Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
pmwas

Mój upragniony 🍊 UAZ...

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, łowca napisał(-a):

Miejmy nadzieję, że  usterka  zostanie  znaleziona.  Swoją  drogą  to chyba  na zachód wysyłali  gorsze egzemplarze 😁


Myślę, że miał mało oleju w skrzyni rozdzielczej i zatarł łożysko. Zobaczymy. Póki co cisza, a jak pan Grzegorz każe czekac na telefon, to nie lubi jak się wydzwania i dopytuje. ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic. Cisza… złowieszcza cisza…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, pmwas napisał(-a):

Nic. Cisza… złowieszcza cisza…

Nie popędzaj chłopa,bo się zestresuje 😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

Nie popędzaj chłopa,bo się zestresuje 😁😁


Az się boję dzwonić. To auto jest przeklęte i/lub coś w nim mieszka. Ostatnio jak go miał naprawiać to się na motocyklu połamał - mam nadzieję, ze wszystko z nim OK ;)

Tak się zastanawiam, czy po odkręceniu korka w reduktorze jaki dżin z niego nie wyskoczył…

 

A to ruski dżin, on życzeń nie spełnia..


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, pmwas napisał(-a):


Az się boję dzwonić. To auto jest przeklęte i/lub coś w nim mieszka. Ostatnio jak go miał naprawiać to się na motocyklu połamał - mam nadzieję, ze wszystko z nim OK ;)

Tak się zastanawiam, czy po odkręceniu korka w reduktorze jaki dżin z niego nie wyskoczył…

 

A to ruski dżin, on życzeń nie spełnia..

Ruski nie mają dżinów, jak już to Baba Jaga 😁😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Ruski nie mają dżinów, jak już to Baba Jaga 😁😁😁


A w wilku i zajacu wyskoczył z butelki zając - dżin :)

Baba Jaga tez tam była ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UAZ-y są nawiedzone przez ofiary ZSRR i ichniego komunizmu ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem żeby z nim pojechać na Podlasie i poszukać szeptuchy.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, souls_hunter napisał(-a):

Mówiłem żeby z nim pojechać na Podlasie i poszukać szeptuchy.


I to była chyba najlepsza rada do tej pory :D


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej nic. Wysłałem SMSa z zapytaniem i tez cisza. Chyba pacjent zmarł 😖


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, pmwas napisał(-a):

Dalej nic. Wysłałem SMSa z zapytaniem i tez cisza. Chyba pacjent zmarł 😖

Baba Jaga go dopadła 😁😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo  mechanik naprawił i pojechał  bez zgody wlasciciela na  tor  Nürburgring - sprawdzić  jakiego ma kopa i czy wpada w  wibracje. A teraz  nie odpisuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, łowca napisał(-a):

Albo  mechanik naprawił i pojechał  bez zgody wlasciciela na  tor  Nürburgring - sprawdzić  jakiego ma kopa i czy wpada w  wibracje. A teraz  nie odpisuje. 

To będzie na YT


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, ze jutro jadę w góry i znów pojadę Alfą. Moje „górskie” auto pagibło :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu jest odzew, ale dalece poniżej oczekiwań.

 

Znaleziono poważny luz na tylnym wale, natomiast reduktor wyglada dobrze.

 

Koncepcja - wymienimy wał tylny.

 

Juz nie chcę zadrażniać, bo po co mi to, ale czy podczas wymiany krzyżaka luzu nie było? Bo ponoć krzyżak lata w otworze wału jak łopata.

 

Na wyjściu z reduktora ponoć luzu w łożysku nie ma.

 

Mam podejrzenie, ze to skutek a nie przyczyna, ale nic to. Wał tani, wymienimy wał i zobaczymy. Jak będzie dobrze, to dobrze, a jak będzie dalej szarpał, to kupię skrzynię rozdzielczą i wymienię całą „na pałę”. I juz :)

 

 

Fakt faktem - te piski od początku brzmią jak krzyżak i jak najbardziej pasuje to do krzyżaka hałasującego w luźnym otworze wału. Tylko jak można wymienić krzyżak i nie zauważyć takiego „dranatycznego” luzu? Nie wiem.

Też fakt, że minelo 9000km i luz pewnie się powiększył. Ale wciąż - nie podoba mi się ta koncepcja. Bo albo awaria wału jest skutkiem i wciąż nie usuwamy przyczyny, albo przy wymianie krzyżaków chopaki dali d…

 

Tak czy inaczej - niedobrze.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czym Ty się przejmujesz?

kupując wiedzieś, że to auto będzie wymagało ciągłych napraw.

Wal tani, usługa wymiany... standardowo.

za pół roku wymienisz kolejny raz, albo okaże się, że to coś innego.. 

cześci tanie, usługa wymiany.. standardowo 

a dalej to i tak po pół roku znowu coś wymienisz czego się wcześniej nie spodziewałeś..

części tanie, usługa standardowo.. 

