Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Sierżant Julian

Powszechnie szanowani przyrodni bracia Submarinera

Rekomendowane odpowiedzi

ICE Watch to szanowana firma :)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ICE Watch to szanowana firma :)

Dziękuję, zdam się na Twój autorytet i doświadczenie zegarkowe :)

 

*EDIT

PS: Polubiłem zdjęcie, żebyś miał w Reputacji :)

Edytowane przez tritium.hands

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Timex jakoś przeszedł w tym temacie ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Temat sugeruje że to Rolex był pierwszy, co prawdą nie jest.

 

Prawdą jest, że przed powstaniem suba, nie było zegarka o takim designie i o to tutaj chodzi.

Jakimś cudem nastomiast po jego powstaniu nastąpił wysyp subopodobnych stylizacji.

 

Nikt nie kopiuje Rolexa, to Rolex jest kopią :)

 

Tak jak każdy zegarek wskazówkowy typu diver z lumą i obrotowym bezelem :)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez "powszechnie szanowaną" firmę rozumiem w tym wypadku producenta o ugruntowanej renomie na rynku i jednocześnie takiego, który spędził na tym rynku dłuższy czas. Przykład z życia: nikt nie ma pretensji, że szwajcarska Davosa produkuje kopię Submarinera (mniej więcej według wzoru z lat 80.), natomiast produkty Steinharta, Tisella oraz rojących się wszędzie mikrobrandów traktuje się z pogardą lub wręcz odmawia im się jakiejkolwiek legitymizacji. Co je różni? Wyłącznie to, że są mniej znane lub wcale nieznane. Dlatego wprowadziłem to rozróżnienie i w związku z tym nie podaję tutaj przykładu Invicty (dla mnie to akurat koszmarek, powierzchownie skopiowany i błyszczący jak psie jajka), Steinharta, Tisella, MK.II oraz wielu innych. O drobnych złodziejaszkach wskazówek nie wspomnę. Natomiast jestem szczęśliwy, gdy dorwę Omegę, Doksę czy innego Longinesa.

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma o co kruszyć kopii.

Kazdy ma swoje zdanie, moim Rolex z sukcesem skopiował FF, dodając od siebie trochę i...już ;)

Reszta poszła tym torem .


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykład z życia: nikt nie ma pretensji, że szwajcarska Davosa produkuje kopię Submarinera (mniej więcej według wzoru z lat 80.), natomiast produkty Steinharta, Tisella oraz rojących się wszędzie mikrobrandów traktuje się z pogardą lub wręcz odmawia im się jakiejkolwiek legitymizacji. Co je różni? Wyłącznie to, że są mniej znane lub wcale nieznane.

 

Na szacunek trzeba sobie zasłużyć wkładem własnym :)

Jest też różnica we wzorowaniu się, nawet mocnym, na oryginale jak Steinhart, a kopii 1:1 jak Tisell.

Ale rozumiem o co Ci chodzi i zasadniczo masz rację.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z lektury tego tematu Rolex jawi się jako prekursor, innowator z dorobku którego czerpią inni...

Tymczasem sam w pewnym okresie opierał swoją działalność na kopiowaniu innych, zręcznych ruchach biznesowych na pograniczu 'dobrego smaku"

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/145852-ciekawostki/page-2?do=findComment&comment=2033834

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/149428-francois-borgel/?do=findComment&comment=2032131


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze Steinhartem jest to samo, co z Tisellem: nie wiadomo dokładnie, która wersja została skopiowana. Oba zegarki mają liczne elementy zaczerpnięte z rozmaitych okresów. Mam na myśli oczywiście ich wersje suba, bo i ci i tamci robią też inne zegarki. St. Ocean 39 to żywy Submariner, różnica jest w deklu, niewidocznym z wierzchu. Nie wiadomo natomiast który Sub, bo kopertę mają zaczerpniętą z wcześniejszych serii (16xx i tak dalej). Ts. Marine Diver to to samo, ale kopertę ma skopiowaną ze współczesnych serii, natomiast tarczę i ring dookoła oczywiście ze starszych (bez napisu). Z kolei dekiel ma typowo roleksowski. Z kolei Ts. Submersible jest ukłonem w stronę najstarszych Subów pod względem wyglądu tarczy (plus brak daty), ale kopertę ma również w stylu współczesnym. W sumie żaden z tych zegarków nie jest dokładną kopią współcześnie produkowanego Roleksa, ani żadnego modelu z przeszłości, ze względu na mieszankę rozwiązań. Ale żeby to spostrzec, tzreba się oczywiście przyjrzeć z bliska, z daleka wszystkie mają wygląd Sub-like. Żaden też się pod tym względem nie wybija na plus czy minus. Najmniej w sumie jest tu winny Submersible, bo ma najmniej przypomina Suby współczesne. Jednak dla mnie wciąż najcięższym przypadkiem spośród masowych producentów jest Invicta, która niby wygląda dokładnie jak Sub, ale odróżnia się od razu przez swój własny, niepowtarzalny tani bling. To nie homage, nawet w cudzysłowie, tylko obelga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.... Natomiast jestem szczęśliwy, gdy dorwę Omegę, Doksę czy innego Longinesa.

