Porady potrzebuję 😊

[JASI 1218]

A jednak, teraz zauważyłem, że temat zamknięty...

[Yodek 2548]

No bo ile można wytrzymać, haha

[kiniol 2281]

tej, temat zamkli... ale czujni...  

[Yodek 2548]

LES deskę swoją ma, mam i ja! (wyjęczałam).

Stabilizatory deski mojego "patentu"

[LESKOS 3470]

Wystarczy dwie łaski plasteliny , przyklejane tak jak ci wygodnie...

[Yodek 2548]

Ha, dzięki. Zapodana będzie plastelyna

[kiniol 2281]

co to jest łaska plasteliny? znowu ta polityka...heh...

[tarant 2972]

Zrób mi łaskę i nie pytaj. Mniejsza o polskie litery

[Yodek 2548]

ł = l ?

 

Haha :D

Edytowane 3 Marca 2020 przez Yodek

[mario1971 68020]

Zrób mi łaskę i nie pytaj. Mniejsza o polskie litery

 

Zepsute jajo

[tarant 2972]

Zepsute jajo

رشيد الدين سنان

[mario1971 68020]

رشيد الدين سنان

Historia zakręciła dzisiaj kołem 

[JASI 1218]

رشيد الدين سنان

Syria?

XII wiek...

Ale wtedy nie było zegarów...

[mkl1 6204]

Syria?

XII wiek...

Ale wtedy nie było zegarów...

Zegary  były, .... Słoneczne....wodne, i piaskowe juz były...

 

[PM1122 1787]

Niedługo będą takie w dłoni , razem z telefonem itd. jak w pewnym filmie . Ale ja wolę te z XIX w.

No i myję skrzynkę ... a właściwie to traktuję ją zmywaczem powłok. Bo jak widać , oprócz naprawianych drzwiczek , ktoś poszedł na całość i poszpachlował różne skazy i rysy . A nastepnie przeleciał lekko farbą , maskując wszystko.

A że boki też mi się wydały za czarne , więc spróbowałem .

[mkl1 6204]

To dobrze, ze nie "chemolakiem" tak jak mój był "pomalowany".

 Widzę, z przynajmniej ta powłoka da się zmyć.......

Edytowane 4 Marca 2020 przez mkl1

[JASI 1218]

Oczywiście, że były... Miałem na myśli, że nie było zegarów takich z wahadłem w skrzynkach, które nas głównie interesują i dla nas są jeszcze osiągalne

[mkl1 6204]

Oczywiście, że były... Miałem na myśli, że nie było zegarów takich z wahadłem w skrzynkach, które nas głównie interesują i dla nas są jeszcze osiągalne

 

OK nazwijmy to wspłczesnych nie było jeszcze... w tamtych czasach.

Przepraszam z "wrzótke"

Edytowane 4 Marca 2020 przez mkl1

[Yodek 2548]

Niedługo będą takie w dłoni , razem z telefonem itd. jak w pewnym filmie . Ale ja wolę te z XIX w.

No i myję skrzynkę ... a właściwie to traktuję ją zmywaczem powłok. Bo jak widać , oprócz naprawianych drzwiczek , ktoś poszedł na całość i poszpachlował różne skazy i rysy . A nastepnie przeleciał lekko farbą , maskując wszystko.

A że boki też mi się wydały za czarne , więc spróbowałem .

Zakamuflowana opcja szpachlowa

[LESKOS 3470]

Szpachla epoksydowa to ją nie rusza      

[PM1122 1787]

LES deskę swoją ma, mam i ja! (wyjęczałam).

Stabilizatory deski mojego "patentu"

. To jak na tej desce mechanizm chodzi?

[Yodek 2548]

. To jak na tej desce mechanizm chodzi?

Chodzi Tylko problem bo koty za bardzo się ekscytują wahadłem i zegar staje, a ja nie wiem kto nabroił

 

Zauważyłam, że łożysko nastawne kotwicy, oprócz tego że poharatane niemiłosiernie, to się telepie.

Czy ja tak po prostu mam w niego rąbnąć młoteczkiem żeby się zaklinowało?

[PM1122 1787]

Chodzi Tylko problem bo koty za bardzo się ekscytują wahadłem i zegar staje, a ja nie wiem kto nabroił

 

Zauważyłam, że łożysko nastawne kotwicy, oprócz tego że poharatane niemiłosiernie, to się telepie.

Czy ja tak po prostu mam w niego rąbnąć młoteczkiem żeby się zaklinowało?

 

To jak w moim... poharatane , że strach. Ktoś wbijał i przekosił . A to trzeba równo ... prosto !

Ja , oczywiście bez kotwicy, to wcisnąłem je takim małym , jakby ręcznym imadełkiem , no i trzyma.

Możesz jakimś ściskiem , byle równo wciskało. Jako , że to nastawne łożysko, jest na wpół ścięte , to dobrze jest coś tam włożyć , by było równo.

Jeśli jest dobrze nastawione i nie będziesz go ruszać, to będzie OK.  ( ewentualnie obsmaruj je na ,,kropelkę ,, czy cóś ... byle nieco chwyciło , ale nie na stałe.

[Yodek 2548]

O kurnia.. prosto..

[LESKOS 3470]

Puść kropelkę politury na obrzeże oczywiście - nie do dziurki !!!