pmwas 9174 #1126 Napisano 6 Grudnia 2023 Chyba jednak skończy się wymianą pompy hamulcowej. Dzisiaj otwieram maskę - cała pompa mokra od płynu. Tym razem wybija przez korek od zbiorniczka. Korek odkręciłem, poprawiłem uszczelki i zakręciłem z powrotem, ale to nie jest normalne. Dziurę mu załatałem to teraz górą wywala - o co chodzi??? 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11753 #1127 Napisano 6 Grudnia 2023 9 minut temu, pmwas napisał(-a): Chyba jednak skończy się wymianą pompy hamulcowej. Dzisiaj otwieram maskę - cała pompa mokra od płynu. Tym razem wybija przez korek od zbiorniczka. Korek odkręciłem, poprawiłem uszczelki i zakręciłem z powrotem, ale to nie jest normalne. Dziurę mu załatałem to teraz górą wywala - o co chodzi??? A sprzęgło masz na lince, czy hydrauliczny wysprzęglik? 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1128 Napisano 6 Grudnia 2023 Sprzęgło jest osobno. Osobny układ, osobny zbiornik. Widać ze idzie korkiem, bo korek jest cały w płynie pomiędzy uszczelkami, na gwincie i do tego leci ewidentnie z korka. Może po prostu był źle dokręcony i gdzieś nie dociskał uszczelki, ale chyba to „grubsza” sprawa. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beniowski 8570 #1129 Napisano 6 Grudnia 2023 Teraz, pmwas napisał(-a): Sprzęgło jest osobno. Osobny układ, osobny zbiornik No jak to, przecież on u mechanika był dopiero dwa razy😂? Czy kiedykolwiek podsumowywałeś ile czasu i pieniędzy to ruskie cudo cię kosztuje? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1130 Napisano 6 Grudnia 2023 9 minut temu, beniowski napisał(-a): No jak to, przecież on u mechanika był dopiero dwa razy😂? Czy kiedykolwiek podsumowywałeś ile czasu i pieniędzy to ruskie cudo cię kosztuje? Pieniedzy nie tak dużo, czasu więcej. Zobaczę. Jak dalej będzie lał, to zmieniam całą pompę, bo rozbebeszać nową, żeby wymienić sam zbiorniczek i stwierdzić, że jednak pompa - do dupy. Nie do końca tez rozumiem, o co chodzi, bo robiłem mu testowe hamowania i pompa wydaje się działać dobrze. Nic się tez nie dzieje jak po wytarciu do sucha kilka razy mocno „depnąć” na postoju. Leje tylko podczas jazdy. Tak jakby „biernie” przesadzał się przez uszczelki na zakrętach, wybojach itp. Ale żeby przejść przez te uszczelki potrzebuje ciśnienia 🤔 Może to kwestia wspomagania. Ale ono na włączonym silniku na postoju i tak działa, prawda? 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1825 #1131 Napisano 6 Grudnia 2023 2 godziny temu, pmwas napisał(-a): Nie do końca tez rozumiem, o co chodzi W zbiorniczku powinieneś mieć odpowiedni poziom płynu, powinno być to na nim zaznaczone.. Jeśli było zbyt dużo, to może przelać, ale nie sądzę żebyś o tym nie wiedział. Jedynie przy zapowietrzonych układach, gdyby było powietrze w zacisku, to po jego ogrzaniu mogłoby wywalić płyn w zbiorniczku, bo "powietrze" zmienia swoją objętość znacznie bardziej niż płyn. Może dolewałeś ostatnio do maxa a później wymieniałeś kocki ? po cofnięciu tłoczków przybyłoby płynu, ale nie pamiętam w postach, żebyś chwalił się wymianą klocków czy szczęk po przebyciu tych 9000km... Dużo kosztuje cała pompa wraz ze zbiorniczkami? Może od tarpana lub PF125 by pasowała, a technicznie byłaby lepiej wykonana? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1132 Napisano 6 Grudnia 2023 Nie, całą nową pompę mam w piwnicy. Odkręciłem korek, wytarłem w środku i gwint, poprawiłem uszczelki, skręciłem, wróciłem do domu i na razie sucho, mam wrażenie, ze nie był dobrze dokręcony. Nic, zobaczę. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1133 Napisano 7 Grudnia 2023 To w ogóle miało być tak, że pompa miała być do wymiany razem ze sprzęgłem, odkręciliśmy korek i zakrecilismy tak na odwal się. Potem dokręcilem. Ale może źle… oby 🙏🏻 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 65430 #1134 Napisano 7 Grudnia 2023 W końcu coś się dzieje 🤗🤗🤗 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1135 Napisano 7 Grudnia 2023 Z usterek UAZa - ten UAZ ma jeszcze jeden feler. Poprzedni właściciel wymieniał pompkę spryskiwacza, bo że niby nie działała. Ona działa. Nie działa włącznik. Jak jest zimno, to trzeba dźwignię przy kierownicy delikatnie pociągnąć do siebie i zatrzymać tak w połowie - wtedy działa. Jak pociągniesz całkiem do siebie, to się rozłącza i nie działa 🤦♂️ Po raz kolejny pytam - czy w tym aucie cokolwiek jest zrobione dobrze? Odpowiedz chyba znamy Co nie zmienia faktu, że Alfa odpalona dziś na mrozie w Nowym Targu brzmiała jak bardzo nieszczęśliwe autko, a UAZ na mrozie wydaje się być szczęśliwy. Więc jutro do roboty i tak jadę UAZem, a Alfa zimuje w garażu 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Admof 2263 #1136 Napisano 8 Grudnia 2023 Jak jedziesz przez Sosnowiec to dzieci do Ciebie machają? 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1137 Napisano 8 Grudnia 2023 Godzinę temu, Admof napisał(-a): Jak jedziesz przez Sosnowiec to dzieci do Ciebie machają? A zdarzyło się 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #1138 Napisano 8 Grudnia 2023 Godzinę temu, Admof napisał(-a): Jak jedziesz przez Sosnowiec to dzieci do Ciebie machają? Tak. Z zazdrości 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaledonia1983 259 #1139 Napisano 11 Grudnia 2023 W dniu 16.04.2022 o 22:48, pmwas napisał(-a): Cześć! Temat mojego UAZa wałkujemy od ponad roku, miał być nowy Hunter, a jest... ...to. 469, do tego nawet jak na 469 - stary , bo z roku 1976. Przynajmniej tak ma w papierach, bo na chłodnicy jest jak byk 78, ale przecież oryginalna chłodnica nie musiała się ostać Obrdzewiała kupa złomu, ale... ...prezentuje się całkiem elegancko. Nie chodziło mi zresztą o zakup „idealnego” egzemplarza za ciężkie pieniądze, szukałem czegoś co jest możliwie jak najstarsze i jeżdżące, za rozsądną cenę. I tak na znanym portalu ogłoszeniowym trafiłem na to „cudo”, do tego blisko, bo w Orzeszu koło Mikołowa. I tak wybrałem się tylko na oględziny, a wróciłem... UAZem Ogólnie auto jeździ i nawet samo dojechało do Sosnowca (fakt, ze podróż trwała 1,5 godziny). Oczywiście to stary trup z lat 70-tych, do tego same UAZy raczej nie były też jakościowym majstersztykiem, natomiast ktoś doprowadził mechanikę do stanu względnej używalności i auto jeździ. Nawet jeśli posiada kilka istotnych mankamentów, którymi (a przynajmniej większością z nich) będę musiał się zająć. Ale zanim przejdę do mankamentów, to co pewnie bardziej was zainteresuje - jak się tym wehikułem jeździ? Cóż - ciężko to opisać, bo jakkolwiek czytałem, że 469 jeździ się źle, to po przejażdżce odnoszę wrażenie, że nikt, kto uczył się jeździć na