zadra 1813 #351 Napisano 12 Listopada 2022 dobrze rozumiem, że jego UAZ do remontu? bo można pomyśleć, że kolega wziął Cię Twoim głazem.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #352 Napisano 12 Listopada 2022 No moim - przewrócił się i dupa A taki był ładny. Najlepsze, ze po odwróceniu na koła udało się nim jeszcze zjechać z tej hałdy. Dalej pojedzie na lawecie..: Tragikomedia - tyle miesięcy szykowania auta, żeby rozpierniczyc go na pierwszym wyjedzie w teren Pech - byliśmy w dwa auta, pierwsze zjechało, drugie na dachu… pechowo trafiłem w koleinę / jechałem stromo w dół na max obrotach na 1 biegu, próba skorygowania trajektorii kierownicą bez skutku i dup - obrócił się. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6111 #353 Napisano 12 Listopada 2022 9 godzin temu, pmwas napisał(-a): Nie głęboko, ale wkleił się w lepkie bloto Kolega pociągnął i bez problemu poszedł to nie zbyt rozgarnięty jestem.. Napisałęś , że dach i laweta, a tu na ulicy... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario1971 67480 #354 Napisano 12 Listopada 2022 Może to nie był pech, a kwestia kierowcy? 😉 1 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #355 Napisano 12 Listopada 2022 To było przed. Zaraz potem pojechaliśmy w teren i…. Buda cała. Do remontu. Rama chyba nie ucierpiała, chyba że przy odwracaniu. Niestety nie zrobiłem zdjęć, bo trzeba było działać szybko - korki od baków super szczelne nie są i trochę ciekło 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6111 #356 Napisano 12 Listopada 2022 Aaa kumam.. No to teraz będziesz mógł wreszcie zrobić remont blacharski, taki pełny. Cały czas o tym pisałeś i nie wiedziałeś , to teraz będzie i będzie dobre w miarę bezpieczne auto.. Zakładaj dobre , nie zardzewiałe części i będzie git.. odwdzięczy Ci się.. 2 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #357 Napisano 12 Listopada 2022 1 minutę temu, mario1971 napisał(-a): Może to nie był pech, a kwestia kierowcy? 😉 pewnie też, ale było bardzo stromo i po prostu szedłem prosto w dół. Pod koniec zjazdu złapało mi przednie lewe kolo i tyl mnie wyprzedził. Może gdybym miał 2-kę, a nie jedynkę - nie wiem. Bo gazu nie dam, bo obroty miał już na maksa, hamowanie tylko pogorszy, kierownica jak wryta, bo kolo w koleinie i dupa blada. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6111 #358 Napisano 12 Listopada 2022 Masz okazję zrobić powolutku kapitalkę.. masz drugie autko, więc to może sobie trwać dłużej.. 1 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #359 Napisano 12 Listopada 2022 Jedyne co mi przychodzi do głowy, to może zahamowanie tylnych kół ręcznym by pomogło… ale w sumie to już takie gdybanie po czasie, bo było tak stromo, ze chyba już w momencie zejścia z trajektorii w lewo był nie do uratowania 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Admof 2240 #360 Napisano 12 Listopada 2022 Dobra, dobra, nie takie rzeczy Mietek ze Zdziśkiem w warsztacie klepali, jeszcze sobie poszalejesz Ale w sumie to dobra zabawa była jak przy pierwszym wyjeździe w teren dach już zaliczony 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #361 Napisano 12 Listopada 2022 Ponoć UAZa łatwiej przewrócić niż zakopać, a skoro już zakopałem… nic, zabawa była przednia, tylko auta szkoda, ale… tak sobie myślę, ze mógł to być Hunter Expedition i dopiero by była wtopa… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1099 #362 Napisano 12 Listopada 2022 To się musiało tak skończyć wcześniej czy później A poważnie to może poszukaj drugiego złoma z padniętym silnikiem i przełożysz sobie na ramę całą resztę a przy okazji Wskaż trochę zardzewiałych części zamiennych. Dawaj zdjęcia 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #363 Napisano 12 Listopada 2022 Będą tylko ciemno było… Szkoda że nie mam foty UAZa kołami do góry ale trzeba go było szybko obracać i nie było czasu (ani głowy) na dokumentowanie… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1099 #364 Napisano 12 Listopada 2022 Wiadomo, my tu tak tylko przeżywamy z kolega 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #365 Napisano 13 Listopada 2022 Cholera, wszystko pogięte, nie ostał się kamień na kamieniu co by nie był zburzony… Niestety chyba skończy się a wniosku o wykreślenie z rejestru zabytków i złomowaniu, bo trzeba by całą nową budę kupić, a to za duży koszt. Nawet przy zakupie używanej z robocizną będzie bardzo drogo, o nowych częściach to nawet nie myślę. Ogólnie - nie stać mnie żeby tyle w to auto włożyć. Szkoda, fajne było. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #366 Napisano 13 Listopada 2022 Najlepiej mnie podsumował kolega ze studiów Wtopa sezonu i tyle 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Admof 2240 #367 Napisano 13 Listopada 2022 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szuwi 6583 #368 Napisano 13 Listopada 2022 12 godzin temu, pmwas napisał(-a): Nie uwierzycie 🤦♂️ Kolega (ten co mnie wyciągał z błota) zabrał mnie na hałdę pojeździć i auto… Coz - zacznę od tego, ze to auto ma nieprawdopodobne możliwości, jak na cos, co ma 70KM. Wjazdy, zjazdy, nachylenia, że w życiu bym nie pomyślał, że da się samochodem wjechać… Ogólnie byłby pełen zachwyt, gdyby nie to, że na ostatnim (sic!) stromym zjeździe przed metą lewe koło wpadło w koleinę z piachem, prawe poszło po twardym, tyl poszedł w prawo i UAZ skończył kołami do góry. I tak… potrzebował remontu blacharskiego, to będzie go miał. Wolę nie wiedzieć, za ile 🙈 Czekamy na foto 12 godzin temu, pmwas napisał(-a): Nie uwierzycie 🤦♂️ Kolega (ten co mnie wyciągał z błota) zabrał mnie na hałdę pojeździć i auto… Coz - zacznę od tego, ze to auto ma nieprawdopodobne możliwości, jak na cos, co ma 70KM. Wjazdy, zjazdy, nachylenia, że w życiu bym nie pomyślał, że da się samochodem wjechać… Ogólnie byłby pełen zachwyt, gdyby nie to, że na ostatnim (sic!) stromym zjeździe przed metą lewe koło wpadło w koleinę z piachem, prawe poszło po twardym, tyl poszedł w prawo i UAZ skończył kołami do góry. I tak… potrzebował remontu blacharskiego, to będzie go miał. Wolę nie wiedzieć, za ile 🙈 Czekamy na foto 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6111 #369 Napisano 13 Listopada 2022 Godzinę temu, pmwas napisał(-a): Najlepiej mnie podsumował kolega ze studiów Wtopa sezonu i tyle Może jednak UAZ nie był Ci pisany....???????????? Pierw kilku krotne podejście do Pomarańczy, potem tenże i same kłopoty, no i jeszcze niemiłe zakończenie... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #370 Napisano 13 Listopada 2022 Zakończenie nie takie zle - tylko zdemolowany zgniłek. Jakbysmy pomarańczę tak załatwili, to byłoby niemiło … 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1099 #371 Napisano 13 Listopada 2022 Szczerze mówiąc szybko poszło.. I zaskakujący koniec, chyba, tej historii. Z tego co widzę to zostanie chyba dawca dla innych fanów uaza. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #372 Napisano 13 Listopada 2022 2 minuty temu, Balansujący Na Osi napisał(-a): Szczerze mówiąc szybko poszło.. I zaskakujący koniec, chyba, tej historii. Z tego co widzę to zostanie chyba dawca dla innych fanów uaza. Tez myślę, że próba naprawienia nie bedzie ekonomicznie uzasadniona. W zasadzie całą budę trzeba by wymienić, bo rama chyba przeżyła 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1099 #373 Napisano 13 Listopada 2022 Albo zrób z tego zmote na ramię i silniku zgnilka, na tum co jest do jazdy tylko w terenie. Tylko problem bedzie jeśli nie masz dostępu do lawety. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9061 #374 Napisano 13 Listopada 2022 Teraz, Balansujący Na Osi napisał(-a): Albo zrób z tego zmote na ramię i silniku zgnilka, na tum co jest do jazdy tylko w terenie. Tylko problem bedzie jeśli nie masz dostępu do lawety. Najpierw rzeczoznawca musi się wypowiedzieć, czy to kwalifikuje do wykreślenia z rejestru zabytków, ale… chyba nie może być inaczej… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1813 #375 Napisano 13 Listopada 2022 (edytowane) Ja nie widzę dużych problemów z naprawą - przynajmniej tych o których Ty wspominasz. Na zdjęciach tylko brak szyby, lewe drzwi do wymiany i to "rusztowanie" na którym brezent jest odwieszony.. Tylna ściana lewa do uratowania raczej a jeśli są dodatkowe zniszczenia, to do szybkiego i byle jakiego wyklepania na zasadzie młotek+drewniany klocek + kolega co z drugiej strony blachy większym młotkiem "blokuje".. Skoro rama jest cała, napędy przeżyły, manipulatory i pedały niepokrzywione, czy urwane to jaki problem z jazdą? Maską jest cała, prawa strona jest cała, tył chyba również cały. Problem po stronie kierowcy i szyba czołowa. Nie znam cen części, ale rynek chyba nasycony a po zakończeniu wojny wschodniej, to części takich głazów na przyczepach ciągnikowych w cenie złomu dostaniesz.. Ten zjazd z hałdy to na spiętych napędach powinieneś chyba wykonać, to tył również uczestniczyłby w hamowaniu ale jak by się to skończyło ? kto to może wiedzieć.. Najcenniejsze zostalo uratowane i auto się sprawdzilo. Najcenniejsze Twoje zdrowie - życie. Widać, że dachowanie w tym złomku dość bezpiecznie się zakończyło, bo członki sprawne że pisać możesz, głowa również, bo myślisz co piszesz. W miękkiej budzie zgniotloby Cię do wysokości kokpitu.. Odstaw złomka na miesiąc.. Ooo.. Poduszki również nie wystrzeliły.. 🤣 Przemyslisz temat i zdecydujesz co dalej. Na gorąco to czasami podejmuje się niewłaściwe decyzje ( te przemyślane też nie zawsze są prawidłowe 😊 ). Jesli bawił Cię ten zlomek i odtresowywał, to bez niego będzie Ci czegoś brakowało. Chyba, że zapełnisz pustkę jakimś samurajem- nikt nie będzie miał Ci tego za złe.. Edytowane 13 Listopada 2022 przez zadra 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach