longcase1 481 #6151 Napisano 26 Stycznia 2020 Nic się nie połamało:-) ten zamek się roznitował. Da się naprawić;-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6152 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Zrób jeszcze jakieś zdjęcie tych części .... no i jeszcze takie , co gdzie mniej więcej powinno być , to rozgryziemy problem Co, gdzie powinno być - "tabula rasa" - znaczy się nie wiem, nie umiem, zarobiona jestem PM - bladego pojęcia nie mam, wysypało się toto luzem Nic się nie połamało:-) ten zamek się roznitował. Da się naprawić;-)A ten czarny drucik to nie wiem czy z jednej strony nie odłamał się.. A jeśli nie, to kuchennego sposobu na nitowanie nie znam hehe Tzn. on był już powtórnie nitowany bo widać ślady lutu na nitach Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #6153 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Drucik , to sprężynka i chyba taka miała być . O ile dobrze myślę , to powinna być z boku tej blaszki ( zamka ) i jej dłuższy koniec z tym małym zagięciem , powinien wpadać w wycięcie z boku ( po środku ) tej blaszki Edytowane 26 Stycznia 2020 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6154 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Już wiem - własnoręcznie zameczek zepsułam. Dopiłowałam kluczyk i ciut na skróty zrobiłam - brzeg blaszki od strony kluczyka lekko odgięłam, żeby kluczyk nie haczył i chyba wtedy posypały się nity Drucik , to sprężynka i chyba taka miała być . O ile dobrze myślę , to powinna być z boku tej blaszki ( zamka ) i jej dłuższy koniec z tym małym zagięciem , powinien wpadać w wycięcie z boku ( po środku ) tej blaszkiUhmm Jak będę mieć "lepszy" dzień i poproszę wszystkie koleżanki z pracy, to w przerwie może "dojdziemy" jak z tym drucikiem/sprężynką w które miejsce Nie ro-zu-mie-m taka jestem Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #6155 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Włóż ten zamek ładnie do koperty i wyślij;-) adres znasz ;-)) kluczyk też Edytowane 26 Stycznia 2020 przez longcase1 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6156 Napisano 26 Stycznia 2020 Włóż ten zamek ładnie do koperty i wyślij;-) adres znasz ;-)) kluczyk teżNawet jeśli wg wskazówek PM rozkminię budowę tego "cepa", to znitować tego chyba nie da rady w mojej kuchni Czuję, że bez Twojej litościwej pomocy nie poradzę, ja biedna "sierotka"Dziękuję 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #6157 Napisano 26 Stycznia 2020 Super , że jest taki kolega jak Longcase1 Więc, nie musisz się zamartwiać 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6158 Napisano 26 Stycznia 2020 Super , że jest taki kolega jak Longcase1 Więc, nie musisz się zamartwiać To takie dobre, forumowe Duchy - Bartek i LES, opiekunowie i przewodnicy niezdarnych duszyczek Niedługo będę musiała zaprzedać się diabłu, żeby się móc im odwdzięczyć 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
old time 456 #6159 Napisano 26 Stycznia 2020 Super , że jest taki kolega jak Longcase1 Więc, nie musisz się zamartwiać Pewnie ze superWraz z pojawieniem sie Bartka zycie stalo sie łatwiejsze :D 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6160 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Pewnie ze superWraz z pojawieniem sie Bartka zycie stalo sie łatwiejsze :DTak, Bartek ma dobre słowo chyba dla każdego i pochyli się nad potrzebującym Potrafi przekonać do wszystkiego, no prawie.. Jeszcze Grahamem mnie "uwodzi" PS. Zastanawiam się gdzie był, jak go nie było ?? Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #6161 Napisano 26 Stycznia 2020 Dajcie spokój;-) bo się głupio czuje 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6162 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Dajcie spokój;-) bo się głupio czujeOjtamojtam.. :D PS. I skromny ten nasz Kolega Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1296 #6163 Napisano 26 Stycznia 2020 To takie dobre, forumowe Duchy - Bartek i LES, opiekunowie i przewodnicy niezdarnych duszyczek :DNiedługo będę musiała zaprzedać się diabłu, żeby się móc im odwdzięczyć Mnie się wydaje, że LES i Bartek Ciebie bardzo lubią. Odnoszę również wrażenie, że Ciebie tu wszyscy lubią. Ja np. lubię Twoją szczerość i umiejętność lekkiego pisania. Twoje posty czytam z wielką przyjemnością. No i lubię Ciebie również za to, że masz poczucie humoru i znasz się na żartach i jak mówi młodzież, nie strzelasz fochów. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
old time 456 #6164 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) No to teraz trzeba pisac;;Yodek jest super!!!!!!!!!!!! Edytowane 26 Stycznia 2020 przez old time 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6165 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) "Dajcie spokój ;-) bo się głupio czuje" - że zacytuję Mistrza Dziękuję Wam i proszę o jeszcze - zaglądajcie i PISZCIE! Prawda - nie strzelam fo..ów (skrót, bo mi zaraz ktoś rozwinie ) bo fo..y strzelam przy Mężu, pozwala mi heh.. Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #6166 Napisano 26 Stycznia 2020 "Dajcie spokój ;-) bo się głupio czuje" - że zacytuję Mistrza Dziękuję Wam i proszę o jeszcze - zaglądajcie i PISZCIE! Prawda - nie strzelam fo..ów (skrót, bo mi zaraz ktoś rozwinie ) bo fo..y strzelam przy Mężu, pozwala mi heh..Do czasu... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6167 Napisano 26 Stycznia 2020 Do czasu...A gdzieżby tam - nasz związek jest starszy od węgla - masa krytyczna już dawno za nami 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Odludek 76 #6168 Napisano 26 Stycznia 2020 Dziadek ma rację,rozkręciłaś ten temat jak chyba nikomu do tej pory się nie nie udało,Już pominę to że dzień zaczynam od zaglądania tutaj, to nawet zmobilizowałaś mnie do tego żebym pisał.A kolega Bartek jest tu lekiem na całe zło, 0 Pozdrawiam Jan Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6169 Napisano 26 Stycznia 2020 Bardzo sie cieszę Odludku, że zaglądasz i nawet zacząłeś pisać - czytam Cię z dużym zainteresowaniem - i jestem pewna, że mógłbyś nam wiele bardzo ciekawych rzeczy opisać.Ot choćby o nauce poprzez rysowanie, a książek nie było. Bardzo ciekawe to musiały być czasy i metodyka. Bartek wspominał o nauce rozbierania mechanizmów i nawlekanie części na nić, żeby zachować ciągłość i nie pomylić się przy składaniu. Jakież to skuteczne genialne w swej prostocie metody, kiedy nie dało się robić zdjęć albo szukać pomocy w Internecie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #6170 Napisano 26 Stycznia 2020 Ja tylko porady chciałem udzielic;-) a wpadłem jak śliwka w kompot:-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #6171 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Bartek wspominał o nauce rozbierania mechanizmów i nawlekanie części na nić, żeby zachować ciągłość i nie pomylić się przy składaniu. Genialne Super, a ja jak ten "gupi" szukałem kolejności.. to i inny sprawdzony pomysłl....wałeczek modeliny i śrubki wkładać wg kolejności rozkręcania- stosuję nie mylę tych maleństw czasami.. (bywaja podobne,a różnią się minimalnie i potem kłopot..) Edytowane 26 Stycznia 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6172 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Genialne Super, a ja jak ten "gupi" szukałem kolejności.. to się odwdzięczę...wałeczek modeliny i śrubki wkładać wg kolejności rozkręcania- stosuję nie mylę tych maleństw czasami.. I proszę - jeszcze jedna skuteczna metoda, co człowiek to inny pomysł A to metoda LESa, który wespół z Bartkiem skusił mnie na pierwszy "negliż" Bartek zgodził się zabezpieczać rozbieranie - miałam obiecane, że jak się z tym wszystkim posypię, to będzie ratunek. Metoda styropianowa się sprawdziła . Tor bicia, tor chodu i górka z systemem odliczania (mniej więcej)Dziś już bez styropianu działam .. Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Odludek 76 #6173 Napisano 26 Stycznia 2020 No widzisz,ja naukę pobierałem pod koniec lat 50 ubiegłego wieku , dlatego moje słownictwo jest przestarzałe,wszystkie te buksy ,puncyny cangi i.t p wówczas wiele części się dorabiało do zegarów, zegarków.Teraz spotykam się często ze stwierdzeniem tego się nie da naprawić, nie ma części.Dlatego doceniam to co robi Bartek,Ja tu pisałem tylko porady jak coś można naprawić domowym sposobem,to były porady dla takich co porady potrzebują a nie dla kolekcjonerów którzy muszą mieć wszystko oryginalne. 0 Pozdrawiam Jan Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6174 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) Faktem jest, że nasz język ewoluuje, tak w zegarmistrzostwie jak i ten powszedni, codzienny. Ja tam lubię słowa, które wypadły z codziennego użytku, czym irytuję swoje dzieci, które nie za bardzo rozumią o czym mówię, przy użyciu takich określeń, a jednocześnie wplatam mnóstwo tzw. "nowomowy" młodzieżowej, którą też lubię Tak, wiem - taki mix jest nieznośny i proszę o wybaczenie tych, których taka mikstura męczy.W związku z tym, w pracy cieszę się z przywileju wymyślania treści pism, w których trzeba się o czymś wypowiedzieć tak, żeby dużo napisać i jednocześnie nic nie napisać.Na odpytywaniu przez nauczycieli w szkole pomagało mi to wybrnąć (czasami ) z zagadnień, których nie umiałam. Przyznaje się bez bicia - grzeczną i pilną uczennicą nie byłam, za to "gadatą".W dzieciństwie zaczytywałam się bajkami, baśniami i fantazjowanie chyba zostało do dziś Kolekcjoner ze mnie żaden, za to wielbicielka uruchomionych mechanizmów owszem, a "dorobienie" czegoś to dla mnie chyba największa umiejętność, której nigdy zapewne nie posiądę, za to mogę podziwiać u innych Edytowane 26 Stycznia 2020 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Odludek 76 #6175 Napisano 26 Stycznia 2020 Nigdy nie mów nigdy, ja widzę jak bardzo się rozwinęłaś w temacie w przeciągu roku.Przed tobą trochę nauki jeszcze, trochę narzędzi, i dasz radę,A z tym rysowaniem nie przesadzam, ja wychwyty zegarowe zrozumiałem dopiero gdy je sobie umiałem narysować,wówczas dopiero stało się jasne jak szlifować palety, jak dobierać krążki styczne,aby uzyskać właściwe kąty.Ale to wszystko przed tobą jeśli Ci cierpliwości starczy,Na razie masz Bartka który Cię ewentualnie zastąpi ale widząc twoje postępy przypuszczam że sama będziesz chciała samodzielnie zrobić jak najwięcej. 0 Pozdrawiam Jan Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach