Porady potrzebuję 😊

[PM1122 1786]

Za dużo mam do stracenia

Ja tylko na te forum i koniec ! ..... aaa , no do banku trzeba i niektóre zakupy .

Zero fejsbuków i itp ......

[LESKOS 3470]

Trzeba się trochę dystansować od ludzi toksycznych. Choć to nie ich wina , nikt nie rodzi się zły , czasami spowodowane jest to zaburzeniami psychicznymi. Niestety pchamy taką górkę nienawiści od czasów wojny o ogień i o przetrwanie ... 

[LESKOS 3470]

No żeby nie było tylko o smutnych rzeczach ... moje psy znalazły w ogrodzie dwa malutkie (po 200g wagi ) jeże ... niestety, prawda jest taka, że albo je dokarmimy i przezimujemy , albo niestety zasną i nie obudzą się ... Szkoda jeży , coraz ich mniej. Coraz mnie jedzenia w ogrodzie , a jeże z drugiego miotu (sierpniowy) mają 10% szans na przeżycie. Decyzja zapadła ... mam lokatorów w łazience na górze. Żona wstawiła duży karton ze zrobionym gniazdem z ze skrawkami polara, liści, mały ciepły termofor. Maluchy zjadły po spodku kurczaka i wołowiny. W błogostanie przytuliły się do siebie i zasnęły w kartonie na termoforze ... Ciepło i syto - nic więcej do szczęścia nie potrzeba .

Jutro zrobię jakieś zdjęcia to wstawię  .

Edytowane 22 Września 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Ha.. no to mamy temat na kawał kolejnego czasu i kronikę jeżowych wydarzeń - zdjęcia i opisy zachowań

Słyszałam, że kocią karmą można jeżyki karmić

Edytowane 23 Września 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

No, w nocy się działo... Jeżówka jak to "kobita" odwróciła się ...... do całego świata, a jeżyk alpinista wyszedł z kartonu i dawaj zwiedzać łazienkę. Jeden plus że powymiatał wszystkie pajęczyny    . Na koniec próbował wyjść dalej przez otwory wentylacyjne w drzwiach łazienki, ale yorki nie dały szans i od razu narobiły rabanu. Wycieczka  zakończyła się więc powrotem do pudła    . Na otarcie łez dostał spodek z kurczakiem co go usatysfakcjonowało całkowicie  . Musiały być głodne bo w sumie zjadły przez noc trzy pełne/kopiate spodki kurczaka i gotowanej wołowiny. 

Ps aby mieć kontrolę nad wagą i rozróżniać je, żona oznaczyła alpinistę niebieską farbką. Dostał nazwę "Blusik", co ni jak ma się do jego zadziornego charakteru ...

Edytowane 23 Września 2019 przez LESKOS

[kiniol 2281]

No kocia karma jest ok. ponoć jeże szybko się odwadniają, ale ja bym się skonsultował z kimś od jeżowego behawioru...

Edytowane 23 Września 2019 przez kiniol

[Yodek 2548]

Jakie czaderskie jeżo-blusiki! To jest to co tygryski lubią najbardziej ja bym się widziała w roli "cioci" do takich stforóf . Bogaty repertuar zachowań i zajęć.

 

One w domowych warunkach zapadną w sen zimowy?

Do wiosny je uchowacie u siebie?

 

Może karma mokra z puszki, plus trochę wody żeby się nawadniały i chyba warzywa wciągają..

Edytowane 23 Września 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

No , mamy trochę doświadczenia, odchowaliśmy w sumie ponad 30 jeży, w tym z jednego miotu udało się maksymalnie uratować 5 (ludzie na wsi mznależli w pażdzierniku robiąc porządki w ogrodzie odkryli gniazdo i przynieśli do nas młode). Straciliśmy w sumie tylko 3 w całej historii , ale niestety były chore (pasożyty w płucach) i pomimo intensywnej opieki weterynaryjnej nie udało się .

Kocia karma jest ok ale najlepiej smakują mączniaki... 

Kiedyś na początku pomagali nam ludzie z Wrocławskiego i Warszawskiego ZOO, paru znajomych z PAN z Krakowa z Instytutu Ochrony Przyrody. Teraz podstawowe dane i informacje znajdziesz w wielu miejscach w internecie. 

Ps . mają zęby prawie jak człowiek 

Edytowane 23 Września 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

O, jaa - paszczki urocze, ale mączniaki straszne, fuuj

Trzydzieści jeży to dużo, doświadczenia Wam nie brakuje.

[LESKOS 3470]

Jakie czaderskie jeżo-blusiki! To jest to co tygryski lubią najbardziej ja bym się widziała w roli "cioci" do takich stforóf . Bogaty repertuar zachowań i zajęć.

 

One w domowych warunkach zapadną w sen zimowy?

Do wiosny je uchowacie u siebie?

 

Może karma mokra z puszki, plus trochę wody żeby się nawadniały i chyba warzywa wciągają..

Warzywa troszkę i płatki owsiane wymieszane z mięsem. Piją normalnie wodę jak pies. Staramy się je intensywnie karmić. Jak urosną do ponad 85 dkg to przygotowujemy je do hibernacji. Budujemy w kartonie gniazdo i stopniowo prze 3-4 dni codziennie obniżamy temperaturę w pomieszczeniu , ograniczając dostęp do jedzenia, pozostawiając wodę. Po mniej więcej tygodniu śpią jak susły. W gnieździe są liście wełna owcza trochę starego polara ... śpią do połowy kwietnia , kiedy to wystawiamy gniazda na zewnątrz parę dni kręcą się po okolicy Zjadają karmę aż pewnej nocy gniazda  zostają puste na dobre ... Jeże to wędrowniki ...     Do najbliższej drogi asfaltowej mamy przeszło pół kilometra  ... może im się uda.