współczesnych samochodach po prostu nie wyobrazi sobie, co znaczy źle. To trzeba przeżyć. Moj brat twierdzi, że teraz wie co znaczy „przej***ne jak w ruskim czołgu” i to chyba oddaje klimat tego auta. Po pierwsze - jest niesamowicie głośno. Z początku nie umiałem tym ruszyć, bo po prostu nie dawałem obrotów - wydawało mi się, że już, a silnik niemal stał. Przy „roboczych” obrotach po prostu ciężko w środku porozmawiać - auto ryczy. Dalej - auto nie na wspomagania i walka z kierownicą przy małych prędkościach to piękna „siłka”. Ogólnie manewrować tym na parkingu i w nic nie wjechać to wyższa szkoła jazdy. Zwłaszcza, że przy cofaniu wuja widać. Naprawdę - ani w lusterkach ani przez okna, tylna szybka to żart... masakra! Jak już w końcu uda się wytoczyć na drogę i nie narobić szkód, uderzający jest całkowity brak precyzji prowadzenia. Autko jedzie jak chce, gdzie chce, ciągle trzeba poprawiać tor jazdy, a powyżej 40km/h każdy zakręt to dreszczyk emocji. Serio - nie wiedziałem, że jazda 50km/h może być tak emocjonująca! Do tego hamulce bębnowe bez wspomagania mają nikłą skuteczność, a do tego nigdy nie wiesz, czy zahamuje prosto, bo zależy to od jakości regulacji bębnów na kołach - ten egzemplarz hamuje przyzwoicie, choć trzeba „cisnąć” a skuteczność jest - jak na dzisiejsze standardy - marniutka. Zawieszenie... resory piórowe na obu osiach, do tego zmęczone życiem sprawiają, że auto faktycznie „skacze jak koza”. Na wyboistych drogach nie wolno się za bardzo rozpedzać, bo podskakujący UAZ traci resztki sterowności i jedzie... jak mu akurat wyjdzie... dziwne uczucie dla kogoś, kto przesiadł się z dobrego auta... Ogolnie - to auto jest tak zle, że aż fajne. Twarde, toporne, niesterowane i po prostu epickie. Widzę, że się polubimy! Po paru godzinach zaczyna się tym jeździć jak gdyby nigdy nic - zabawne jest jak ja jadę niby normalnie, sadzam kolegę, a on nie umie biegu przełączyć Czemu po części winny jest padnięty synchronizator trójki, ale to insza inszosc Z mankamentów... Korozję budy widać, z tylu kilo szpachli po kolizji, buda jaka jest każdy widzi, trudno. Trzyma się w jednym kawałku, pytanie jak długo... Zamontowany jest tylko jeden bak paliwa, drugi - z zaspawaną dziurą - czeka na instalację - trzeba będzie zrobić. Alternator... na wolnych obrotach nie jest w stanie zasilić świateł, więc chyba tak se Albo ma za wolne wolne obroty - tez możliwe... Mechanizm wycieraczek ledwo zipie, ale mam nadzieję, że jest tylko nienasmarowany. Zepsuty jest (tradycyjnie) synchronizator 3-go biegu i trójka koszmarnie zgrzyta... skrzynia do remontu, choć korci mnie żeby ba razie to akurat olać i ew. kiedys skrzynię naprawić/wymienić. Zwłaszcza że po naprawie i tak potrafi się zaraz zepsuć z powrotem... Gaznik jest - dosłownie - zdrutowany i tu mam problem, bo jest... LPG. LPG to w zasadzie moj największy kłopot. Niby spoko, bo taniej jeździ, ale najchętniej bym się go pozbył. Niestety jest z tym w Polsce trochę problemów. Zeby pozbyć się LPG muszę auto przerejestrować na siebie, zrobić nowy dowód, potem zdemontować LPG, oblać badanie techniczne z powodu niezgodności z dowodem, raz jeszcze iść do urzędu i po kolejnej wizycie u diagnosty wykreślić LPG z dowodu. Ale wolałbym LPG w takim staruszku nie mieć, bo to tylko większy kłopot... Wreszcie chciałbym zmienić tylne lampy na UAZowskie, pytanie tylko czy ktoś zmodyfikował elektrykę, czy tylko wstawił lampy z Warszawy/Nysy (chyba). Tzn czy lampy z UAZa będą pasowały bez przeróbek... A wracając do rdzy, to nie zamierzam za bardzo „robić” tego nadwozia. Muszę ocenić dokładnie i zabezpieczyć ramę, a samo nadwozie możliwie jak najlepiej zabezpieczyć przed dalszą biodegradacją... ale czas pokaże co trzeba... i co w ogóle da się zrobić... Ogólnie autko wymaga jeszcze trochę uwagi, ale czas jest. A pieniądze tez się znajdą. Póki co czeka na przerejestrowanie aż odzyskam mobilność po złamaniu żeber.... Miałem iść przedwczoraj do urzędu, ale mały wypadek na basenie zmienił te plany i auto wciąż ma WPR. Nic, co się odwlecze... Pozdrawiam i... będę pisał co dalej z UAZęgą Świetny sprzęt na działkę. Trochę trzepie podczas jazdy, ale luzik. Szwagier ma też 469 się pojeździło. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1140 Napisano 12 Grudnia 2023 Opłukałem UAZa z soli. Kilka ognisk korozji zrudziało, kilka się pojawiło. Muszę też wleźć pod spod pooglądać. Ogólnie od zewnątrz i źle i nieźle - najbardziej chce rdzewieć okolica mocowań bagażnika dachowego i kant nadwozia poniżej tylnych drzwi, tylko też kij wie czy bardziej nadwozie, czy samo mocowanie bagażnika. Póki co spryskalem konwerterem, zima wszak dopiero się zaczęła… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1141 Napisano 13 Grudnia 2023 10000 kilometrów na UAZie 🥳🍾 ! 3 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1142 Napisano 16 Grudnia 2023 UAZ dojechał do Zakopanego Jutro planuję śniadanie w Murowańcu, ciekawe czy wypali? Bo warunki ponoć średnie. Kusi mnie, żeby pójść na łatwiznę i wyjść Doliną Suchej Wody. W sumie… czemu by nie? 3 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1143 Napisano 18 Grudnia 2023 UAZ zamarzł ale nie wymiękł Pojechaliśmy do Doliny Suchej Wody i wróciliśmy bezpiecznie do Sosnowca. I… UAZ przeżył trasę 💪 3 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łowca 343 #1144 Napisano 18 Grudnia 2023 Piękny. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1825 #1145 Napisano 18 Grudnia 2023 jakie to piękne cieszyć się z normalnego bezpiecznego powrotu do domu. Ufff. Znowu się udało wrócić.. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1146 Napisano 22 Grudnia 2023 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1147 Napisano 30 Grudnia 2023 Zrobiłem taki skrót z zimowej przejażdżki… I tak za długi - sorry 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1148 Napisano 2 Stycznia 2024 (edytowane) Dobrze, że pamiętam jak naprawia się Uazy, bo dałem sobie radę z tym oto Uazem radzieckiego przemysłu zegarkowego ... Edytowane 2 Stycznia 2024 przez kiniol 1 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6273 #1149 Napisano 2 Stycznia 2024 Dodaj na "Radzieckich" to powiedzą więcej ( może powiedzą) o tym UAZie z 2 Moskiewskiej 2 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9174 #1150 Napisano 2 Stycznia 2024 45 minut temu, kiniol napisał(-a): Dobrze, że pamiętam jak naprawia się Uazy, bo dałem sobie radę z tym oto Uazem radzieckiego przemysłu zegarkowego ... Piękny egzemplarz. Wyglada, że nie składak, a to już dużo. Te mechanizmy często są poskładane z kilku… 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach