Porady potrzebuję 😊

[old time 413]

Jaka cisza,nie siedzę na forum cały czas. Tak są wklęsłe indeksy. Pisałem też o tym pokazując wcześniej zrobione tarcze.  Cyfry też robiłem na czarno  kilka razy . Uprzedzę pytaniec-tak wklęsłe. Jeśli chodzi o cyfry malowane to jest trudniej i sam tego nie zrobię. Są ludzie którzy zajmują się tym profesjonalnie ja jestem amatorem.

[graver 373]

No i poto tu piszę by zrozumieli o co chodzi, co można posrebrzyć ręcznie pastą a co nie, może i LESKOS zrozumie, tarcza co pokazał także ma indeksy i ozdóbki wgłąb i mógł sobie srebrzyć do woli, no prawie do woli bo On ma trawioną tarczę.

[old time 413]

Zgodza się tarcze trawione to nie jest problem. Indeksy i srebrzenie można zrobić samemu .

[Yodek 2540]

1 godzinę temu, graver napisał(-a):

Cisza bo mam rację! Powtórzę, jeśli indeksy czy wzorki są wykonane wgłąb to można srebrzyć ręcznie raz dwa trzy razy i nie zetrą się indeksy, jeśli indeksy są malowane na powierzchni tarczy to niestety będą przy czyszczeniu czy srebrzeniu ręcznym się w mniejszym czy większym stopniu ścierały kropka. 

 

Zawszeć można indeksy zakonturowac i letko odtworzyć jak się setrom przy srebrzeniu tarczy bez wglębień 😝

Się mi przypomniała tarcza Poltika - byla nie do doczyszczenia - czarne wżery sie porobily. Trzeba było zamalować i zaindeksować od nowa 🙃

 

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Yodek

[Yodek 2540]

A przy okazji - trafiła mi się szklana tarcza na której wytarły sie nieco cyfry, a reszta systematycznie się wysypuje. Po obmyciu szkła zostało ich jeszcze mniej. Zeby bylo śmiesznie- cyfry są dwustronnie malowane z obydwu stron szkła co mnie zaskoczylo i mocno utrudnia odtwarzanie 😖

Do akcji zaprzęgłam białą hybrydę, pokaże jak skonczę całość 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Yodek

[LESKOS 3339]

Nie masz racji. Człowieku na to są też sposoby - srebrzenie robi się WOKÓŁ liter a nie jak "ciągnikiem przez pole" ... trochę precyzji trzeba i dokładności i precyzji a nie siekiera i do lasu ... Poza tym każdy napis można delikatnie poprawić. (patrz wpis powyżej koleżanki Gosi. Ty sobie wymyśliłeś, że się nie da i próbujesz nam to udowodnić ... no nie kolego, no nie tędy droga ... 

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez LESKOS

[Kieszonkowe 613]

1 godzinę temu, Yodek napisał(-a):

...... Zeby bylo śmiesznie- cyfry są dwustronnie malowane z obydwu stron szkła co mnie zaskoczylo i mocno utrudnia odtwarzanie 😖

Do akcji zaprzęgłam białą hybrydę, pokaże jak skonczę całość 

 

Gosiu to jest tarcza od zegara do samochodu Warszawa, Nysa, Jelcz. Mam gdzieś opracowany szablon do rekonstrukcji tego cyferblatu. To malowanie dwustronne miało swój ukryty cel.

Cyfry z przodu szyby były cieńsze a z drugiej strony grubsze. Przez to przez rozsunięcie o grubość szyby uzyskiwano efekt przestrzenności cyfry  . Zrobiłem kllka takich cyferblatów z bardzo dobrym efektem.

 

Miłego weekendu 

Roman

[Yodek 2540]

52 minuty temu, Kieszonkowe napisał(-a):

 

Gosiu to jest tarcza od zegara do samochodu Warszawa, Nysa, Jelcz. Mam gdzieś opracowany szablon do rekonstrukcji tego cyferblatu. To malowanie dwustronne miało swój ukryty cel.

