeby pogodzić te dwa światy, to trzeba mieć styczność ze sprzętem, który poddaje się krytyce. Jak można twierdzić, że coś "nie może zagrać" bez odsłuchu? Piszesz coś o harmonicznych i głośności, bo jakiś koleś stwierdził, że jak się słucha cicho to jest lepiej. W przypadku moich słuchawek (McIntosh MHP1000) pokrętło głośności we wzmacniaczu wędruje trochę powyżej godz. 9 i już jest wystarczająco głośno. Dalsze zwiększanie głośności nie psuje dźwięku, choć co prawda dojechałem do godz. 11 i już dalej nie próbowałem, bo słuch mam na całe życie. Póki co Pass Labs pogonił McIntosha do pudełka i żadne wykresy tego nie zmienią. Brzmienie jest rewelacyjne. Właśnie takiego dźwięku ze słuchawek szukałem. Tyle w temacie.

Zmuszasz mnie do tego, żebym pisał z telefonu i żebym zniżał się do twojego poziomu oraz tego przywołanego w wielu recenzjach, że sprzęt najpierw trzeba mieć ( bo inaczej jesteś trąba i nie masz prawa zabierać głosu), odsłuchać a później ewentualnie zmierzyć. Słuszna droga, tak też wiele razy zrobiłem.

Nie wiem czy chce mi się dalej pisać elaboraty dla potomnych zmarnować czas, który wiele razy zmarnowałem; bo tak wiele razy zrobiłem wbrew cyferkamom...

Bo byłem głupi, naiwny, nie wierzyłem, albo liczyłem na cud, że u mnie będzie inaczej.

Wielokrotnie: wypożyczyłem, kupiłem, zwróciłem wypożyczony lub kupuiny sprzęt, podłączony równolegle na odsłuchy zmieniany w mgnieniu oka na przedwzmacniaczu, żeby utwierdzić się co słyszę...

Z reguły pomijałem recenzję, najpierw słuchałem, ale czasem odwrotnie.

Miałem linkować tutaj tych YTberów, którzy lecą na audiofilskiej ściemie i tych, że po co przepłacać skoro i tak nie słychać, ale już mi się nie chce, leją z nich na forach... Tylko jak to wyczuć gdy się szuka info o tym co zamierza się kupić, co jest sponsorowanwe a co nie - pytanie retoryczne.

Oprzyjmy się jednak na recenzji systemu słuchawek za 300000zł. Recenzent doskonale podaje co należy słuchać, na co uczulić studentów czy dźwięk nie jest przekłamany. To samo w przypadku PASS, jest poniarowacz, jest właściciel (który przez swoją nadgorliwość stracił możliwość sprzedaży) i jest trzeci niezależny właściciel, którzy po wskazaniu czego mają szukać w odtwarzaniu wskazują to samo. Zostało im wskazane ( są podatne, aż trzy utwory testowe, na co zwrócić uwagę i kiedy) To wszystko nastąpiło dzięki cyferkom i pomiarom. Fizyki nie oszukasz i nie musisz tego kupować.

Można nie mieć sprzętu pomiarowego za 0,5mln, ale kawałki testowe jest dosyć łatwo znaleźć i je kupić.

Widzę, że tobie nadal nie chce się i masz to w nosie bo wiesz lepiej.

 

Wyczytałeś chociaż, że Pan Pass do twojego wzmacniacza nie dotknął nawet palcem ? Jest tylko logo.

 

Właśnie skończyłem przerabiać dacki R2R, które nie mają szansy mierzyć jak DeltaSigma, ale wiele osób o nie pyta itd. Do brzegu, Wali mnie jakiej muzyki słuchasz, jakich gatunków, na czym osiągasz synergię a na czym nie. Albo system jest transparentny, albo naginamy rzeczywistość pod siebie tak jak to teraz robisz. Nie interesuje nnie co się tobie podoba się. Tak jak Ciebie nie interesuje, że mi się jednak spodobał przetwornik R2R  Jaj ktoś mi wskazał jego wady mino, że wiem, że nie mierzy idealne. Bo te przypadłości są prawie niesłyszalne na codzień lub pomijalne, więcej to jest szukanie igły w stogu siana, ale da się to zrobić. Niektórzy może szybciej bo są bardziej wyszkoleni w tej profesji, albo zajmują się tym zawodowo, mi zajmie to więcej czasu. Jak tobie - nie wiem.