 

Dorwałeś już kiedyś DOXĘ? :huh: Wydaje mi się, że może czerpać ze swoich dokonań...ale...może się mylę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorwałeś już kiedyś DOXĘ? :huh: Wydaje mi się, że może czerpać ze swoich dokonań...ale...może się mylę...

O, Doxa to ona opracowała zawór helowy który "wynalazł' Rolex :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z lektury tego tematu Rolex jawi się jako prekursor, innowator z dorobku którego czerpią inni...

 

Żaden innowator, wątek jest poświęcony tylko wyglądowi zewnętrznemu, który Rolex całkiem sprytnie zrobił taki, że do dziś mnóstwo firm go kopiuje żywcem, 1:1. Natomiast Blancpain zaprojektował konia roboczego, który najwidoczniej mniej nadawał sie do noszenia w towarzystwie, może dlatego, że trochę większy, albo że miał grubszy bezel albo coś jeszcze. W każdym razie różnice były na tyle istotne dla rynku, ze Blancpain bardzo rzadko jest kopiowany 1:1, a Rolex bez przerwy. I owszem, wynika to z tego, ze Rolex jest lepiej wypromowany, ale z drugiej strony, z jakiegoś powodu udało się akurat ten model tak dobrze wypromować. Uważam, że jednym z powodów jest fakt, że Sub był projektem bardziej "do wszystkiego", czyli bardziej bezpłciowym, do zaakceptowania dla wszystkich. Z czego wynika, ze różnice w designie były i mogły decydować.

Dorwałeś już kiedyś DOXĘ? :huh: Wydaje mi się, że może czerpać ze swoich dokonań...ale...może się mylę...

 

Doksy nie, oni wcześnie machnęli własny, znakomity projekt "nurka" i trzymają się go do dzisiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

 

Doksy nie, oni wcześnie machnęli własny, znakomity projekt "nurka" i trzymają się go do dzisiaj.

 

To dlaczego napisałeś, że jesteś szczęśliwy, gdy dorwiesz DOXĘ? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaden innowator, wątek jest poświęcony tylko wyglądowi zewnętrznemu, który Rolex całkiem sprytnie zrobił taki, że do dziś mnóstwo firm go kopiuje żywcem, 1:1. Natomiast Blancpain zaprojektował konia roboczego, który najwidoczniej mniej nadawał sie do noszenia w towarzystwie, może dlatego, że trochę większy, albo że miał grubszy bezel albo coś jeszcze. W każdym razie różnice były na tyle istotne dla rynku, ze Blancpain bardzo rzadko jest kopiowany 1:1, a Rolex bez przerwy. I owszem, wynika to z tego, ze Rolex jest lepiej wypromowany, ale z drugiej strony, z jakiegoś powodu udało się akurat ten model tak dobrze wypromować. Uważam, że jednym z powodów jest fakt, że Sub był projektem bardziej "do wszystkiego", czyli bardziej bezpłciowym, do zaakceptowania dla wszystkich. Z czego wynika, ze różnice w designie były i mogły decydować.

 

Zgoda.

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego napisałeś, że jesteś szczęśliwy, gdy dorwiesz DOXĘ? :(

 

To chyba logiczne, ze gdybym jednak ją na tym przyłapał, to byłby to mały orgazm odkrywcy, nie? Jak dotąd tylko znalazłem gostka sprzedającego ordynarną zżynę Suba (na kwarcu!) pod nazwą Barracuda, który to gość twierdzi, ze jest to subbrand Doksy. Ale jakoś wątpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba logiczne, ze gdybym jednak ją na tym przyłapał, to byłby to mały orgazm odkrywcy, nie? Jak dotąd tylko znalazłem gostka sprzedającego ordynarną zżynę Suba (na kwarcu!) pod nazwą Barracuda, który to gość twierdzi, ze jest to subbrand Doksy. Ale jakoś wątpię.

 

Patrzyłem na tą Barracudę...ciekawe, że jest z 1968 roku, kiedy to pierwsze szwajcarskie kwarce pojawiły się w 1970r. :ph34r: Jakiś prototyp  :D A Barracudę robi chyba Bulova...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji znalazłem divery Lanco (konsorcjum firm, kiedyś popularny brand, już chyba nieistniejący) oraz Gruen, w których zastosowano z nieznanych powodów wskazówki zasunięte Roleksowi. W przypadku Gruena to tym bardziej dziwne, ze większość jego diverów, jakie można znaleźć, jest wyraźnie inspirowana Blancpainem (plus własny wzór wskazówek w kształcie penisa), więc nie wiem na ch. im nagle były te pióra.

 

Patrzyłem na tą Barracudę...ciekawe, że jest z 1968 roku, kiedy to pierwsze szwajcarskie kwarce pojawiły się w 1970r. :ph34r: Jakiś prototyp  :D A Barracudę robi chyba Bulova...

 

Jeszcze współcześnie NTH ma model o tej nazwie. W każdym razie nic wspólnego z tamtym ulepcem z Ebay, raczej.


O, a tutaj jest bulowska barracuda, i faktycznie ma wskazówki wiadomo skąd, jednak cała reszta zupełnie nie ta parafia.

 

post-106853-0-69896900-1549548049.jpg

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz Helvetia: nie dość, że puściła się z Subem, to jeszcze ze związku urodził się kwarc... Aż trzeszczy w zębach...

 

post-106853-0-17939800-1549549717_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spora niespodzianka na powitanie nowego dnia, czyli sub-Elgin. Tego jeszcze u nas nie było.

post-106853-0-94167200-1549584145_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeleciałem przez wątek.

Zrozumiałem, że właściwie Rolkowe są wskazówki.

Prawilnie?

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniam w przystepnej formie: wskazówki, kształt koperty, proporcje bezel-tarcza, charakterystyczny crownguards, układ tarczy, szkło powiększajace, układ bezela, niekiedy również dekiel. Oraz kombinacje tych cech, od najbardziej stężonych do rozwodnionych, ale wciąż zachowujących look który wskazuje, co było pierwowzorem. O tym, czy końcowe wrażenie jest roleksowskie, decydują uczestnicy wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby wypowiedziałem się tutaj i wstawiłem zdjęcie jednego z moich zegarków, ale ten wątek zaczyna nieprzyjemnie pachnieć, delikatnie mówiąc. Rozumiem dobre intencje OP, podchodzę do nich z sympatią, ale zaczyna mu się to wymykać spod kontroli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat, ale zapytam o coś innego.

Bransoletę typu jubilee wymyśliła firma Rolex?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Została zaprojektowana dla Rolexa Oyster Datejust z 1945r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez MasterMind
      Na sprzedaż absolutna klasyka gatunku, dla wielu „święty Graal” diverów, czyli kultowy Rolex Submariner ref. 5513.
       
      Poniżej wszystko, co musisz o nim wiedzieć:

      - Egzemplarz pochodzi z okolic 1972 roku, na co wskazuje numer seryjny 2912XXX i kilka dodatkowych szczegółów. Sprzedaję sam zegarek (bez pudełka, czy dokumentów), pochodzi ze sprawdzonego źródła.
      - Egzemplarz ten posiada nienagannie zachowaną matową „szeryfową” tarczę, z bogato nakładaną, równomiernie przebarwioną trytową lumą, kompletną zarówno na indeksach godzinowych, jak i na wskazówkach (ze względu na idealną patynę i ogólny stan, sama tarcza i wskazówki są tutaj warte małą fortunę).
      - Zdrowa koperta, z nawiercanymi uszami, o mocno zaznaczonych i nadal widocznych skosach. Jak na 53-letniego tool-watcha przystało, nosi ślady normalnego użytkowania, które nadają mu odpowiedniego charakteru i autentyczności. Zgodnie z regulaminem forum, wedleo podanych kryteriów oceny, oceniam stan na 6/10 (subiektywnie, biorąc pod uwagę ogólny autentyczny stan zachowania, kolekcjonersko jest to o wiele wyższa ocena ).
      - Wewnątrz in-house’owy werk 1520 ze stop sekundą (funkcja wprowadzona w tym werku dokładnie około 1972 roku) na poprawnym chodzie. Serwis odbyty w lutym tego roku, w Szwajcarii, gładko się nakręca, trzyma rezerwę chodu.
      - Oryginalna zakręcana koronka triplock (wprowadzona przez Rolexa jakieś dwa lata wcześniej).
      - Pięknie zachowany fabryczny bezel, stalowy rant nadal ostry jak brzytwa, wkładka bez ubytków (co ważne, oryginalna trytowa perła na miejscu – przebarwiona w kolorze korespondującą z tym na tarczy). Przypominam, że bezel w tym modelu jest bezklikowy i obraca się w obie strony.
      - Podczas tegorocznego serwisu wymieniono stare szkło pleksi (miało niewielkie pęknięcia na rancie pod bezelem) na oryginalny fabryczny zamiennik T19 z epoki (!), dlatego jest w nienagannym stanie (grube, o oryginalnej wypukłej krzywiźnie).
      - Oryginalna bransoleta typu oyster, ref. 9513 z zaginanej blachy i ogniwami końcowymi 380. Bransoleta długa (w komplecie aż 11 ogniw), w bardzo dobrym stanie zachowania. Ogniwa nie są wyrobione na łączeniach, całość nie jest wyciągnięta jak makaron. Do tego oryginalne zapięcie typu fliplock, z ładną, niewytartą/niespolerowaną koroną. Jedyna część, która prawdopodobnie została kiedyś wymieniona, to ruchoma blaszka zabezpieczająca zapięcie (według mnie pochodzi z nowszego typu zapięcia).
      - Ciekawostka historyczna, na przedłużce dla nurków błędnie wybite słowo „pateted” zamiast „patented”. Ta literówka to dodatkowy kolekcjonerski smaczek - występowała w rocznikach między 1971-73 i na tych zapięciach, tak jak w tym przypadku, często nie widniał rok produkcji.
      - Zegarek ten oryginalnie sprzedano na rynek japoński, został kupiony przez dom aukcyjny, który często skupuje sztuki prosto od pierwszych właścicieli, następnie trafił z powrotem do ojczyzny - do Szwajcarów z Veritas Vintage Watches, którzy wycenili go na 16 500 CHF / 75 000 PLN.
      - Egzemplarz ten ma ogromny potencjał kolekcjonerski. Jest przede wszystkim spójny pod względem stanu zachowania i oryginalności poszczególnych elementów, co w przypadku tak starych Submarinerów nie jest normą. Może być kupiony i użytkowany w oryginalnym stanie, albo oddany do profesjonalnego SPA i wyprowadzony do stanu wartego rynkowo jeszcze więcej (co kto lubi). Sprzedaję go tylko dlatego, że cierpię na nieuleczalną chorobę zwaną „zegarkowym ADHD” i muszę zyskać fundusze na dalszą nierówną walkę z tą przypadłością.

      - MOJA CENA: 62 500 PLN – jestem otwarty na negocjacje. Tylko sprzedaż, bez zamian na inne zegarki. Ze względu na wartość zegarka, przewiduję wyłącznie odbiór osobisty (Bydgoszcz).
       
      Pozdrawiam, MasterMind - Wadim Zalewski










    • Przez mikislaby
      Cześć, 
      intensywnie poszukuje klasycznego Rolexa Submariner w wersji two liner bez daty, wersja z trytem. To co mnie interesuje to jak najlepszy stan oraz full set. Szukam zegarka z udokumentowaną historią. 
      Jeśli na forum jest sprzedawca pięknego egzemplarza z ch...24 to bardzo proszę o kontakt. 
    • Przez lukiluki
      Cześć,
      Na sprzedaż Rolex Submariner 126610 LV - 41 mm
      Zegarek nowy nigdy nie był noszony full set.
      Stan 10/10 - nowy
      Zakupiony  06.2021 w Polsce w salonie Kruk
      Odbiór osobisty Warszawa
       
      Cena 66 999 zł









    • Przez karol1302
      Cześć,
      na sprzedaż zegarek Rolex Sea-Dweller 4000 116600 z prywatnej kolekcji.
      Drugi właściciel, zegarek w pełnym sklepowym komplecie, nigdy nie polerowany i nigdy nie serwisowany.
      Zegarek nosi normalne ślady użytkowania, jednak jest jednym z wielu, stąd jego stan określam spokojnie na 8 w skali forumowej.
      Zegarek na punktualnym chodzie około 1 s odchylenia.
       
      Cena 67 tyś, wysyłka lub odbiór zgodnie z dyspozycjami kupującego.














    • Gość Bronzo
      Przez Gość Bronzo
      Sprzedam mój prywatny zegarek Rolex Submariner ref. 16610 z końcówki produkcji z 2009 roku.
      Stan 8/10 (bardzo dobry). Wygląda pięknie, jedynie ma niewielkie rysy na bransolecie, ale zdjęcia nie oddają tego jak ładnie prezentuje się na żywo.
      Model aluminiowy, jeden z najlepszych referencji. Zegarek kupiony na chrono24 w kwietniu 2022 przeze mnie.  Mechanizm na prawidłowym chodzie (zmierzone +2s). Ostatni serwis w 2019 roku. Sprzedaję pełen komplet z dokumentacją, broszurami oraz dodatkowymi przedmiotami jak kotwica, kalendarz, plastikowy ochraniacz na bezel. Zegarek do obejrzenia w Warszawie lub Poznaniu.
      Ze względu na wartość i to, że przedmiot jest używany to nie wysyłam zegarka a możliwy jest jedynie odbiór osobisty. 
      Cena 55 000 PLN 51 000 PLN
       







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.