Bo RADO na to zasługuje - Klub Miłośników

[Gość fidelio]

Spoko, ostatni akapit wszystko wyjaśnia  U mnie dokładnie tak samo było z małym Kapitanem, choć mi wystarczyło, że zobaczyłem jego zdjęcia 

[MJ89 6]

Również pochwale się swoją kolekcja RADO w których zakochałem się od pierwszego wejrzenia:)

Jeden w towarzystwie BALL’a

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość fidelio]

Możesz napisać coś więcej o tych Rado? Jakie to referencje? Jak widzę, ten pierwszy to Golden Horse. Kolega Wadim napisał jakiś czas temu fajną recenzję tego zegarka.

[Hefajsto 2332]

Ładna kolekcja. A GoldenHorse cudeńko.

[MJ89 6]

Witajcie ponownie

 

Pozwolę sobie wkleić opisy zegarków z oficjalnej dystrybucji Zaczynając od górnego, lewego zdjęcia po kolei

 

1.Zegarek męski Rado R33930355 Golden Horse 1957 Limited Edition to reinkarnacja słynnego Rado Golden Horse z 1957 roku. Model ten jest niesamowicie ważny dla Rado, ponieważ powstał w tym samym roku, w którym powstała szwajcarska marka Rado. Znakiem rozpoznawalnym tego niezwykłego czasomierza są dwa, złocone koniki morskie na tarczy. Czerwony datownik to ważny szczegół, który nawiązuje do zegarków Rado z lat 60. i 70. XX wieku. Nie mogło też zabraknąć wypukłego szkła, w zegarkach sprzed lat było ono wykonane z polimeru, natomiast dzisiejszy Golden Horse posiada szkło szafirowe z antyrefleksem.

Rado Golden Horse 1957 Limited Edition został wyposażony w kopertę ze stali szlachetnej o średnicy 37 mm, zakręcany dekiel z trzema konikami morskimi oraz zakręcana koronkę, uszczelniając konstrukcję do 5 bar (50m). Wewnątrz pracuje sprawdzony i dokładny mechanizm automatyczny ETA C07.611 z 80-godzinną rezerwą chodu. Ten niezwykły czasomierz jest limitowany w ilości 1957 sztuk na cały świat.

 

2.Rado, model HyperChrome Ultra Light Gent Automatic XL Si3N4 Limited Edition, o numerze katalogowym R32069155.Model ten napędzany jest przez tradycyjny mechanizm nakręcany automatycznie  podczas ruchu nadgarstka.Zastosowanie przeszklonego dekla, sprawia, że użytkownik zegarka może oglądać pracę jego mechanizmu widocznego od spodniej części koperty, co dodaje temu modelu dodatkowego uroku, klasy i prestiżu.Koperta zegarka wykonana została ze spieku ceramicznego oraz stopu tytanu, jest w okrągłym kształcie. Tarcza jest ciemna, chroni ją niezwykle twarde, najwyższej klasy odporne na zarysowania szkło szafirowe, szkło zostało dodatkowo pokryte powłoką antyrefleksyjną, która poprawia czytelność zegarka w słoneczne dni oraz przy mocnym natężeniu światła eliminując refleksy. Godziny na tarczy oznaczone są poprzez indeksy.

3. Rado, model True Gent Automatic L, numer katalogowy producenta to R27071152.

Koperta zegarka wykonana została ze spieku ceramicznego, jak również stopu tytanu, jest w okrągłym kształcie. Tarcza jest ciemna, chroni ją wysokiej klasy nierysujące się szkiełko szafirowe. Godziny na tarczy oznaczone są poprzez indeksy.Model ten ma takie funkcje jak: datownik, fluorescencyjne indeksy na tarczy oraz fluorescencyjne wskazówki.Jest to produkt szwajcarski (Swiss Made). Model ten napędzany jest przez tradycyjny mechanizm nakręcany automatycznie (ETA C07.611) podczas ruchu nadgarstka.

 

4.Rado True Automatic Diamonds R27056872 01.763.0056.3.087

Zegarek męski Rado True Automatic to klasycznie idealne okrągłe kształty. Klasyka ceramiki stanowi istotę luksusu. Koperta i bransoleta wykonane zostały z wysokiej klasy caramiki High-Tech Ceramic. Wysublimowany kształt zegarka podkreślany jest poprzez blask diamentów na cyferblacie umieszczonych na czterech znacznikach godzin. Serce czasomierza to niezawodny szwajcarski mechanizm automatyczny wyposażony w funkcję datownika. Złożony proces produkcji zegarka Rado True Automatic kontrastuje z prostotą idealnych kształtów. Stanowi to istotę luksusu – przekształcając wyrafinowanie w komfort.