Nie wejdę jednak na fora i nie będę tego wychwalał przymiotnikami o szerokości sceny, jakie cuda robi w basie a niewidy (nie słuchy ;) )w wysokich bo gra tak właśnie dzięki swoim wadom i kiepskim pomiarom. To może podobać się i podoba tak samo jak nie którzy na amplitunerach w DSP lubią sobie włączyć efekt hali/pogłosu i słuchać na tym całe życie. W tych R2R też jest zawsze wajcha OS i NOS, a która jest jedyną słuszną, tą czystą ? Żadna. To właśnie dopiero pomiary pokazują co ona robi, jak się zachowuje w słyszalnym paśmie bo producentom nawet nie chcę się o tym wspomnieć w instrukcji...

2 godziny temu, ladek22 napisał(-a):

Cześć, nabyłem nowego Maca Mini. Byłem zdziwiony, że to urządzenie posiada wbudowany głośnik. Niestety, ale ten głośnik nie robi tak zwanego „szału”. Mam więc pytanie :) Posiadam wzmacniacz marki "Diora" taki jak na zdjęciu pod linkiem d02a0744442594fbe5d465abca48 I Teraz pytanie. Czy jak połączę wzmacniacz z Makiem Mini za pomocą wejścia na „małego Jacka” to będzie dobrze, nic się nie stanie, Mac nie ulegnie uszkodzeniu? Od lat łączę w ten sposób Mp3 i słucham muzyki.

Podłączasz maca mini pod wzmacniacz w wejścia rca o nazwach CD/Aux (to tylko nazwa) ustawiasz na komputerze maksymalną głośność, używasz potencjometru regulacji głośności na wzmacniaczu.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Burns napisał(-a):

Podłączasz maca mini pod wzmacniacz w wejścia rca o nazwach CD/Aux (to tylko nazwa) ustawiasz na komputerze maksymalną głośność, używasz potencjometru regulacji głośności na wzmacniaczu.

 

Do tej pory miałem podłączoną Mp3-kę do gniazd PHONO. Pamiętam, że tak brzmiało najlepiej.

 

IMG_1583.thumb.jpeg.d631fb01cbadb6ce624309ac26b8e4be.jpeg

 

Wypróbuję CD/AUX jak sugerujesz. Dzięki za podpowiedź.


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, ladek22 napisał(-a):

 

Do tej pory miałem podłączoną Mp3-kę do gniazd PHONO. Pamiętam, że tak brzmiało najlepiej.

 

IMG_1583.thumb.jpeg.d631fb01cbadb6ce624309ac26b8e4be.jpeg

 

Wypróbuję CD/AUX jak sugerujesz. Dzięki za podpowiedź.

Wszystko związane z napięciem na wejściu i wyjściu / czułością.

Pierwszy link z brzegu.

https://www.euro.com.pl/artykuly/wszystkie/artykul-wejscie-gramofonowe-phono-do-czego-sluzy-jak-dziala.bhtml

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, ladek22 napisał(-a):

 

Do tej pory miałem podłączoną Mp3-kę do gniazd PHONO. Pamiętam, że tak brzmiało najlepiej.

 

IMG_1583.thumb.jpeg.d631fb01cbadb6ce624309ac26b8e4be.jpeg

 

Wypróbuję CD/AUX jak sugerujesz. Dzięki za podpowiedź.

