Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MasterFan

PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !


Rekomendowane odpowiedzi

Kolego, zaczynam dochodzić do wniosku, że chyba pomyliłeś fora, bo nie jest forum o trampkach, a o zegarkach. Ewentualnie to kryptoreklama trampek made in China. :D

 

Polecam lekturę historii G-shocków i czym w ogóle G-shock jest. Tych podstaw niestety jeszcze nie poznałeś:

http://www.gshock.com/toughness/history/

http://mygshock.com/wiki/Main_Page

 

BTW: noszę polskie wojskowe trampki i Palladium Pampa Hi. :P

Edytowane przez AndrzejMick

Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dingo

Po pierwsze w G-shock jest bezel, który można sobie wymienić, po za tym jest elastyczny, więc lepiej przyjmuje uderzenia. Moduł zaś jest zawieszony elastycznie w kopercie, w niektórych modelach między mechanizmem a kopertą, jest pierścień z gumy. Szkoda tylko, że tak mało współczesnych modeli, jest w spokojnej stylistyce  :( a jeszcze mniej w stalowej kopercie. Dawno dawno temu, w latach 90 miałem jednego z pierwszych G-shocków, nie było z nim żadnych problemów, teraz pluję sobie w brodę, że go nie zachowałem. Teraz mam już dwa i na pewno na dwóch się nie skończy  :P  Świetne zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale .... MOIM ZDANIEM idea "G-szokowatości" to trochę FILOZOFIA , trochę wykreowanie potrzeb przez  MARKETING.

 

Myślisz, że ktoś DZISIAJ produkuje G-shocki z lepszych materiałów ? Wątpię.

 

Myślisz, że jak zarysujesz obudowę W-800H to zostanie na nim "rysa do krwi" a na G nie powstanie ? Wątpię.

 

To są tylko MOJE PRZEMYŚLENIA , ale nie sądzę abym był daleki od prawdy.

 

PS

Przez analogię.

 

MOIM ZDANIEM OBECNIE podobnie jest z G.

W czasach gdy powstawał był NIEWĄTPLIWIE lepszy (czytaj wytrzymalszy) od ówczesnej konkurencji (tego nie kwestionuję , z pewnością BYŁ , wtedy to była całkiem nowa filozofia)

A dziaiaj ?

Te same materiały , te same wtryskarki , te same moduły.

Dochodzi na obudowie tylko "magiczna" litera G.

Myślę nawet, że ten W-800H powstaje w tej samej fabryce w której powstają legendarne G.

 

 

Tak jak pisałem , nie chcę się z tobą pokłocić o podejście do zegarków. 

 

"Fanatyka" G-shocków z pewnością nie przekonałem moimi wywodami, ale i tak uważam że warto podzielić/wymienić  się poglądami.

 

 

 

otóż nie, nie zawsze nasze przemyslenia idą w parze z faktami. Owszem seria G od początku istnienia zmienia sie,a pod wzgledem materiałowym, technologicznym itd to cała epoka! Moduły sa bardziej wyrafinowane i obdarzone funkcjami o ktorych dwadziescia lat temu nikt nie marzył., a co do wspomnianego W800..he..he klamerka z cieniutkiego plastiku / na oko wytrzyma 2-3 lata/ szkielko plastikowe, dokładność +/- 30sek na m-c i WR raczej do umycia rąk pod kranem,ale to nie zmienia faktu ze za 80pln. to i tak duzo przyzwoitego zegarka..he..he.. i tu seria G daje +/- 15sek. nam-c lub WC bez odchyłek , szkiełko praktycznie wytrzyma wszystko poza gwozdziem i młotkiem, i solidne paski tekstylne, gumowe i polimerowe,klamry metalowe i bransolety..z możliwością wymiany! to chyba jednak nie jest oszukańczy PR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konczycie czy mogę iść po popcorn :P swoją droga jak patrzę na niektóre g-shocki to wydaje mi się ze gdzieś ta ich idea właśnie się gubi. Dw6100 mojego ojca leży teraz na szafce przez zniszczony bezel ale trzymał się ponad 15 lat a wiem ze ojciec nie oszczędzał zegarka. Teraz rożnego rodzaju aviatory z wskazówkami sekund gdzie na wusie widziałem przypadek odpadniecia tejże wskazówki po upadku z 1 piętra a g-shocki maja być odporne na upadek z 10 m. Wczoraj cytalem o odpadnięciu koronki i zalaniu całego zegarka w basenie. O białych modelach nie będę już wspominał ale np oglądając czasem na Allegro używane modele które maja po 2 lata a bezele już w niektórych przypadkach były mocno wykruszone (mowa o modelach GD/GA) więc czy nawet przy mocnym eksploatowaniu powinno to mieć miejsce ? Choć nie powiem jest masa G które na pierwszy rzut oka widać są wykonane z najwyższa pieczolowitoscia i raczej wytrzymają parenascie lat acz odnoszę wrażenie ze niektóre modele stworzono dla osób które kupią zegarek tylko i wyłącznie dlatego ze jest modny i po 2-3 latach wyląduje w szufladzie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebna mi mini ankieta, pomoc w wyborze:)kazdy z modeli widzialem na zywo, mierzylem. Mimo to, wybor ciezki:/

 

GLS 8900 1er. Vs. G-9000 mudman

 

Najwazniejsze dla mnie: czytelnosc, wiele alarmow, timer z autopowtarzaniem, auto podswietlenie, fajnym dodatkiem było by widocznosc aktualnej godziny w czasie kozystania z timera.

 

Moze uzytkownicy się jacys znajda i wypowiedza?? Zegarek bedzie czasami noszony w pracy, na kuchni - gastronomia. Zatem wysokie temperatury, moze czasami jakies uderzenie o lodowke, kontakt z maka i innymi dobrami kuchennymi.

 

Sent from my BlackBerry 9930 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o czytelność, moim zdaniem Mudman jest trudny do pobicia. No i jest lepiej uszczelniony, na błoto, tłuszcz, mąkę ;)

Jest też wyraźnie mniejszy, więc jeśli nie masz wielkiego nadgarstka, to Mudman powinien być wygodniejszy.

Brałbym Mudmana.

Edytowane przez Mirosuaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbuję to potwierdzić ale 200 szt. mudmana zamówili do służby komandosi z Formozy. To raczej dobra rekomendacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że ktoś DZISIAJ produkuje G-shocki z lepszych materiałów ? Wątpię.

Myślisz, że ten W-800H (za 80 pln) nie wytrzyma wytrząsania podczas jazdy na rowerze , a tylko G (za co najmniej 800 pln)wytrzyma ? Wątpię.

 

 

Kup DW-5600E za 200 pln z małym hakiem (nowy, oryginalny) i testuj.

 

G-Shock nie musi kosztować 800 pln. Miałem (mam) dwadzieścia kilka G i żaden nie kosztował więcej niż 500 pln. Zwykle było to około 250-350 pln. 

 

Mój 9-cio letni (wówczas) syn 3 lata temu dostał W-740 (za 110 pln). Zegarek był katowany niemiłosiernie (rower, basen, piłka nożna, snorkling, pływanie w morzu i inne dziecięce "zabawy"). Wygląda "rasowo", ale działa do dziś bez zarzutu. Też mógłbym taki nosić, gdyby nie był dla mnie za mały... Tylko dlatego wybrałem GX-56. 

 

pozdrawiam, Piowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie gx-56, wrzucil bys fotke jak wyglada u ciebie na lapie? Ile cm w nadgarstku?

 

Sent from my BlackBerry 9930 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebna mi mini ankieta, pomoc w wyborze:)kazdy z modeli widzialem na zywo, mierzylem. Mimo to, wybor ciezki:/

 

GLS 8900 1er. Vs. G-9000 mudman

 

Najwazniejsze dla mnie: czytelnosc, wiele alarmow, timer z autopowtarzaniem, auto podswietlenie, fajnym dodatkiem było by widocznosc aktualnej godziny w czasie kozystania z timera.

 

Moze uzytkownicy się jacys znajda i wypowiedza?? Zegarek bedzie czasami noszony w pracy, na kuchni - gastronomia. Zatem wysokie temperatury, moze czasami jakies uderzenie o lodowke, kontakt z maka i innymi dobrami kuchennymi.

 

Sent from my BlackBerry 9930 using Tapatalk

 

 

Bierz Mudman'a. Klasyka zawsze jest w modzie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że służbowo używają G-9300 ;-)

A to może wiesz czy te służbowe mają jakieś specjalne oznaczenia np. na deklu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są to ogólno dostępne zegarki bez żadnych modyfikacji, grawerów, czy numeracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

otóż nie, nie zawsze nasze przemyslenia idą w parze z faktami. Owszem seria G od początku istnienia zmienia sie,a pod wzgledem materiałowym, technologicznym itd to cała epoka! Moduły sa bardziej wyrafinowane i obdarzone funkcjami o ktorych dwadziescia lat temu nikt nie marzył., a co do wspomnianego W800..he..he klamerka z cieniutkiego plastiku / na oko wytrzyma 2-3 lata/ szkielko plastikowe, dokładność +/- 30sek na m-c i WR raczej do umycia rąk pod kranem,ale to nie zmienia faktu ze za 80pln. to i tak duzo przyzwoitego zegarka..he..he.. i tu seria G daje +/- 15sek. nam-c lub WC bez odchyłek , szkiełko praktycznie wytrzyma wszystko poza gwozdziem i młotkiem, i solidne paski tekstylne, gumowe i polimerowe,klamry metalowe i bransolety..z możliwością wymiany! to chyba jednak nie jest oszukańczy PR.

 

 

To jeszcze raz ja pozwolę sobie odnieść się do wpisu powyżej.

 

Ja nie kwestionuję tego że G się nie zmienił przez te ostatnie dwadzieścia parę lat.

Ale ten sam postęp (miniaturyzacja elekroniki , lepsze materiały , nowe funkcjonalności) zawędrował też do nie-G.

 

Kolego sądzisz , że WR100 w G jest "lepsze" od WR100 w nie-G ???

Znam "zwykłe" Casio (nie G i Protrek) które mają WR200 - np. SGW-100.

Więcej obiektywizmu (tym bardziej, że większość G i tak ma tak lekceważony przez ciebie WR100 - też tylko nadają się więc do mycia rąk pod kranem ?  :lol:  )

Cienki pasek , mała dokładność (+/-30 s/m-c) , plastikowe szkiełko , niewymienny bezel (jak ktoś innu pisał powyżej)  ...... ????????  :D

Proszę : Casio WV-200 - nie jest G i  ........  posiada WC (wiele G nie posiada ! ) , ma bezel który można wymienić , szkło mineralne schowane pod wysokim bezelem , pasek gruby i wygodny (przymierzałem) , ma większość funkcji które posiadają najtańsze G , ma masywny wygląd który z pewnością idzie w parze z odpowiednią wytrzymałością.

 

I co ty na to ?

 

PS

Ja wiem, że G to pewna filozofia , styl życia i bycia.

Ale bądźmy obiektywni.

Nie trzeba kupować G żeby mieć praktycznie to samo co większość G (szczególnie te najtańsze) posiada.

Warto jednak zainteresować się innymi modelami (a nie podawać linki do historii G) żeby spadły klapki z oczu.

 

PS2

 

 

Mój 9-cio letni (wówczas) syn 3 lata temu dostał W-740 (za 110 pln). Zegarek był katowany niemiłosiernie (rower, basen, piłka nożna, snorkling, pływanie w morzu i inne dziecięce "zabawy"). Wygląda "rasowo", ale działa do dziś bez zarzutu. Też mógłbym taki nosić, gdyby nie był dla mnie za mały... Tylko dlatego wybrałem GX-56.

 

pozdrawiam, Piowa

 

 

Jeżeli dobrze zrozumiałem sens wypowiedzi , to sam legendarny PIOWA (autorytet jakby nie było) stwierdza, że zegarek który nie jest G też "daje radę" i wytrzymałością G nie ustępuje.

Edytowane przez tomery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatem, biore:) dziekuje za liczne porady:) oby blotnisty zegarek byl moim ulubiencem:)

 

Sent from my BlackBerry 9930 using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tomery, taka sprawa. To jest wątek pod tytułem "Podforum miłośników zegarków Casio G-Shock". Jak sama nazwa wskazuje, jest ono dla miłośników tych zegarków. Możesz sobie pisać ile chcesz niepochlebnych rzeczy o G-Shockach, to niczego nie zmieni. My i tak będziemy lubić te zegarki :)

Mnie też jedne zegarki lub firmy się podobają, a drugie nie. Ale to nie powód, żebym się wpier...niczał na podforum miłośników tych drugich i przekonywał , że ich ulubione zegarki to szajs, choć oczywiście zakazu nie ma. Rób jak uważasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To jeszcze raz ja pozwolę sobie odnieść się do wpisu powyżej.

 

Ja nie kwestionuję tego że G się nie zmienił przez te ostatnie dwadzieścia parę lat.

Ale ten sam postęp (miniaturyzacja elekroniki , lepsze materiały , nowe funkcjonalności) zawędrował też do nie-G.

 

Kolego sądzisz , że WR100 w G jest "lepsze" od WR100 w nie-G ???

Znam "zwykłe" Casio (nie G i Protrek) które mają WR200 - np. SGW-100.

Więcej obiektywizmu (tym bardziej, że większość G i tak ma tak lekceważony przez ciebie WR100 - też tylko nadają się więc do mycia rąk pod kranem ?  :lol:  )

Cienki pasek , mała dokładność (+/-30 s/m-c) , plastikowe szkiełko , niewymienny bezel (jak ktoś innu pisał powyżej)  ...... ????????  :D

Proszę : Casio WV-200 - nie jest G i  ........  posiada WC (wiele G nie posiada ! ) , ma bezel który można wymienić , szkło mineralne schowane pod wysokim bezelem , pasek gruby i wygodny (przymierzałem) , ma większość funkcji które posiadają najtańsze G , ma masywny wygląd który z pewnością idzie w parze z odpowiednią wytrzymałością.

 

I co ty na to?

 

 

 

 

 

 co ja na to?..no to w koncu zdecyduj sie o czym rozmawiamy, czy o W800 czy o WV200..bo jak widze zaczynasz szukać tylko pretekstów do dołowania fanów serii G.Daruj sobie i nam już dalszych swoich wywodów.Bez odbioru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie. Nie ma także auto powtarzania.


<p>amw-705d db-35h db-v300 g-2300 g-8900sc[mod] ga-110hc[mod] dw-6930a[mod] gb-x6900[mod] gw-6900b[mod] grx-5600ge gwx-5600c gwx-5600c[mod] gwx-8900b[mod] gw-9230[mod] g-9300[mod] gw-9430 gw-3000b[mod] gw-4000 gwn-1000b[mod] gwn-q1000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.