Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
70soul

Elon Musk kupił Twitter (44mld$)

Rekomendowane odpowiedzi

W świecie mediów głośno, dużo krytyki jak i zadowolenia. Elon Musk jest gorącym zwolennikiem wolności słowa, nie tylko deklaratywnie ale i czynem. Zapowiada rozwijanie Twittera oraz zlikwidowanie tak zwanego „shadow bana”.

Ten zakup to duży pstryczek w nos dla innych mediów społecznościowych i mediów na całym świecie z „monopolem na prawdę”. 

5D8801BF-6C11-4827-AACB-D13BCF7FFAB3.jpeg

5BD945F3-E6DE-4BD0-83E9-B265E5092178.jpeg

8866AFF9-CA3D-4D34-8C45-8865838F41B6.jpeg

4F6DEA54-9C1D-45F0-A2CE-4B643D90116F.jpeg

Edytowane przez 70soul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie zgadzam się z Muskiem. Z drobnym ;) zastrzeżeniem/wątpliwością odnośnie ewidentnej manipulacji. Czy zezwalanie na cyrkulację takowej jest aby na pewno przejawem wolności słowa...?


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

W zasadzie zgadzam się z Muskiem. Z drobnym ;) zastrzeżeniem/wątpliwością odnośnie ewidentnej manipulacji. Czy zezwalanie na cyrkulację takowej jest aby na pewno przejawem wolności słowa...?

Co dokładniej masz na myśli?

Jeżeli mówisz o cyrkulacji rosyjskich kłamstw, to wszystkie strony i zaangażowani w tą wojnę już kłamali. Jak się odstawi sympatie na bok to fejki prezentował każdy i media z całego świata to powielały.

Więc stricte odnośnie wolności słowa to powinno być wszystko dostępne. Mądry przesieje prawdę od kłamstw albo instynktownie poczeka na dalszy rozwój wydarzeń zanim uzna coś za prawdę.

Edytowane przez 70soul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Inwestycja nic więcej.

Reszta to PR bełkot. 

Dlaczego tak myślisz? 
ja patrzę optymistycznie widząc co się działo przez ostatnie dwa lata, taka strefa wolnego słowa nawet jeżeli z zamiarem zarobku to przecież nic złego. Wszyscy akcjonariusze wcześniej też zarabiali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę tego wiedzieć na pewno, jedynie tak mi się wydaje. Z takim kapitałem zawsze można wspierać szczytne cele ale inwestycja jest pewnikiem więc moim zdaniem cel nr 1 to dobry zwrot. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Nie mogę tego wiedzieć na pewno, jedynie tak mi się wydaje. Z takim kapitałem zawsze można wspierać szczytne cele ale inwestycja jest pewnikiem więc moim zdaniem cel nr 1 to dobry zwrot. 

Podobno (bo nie doświadczyłem) gdy posiadasz tyle pieniędzy, że kilkanaście  pokoleń jest ustawione do końca życia to wcale nie chodzi już tylko o gromadzenie środków ale o zwycięstwa/sukcesy, kolejne wyzwania i władzę. Staje się (nawet jeżeli pośrednio) obrońcą swobody wypowiedzi a wszelkie inne biznesowe przedsięwzięcia  dalej prosperują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, 70soul napisał(-a):

... strefa wolnego słowa nawet jeżeli z zamiarem zarobku to przecież nic złego.

 

niekoniecznie, wolne slowo nie zawsze znaczy prawdziwe, bez wzgledu
czy wypowiedziane (zapisane) nieswiadomie czy z intencja, moze przyniesc szkody 


Są ludzie, którzy przez całe życie spogladają na zegarek, a mimo to zawsze się spóźniają. (A. Czechow)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, 70soul napisał(-a):

Co dokładniej masz na myśli?

Jeżeli mówisz o cyrkulacji rosyjskich kłamstw, to wszystkie strony i zaangażowani w tą wojnę już kłamali. Jak się odstawi sympatie na bok to fejki prezentował każdy i media z całego świata to powielały.

Więc stricte odnośnie wolności słowa to powinno być wszystko dostępne. Mądry przesieje prawdę od kłamstw albo instynktownie poczeka na dalszy rozwój wydarzeń zanim uzna coś za prawdę.

Na razie „mądrzy” są w zdecydowanej mniejszości i muszą w wielu obszarach  pozornie „ solidarnie” ponosić konsekwencje decyzji leniwej umysłowo większości  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jaki on ma pomysł na zapewnienie wolności słowa. Jeśli chodzi o zupełna wolną amerykankę to takie miejsca już były, choćby 8chan i skończyło się, że siedziało tam mnóstwo wszelkiej maści ekstremistów. Wolność słowa to tez nie opowiadanie bredni jak Trump, że zwycięstwo mu ukradziono i podburzanie społeczeństwa. Z drugiej strony jest amerykańska woke culture, która ma tendencje do cenzurowania opinii, które im się nie podobają. Zobaczymy w praniu jak zwykle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, 70soul napisał(-a):

Co dokładniej masz na myśli?

Jeżeli mówisz o cyrkulacji rosyjskich kłamstw, to wszystkie strony i zaangażowani w tą wojnę już kłamali. Jak się odstawi sympatie na bok to fejki prezentował każdy i media z całego świata to powielały.

Więc stricte odnośnie wolności słowa to powinno być wszystko dostępne. Mądry przesieje prawdę od kłamstw albo instynktownie poczeka na dalszy rozwój wydarzeń zanim uzna coś za prawdę.

 

Myślałem raczej w kategoriach ogólnych. Ale jeżeli pytasz o Rosję, to uważam, że jest różnica między dezinformacją ze strony agresora, a dezinformacją ze strony zaatakowanych. Nie postrzegam też tej wojny w kategoriach "sympatii", czy "antypatii". Świadomość społeczna bywa zawodna ;), co pokazują liczne badania socjologów.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Osy123 napisał(-a):

emoji23.pngemoji6.pngc09808f09709f501696bce2879788b26.jpg

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

🙃22316799-F540-41EE-BF77-6B27D5C0E156.thumb.jpeg.35d5e2af6904ce8f202b191974f5c637.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.04.2022 o 18:48, 70soul napisał(-a):

Co dokładniej masz na myśli?

Jeżeli mówisz o cyrkulacji rosyjskich kłamstw, to wszystkie strony i zaangażowani w tą wojnę już kłamali. Jak się odstawi sympatie na bok to fejki prezentował każdy i media z całego świata to powielały.

Więc stricte odnośnie wolności słowa to powinno być wszystko dostępne. Mądry przesieje prawdę od kłamstw albo instynktownie poczeka na dalszy rozwój wydarzeń zanim uzna coś za prawdę.

Przypomnijcie sobie co Musk powiedział o tym filipińskim nurku który skomentował jego poroniony pomysł uratowania tajskich chłopców zakleszczonych w jaskini i w jaki sposób wykorzystał potęgę social mediów żeby człowieka zniszczyć.

 

Musk jest mistrzem autokreacji - te jego słynne Tweety np. dot. zdjęcia Tesli z giełdy lub tego czy ma płacić podatki - 80 milionów obserwujących się nakręca, a facet po prostu robi na tym kasę.

 

Konkurowanie z NASA nie jest łatwe, dlatego SpaceX mocno z NASA współpracuje i korzysta z wiedzy i technologii opracowanych przez tę instytucję za pieniądze z podatków. I bardzo dobrze jednak mam wrażenie, ze większość kibiców Elona Muska nie ma tej świadomości i wydaje im się, że SpaceX dokonuje przełomowych odkryć. W rzeczywistoćci SpaceX świetnie radzi sobie z komercjalizacją i udoskonalaniem rozwiązań opracowanych wcześniej głównie przez instytucje publiczne. Przykładowo osłona ablacyjna Dragona, prawdopodobnie najtrudniejszy w realizacji element jego konstrukcji, została wykonana z materiału PICA-X opracowanego w NASA. Mało kto zdaje też sobie sprawę, że za nieduże publiczne pieniądzie zbudowano w latach '90 demonstrator techniki pionowego lądowania rakiet (w czasach wczesnych procesorów Pentium...!): Delta Clipper / DC-X.

 

Co do samochodów, to owszem, Nissan, BMW i bardzo wiele innych firm robi samochody elektryczne, większość raczej niechętnie, ale tak wypada, bo to jakoby lekarstwo na zmianę klimatu. Więcej powiem, BMW swój pierwszy niskoseryjny samochód elektryczny zrobiło w 1972 roku na Olimpiadę w Monachium. No i co z tego? Tylko tyle, ze nie Musk to wszystko wymyślił. Nawet Tesli nie wymyślił.

 

Musk podobno operuje konkretami i co najwyżej sobie żartuje. Mimo, ze ponurakiem nie jestem, mam problemy z odróżnianiem jego konkretów od żartów. Terraformowanie Marsa ładunkami atomowymi? Hyperloop? Pełna autonomia jazdy do końca 2020 roku? Podróże z punktu A do B (na Ziemi) przy pomocy BFR? Ewakuacyjna jaskiniowa łódź podwodna? Tanie kopanie tuneli, które zlikwidują korki w miastach? Cybertruck z płaskich kilkumilimetrowych arkuszy blachy nierdzewnej? Samochód pływający pod woda? Imię ostatniego syna? Nie to nie są żarty, to ego wielkości galaktyki plus zioło, etanol i czort wie co jeszcze.