 

Pytanie, czy było to gniazdo tylko oznaczone jako phono, czy za nim naprawdę znajdował się equalizer RIAA (typowo dla wkładek MM wysokonapięciowych). Jeśli to było zwykłe gniazdo, oznakowane jako miejsce dla podłączenie zewnętrznego pre gramofonowego w celu ułatwienia orientacji klientowi, to traktowało wchodzący sygnał zwyczajnie jako liniowy. A jeśli prowadziło do wewnętrznego przedwzmacniacza gramofonowego (korekcyjnego), to (mówiąc w totalnie chamskim skrócie) robiło korektę według którejś z krzywych i w efekcie podbijało ci zwłaszcza niskie tony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Burns napisał(-a):

Zmuszasz mnie do tego, żebym pisał z telefonu i żebym zniżał się do twojego poziomu oraz tego przywołanego w wielu recenzjach, że sprzęt najpierw trzeba mieć ( bo inaczej jesteś trąba i nie masz prawa zabierać głosu), odsłuchać a później ewentualnie zmierzyć. Słuszna droga, tak też wiele razy zrobiłem.

Nie wiem czy chce mi się dalej pisać elaboraty dla potomnych zmarnować czas, który wiele razy zmarnowałem; bo tak wiele razy zrobiłem wbrew cyferkamom...

Bo byłem głupi, naiwny, nie wierzyłem, albo liczyłem na cud, że u mnie będzie inaczej.

Wielokrotnie: wypożyczyłem, kupiłem, zwróciłem wypożyczony lub kupuiny sprzęt, podłączony równolegle na odsłuchy zmieniany w mgnieniu oka na przedwzmacniaczu, żeby utwierdzić się co słyszę...

Z reguły pomijałem recenzję, najpierw słuchałem, ale czasem odwrotnie.

Miałem linkować tutaj tych YTberów, którzy lecą na audiofilskiej ściemie i tych, że po co przepłacać skoro i tak nie słychać, ale już mi się nie chce, leją z nich na forach... Tylko jak to wyczuć gdy się szuka info o tym co zamierza się kupić, co jest sponsorowanwe a co nie - pytanie retoryczne.

Oprzyjmy się jednak na recenzji systemu słuchawek za 300000zł. Recenzent doskonale podaje co należy słuchać, na co uczulić studentów czy dźwięk nie jest przekłamany. To samo w przypadku PASS, jest poniarowacz, jest właściciel (który przez swoją nadgorliwość stracił możliwość sprzedaży) i jest trzeci niezależny właściciel, którzy po wskazaniu czego mają szukać w odtwarzaniu wskazują to samo. Zostało im wskazane ( są podatne, aż trzy utwory testowe, na co zwrócić uwagę i kiedy) To wszystko nastąpiło dzięki cyferkom i pomiarom. Fizyki nie oszukasz i nie musisz tego kupować.

Można nie mieć sprzętu pomiarowego za 0,5mln, ale kawałki testowe jest dosyć łatwo znaleźć i je kupić.

Widzę, że tobie nadal nie chce się i masz to w nosie bo wiesz lepiej.

 

Wyczytałeś chociaż, że Pan Pass do twojego wzmacniacza nie dotknął nawet palcem ? Jest tylko logo.


Autorem konstrukcji wzmacniacza jest Jam Somasundram - też nie byle kto. Zastanawiam się, co jeszcze wymyślisz, żeby zepsuć mi radość z zakupu. Przypomina mi to sytuację z zegarkiem Patek Philippe, kiedy pokazałem go na forum i też zaczęły się teksty w stylu - "tarcza z papieru" itp. O moim IWC Portugieser Automatic przeczytałem tu, że to zegarek dla opóźnionych umysłowo, a Vacheron Constantin Patrimony Grand Taille miał być równie dobry, co Poljot. Masz rację, "nie zniżaj się do mojego poziomu" i znajdź sobie mądrzejszych dyskutantów. W pasji audio chodzi o to, żeby możliwie najbardziej zbliżyć się do muzyki granej na żywo, a Pass Labs daje tę sposobność. HPA-1 ze słuchawek wyciska absolutnie wszystko dając wrażenie słuchania muzyki z klasycznych zestawów głośnikowych. Gra fenomenalnie. Kropka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Burns ja tylko napiszę, że mnie uczyli, że DACi r2r może na papierze parametry mają gorsze i zdecydowanie trudniej/drożej wykonać poprawnie, ale zachowują się znacznie bardziej stabilnie w krótkim okresie --> sigma-delta mają fantastyczne parametry na papierze, bo po uśrednieniu rzeczywiście tak jest. Dodatkowo są tanie do zrobienia.
Co do rozdzielczości bitowej, to zwykle z deklarowanych 16 bitów, to kilka najmniej znaczących bitów to i tak szum, co w niczym nie przeszkadza. ;)

Tu losowy cytat z sieci:
"Very often DAC specs are extremely misleading and for delta sigma DACs, finding INL and DNL in a datasheet is rarer than ENOB (effective number of bits). Generally the "24-bit" or "32-bit" delta sigma DACs have an ENOB of 18 bits at most. It's not considered false advertising because the hardware is there for 24 or 32 bits, it's just the LSBs are buried in noise, which is a large, inherent issue with delta sigma DACs. It's deceptive advertising at best."

Generalnie solidny DAC 16-bitowy to i tak więcej niż ucho potrzebuje. :) 

@Burns co do dyskusji w kontekście wzmacniaczy i słuchawek, to moje zdanie jest zbliżone do Twojego. Bajkopisarstwo sprzedajnych dziennikarzy jest nic nie warte, więc niepoważnym jest podpieranie własnej opinii takimi rzeczami. ;)
Pomiary robione z głową coś na pewno mówią o sprzęcie, jeśli potrafi się coś z nich odczytać... no ale z drugiej strony, jak komuś pasuje jak gra dany sprzęt, to fantastycznie, że ma z tego radochę. :)
Na przykład te ultra hajendowe sennheisery he 1, to totalna bzdura dla takich, co lubią palić pieniędzmi w piecu - hd600/650/660s z opcjonalnie odpowiednimi modami powinny zwykłym śmiertelnikom w zupełności wystarczyć.


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, McIntosh napisał(-a):


Autorem konstrukcji wzmacniacza jest Jam Somasundram - też nie byle kto. Zastanawiam się, co jeszcze wymyślisz, żeby zepsuć mi radość z zakupu. Przypomina mi to sytuację z zegarkiem Patek Philippe, kiedy pokazałem go na forum i też zaczęły się teksty w stylu - "tarcza z papieru" itp. O moim IWC Portugieser Automatic przeczytałem tu, że to zegarek dla opóźnionych umysłowo, a Vacheron Constantin Patrimony Grand Taille miał być równie dobry, co Poljot. Masz rację, "nie zniżaj się do mojego poziomu" i znajdź sobie mądrzejszych dyskutantów. W pasji audio chodzi o to, żeby możliwie najbardziej zbliżyć się do muzyki granej na żywo, a Pass Labs daje tę sposobność. HPA-1 ze słuchawek wyciska absolutnie wszystko dając wrażenie słuchania muzyki z klasycznych zestawów głośnikowych. Gra fenomenalnie. Kropka. 

Nie wiem, podlinkuj zerknę czy kierowała nimi zazdrość/zawiść czy może wkurzyłeś ich dorobioną ideologią do tych zegarków. Ja bym tak nie napisał.

Wracając do audio, to jak inni polali z twojego audiofilskiego kabla zasilającego, wklejali stolce i inne kupy to było dobrze a jak ja sprawdziłem co jest za na końcu tego kabla to zabolało?

Kasa, góra kasy to nie wszystko. Przecież to brzmiało jak sprzedaż japońskiej suszarki na Polach Elizejskich przez cygana, któremu zabrakło na paliwo do Tybetu, a suszarka jest tak fenomenalna, że z siwego zrobi bruneta. Jak produkt wróci do TopHifi to pójdę go sprawdzić a może nawet wypożyczę, tylko straszniejsze nie chce mi się nic tobie i sobie udowadniać.

Gorzej jak sprzedawcy zbijają piątkę na zapleczu z radości, że to upchnęli.

Nic nie wymyślę, wszystko jest napisane w linkowanym wątku, przed którego czytaniem bronisz się, są tam koszty użytych elementów jak i ocena samej konstrukcji płyty PCB, która wypadła na 4, z dwoma błędami.

Mariusz, zdrowych, spokojnych Świąt 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Burns napisał(-a):

Nie wiem, podlinkuj zerknę czy kierowała nimi zazdrość/zawiść czy może wkurzyłeś ich dorobioną ideologią do tych zegarków. Ja bym tak nie napisał.

