Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

OlgaG

pomóżcie znaleźć zegarek męski do 11.000

Rekomendowane odpowiedzi

Przy założeniach Olgi nie polecam Tudora, poza faktem, że marka nie jest rozpoznawalna w Polsce, to Rolex traktuje ją jako markę dla klientów półkę niżej. Niestety nikt nie zagwarantuje, że jeżeli nastąpiłby kolejny kryzys i Rolex popadł by w kłopoty to nie zamknąłby znów Tudora, aby więcej klientów przyciągnąć do marki matki. Oczywiście nie nastąpi to za rok, czy pięć lat, ale w dłuższej perspektywie nie można być tego pewnym. Sam miałem Hydronauta II i mimo, że był to świetny zegarek to w czasach, gdy Tudor był wygaszany, jedyne z czym ta nazwa się kojarzyła to serial Dynastia Tudorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sami wolelibyście dostać? Zegarek do wynoszenia często (rozsądek), czy do zakochania (i założenia rzadziej)? O ile w ogóle zegarki za takie pieniądze mają coś wspólnego z rozsądkiem, co jest w mojej ocenie dyskusyjne :)

 

TH ma całkiem przyjazne ceny. Przynajmniej te początkowe!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie znajdziesz ludzi kierujących się rozsądkiem :);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenitha ultra thin z jasną tarczą, używke plus spa i nowy pasek zmieścisz się w budżecie.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie Twój mąż ma teraz zegarki?


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenitha ultra thin z jasną tarczą, używke plus spa i nowy pasek zmieścisz się w budżecie.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Rozpoznawalność Zenitha jest w Polsce ogromna - prawie każdy kojarzy te długopisy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

I pióra, o piórach nie zapominaj ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A poważnie, firma ma dla wielu osób znaczenie, ale jeżeli zegarka się nie lubi to nie ma ona większego znaczenia. Co z tego, że będzie to Omega, Rolex czy Tag, skoro np. źle będzie leżeć na nadgarstku Twojego męża, albo tarcza będzie dla niego zbyt przeładowana (lub w drugą stronę - zbyt ascetyczna). Czy Ty założyłabyś każdy naszyjnik/pierścionek/kolczyki? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tolor

 

Zgadza się, taki, dość drogi prezent raczej powinien być wcześniej przymierzony i zaakceptowany, bo jako prezent - niespodzianka może okazać się nietrafiony. Ty po prostu za niego zapłacisz :)


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki ma same starocie z czasów, kiedy 400zł na zegarek to była zrzutka na prezent na obronę magisterki albo coś w tym stylu (Festina wtedy była faworytem cenowo-modowym), młodzieżowego Swatcha, Aviatora AVW8974G76, który wg mnie jest zdecydowanie za duży na jego rękę, chociaż mąż nie narzeka.

 

I niby racja - ja nie założyłabym każdego naszyjnika i innej biżuterii. Ale ja to ja, a mój luby to mój luby. Też nie założyłby każdego zegarka. Ale każdego Rolexa to może nie dam sobie ręki uciąć, ale jednak obstawiam, że tak :) nie dlatego, że mógłby mu się nie podobać, ale i tak by nosił, co to to nie! Po prostu ten typ jak już zna markę, to mu się podoba :lol:  Apple jest bardziej funkcjonalny niż inne marki, Mercedes jest ładniejszy i stosuje lepszej jakości materiały, a Rolex na pewno mierzy czas dokładniej niż Festina (nie żeby potrzebował do czegokolwiek tak wielkiej precyzji). Jak podkreślałam - marka jest tu naprawdę ważna! Ja się zawsze z tego podśmiewam, ale któż z nas nie ma swoich widzimisię niech pierwszy rzuci kamień...

 

więc zegarek markowy, średnica jakaś standardowa, nie za duża, nie za mała.

 

ascetyczny czy na bogato? Myślałam ciągle, że ascetycznie i garniturowo, ale zaczęłam się nad tym zastanawiać...

Coraz bardziej skłaniam się do wersji gadżeciarskiej i szpanerskiej. Niekoniecznie jakieś tam wielkie komplikacje, ale kolory, znaczki na wskazówkach itp. chyba by mu się podobały.

 

Ale od Was dostaję głównie propozycje stonowane, więc na razie spisuję i robię selekcję - Tudory mi obrzydziliście. Zenithy skutecznie też. Omegi i Tag Heuery zostają w grze, o TH muszę poczytać o samej marce, bo brzmi mi zbyt niemiecko. Ale takie mogłyby się podobać (choć trochę te czarne tarcze mi nie leżą):

 

https://wkruk.pl/zegarki/tag-heuer/zegarek-tag-heuer-aquaracer-66

https://wkruk.pl/zegarki/tag-heuer/zegarek-tag-heuer-formula-1-calibre-7

https://wkruk.pl/zegarki/tag-heuer/zegarek-tag-heuer-formula-1-53

 

Co do Omegi - gdzie kupować poza Kurkiem/Krzysiem/ tutejszy bazarek przeglądam też.

 

Ktoś zaufany z używanymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie wszystko powyżej fajnie wyjaśniono. W tym budżecie, jeżeli marka ma być tozpoznawalna w PL, to nie ma co kombinowac, tylko szukać fajnej używki Omegi. Kupić z papierami (szukać na bazarku!) i ewentualnie oddać do spa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 O ile w ogóle zegarki za takie pieniądze mają coś wspólnego z rozsądkiem, co jest w mojej ocenie dyskusyjne :)

 

TH ma całkiem przyjazne ceny. Przynajmniej te początkowe!

 

TH jest jednak półkę, albo 2 (moim zdaniem) niżej od Omegi. 

 

Niektóre zegarki, nawet te 10, czy 100 razy droższe to lokata kapitału, także mają wiele wspólnego z rozsądkiem, ale wtedy raczej powinny być możliwie szanowane, a nie noszone na codzień.

 

W przypadku jak twój stawiałbym na zegarek EDC (pół elegancki, uniwersalny do codziennego użytku, pasujący do stroju formalnego i mniej formalnego) w stylu Rolexa 126300 (kolory i wykonczenia do wyboru), czy Omega AquaTerra, czy IWC Inżynier (rozpoznawalność marki bardzo duża). Z tym, że raczej tylko Omega i to używana (jeśli ma byc max kilku-, a nie 30-letni zegarek) łapie się z powyższych w budżecie. 

 

Druga opcja, skoro męża zainteresowanie to lotnictwo, to moze pilot w stylu IWC Marka, też jest dość uniwersalny, tylko nowy Mark XVIII raczej w budżecie się nie łapie:

 

są w różnej kolorystyce, standardowa czarna (bliższa pierwowzoru):

https://www.hodinkee.com/articles/the-iwc-mark-xviii-4

 

jest i biała, jeśli ktoś lubi jasne tarcze:

mag_neu_mark1xviii_img-20160615-wa0012.j

 

najbliższa (i niestety najdroższa) do wcześniejszych referencji jest wersja Mark XVIII Edition Tribute to Mark XI Ref. IW327007:

IWC-Pilot-Watch-Mark-XVIII-Edition-Tribu

 

IWC było jedną z pierwszych marek luksusowych zegarków, jaka zagościła w mojej świadomosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałbym Omegę.

Kupiłem od nich swoją i jestem bardzo zadowolony.

Super kontakt.

Została czarna ale możesz spytać się kiedy będą mieli niebieską

 

https://www.chrono24.pl/omega/21230412001003--id6660349.htm

 

 11 084 zł. Nic więcej nie płacisz. Trusted checkout oznacza że najpierw pieniądze wpływają do Chrono i dopiero jak Ty potwierdzisz kasa jest przelewana do sprzedawcy. 

Oczywiście nowa, w foliach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

ascetyczny czy na bogato? Myślałam ciągle, że ascetycznie i garniturowo, ale zaczęłam się nad tym zastanawiać...

Coraz bardziej skłaniam się do wersji gadżeciarskiej i szpanerskiej. Niekoniecznie jakieś tam wielkie komplikacje, ale kolory, znaczki na wskazówkach itp. chyba by mu się podobały.

 

 

w takim wypadku Omega Seamaster SMPc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Longines jest piękny ale jeśli za mało prestiżowy dla Ciebie to zostałbym przy Omedze.

Jednak jesli mąż ma Festinę to przesiadka na Longines będzie i tak znaczna :)

Do obejrzenia w Kruku z Złotych tarasach. Są 2 rozmiary!!! Ten przykłądowy

 

https://wkruk.pl/zegarki/longines/longines-master-collection-53?utm_source=rtbhouse&utm_medium=retargeting&utm_campaign=rtbhouse-retargeting

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-97650-1542205748,6977_thumb.jpgpost-97650-1542205775,0889_thumb.jpg

 

Obie opcje to dobry wybór

 

(Zdjęcia oczywiście @denver47 )

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olga, moim zdaniem smpc.

 

Zobacz sobie tutaj galerie kiedyś zrobiłem. Ten zegarek każdemu się podoba. Prezentuje się fajnie łącznie z lakierowanym, drewnianym, ciężkim pudłem.

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/167710-omega-seamaster-300m-smpc/page-1

 

Z gadżieciarskich jest ball magneto. Niestety marka mało rozpoznawalna (dla mnie mega plus), ale ma takie niespotykane rozwiązanie "ukrywania" mechanizmu. Poprzez obrót bezela mozna ukazywać lub nie to co pod deklem. Jakby mąż miał zainteresowania kolejowe, to na upartego wcisnęłabys bogatą historię tej firmy i uśmieszek sam się pojawi

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/162539-ball-engineer-ii-magneto-s/?do=findComment&comment=2273506

 

Marek

 

 

Obie opcje to dobry wybór

 

(Zdjęcia oczywiście @denver47 )

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ubiegłeś mnie:p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300m to b. fajny wybór, choć ja wole wersję z falami. Zresztą to był mój pierwszy "lepszy" zegarek i mam go do tej pory :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300m to b. fajny wybór, choć ja wole wersję z falami. Zresztą to był mój pierwszy "lepszy" zegarek i mam go do tej pory :-)

 

Tylko nowa wersja z falami jest dużo ponad budżet Olgi a stara z falami jest bez ceramicznego bezela co dzisiaj wg mnie dyskwalifikuje divera. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nowa wersja z falami jest dużo ponad budżet Olgi a stara z falami jest bez ceramicznego bezela co dzisiaj wg mnie dyskwalifikuje divera.

 

Powiedz to miłośnikom polującym na Omegi 2254 lub 4-5 cyfrowe SUBy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to miłośnikom polującym na Omegi 2254 lub 4-5 cyfrowe SUBy ...

 

Dlatego napisałem "wg mnie" :)

Bardziej chodzi mi o męża Olgi który może nie docenić vintage looku i porysowanego aluminiowego bezela. 

attachicon.gifIMG_4246.JPGattachicon.gifIMG_4297.JPG

 

Obie opcje to dobry wybór

 

(Zdjęcia oczywiście @denver47 )

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Też jestem za tymi zegarkami :)

Omega to Omega ale czy warto dopłacać jeśli mąż Olgi przesiada się z Festiny? Dla mnie Longines było kiedyś marzeniem. Ten Longines Master Collection wygląda super i jest idealny to prawie każdego stroju. 

Teraz oczywiście apetyty urósł i dla mnie to już trochę przyziemna marka ale dlatego że od dłuższego czasu siedzę tu z Wami i mnie trochę zepsuliście :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ulicy i w autobusie i u cioci na imieninach, jasne, tylko atlantic, omega i rolex.

Tak samo jak w whisky Jonny Walker i Ballantines.

Ale coraz więcej ludzi zaczyna się interesować towarami luksusowymi i interesują ich niebanalne rzeczy i Zenith będzie się dużo lepiej kojarzył niż oklepana do granic bólu 300m.

Rozpoznawalność Zenitha jest w Polsce ogromna - prawie każdy kojarzy te długopisy...

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ulicy i w autobusie i u cioci na imieninach, jasne, tylko atlantic, omega i rolex.

Tak samo jak w whisky Jonny Walker i Ballantines.

Ale coraz więcej ludzi zaczyna się interesować towarami luksusowymi i interesują ich niebanalne rzeczy i Zenith będzie się dużo lepiej kojarzył niż oklepana do granic bólu 300m.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

 

To nie wiem jakich Ty masz znajomych i jakim autobusem jeździsz że tylko Omegi i Rolexy wszyscy mają :D

W tym budżecie ciężko będzie o Zenitha a Olga kilka razy podkreślała że jej mąż nie jest maniakiem i woli mieć rozpoznawalną markę!

Każdy ma inny gust i jego prawo co woli. Pewnie Audemars Piquet nic mu nie mówi (tak jak 98% ludzi) i wolałby od niego Omegę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że mają, tylko że rozpoznają, A to duża różnica.

Co do znajomych, a raczej współpracowników i kontrahentów, bardzo dobra rozpoznawalność marek IWC, Zenith, Breitling, TH itd

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.