 

Tylko cieszyć się, że i Ty zadowolony z auta (spełnia 100% oczekiwań) i jeszcze mechanik zadowolony, Ty masz radość, jednocześnie dajesz  radość mechanikowi - utrzymujesz jego rodzinę, mam nadzieję, że płacisz wszystkie podatki (związane z wydatkowaniem na auto) bo dzięki temu być może i ja mogę cieszyć się z Twoich pieniędzy.. Jakąś dziurę w drodze zalatają albo chodnik zrobią jak trzeba..

Wszyscy są szczęśliwi i cieszą się Twoim szczęściem. ;)

 

P.S.

ze mnie za to kawał gnoja i antysytemowiec. 

Ostatni raz swoje auto do mechanika oddałem chyba ponad 10 lat temu (tak dawno, że nawet nie pamiętam co by to mogło być ).. 

wszystko ogarniam sobie sam.. 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, pmwas napisał(-a):

W końcu jest odzew, ale dalece poniżej oczekiwań.

 

Znaleziono poważny luz na tylnym wale, natomiast reduktor wyglada dobrze.

 

Koncepcja - wymienimy wał tylny.

 

Juz nie chcę zadrażniać, bo po co mi to, ale czy podczas wymiany krzyżaka luzu nie było? Bo ponoć krzyżak lata w otworze wału jak łopata.

 

Na wyjściu z reduktora ponoć luzu w łożysku nie ma.

 

Mam podejrzenie, ze to skutek a nie przyczyna, ale nic to. Wał tani, wymienimy wał i zobaczymy. Jak będzie dobrze, to dobrze, a jak będzie dalej szarpał, to kupię skrzynię rozdzielczą i wymienię całą „na pałę”. I juz :)

 

 

Fakt faktem - te piski od początku brzmią jak krzyżak i jak najbardziej pasuje to do krzyżaka hałasującego w luźnym otworze wału. Tylko jak można wymienić krzyżak i nie zauważyć takiego „dranatycznego” luzu? Nie wiem.

Też fakt, że minelo 9000km i luz pewnie się powiększył. Ale wciąż - nie podoba mi się ta koncepcja. Bo albo awaria wału jest skutkiem i wciąż nie usuwamy przyczyny, albo przy wymianie krzyżaków chopaki dali d…

 

Tak czy inaczej - niedobrze.

Odstaw go tu ,może miałbyś święty spokój na jakiś czas 🤔🤔

Screenshot_2024-06-22-21-00-21-06_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarmot ma terminy odległe. Wspomagają zdalnie 🙂


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy pasują do luzu na wale, tylko:

 

- nie wiem jak się to ma do temperatury skrzyni

- krzyżaki były wymieniane i luzu wtedy nie było, a szarpał. Chyba że luz był a chłopcy spartolili robotę

 

Nic, kupię ten wal, wymienimy i zobaczę. Jest niedaleko mnie warsztat remontujący skrzynie, to najwyżej tam uderzę. 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pmwas napisał(-a):

Objawy pasują do luzu na wale, tylko:

 

- nie wiem jak się to ma do temperatury skrzyni

- krzyżaki były wymieniane i luzu wtedy nie było, a szarpał. Chyba że luz był a chłopcy spartolili robotę

 

Nic, kupię ten wal, wymienimy i zobaczę. Jest niedaleko mnie warsztat remontujący skrzynie, to najwyżej tam uderzę. 

Walcz dalej, lubię czytać tą epopeję 👍👍👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochód Kupa Złomu to i mechanicy muszą trzymać odpowiedni poziom🤷🏼🤷🏼

Od dłuższego czasu już nie wierzę, że sprawia Ci przyjemność to coś 😉

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Adi napisał(-a):

Samochód Kupa Złomu to i mechanicy muszą trzymać odpowiedni poziom🤷🏼🤷🏼

Od dłuższego czasu już nie wierzę, że sprawia Ci przyjemność to coś 😉

 

Awarię nie, ale ja naprawdę lubię tym jeździć i co poradzę ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, pmwas napisał(-a):

 

Awarię nie, ale ja naprawdę lubię tym jeździć i co poradzę ;)

Najważniejsze, że właściciel zadowolony😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas leci Tarmot milczy. 

Nie wiem czy urlop czy co... 

Części brak, a ja jakoś nie mam motywacji żeby szukać. Nie znam się, nie wiem, czy może byc wal do 469, czy (zapewne) coś zmienili i musi być konkretnie do Huntera...

Mam jakieś takie przeczucie, że kolejnym przystankiem może być stacja demontażu, bo bez wsparcia tego auta nie ogarnę, a o wsparcie nie tak łatwo.

 

Jak się okazuje UAZ wcale nie jest autem łatwym do serwisowania - o części trudno (pewnie głównie za sprawą aktualnej sytuacji politycznej), a poza tym prawie nikt tych aut tu dobrze nie zna. 

Nic, albo los zesle pomoc, albo się poddaję. Z tego nie da się zrobić samochodu i już... 

 

Jak w przyszłym tygodniu nie ogarnę części to UAZ jedzie na złom i już :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.