Z dedykacją dla Krzyśka ...  

Edytowane 23 Września 2019 przez LESKOS

[kiniol 2281]

Eee, to trzeba było powiedzieć, że Ty jesteś Jeży-tata... Nasz jeż ogrodowy czasami kaszle, ale to ponoć norma...

[LESKOS 3470]

Dokładnie, parę lat temu uparliśmy się na usunięcie pasożytów u jednego dość osłabionego. Kuracja jest dość ryzykowna i powinna być stosowana tylko w ostateczności. Jeż w dobrej kondycji radzi sobie z tym, ginie tylko słaby i niedożywiony.

Mieliśmy taką jeżycę która mieszkała z nami w ogrodzie ponad 6 lat. Była prawie oswojona, nie bała się psów. Umarła ze starości. Wieczorem w środku lata przyszła na ganek gdzie czekała jak zwykle miska z wodą i trochę karmy dla głodnych. Siedzieliśmy przy stole obok. Zrobiła parę kroków w naszą stronę i znieruchomiała ... Nasz kolega Tomek - weterynarz potwierdził, że ze starości ...  

[Yodek 2548]

Aż się smutno zrobiło..

Jeżyca przyszła chyba do Was się pożegnać, ufała Wam..

[LESKOS 3470]

Błogostan, brzuch pełny ciepło , bezpiecznie ... coś więcej do szczęścia potrzeba ? 

[Yodek 2548]

Jeno ryjek pod kocyk zapakował i już komarzy Takiemu to dobrze:)

[LESKOS 3470]

No po wieczornym spacerze gromadka urosła do sztuk 5. Trzy chłopaki i dwie dziewczyny... Czy jeże poznają się wzajemnie - tak wszystkie pięć po obfitej kolacji śpi przytulone do siebie ... wszystkie znalezione blisko domu... zmuszone szukać jedzenia samodzielnie ... samica albo już śpi albo swoim zwyczajem zmieniła obszar... liczę że na tym koniec ... Głowy jednak nie dam...

Edytowane 23 Września 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

A to się porobiło! Gromadka już konkretna jak wszystkie nabiorą chęci mną spacery to istny harmider.

A jak jest z psami- czy mogłyby jeżom zagrażać (pomimo ochrony z igieł)? zwłaszcza Bandziorek

Edytowane 24 Września 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

Psy są odseparowane  .

[fibo 416]

Mój pies i kot przyjęły do wiadomości, że od dwóch lat w ogrodzie mieszka jeż, co prawda dorosły osobnik. Pierwsze tygodnie to było obszczekiwanie i takie tam, ale później sobie poukładały. W zeszłym roku znalazł miejsce w stosie gałęzi, w tym nie chcę mu ryć po chałupie, więc sterta jest, a Jerzego spotykam czasem w nocy, jak buszuje 

[LESKOS 3470]

W ogrodzie (3100m2) mam kilka jeży , wokół pola, sady, ogrody. Jedyny wróg to kuny i czasami puszczyk (dla młodych), który mieszka w sąsiedztwie. Psy śpią w domu. Jeże w mojej łazience. 

[Yodek 2548]

Jeż "Jerzy" cieszy się atencją właścicieli ogrodu - jego mir domowy jest w poszanowaniu

[luks 51]

pamiętam z dzieciństwa że jeże nocą robiły dużo hałasu w naszej łazience i wcinały surowe mięsko, nie tak dawno będąc jeszcze z psem na spacerze w nocy widzieliśmy zasuwającego bardzo szybko wielgachnego jeża tuż przed nami nie wiem czy wtedy bardziej zdziwiony był nasz pupil widząc pierwszy raz to stworzenie czy właściciel

[LESKOS 3470]

Dziś była kąpiel i odpchlenie ... Przy okazji okazało się że wszystkie 5 to chłopaki    .

Suszenie i przytulanie ... Blusik się zaprzyjaźnił z moim nosem i policzkiem - kładzie kolce i się przytula.  "Pierwszy" zapoznał się z moim palcem, a ja jego zębami. Obwąchał dokładnie,  w końcu chciał spróbować...

Wszystkie rosną, przybrały w ciągu 2-3 dni 30-40 g

Pół mojej łazienki (z 6mkw) zawalone klockami z drzew, liśćmi, sianem istny labirynt - mają zajęcie, chodzą i obwąchują ... i jedzą.

[PM1122 1786]

No tak ... muszą się bawić     

[kiniol 2281]

Dziś była kąpiel i odpchlenie ... Przy okazji okazało się że wszystkie 5 to chłopaki    .

Suszenie i przytulanie ... Blusik się zaprzyjaźnił z moim nosem i policzkiem - kładzie kolce i się przytula.  "Pierwszy" zapoznał się z moim palcem, a ja jego zębami. Obwąchał dokładnie,  w końcu chciał spróbować...

Wszystkie rosną, przybrały w ciągu 2-3 dni 30-40 g

Pół mojej łazienki (z 6mkw) zawalone klockami z drzew, liśćmi, sianem istny labirynt - mają zajęcie, chodzą i obwąchują ... i jedzą.

Lechu, szacunek, jesteś zajejeżasty...