 

Natomiast talentu marketingowego nigdy mu nie odmawiałem. Musk jest jak ten sprzedawca ze starego żartu, który kobiecie kupującej suknię ślubną spokojnie wciśnie jeszcze gustowną garsonkę na sprawę rozwodową.

 

 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Przypomnijcie sobie co Musk powiedział o tym filipińskim nurku który skomentował jego poroniony pomysł uratowania tajskich chłopców zakleszczonych w jaskini i w jaki sposób wykorzystał potęgę social mediów żeby człowieka zniszczyć.

 

Musk jest mistrzem autokreacji - te jego słynne Tweety np. dot. zdjęcia Tesli z giełdy lub tego czy ma płacić podatki - 80 milionów obserwujących się nakręca, a facet po prostu robi na tym kasę.

 

Konkurowanie z NASA nie jest łatwe, dlatego SpaceX mocno z NASA współpracuje i korzysta z wiedzy i technologii opracowanych przez tę instytucję za pieniądze z podatków. I bardzo dobrze jednak mam wrażenie, ze większość kibiców Elona Muska nie ma tej świadomości i wydaje im się, że SpaceX dokonuje przełomowych odkryć. W rzeczywistoćci SpaceX świetnie radzi sobie z komercjalizacją i udoskonalaniem rozwiązań opracowanych wcześniej głównie przez instytucje publiczne. Przykładowo osłona ablacyjna Dragona, prawdopodobnie najtrudniejszy w realizacji element jego konstrukcji, została wykonana z materiału PICA-X opracowanego w NASA. Mało kto zdaje też sobie sprawę, że za nieduże publiczne pieniądzie zbudowano w latach '90 demonstrator techniki pionowego lądowania rakiet (w czasach wczesnych procesorów Pentium...!): Delta Clipper / DC-X.

 

Co do samochodów, to owszem, Nissan, BMW i bardzo wiele innych firm robi samochody elektryczne, większość raczej niechętnie, ale tak wypada, bo to jakoby lekarstwo na zmianę klimatu. Więcej powiem, BMW swój pierwszy niskoseryjny samochód elektryczny zrobiło w 1972 roku na Olimpiadę w Monachium. No i co z tego? Tylko tyle, ze nie Musk to wszystko wymyślił. Nawet Tesli nie wymyślił.

 

Musk podobno operuje konkretami i co najwyżej sobie żartuje. Mimo, ze ponurakiem nie jestem, mam problemy z odróżnianiem jego konkretów od żartów. Terraformowanie Marsa ładunkami atomowymi? Hyperloop? Pełna autonomia jazdy do końca 2020 roku? Podróże z punktu A do B (na Ziemi) przy pomocy BFR? Ewakuacyjna jaskiniowa łódź podwodna? Tanie kopanie tuneli, które zlikwidują korki w miastach? Cybertruck z płaskich kilkumilimetrowych arkuszy blachy nierdzewnej? Samochód pływający pod woda? Imię ostatniego syna? Nie to nie są żarty, to ego wielkości galaktyki plus zioło, etanol i czort wie co jeszcze.

 

Natomiast talentu marketingowego nigdy mu nie odmawiałem. Musk jest jak ten sprzedawca ze starego żartu, który kobiecie kupującej suknię ślubną spokojnie wciśnie jeszcze gustowną garsonkę na sprawę rozwodową.

 

 

Jedno nie przeczy drugiemu, ciężko sobie wyobrazić jakbyśmy się zachowywali będąc najbogatszym człowiekiem na ziemi. Jest wysokie ego, mega hype na jego osobę, ale talentu nie można mu odmówić. Loty w kosmos to nie tylko jego praca i nie tylko za jego pieniądze, ale jego zarządzenie spowodowało iż loty są znacznie tańsze niż dotychczasowe Rosyjskie i chyba najkosztowniejsze NASA. 


Nie wiem czy korzystacie z Twittera ale porównując do FB, zwrócę uwagę na jeden tylko powód dla którego wolność słowa jest dziś potrzebna. Cokolwiek by się napisało o efektach ubocznych po szczepieniu jest to blokowane, ludzie nawet nie mogą się tam organizować do jakiegoś pozwu, cokolwiek „źle” napisać w tym temacie to taka orwellowska „myślozbrodnia”B9A68FEB-39A7-4636-AC3B-27CD87AC5BBE.thumb.jpeg.ec72632930e4c591a40a9d17368ea5c4.jpeg

Edytowane przez 70soul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, 70soul napisał(-a):

Nie wiem czy korzystacie z Twittera ale porównując do FB, zwrócę uwagę na jeden tylko powód dla którego wolność słowa jest dziś potrzebna. Cokolwiek by się napisało o efektach ubocznych po szczepieniu jest to blokowane, ludzie nawet nie mogą się tam organizować do jakiegoś pozwu, cokolwiek „źle” napisać w tym temacie to taka orwellowska „myślozbrodnia”

Wszystko ok, ale wyobrażasz sobie znowu Trumpa na TT czy np. Russia Today? Dla  mnie to nie problem, bo ja jestem za wolnością, ale wielu ludzi naprawdę wierzy w to co taki Trump lub ruska propaganda wypisuje.

 

BTW, Musk jakoś za bardzo za wolnością słowa nie był, gdy ścigał tych co ośmielili się krytykować warunki pracy w Tesli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Wszystko ok, ale wyobrażasz sobie znowu Trumpa na TT czy np. Russia Today? Dla  mnie to nie problem, bo ja jestem za wolnością, ale wielu ludzi naprawdę wierzy w to co taki Trump lub ruska propaganda wypisuje.

 

BTW, Musk jakoś za bardzo za wolnością słowa nie był, gdy ścigał tych co ośmielili się krytykować warunki pracy w Tesli.

Oficjalne ministerstwo obrony Rosji cały czas (niezmiennie) ma swoje konto, tak samo prezydent Rosji (nie jako Władimir Putin, coś na wzór polskiego „Kancelaria Prezydenta” ).

Oczywiście, że Trump ma prawo tam być ale on sam nie chce wracać bo stworzył własny portal który działa w USA i Kanadzie (Truth Social)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, 70soul napisał(-a):

Oczywiście, że Trump ma prawo tam być ale on sam nie chce wracać bo stworzył własny portal który działa w USA i Kanadzie (Truth Social)

A ktoś to czyta? Czy to nie taka polska Albicla?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, 70soul napisał(-a):

Nie wiem czy korzystacie z Twittera ale porównując do FB, zwrócę uwagę na jeden tylko powód dla którego wolność słowa jest dziś potrzebna. Cokolwiek by się napisało o efektach ubocznych po szczepieniu jest to blokowane, ludzie nawet nie mogą się tam organizować do jakiegoś pozwu, cokolwiek „źle” napisać w tym temacie to taka orwellowska „myślozbrodnia”


Nie śledzę antyszczepionkowcow  i innych szurów, ale bez problemu znalazłem profile piszące na ten temat, rozpowszechniające jakieś brednie. Wiec to co napisałeś nie jest prawdą. 

 

@beniowski Trump poleciał za rozpowszechnianie kłamstw o ukradzionych wyborach, słusznie bo łamał regulamin. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.04.2022 o 20:20, tbn napisał(-a):


Nie śledzę antyszczepionkowcow  i innych szurów, ale bez problemu znalazłem profile piszące na ten temat, rozpowszechniające jakieś brednie. Wiec to co napisałeś nie jest prawdą. 

 

@beniowski Trump poleciał za rozpowszechnianie kłamstw o ukradzionych wyborach, słusznie bo łamał regulamin. 

Śmieszy mnie teoria płaskiej ziemi ale nie chciałbym ograniczać dla nikogo możliwości jej głoszenia. Natomiast są tematy w których naukowcy cały czas debatują, podstawą nauki jest kwestionowanie, nie „konsensus” gdyż 99 ludzi może się mylić a jeden mieć racje. Dla mnie w życiu prawda jest najciekawsza. Duże social media mają wpływ nawet na wyniki wyborów parlamentarnych, a Twitter stosował (możliwe, że jeszcze chociaż Musk zapowiedział likwidacje tego) „shadow ban” ze względów ideologicznych kierownictwa pewne poglądy miały pomniejszane zasięgi. Nie bójmy się wolności, tylko ograniczeni ludzie (nie chcę nikogo tym urazić) chcą ograniczeń w swerze swobody wypowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko myślisz że Elon Musk jest gwarantem wolności słowa? No c’mon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, beniowski napisał(-a):

Wszystko fajnie, tylko myślisz że Elon Musk jest gwarantem wolności słowa? No c’mon.

Czas pokaże. To zapowiedział i dlatego dostaje aplauz i hejt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, 70soul napisał(-a):

Czas pokaże. To zapowiedział i dlatego dostaje aplauz i hejt.

Dlaczego jakakolwiek, nawet najlżejsza krytyka czy wątpliwość w obecnych czasach nazywana jest hejtem? Przecież w ten sposób nie da się nic napisać. Cokolwiek człowiek, napisze = hejt. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.