Cyfry z przodu szyby były cieńsze a z drugiej strony grubsze. Przez to przez rozsunięcie o grubość szyby uzyskiwano efekt przestrzenności cyfry  . Zrobiłem kllka takich cyferblatów z bardzo dobrym efektem.

 

Miłego weekendu 

Roman

 

Ooo..  😁😁

Tak! To jest cyferblat od samochodowego Poltika 🙂.

Właśnie go obrabiam.

Umyłam mechanizm i po rozruchu, regularnie mi sie zatrzymywał. 

Po rozkminieniu - wyszło,  że ta śmieszna nakładka na osi napędowej sprężyny do nakręcania, jest niekompletna i z tego powodu sobie luźno "lata" i zakleszcza blokując mechanizm.

W CAŁYM NECIE  znalazłam jedno, jedyne zdjęcie mechanizmu gdzie okazało sie że brak grubej sprężynki z drutu, która ujarzmia i stabilizuje ta śmieszną nakładkę. Teraz trzeba upolować odpowiedni drut i go jakoś wyprofilować..

 

Szablony do odtwarzania cyfr w tym cudzie??

Wielkie nieba, a mi oczy pękały i dłonie mdlały z mikroskopijnym pędzelkiem przy odrysowywaniu cyfr 😵‍💫..

 

To moj "syfiarz", zdjęcie mechanizmu, i z drutem, którego mi brakuje

😁✌️.

Sa jakieś "zaklęcia" pomocne przy gięciu stalowego drutu? 🤭

 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Yodek

[LESKOS 3339]

Rozhartować wygiąć i zahartować - drut na końcówkach podobnie kształtujemy  jak sprężynkę do zapadki - a tu już masz sporo doświadczenia ✌️👍

Tu taki luźny film (idea jak to zrobić) , można to zrobić na wiertarce w imadle i drewnianym kołku z dziurką przez ten kołek ...

Spokojnie dasz rade !

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez LESKOS

[Kieszonkowe 613]

26 minut temu, Yodek napisał(-a):

.....Tak! To jest cyferblat od samochodowego Poltika 🙂.

.....To moj "syfiarz", zdjęcie mechanizmu, i z drutem, którego mi brakuje

😁✌️.

 

Ile chcesz tych samochodowych Poltików   nie trzeba było polować w necie  

 

 

Twój jest jednym z wcześniejszych modeli bo ma nakręcanie mechaniczne !!! .

Z obudowy nałożone na oś wychodziło cięgno które wychodziło pod deskę rozdzielcża

i zegar nakręcało się ciągnąc to cięgno od spodu. Później zastąpiono to ciekawym 

rozwiązaniem naciągiem elekro magnetycznym który naciągał zegar co 4,5 minuty !!!!   

Co ciekawe cały czas nawet te elektryczne miały normalny mechanizm z przystawka balansową.

 

Pozdrawiam 

Roman

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Kieszonkowe

[Yodek 2540]

38 minut temu, Kieszonkowe napisał(-a):

 

Ile chcesz tych samochodowych Poltików   nie trzeba było polować w necie  

 

 

Twój jest jednym z wcześniejszych modeli bo ma nakręcanie mechaniczne !!! .

Z obudowy nałożone na oś wychodziło cięgno które wychodziło pod deskę rozdzielcża

i zegar nakręcało się ciągnąc to cięgno od spodu. Później zastąpiono to ciekawym 

rozwiązaniem naciągiem elekro magnetycznym który naciągał zegar co 4,5 minuty !!!!   

Co ciekawe cały czas nawet te elektryczne miały normalny mechanizm z przystawka balansową.

 

Pozdrawiam 

Roman

 

Ehh... 😄✌️

Kolega ma chyba wszystko co na myśl przyjdzie zwykłemu zjadaczowi pieczywa w tym kraju 😊.

