Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
pmwas

Mój upragniony 🍊 UAZ...

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, pmwas napisał(-a):

 

Serio - te auta są tyleż różne co podobne :D

 To po co przeplacac?? 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Trojin napisał(-a):

 To po co przeplacac?? 🤣


Bo Alfa to Alfa a UAZ to UAZ. Piękna i bestia, Giulia i Żulia. Ale co do ogólnej konstrukcji to geny mają te same. Oba auta ominęła przednionapędowa rewolucja. I bardzo dobrze :D

 

Oba mają napęd głównie na tył, silnik wzdłuż, jak depniesz za mocno to idą bokiem, oba są piękne, oba są zajebiste - jazda i jednym i drugim to czysta przyjemność, tylko w dwóch zupelnie różnych odsłonach :)

 

Alfie w tym miesiącu „stuknie” 40000km :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę już drugi dzień w zimowych warunkach UAZem i jest super.

Trudno. Będę jeździł, będę mył, jak zacznie gdzieś gnić (tzn bardziej niż teraz) to się wtedy będę martwił i reagował.

Z dwojga złego gorzej jak mi Alfa zgnijet.

UAZa tez łatwiej umyć od spodu.

 

Ogolnie - jest spoko. Z napędem na 4 po białej drodze idzie jak złoto. Szyby trochę parują, ale to drobiazg. 
Odpala pięknie i - jak rasowy rus - ładnie pracuje zimny po odpaleniu. Nic nie klekocze, nie cyka, autko na zimę nie narzeka.

 

Obawiam się, ze ten sezon dokończy skorodowany tłumik środkowy, ale on i tak jest już tak brzydki, ze najchętniej bym go wymienił od razu.

 

 

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super zabawa. Jeździ się tym bosko. Z jednej strony zaskakująco dobrze, z drugiej jest fun z dołączaniem i rozłączaniem napędu, trzeba nieco więcej koordynacji i „skilla” niż w zwykłym aucie. 
Ogolnie - bosko.

 

Mam takie przemyślenia, że - biorąc pod uwagę przeznaczenie tego auta - jest to tak naprawdę dobre auto. Tylko okropnej jakości, ale dobre.

 

Slaby punkt? Silnik.

Bo reszta to naprawdę nieważne. Nieważne, że skrzynia zgrzyta, że koroduje, że obicie foteli pęka, że mosty sobie trochę wyją, że napęd opornie się zapina, że wszystko brzęczy i trzeszczy, nieważne wreszcie, że tu czy tam ma jakiś mały wyciek tego czy tamtego.

Generalnie wszystko mniej lub bardziej działa, jak by nie było - da się dojechać i ogarnąć później.

 

Silnik zdecydowanie jest słabym punktem samochodu, bo wywalenie fontanny oleju pod ciśnieniem skutecznie unieruchamia auto, a w warunkach Syberii to czasem kwestia być albo nie być.

A to też nie kwestia jakości, a chyba jednak błędu projektowego. 


Juz to pisałem - jeśli pominąć koszmarną jakość, UAZ to zupełnie - czasem zaskakująco - dobry samochód. Im dłużej jeżdżę, tym bardziej go lubię.

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ty naprawdę jesteś klinicznym przypadkiem beznadziejnej miłości do tego badziewia 😂.


Może :)

Jedno jest pewne. Są zwykle auta, są niezwykłe auta, motoryzacyjne arcydzieła i jest UAZ.

KIA Rio żony to pierwsza kategoria. Wahała się miedzy Rio, Fiestą a Clio, równie dobrze mogłaby być Fabia czy Polo, ogólnie - jeden pies, obojętne. Dobre do przemieszczania się, do tego taniego.

W drugiej kategorii są auta jak choćby moja Giulia. To nie jest zwykle jeździdło. Jest piękna, jest szybka, jest wygodna, cudo. Ale też nie kosztuje tyle, co i30.

O arcydziełach nie mówię, bo nie jeździłem i pewnie nie pojeżdżę. Trochę zazdroszczę… ale tylko trochę.

I jest UAZ. 
Okropny, metalowy, przestarzały i przeokropnie fajny.

A czy jeździ się tym znacząco gorzej niż „zwykłym” autem? Nie.

Porównuję no z Rio czy Punto i wcale się gorzej nie jeździ. Fakt, Rio da się w miarę komfortowo dojechać do Wenecji (sprawdzałem), a UAZem to by była prawdziwa wyprawa, ale autostrada to jedyna droga, na której UAZ odstaje. Na co dzień jeździ się nie gorzej niż  zwykłym autem. Jest głośniej, jest drożej (bo pali więcej niż takie Rio, ale już tylko trochę więcej niż Alfa), ale „zwykle” auto to zwykła jazda, a UAZ dostarcza niepowtarzalnych wrażeń. Jest w nim coś strasznie fajnego. Coś, czego nie daje jazda zwykłym samochodem.  Tzw. fun. Zabawa. Po prostu. Niby jedzie się mniej wygodnie, bo głośniej i trzęsie, a morda się cieszy 😉

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że podróż UAZem do Wenecji to byłaby niezapomniana wyprawa - znając chimeryczność złomka, jechałbyś pewnie z pół roku, ale za to poznałbyś wszystkie warsztaty po drodze 😂.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może. Ale w sumie przejechałem nim już ponad 9000km i u mechanika był dwa razy, w tym tylko raz na lawecie, czyli statystycznie miałby szansę dojechać i wrócić :)

 

BTW - to już 9200km, co oznacza, ze zrobiłem już UAZem drugie tyle, co miał przy zakupie i teraz jest już bardziej moj niż nie moj :D


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój zięć Ormianin mówi że u nich na wsi w górach uazy i niwy to podstawa. Drogi eliminują inne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, stefanekmac napisał(-a):

Mój zięć Ormianin mówi że u nich na wsi w górach uazy i niwy to podstawa. Drogi eliminują inne..


A przy tym wciąż są względnie tanie i

dostępne. Jedną z największych zwolenniczek zakupu UAZa była znajoma Gruzinka. Tez mówi, ze u nich jest ich sporo i zawsze podziwiała co te auta wytrzymują :)

Choc mówi tez, ze w Gruzji śmieją się, ze kierowcy UAZow to za ziemskie cierpienie niebo mają zapewnione ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Myślę że podróż UAZem do Wenecji to byłaby niezapomniana wyprawa - znając chimeryczność złomka, jechałbyś pewnie z pół roku, ale za to poznałbyś wszystkie warsztaty po drodze 😂.

Polecam książkę Romualda Koperskiego "Pojedynek z Syberią"  autor przejechał z Zurichu do NJ Uazem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jedyny słuszny kierunek to Monaco, i potem gdzieś go tam zaparkować koło Mercedesów, Lambo, Porsche i Paganich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Admof napisał(-a):

Myślę, że jedyny słuszny kierunek to Monaco, i potem gdzieś go tam zaparkować koło Mercedesów, Lambo, Porsche i Paganich


Lepiej nie. Przyjeżdżałaby śmieciarka i by go zabrali 😈


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Admof napisał(-a):

Myślę, że jedyny słuszny kierunek to Monaco, i potem gdzieś go tam zaparkować koło Mercedesów, Lambo, Porsche i Paganich

Ja w Monako bywam często i powiem wam, że najepszym numerem jaki kiedykolwiek tam widziałem było to jak starszy pan przyjechał naszym polskim maluchem w świetnym stanie na monakijskich numerach pod kasyno, zrobił rundkę i odjechał - to był gość!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalezione w necie 

 

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, goral_ napisał(-a):

Polecam książkę Romualda Koperskiego "Pojedynek z Syberią"  autor przejechał z Zurichu do NJ Uazem.

 

Ten Uaz  to  LR  Defender 110 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, yaro 65 napisał(-a):

 

Ten Uaz  to  LR  Defender 110 👍

Prawda, pomyliłem się. Sory. Nie ta książka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, goral_ napisał(-a):

Prawda, pomyliłem się. Sory. Nie ta książka.


Ale auto podobne ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pmwas napisał(-a):

Znalezione w necie 

 

 

A gdzie on tam dalej pojechał 😁😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

A gdzie on tam dalej pojechał 😁😁😁


W pole. Jak to UAZ!


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMG_1224.thumb.jpeg.672d442939f7f3858b671632b2670b0d.jpeg
 

Ten moment, na który czekałem :)

Przy zakupie miał niecałe 9200km, więc zrobiłem już drugie tyle. Co czyni mnie „wiekszościowym” właścicielem :D


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.11.2023 o 10:42, pmwas napisał(-a):


Ale auto podobne ;)

Ty to potrafisz nagiąć rzeczywistość :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem w Giulii zepsuła się prawa lampa. Nie działa ani światło mijania, ani „długie”…

 

Ciekawostką jest, że z powodu awarii musiałem zawrócić z drogi do Ostrawy, bo przecież nie będę jeździł nocą po Czechach z niesprawnymi światłami.

Czyli drugi raz (w ciągu roku) musiałem z powodu samochodu dzwonić, ze nie przyjadę. 
W przypadku Subaru było to 0 razy, w przypadku Stilo 1 raz. Wyglada zatem na to, ze Alfa już na etapie niecalych 2 lat jest bardziej zawodna niż moje dwa poprzednie auta razem do kupy :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, pmwas napisał(-a):

Tymczasem w Giulii zepsuła się prawa lampa. Nie działa ani światło mijania, ani „długie”…

(...)

Wyglada zatem na to, ze Alfa już na etapie niecalych 2 lat jest bardziej zawodna niż moje dwa poprzednie auta razem do kupy :(

Znasz stary dowcip czemu właściciele Alf nie pozdrawiają się, gdy się mijają na drodze 😉

Edytowane przez jacek_63

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, jacek_63 napisał(-a):

Znasz stary dowcip czemu właściciele Alf nie pozdrawiają się, gdy się mijają na drodze 😉

 

Ale ponoć poprawili jakość. Ta, jak widać :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.