Mechanizm to automat ETA C07.611

 

5.Zegarek męski Rado HyperChrome Automatic UTC Limited Edition R32050203 w limitowanej edycji, 999 sztuk na cały świat. UTC oznacza uniwersalny, skoordynowany czas i oznacza, że ​​zegarek wyświetla drugą strefę czasową, którą można odczytać na ceramicznym pierścieniu w skali 24 godzinowej. Idealne rozwiązanie dla osób, które podróżują lub mają przyjaciół, rodzinę w innej strefie czasowej. Zegarek wykonany w przełomowej technologi, połączenie sportowej koperty ze stali szlachetnej i pierścienia wykonanego z ceramiki High-Tech Ceramic w kolorze niebieskim. Od spodu zegarka znajduje się tytanowy dekiel, przeszklony szkłem szafirowym, który ujawnia pięknie zdobiony werk ETA C07.661. Wysokiej jakości szwajcarski mechanizm automatyczny z przedłużoną rezerwą chodu do 80 godzin.

I na deser

6.  zegarek męski Ball Fireman Storm Chaser DLC Glow CM2192C-L4A-WH w ilości 1999 sztuk na cały świat. Czasomierz ten korzysta z mechanizmu automatycznego BALL RR1402, który powstał na bazie słynnej ETA 7750 Valjoux. Posiada rozbudowany chronograf, stoper odmierzający sekundy, minuty i godziny. Polerowane wskazówki chronografu posiadają są pomalowane na czerwono co pozwala na odróżnienie ich od pozostałych, odpowiedzialnych za podanie obecnego czasu. Na godzinie trzeciej znajduje się datownik z nazwą dnia tygodnia i cyfrą dnia miesiąca, zaakcentowany polerowaną ramką.

Jedną z największych cech wyróżniających Ball Fireman Storm Chaser DLC Glow jest to, że na tarczy i wskazówkach znajduje się w sumie 39 rurek wypełnionych mikro-gazem, które rozświetla każdą noc. Różne kolory świecenia nadają oszałamiający efekt. Sportowa koperta wykonana ze stali szlachetnej została pokryta czarna powłoka DLC (Diamond Like Carbon), bardzo twarda powłoka. Od spodu zegarka znajduje się stalowy, zakręcany dekiel. Odporność na wstrząsy 5.000 Gs, zakręcana koronka i przyciski uszczelniają czasomierz do 10 bar/100 m.

 

 

To tyle od oficjalnych dystrybutorów

Co do osobistych odczuć to każdy zegarek jest przepiękny, soliodnie wykonany i pięknie prezentujący się na nadgarstku. Wszystkie zegarki mam na rotomacie by zawsze były gotowe do założenia o poranku

[Hefajsto 2332]

Jeszcze raz powtórze, sliczna kolekcja, pozazdrościć. Szkoda, że Rado tak mało popularny u nas.

[Gość fidelio]

Szkoda, faktycznie marka jakoś niezbyt u nas popularna... Ale ja m.in. z tego powodu z tym większą przyjemnością noszę mojego Kapitana ;-)

[proki1971 758]

Ten golden horse jest już normalnie u nas dostępny ?

[Hefajsto 2332]

Zdaje sie, że jeszcze tak. Ale to limitowana wersja wiec pewnie juz niedługo.

[MJ89 6]

Golden Horse widzę, bez reklam gdzie, ale są jeszcze na zamówienie Ja czekałem miesiąc za dostawą

[mario1971 54569]

Możesz tego Golden Horse pokazać na łapce?

[MJ89 6]

Możesz tego Golden Horse pokazać na łapce?

Proszę bardzo:

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mario1971 54569]

Dziękuję

[Hefajsto 2332]

Ładniutki... ale na mojej ręce byłoby mu lepiej

[Hefajsto 2332]

Dawno nas tu nie bylo

 

 

[fanfar19 5323]

Coś cisza w temacie.

Fakt, mój Coupole ostatnio dość rzadko gości na nadgarstku.

Ale dzisiaj akurat wygrał

 

[Gość fidelio]

Chyba Kapitana czas "odkurzyć" 

[Gość fidelio]

Jako się rzekło ;-)

[gyc78 426]

Z wczoraj...

[sbsqad 150]

Golden pojawił się w Jubitomie i ciągle nie mogę przestać o nim myśleć  

Znalazłem ofertę poza PL za całkiem fajne pieniądze bez rabatów itp z czasem oczekiwania ok 2 tygodni. Planuję odwiedzić salon i ponegocjować, na stronie widnieje opcja negocjacji ceny. 

[PistolPete 1690]

Ze 2 tygodnie temu niestety udało mi sie przymerzyć kilka Capitanów i Golden Horse. Zdjęc nie mam bo były tak fatalanej jakośći, że niewarto było je trzymać. Z wypukłą tarczą Cooka to też nie tak prosta sprawa na szybko dobra fotkę zrobić. Postaram się jeszcze raz udokumentować przymiarkę przy najblizszej okazji.

 

Piszę niestety bo na żywo kompletnie mnie oczarowały. Bazując na tym co wczesniej widziałem w internecie spodziewałem się, że zegarki mi się spodobają. Ale nie że aż tak.

 

Jeżeli chodzi o Cooka to brałem pod uwagę nowe modele, w rozmiarze 42. 37 jest OK, ma vintage'owy klimat ale na dziennego divera szukałem czegoś o średniej wielkości koperty. No i każda wersja kolorystyczna jest niesamowita. Czarna klasyka, zielona przykuwa wzrok i fajnie zmienia odcienie, niebieska żywa ale też dość uniwersalna no i brązowa w mega vintage'owym klimacie. Po przymiarce pozostał tylko jeszcze większy mętlik w głowie. 

 

Jakby tego było mało to jeszcze bardzo przypadł mi do gustu mniejszy, ale z tych męskich, Golden Horse. Zamiar był przymierzyć niebieskiego w 42 ale jak zobaczyłem czarnego w 37 to juz o większej wersji zapomniałem. Nawet bardziej mi się spodobał niż limitowana czerwona wersja aczkolwiek ta druga też piękna. Czarny ma świetna fakturę tarczy. Taką trochę w stylu płyty winilowej. Design i rozmiar koperty 37mm idealnie oddaje atmosferę vintage a dzięki niekrótkim uchom przyzwoicie prezentuje się na średnich nadgarstkach.

 

No i co teraz zrobić Kusi i Cook i Golden Horse.

 

Ku mojemu zdziwieniu sprzedawcy a obszedłem kilka sklepów w Wiedniu i okolicy, nie są zbyt skłonni udzielić sensownego rabatu na te 2 modele. Choć w przypadku Rado lub niektórych innych powszechnie  cenionych marek nigdy nie było problemu. W zasadzie max to 10%. W przypadku dwóch 12-13%. 

[Gość fidelio]

Jak Cook kusi (nie dziwię się) i jednak byłbyś w stanie przeboleć 37,3 mm średnicy w brązowej tarczy, to ja rozważam sprzedaż swojego egzemplarza (jest jeszcze na gwarancji, z oficjalnej polskiej dystrybucji, z kartami, pudełkami, paragonem, itp.). No i w dobrej cenie go mam... Po prostu muszę się zredukować, bo ostatnio i tak 2-3 zegarki noszę... 

[sbsqad 150]

Właśnie widziałem na bazarku Twojego kapitana dałem do ulubionych bo zamieszałeś w głowie. Mogę pokombinować z goldenem cenowo ale twoja wersja już tak łatwa do ogarnięcia nie jest a rozmiar w moim przypadku idealny. Akurat wszystko co większe niż 38mm średnicy dla mnie nie jest fajne.

[Gość fidelio]

Cóż mogę napisać, zapraszam ;-)

[eye_lip 19201]

Mój pierwszy w życiu Rado

 

Model Original New Automatic.

 

Muszę powiedzieć że przy cenie ok 4k po rabacie jest to fantastyczny model.

 

Bezel wykonany z Wolframu jest bardzo trudny do zarysowania i w normalnym użytkowaniu bardzo ciężko go porysować. Z boku ma wyfrezowany z dużą dokładnością relief z logo Rado.

 

Szafir jest fasetowany, składa się z 9 faset, co jest pięknym elementem wyglądu - światło pięknie pracuje zmieniając pozycje. Dodam, że zrobienie tego typu szafiru to wielokrotnie wyższy koszt niż płaskiego szkła, co przy cenie zegarka jest zaskakujace.

Mechanizm z 80h rezerwą chodu jest dodatkowym benefitem.

 

Zegarek jak na sportowy model przystało ma 100m wr oraz zakręcaną koronkę, do tego luma na indeksach i wskazówkach oraz ikoniczna kotwica Rado zmieniająca swoje położenie wraz z ruchem wachnika automatu.

 

Kształt zegarka to "Love it or hate it", ale jest to nawiązanie do Diastar z lat 70, więc jak najbardziej uzasadnione. Bransoleta posiada tytanowe zapięcie i ma wygodną regulację na poziomie skracania (ogniwa i półogniwa).

 

Podsumowując, świetny model "under the radar" bijący technicznie większość zegarków ze swojego przedziału cenowego.

 

 

 

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez eye_lip