Poltik kosztował niewiele bo zdziadziały, problemem było wynalezienie odpowiedzi na pytanie "czego brak" ..

Gdybym wiedziała to mogłabym się zwyczajnie zapytać, a nie snuć finezyjne domysły ✋️.

 

Dzięki Les 🥰.

Odpuszczanie i hartowanie to nie jest moje najulubieńsze zajęcie ale widzę, że się nie obejdzie.

Grubszego drutu ciężko byłoby dogiąć samymi paluszkami 😌✌️

 

[old time 413]

Miałem taki zegar w Warszawie M20 .

 

Jesli chodzi o srebrzenie proszkiem to uwazam za niemożliwe posrebrzyc punktowo. Oczywiscie tak zeby to wygladalo ladnie i cyfry pozostaly nietknięte. 

3 tarcze z cyframi malowanymi próbowałem zrobić i 3 razy porażka- może jestem za kiepski w te klocki.

Rozumiem że Koledzy którzy wypowiadają się w tym temacie robili takie tarcze i odnieśli sukces.

Jeśli tak to proszę o zdjęcia tarczy po takiej częściowej renowacji i nazwę proszku ,może mój jest zły.

[LESKOS 3339]

Gosia To z szacunku dla twoich paluszków … ✌️

13 minut temu, old time napisał(-a):

Miałem taki zegar w Warszawie M20 .

 

Jesli chodzi o srebrzenie proszkiem to uwazam za niemożliwe posrebrzyc punktowo. Oczywiscie tak zeby to wygladalo ladnie i cyfry pozostaly nietknięte. 

3 tarcze z cyframi malowanymi próbowałem zrobić i 3 razy porażka- może jestem za kiepski w te klocki.

Rozumiem że Koledzy którzy wypowiadają się w tym temacie robili takie tarcze i odnieśli sukces.

Jeśli tak to proszę o zdjęcia tarczy po takiej częściowej renowacji i nazwę proszku ,może mój jest zły.

To co , udowodnij że jak robiłeś to zrobiłeś i powiedz jak bo jak nie to jesteś niewiarygodny? Pokaż na tacy jak to robisz bo inaczej to napiszę że jesteś niewiarygodny ??? Przedszkole ??? Czy podstawówka …

Ja nie muszę i nie chcę już niczego pokazywać, a szczególnie jak ktoś próbuje brać tak pod włos … Sorki. 

Nazwa proszku …😂

Sorki wszystkim . Dla mnie temat srebrzenia zamknięty.

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez LESKOS

[old time 413]

Jesli pisze ze jest cos mozliwe  to pokazuje efekt swojej pracy .Pokazalem tarcze ktore zrobilem(kilka) i podalem nazwe preparatu do tego uzytego

Napisac mozna wszystko tylko na jakiej podstawie w to uwierzyc.

Przedszkole moze a Kolega to chyba podstawowka- uniem zrobic ale nie pokaze co i jak. Da sie zrobic i trzeba wierzyc ze zrobilem😆😆.

 

 

 

[LESKOS 3339]

Niech tak zostanie w Twojej głowie … 

Powodzenia ✋

[Kieszonkowe 613]

Przyglądam się burzliwej dyskusji na temat srebrzenia i powiem tak:

Na dzień dobry nie jestem galwanotechnikiem, nie jestem technologiem nie jestem zegarmistrzem  .

Ale wszystko się da  . Niestety ostatnio przybyło na forum fachowców którym nawet nie chce się

poszukać że te tematy były już wałkowane wcześniej wiele razy. A potem "dziękuję że wskazałeś ciekawy temat"

 

A może trzeba pójść i zapłacić za naukę do wspomnianych wcześniej mistrzów - może wtedy wiedzę przekazywaną będzie się cenić.

Albo wydać ca. 300 PLN za książkę o której wspominał LESKOS.   jest do kupienia na znanym portalu.

 

A żeby nie być gołosłownym że się da to już kiedyś pokazywałem (można sobie poszukać) i nie była to tarcza z cyferblatem trawionym

efekt może nie WOW !!! ale chyba nie o to chodzi.