Wracając do audio, to jak inni polali z twojego audiofilskiego kabla zasilającego, wklejali stolce i inne kupy to było dobrze a jak ja sprawdziłem co jest za na końcu tego kabla to zabolało?

Kasa, góra kasy to nie wszystko. Przecież to brzmiało jak sprzedaż japońskiej suszarki na Polach Elizejskich przez cygana, któremu zabrakło na paliwo do Tybetu, a suszarka jest tak fenomenalna, że z siwego zrobi bruneta. Jak produkt wróci do TopHifi to pójdę go sprawdzić a może nawet wypożyczę, tylko straszniejsze nie chce mi się nic tobie i sobie udowadniać.

Gorzej jak sprzedawcy zbijają piątkę na zapleczu z radości, że to upchnęli.

Nic nie wymyślę, wszystko jest napisane w linkowanym wątku, przed którego czytaniem bronisz się, są tam koszty użytych elementów jak i ocena samej konstrukcji płyty PCB, która wypadła na 4, z dwoma błędami.

Mariusz, zdrowych, spokojnych Świąt 


Nie będę szukał tych wątków, bo nie chcę do tego wracać. Co do audio - jest różnica, kiedy ktoś robi sobie jaja, a kiedy Ty z pełną powagą próbujesz udowadniać, że ceniony produkt firmy hi-end to barachło, jak to określiłeś. Wyciągasz daleko idące wnioski na postawie jednego wpisu w sieci, ale kiedy ja przedstawiam opinie z różnych stron, to tym gorzej dla tych opinii. Dziennikarze sprzedajni, jak napisał machlo, mnie uszy zawodzą, zaliczyłem potężną wtopę itd. Będę kontynuował tę "wtopę", bo w przyszłym roku zamierzam dokupić końcówkę mocy Passa. Co do HPA-1, to dystrybutor dostał te wzmacniacze w kilku dostawach i wyprzedał wszystko, co miał na stanie. Najwyraźniej mamy do czynienia z jakimiś zbiorowymi problemami natury laryngologicznej w naszym kraju skoro sprzęt pomimo wzrostu ceny o 35% nadal świetnie się sprzedaje. Nie dość, że ludzie głusi, to jeszcze głupi. Szok. I ja życzę Ci zdrowych, pogodnych Świąt i kończmy już ten temat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, McIntosh napisał(-a):


Nie będę szukał tych wątków, bo nie chcę do tego wracać. Co do audio - jest różnica, kiedy ktoś robi sobie jaja, a kiedy Ty z pełną powagą próbujesz udowadniać, że ceniony produkt firmy hi-end to barachło, jak to określiłeś. Wyciągasz daleko idące wnioski na postawie jednego wpisu w sieci, ale kiedy ja przedstawiam opinie z różnych stron, to tym gorzej dla tych opinii. Dziennikarze sprzedajni, jak napisał machlo, mnie uszy zawodzą, zaliczyłem potężną wtopę itd. Będę kontynuował tę "wtopę", bo w przyszłym roku zamierzam dokupić końcówkę mocy Passa. Co do HPA-1, to dystrybutor dostał te wzmacniacze w kilku dostawach i wyprzedał wszystko, co miał na stanie. Najwyraźniej mamy do czynienia z jakimiś zbiorowymi problemami natury laryngologicznej w naszym kraju skoro sprzęt pomimo wzrostu ceny o 35% nadal świetnie się sprzedaje. Nie dość, że ludzie głusi, to jeszcze głupi. Szok. I ja życzę Ci zdrowych, pogodnych Świąt i kończmy już ten temat. 

 

1. Podtrzymuję, że "dziennikarze" branżowi typowo są nierzetelni.
2. Popyt nic nie udowadnia, zwłaszcza dóbr luksusowych - patrz dobra Veblena.

3. Skoro Tobie się podoba, to spoko - nikomu nic do tego. Natomiast każdy może mieć swoje odmienne zdanie lub nie mieć w ogóle w konkretnym danym przypadku. Nie musimy siebie przekonywać i udowadniać niczego na siłę. :)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecicie jakiś dobry soundbar do TV Samsung QE75QN800BTXXH. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Polecicie jakiś dobry soundbar do TV Samsung QE75QN800BTXXH. 

Devialet Dione. MEGA!

Uwaga - rzadki przypadek na tym forum - wymądrzam się nt. sprzętu, który miałem i służył mi kilka miesięcy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Devialet Dione. MEGA!
Uwaga - rzadki przypadek na tym forum - wymądrzam się nt. sprzętu, który miałem i służył mi kilka miesięcy
Czemu tak krótko i czy masz jakiś nr referencyjny?

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, mario1971 napisał(-a):
32 minuty temu, Valygaar napisał(-a):
Devialet Dione. MEGA!
Uwaga - rzadki przypadek na tym forum - wymądrzam się nt. sprzętu, który miałem i służył mi kilka miesięcy emoji6.png

Pokaż więcej  

Czemu tak krótko i czy masz jakiś nr referencyjny?

Znalazł pomiary w Internecie ;)

Ref. ? Mariusz to nie zegarki nazwa załatwia wszystko: Devialet Dione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o czymś za 2-3k. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie się podepnę, też tak do 3 k szukam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tanio to wszystko równa się plastik plus płyta wiórowa. Czyli rozmawiać będziemy o sprzęcie budżetowym i nawet to rozumiemy bo każdy soundbar będzie miał jakieś ułomności a czemu miałby być droższy od telewizora.

Może coś z oferty Teufel ? Nie robią problemu ze zawrotami a czas jest bardzo długi na podjęcie decyzji czy zostawić.

Może taki ? https://teufelaudio.pl/cinebar-ultima-power-edition-105966000?v=105966001&partner_id=sea-pl..google.20346656057..&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAjp-7BhBZEiwAmh9rBWdOk3rdzA0G5GMxYQFh-bSn6LuIlWh8aABM2jyZ_iG5Sneg2GhoeBoCXRkQAvD_BwE

Niżej podpowiadają się inne z tej kategorii

Można też pomyśleć o produktach Philips...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Burns napisał(-a):

Tanio to wszystko równa się plastik plus płyta wiórowa. Czyli rozmawiać będziemy o sprzęcie budżetowym i nawet to rozumiemy bo każdy soundbar będzie miał jakieś ułomności a czemu miałby być droższy od telewizora.

Może coś z oferty Teufel ? Nie robią problemu ze zawrotami a czas jest bardzo długi na podjęcie decyzji czy zostawić.

Może taki ? https://teufelaudio.pl/cinebar-ultima-power-edition-105966000?v=105966001&partner_id=sea-pl..google.20346656057..&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAjp-7BhBZEiwAmh9rBWdOk3rdzA0G5GMxYQFh-bSn6LuIlWh8aABM2jyZ_iG5Sneg2GhoeBoCXRkQAvD_BwE

Niżej podpowiadają się inne z tej kategorii

Można też pomyśleć o produktach Philips...

Do salonu 45m2


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Myślałem o czymś za 2-3k. 

 

12 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Do salonu 45m2

 

aktywne kolumny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Osmodeusz napisał(-a):

 

 

aktywne kolumny?

Sprzęt ma dobrze grać, bez połączenia kablami. Głównie TV, słuchanie muzyki,  od czasu do czasu impreza z możliwością wystawienia kolumn na ogród. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Sprzęt ma dobrze grać, bez połączenia kablami. Głównie TV, słuchanie muzyki,  od czasu do czasu impreza z możliwością wystawienia kolumn na ogród. 

Konbinuj dalej, to bardzo duży salon, pewnie nie oglądasz TV z jego końca, ale żeby to się trzęsło w filmach to potrzebowalbyś coś takiego z ich największym subem s6000, lub nawet dwoma a nie mają takiego zestawu z soundbarem

https://teufelaudio.pl/ultima-40-active-club-edition-surround-41-set-107002447

Trzebaby kupić osobno soundbar i osobno suba, ale w życiu nie zmieścisz się w tej kwocie.

To absolutne minimum:

Kup, sprawdzasz czy styknie, najwyżej oddasz, masz 8 tygodni

https://teufelaudio.pl/cinebar-pro-105430000

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.