 

Przed                                                                                                 w trakcie

 

     

 

w trakcie                                                                                 i po

 

     

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. A że każdy metal po jakimś czasie ulegnie utlenieni to jest chyba jasne i trzeba go jakoś zabezpieczyć albo pasywować (ale znowu usłyszę że wymądrzam się jak jakiś autorytet)

 

 

Godzinę temu, Yodek napisał(-a):

........Gdybym wiedziała to mogłabym się zwyczajnie zapytać, a nie snuć finezyjne domysły ✋️.

 

Zawsze do usług. Są osoby na tym forum którym jak mogę to chętnie podpowiem.  

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Kieszonkowe

[Yodek 2540]

19 minut temu, Kieszonkowe napisał(-a):

Przyglądam się burzliwej dyskusji na temat srebrzenia i powiem tak:

Na dzień dobry nie jestem galwanotechnikiem, nie jestem technologiem nie jestem zegarmistrzem  .

Ale wszystko się da  . Niestety ostatnio przybyło na forum fachowców którym nawet nie chce się

poszukać że te tematy były już wałkowane wcześniej wiele razy. A potem "dziękuję że wskazałeś ciekawy temat"

 

A może trzeba pójść i zapłacić za naukę do wspomnianych wcześniej mistrzów - może wtedy wiedzę przekazywaną będzie się cenić.

Albo wydać ca. 300 PLN za książkę o której wspominał LESKOS.   jest do kupienia na znanym portalu.

 

A żeby nie być gołosłownym że się da to już kiedyś pokazywałem (można sobie poszukać) i nie była to tarcza z cyferblatem trawionym

efekt może nie WOW !!! ale chyba nie o to chodzi.

 

Przed                                                                                                 w trakcie

 

     

 

w trakcie                                                                                 i po

 

     

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. A że każdy metal po jakimś czasie ulegnie utlenieni to jest chyba jasne i trzeba go jakoś zabezpieczyć albo pasywować (ale znowu usłyszę że wymądrzam się jak jakiś autorytet)

 

 

 

Zawsze do usług. Są osoby na tym forum którym jak mogę to chętnie podpowiem.  

 

Wow.. Tarcza wygląda wspaniale 🤩🤩

[old time 413]

2 godziny temu, Kieszonkowe napisał(-a):

Przyglądam się burzliwej dyskusji na temat srebrzenia i powiem tak:

Na dzień dobry nie jestem galwanotechnikiem, nie jestem technologiem nie jestem zegarmistrzem  .

Ale wszystko się da  . Niestety ostatnio przybyło na forum fachowców którym nawet nie chce się

poszukać że te tematy były już wałkowane wcześniej wiele razy. A potem "dziękuję że wskazałeś ciekawy temat"

 

A może trzeba pójść i zapłacić za naukę do wspomnianych wcześniej mistrzów - może wtedy wiedzę przekazywaną będzie się cenić.

Albo wydać ca. 300 PLN za książkę o której wspominał LESKOS.   jest do kupienia na znanym portalu.

 

A żeby nie być gołosłownym że się da to już kiedyś pokazywałem (można sobie poszukać) i nie była to tarcza z cyferblatem trawionym

efekt może nie WOW !!! ale chyba nie o to chodzi.

 

Przed                                                                                                 w trakcie

 

     

 

w trakcie                                                                                 i po

 

     

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. A że każdy metal po jakimś czasie ulegnie utlenieni to jest chyba jasne i trzeba go jakoś zabezpieczyć albo pasywować (ale znowu usłyszę że wymądrzam się jak jakiś autorytet)

 

 

 

Zawsze do usług. Są osoby na tym forum którym jak mogę to chętnie podpowiem.  

Czy uzywales proszku do srebrzenia?

Na ostatnim zdjeciu tarcza jest bardzo szara i ma duza plame nad 6 - czy taki efekt jest tylko na zdjeciu?

Pytam z ciekawosci bez zlozliwosci, Ja chcac posrebrzyc tak delikatnie uzyskuje wlasnie tarcze w plamy,

Tylko robiac calosc uzyskuje jednolity kolor . W zestawie ma 2 rodzaje proszku-  1 grubszy i drobniejszy do wykonczenia.

1 jest dosc ostry i mocno scierny.nie ma mozliwosci ocalenia indeksow,szczegolnie jesli chodzi o podzialke minutowa jesli jest malowana..

Dlatego pytalem o nazwe proszku,moze sa lepsze i mniej scierne od mojego.

[JASI 1066]

Tu jest o tej tarczy... 

 

 

Pozdrawiam Jacek 

[Taraj 200]

Tarcza został posrebrzona galwanicznie.

Pióro galwaniczne. Kiedyś Conrad Electronic sprzedawał zestawy do galwanizacji (stiftgalvanisiergerät)

Można  też coś takiego

https://www.amazon.de/Stift-Galvanisier-Gerät-Galvanik-Anlage-GalvanoPen-Starter-Set-Rhodinette/dp/B00X77PBB6

 

Srebrzenie przez wymianę(pocieranie ) daje średnie efekty.

Jeżeli już to najlepiej przed przystąpieniem do pracy  zrobić sobie świeżo strącony chlorek srebra i do niego dodawać pozostałe składniki tj: sól kuchenną i winian  sodowo-potasowy lub wodorowinian potasu.  Powłokę należy natychmiast zabezpieczyć bo spasywuje.

[old time 413]

Jacku dziekuje bardzo.

Tamponowe srebrzenie galwaniczne ,tak jest napisane przez Kol. Kieszonkowe- czy to jest przy uzyciu proszku  czy inna metoda.

Moze to dziecinne pytanie ale tak jak podkreslam jestem amatorem.

Dyskusja byla o srebrzeniu proszkiem wiec dlatego dopytuje.

 

Oswiecilo mnie i sprawdzilem w internecie co to za metoda i nie ma ona nic wspolnego z metoda o ktorej byla dyskusja- czyli proszkiem.

Nie swiadcze uslug wiec kupowanie takiego sprzetu nie ma sensu.

Tak wyglada profesjonalnie zrobiona tarcza - zdjecie 1

I tarcza odnowiona przez kogos kto mysli ze potrafi- zdjecie 2..

Tarcze ktore sam zrobilem juz pokazywalem -oczywiscie indeksy wklesle

 

Prosze nie dopatrywac sie osbistych wycieczek w tym co pisze

19 minut temu, Taraj napisał(-a):

Tarcza został posrebrzona galwanicznie.

Pióro galwaniczne. Kiedyś Conrad Electronic sprzedawał zestawy do galwanizacji (stiftgalvanisiergerät)

Można  też coś takiego

https://www.amazon.de/Stift-Galvanisier-Gerät-Galvanik-Anlage-GalvanoPen-Starter-Set-Rhodinette/dp/B00X77PBB6

 

Srebrzenie przez wymianę(pocieranie ) daje średnie efekty.

Jeżeli już to najlepiej przed przystąpieniem do pracy  zrobić sobie świeżo strącony chlorek srebra i do niego dodawać pozostałe składniki tj: sól kuchenną i winian  sodowo-potasowy lub wodorowinian potasu.  Powłokę należy natychmiast zabezpieczyć bo spasywuje.

Zrobilem juz kilka przez pocieranie/proszkiem i jestem bardzo zadowolony. Oczywiscie tak jak pisalen juz w innym tamacie,zabbezpieczam cienka warstwa lakieru bezbarwnego

Widziales juz te tarcze i sam mmozesz ocenic.

Jeszcze raz napisze ;

-uwazam ze metoda proszkowa(oniej byla dyskusja) nie da sie posrebrzyc tarczy bez usuniecia indeksow- jesli sa malowane.

Nawet w przypadku indeksow wkleslych trzeba bardzo uwazac w czasie srebrzenia

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez old time

[Kieszonkowe 613]

Drogi Kolego @old time 

 

Na wstępie powiem że Kolega @JASI  znowuż zrobił "krecią robotę"     podając na tacy dla leniwych linka.

 

jak już wcześniej napisałem ja też jestem amatorem !!! - ale przez całe moje już dość długie życie starającym się uczyć  .

 

Uważam że do każdej pracy/naprawy należy dobrać odpowiednią technologię, odpowiednie odczynniki i odpowiednie narzędzia.

Następnie trzeba umieć się nimi posługiwać. Kiedyś stary zaprzyjaźniony zegarmistrz powiedział mi "Panie Romku jak przychodził

do mnie do terminu uczeń to ja patrzyłem jak dobiera sobie narzędzia do naprawy i jak trzyma młotek w ręce i już wiedziałem czy z niego 

będą ludzie"

 

Jak już zauważyłeś są różne gradacje i różne proszki do srebrzenia przez pocieranie. Można je sobie zrobić samemu jak się ma podstawową wiedzę.

Można ją zdobyć m.in. z książek (i tu polecam te stare z przed II ŚW) lub np. z internetu. Można je też kupić bezpośrednio w internecie (ale np. firmy

z GB które nimi handlowały niechętnie wysyłają do Polski)

 

 

To co pokazałem na mojej renowacji jest jak słusznie zauważył Kol. @Taraj tamponowym/pisakowym srebrzeniem galwanicznym.

I właśnie na tym polegała moja przewaga że zastosowałem odpowiednią (łatwiejszą) technologię do rozwiązywanego problemu.

Drugim atutem tak przyjętego rozwiązania jest grubość nakładanej warstwy. Ale myślę że gdybym nie miał tej możliwości to też bym

próbował zrobić to przez pocieranie. Kwestią jest tylko jaki proszek i jakie narzędzia bym zastosował. Bo można stosować takie paciki

jak Kol. @zadra a można takie   jeśli ktoś nie widzi różnicy "to po co przepłacać"   (który raz już to piszę  )

 

 

Natomiast co do robionej jakiś czas temu przeze mnie tarczy to ja przyjmuję taką "doktrynę" naprawy

że raczej nie staram się robić naprawianego przedmiotu "jak nowy" nie poleruję kopert na błysk na tarczach

pozostawiam pewne ślady uciekającego czasu. Bo moim zdaniem taka błyszcząca tarcza czy koperta nie pasuje

do starego zegarka/zegara. O wiele prościej było by zdjąć naniesioną powłokę mechanicznie czy galwanicznie, 

wypolerować a następnie ponownie pomiedziować i posrebrzyć. Później od nowa nanieść cyferblat (tu też delikatnie

Koledzy rozmijacie się z prawdą bo na tak dużą tarczę nie da się tego zrobić tampondrukiem !!!!) .  Tylko po co 

robić to na starej tarczy lepiej kupić kawałek blachy i zrobić ją od nowa.

 

Natomiast jak już wcześniej napisałem raczej nie zabezpieczam powierzchni (jeśli nie trzeba) i daję im szansę 

majestatycznego się starzenia. Podobnie robię też z płytami mechanizmów uważam że stary mosiądz wygląda 

ładniej i dlatego nie nakładam na niego żadnych szelaków, paraloidów czy chromianów. Ale każdy robi jak lubi.

 

Miłego końca weekendu 

Roman

 

 

[graver 373]

Witaj KIeszonkowe, to teraz ja wystawię "armaty" kupiłem jakiś czas temu kieszonkowego srebrnego F.Sagne Locle który posiadał z jednej strony tylko rameczkę od pokrywy, dorobiłem srebrną pokrywkę trudne to było ale zrobiłem, i co miałem nie wykonać grawerunku? wykonałem grawerunek wg wzoru z drugiej strony ponieważ jak sądzę należało tak zrobić (zdjęcie poniżej) Koperty nie polerowałem tylko odświeżyłem. Druga sprawa, Kilka lat temu odnawiałem z kolegą komodę Bullea i także wszystko było przecierane naprawiane były wstawiane ubytki szylkretu tylko wg patentu kolegi, naprawiałem  ozdoby mosiężne, na całej komodzie, poprawiałem grawerunek (masa pracy) I po wszystkich pracach renowatorskich położył kolega politurę i w ten sposób komodzie wróciło piękno i blask i niebyła to mazepa, tak samo przy zegarach boulea często są ubytki mosiężnych ornamentów i wszystko doprowadza się do stanu bardzo przyzwoitego. Tak samo obrazy olejne są braki przegnicia, ubytki lnu, farby, i jak patrzysz w muzeum na obraz nie widać braków odbarwień miejsc naprawianych, a są  wykonane metodą odwracalną by za jakiś czas można było kolejny raz wykonać konserwację. Tak więc nikomu nie robię ujmy, każdy robi jak uważa i jak potrafi najlepiej przedłużyć życie przedmiotom, Zadrze zaproponowałem kupno na all tarczy za 100zł bo jest w ładnym stanie, a jego jest w kiepskim, poza tym nie są to jakieś zabytki żeby na siłę przeprowadzać na nich nie tanią konserwację. 

[old time 413]

Kolego Kieszonkowe jak w kilku postach wspomniales -robilem  dla klienta.Dla mnie klient to ktos kto placi za usluge.

Rozumiem ze Kolega robil to za darmo - w czynie spolecznym jak to sie kiedys nazywalo😀.

Ja jako amator/zbieracz roczniakow nie kupie sobie takiej ilosci narzedzi i urzadzen jaka Ty pokazujesz poniewaz mmnie na to nie stac.

Wole te pieniadze przeznaczyc na kolejny zegar a jesli sam nie potrafie czegos zrobic oddaje do fachowca.

Nikt nie potrafi zrobic wszystkiego sam chyba ze sa takie osoby- ja przez ponad 50 lat blakania sie po tym swiecie nie spotkalem takiej.Nawet tak zwane"zlota raczka" potrzbowaly pomocy.

Oczywiscie Kolega w kazdej dziedzinie jest samowystarczalny i nie kozysta z pomocy fachowca tylko uczy sie i kupuje specjalne narzedzia zeby zrobic to samemu.

Druga sprawa to czas,mam go bardzo niewiele. Kilka lat temu ponownie zostalem ojcem  wiec duzo pracuje zeby ogarnac swoje hobby i utrzymanie rodziny(zona od ponad 30 lat ta sama zajmuje sie domem🥰)

I tak na koniec- dla mnie tarcza z brakami,zniszczona,popekana  lub w plamy jest nie do zaakceptowania. To tak jak kobieta bez zeba na przedzie🤣.Kazdy ma swoje zboczenia-ja mam takie.

Zeby pozyskac lepsza nieuszkodzna tarcze potrafie kupic caly zegar,zamienic tarcze a reszte sprzedac nawet jesli mam byc stratny.

Kolego Kieszonkowe, nie kazdy ma tak lotny umysl jak Ty,nie kazdy ma zdolnosci manualne jak Ty,nie kazdego stac na zakup tylu narzedzi i urzadzen .

Chetnie zobacze tarcze po renowacji proszkiem,oczywiscie taka srebrzona czesciowo i indeksami malowanymi.

 Ponizej jeszcze raz pokaze tarcze ktora zrobilem proszkiem,calosc srebrzona i cyfry wklesle  tez zrobilem.

Edytowane 28 Sierpnia 2022 przez old time

[dziadek 1771]

Moim zdaniem.

Koperta Kol. Gravera wyszła super!

Tarcza prostokątna Kol. Grzegorza też wyszła super!

Gdybym zlecał komuś wykonanie takiej usługi, to właśnie takich bym oczekiwał efektów.