szkiełko "savonnette"

[mkl1 6003]

Niestety tego typu szkiełek coraz mniej.

Poszukuję (narazie bezskutecznie) szkiełka 413. Obecne w Longinesie jest plasticzane i zażółknięte.

 

 

Mam pytanie, czy ktoś dał radę "wypolerować " takie szkiełko, by pozbyć się choć trochę pozółkniętej warstwy?

 Czy ono "żółknie" w całej swojej masie?

Edytowane 2 Sierpnia 2022 przez mkl1

[Paweł Bury. 5729]

1 godzinę temu, mkl1 napisał(-a):

Niestety tego typu szkiełek coraz mniej.

Poszukuję (narazie bezskutecznie) szkiełka 413. Obecne w Longinesie jest plasticzane i zażółknięte.

 

 

Mam pytanie, czy ktoś dał radę "wypolerować " takie szkiełko, by pozbyć się choć trochę pozółkniętej warstwy?

 Czy ono "żółknie" w całej swojej masie?

Napisz do tego gościa    Dobiorę-- KAŻDE--Szkło-- szkiełko--od 10-600 12447282063 - Allegro.pl   

Sprzedałem mu ze 20 000 szkiełek - savonetek ze 4 tyś wszystkie rozmiary i wypukłości 

[mkl1 6003]

Już napisałem. odpowiedział:

"413 niestety nie mam..."

[Odin 554]

Czyli trzeba kupić trochę większe i zagadać z optykiem żeby doszlifował.

[Kieszonkowe 735]

15 minut temu, Odin napisał(-a):

Czyli trzeba kupić trochę większe i zagadać z optykiem żeby doszlifował.

 

A widziałeś optyka który podejmie się doszlifować szkiełko  0,4 mm !!!!

 

Miłego weekendu 

Roman

 

p.s. W Gdańsku jestem w stanie dorobić takie szkiełko ale z grubszego szkła

i jest to zabawa bo muszę mieć kopertę z mechanizmem żeby dało się

to tak zrobić żeby koperta się zamykała. 

No i cena takiej zabawy jest dużo wyższa niż to co oferuje Allegro.

[kiniol 2281]

Ja szlifuję takie szkła...

[mkl1 6003]

Dobrzy Ludzie z "Watchmakers" wysłali mi juz takie szkiełko..

 

[kiniol 2281]

2 godziny temu, mkl1 napisał(-a):

Dobrzy Ludzie z "Watchmakers" wysłali mi juz takie szkiełko..

 

No, my tam dobrzy jesteśmy...😜

[Kieszonkowe 735]

18 godzin temu, kiniol napisał(-a):

Ja szlifuję takie szkła...

 

Krzysztof znowu jesteś lepszy ode mnie   . Bo mi prawie nigdy nie udało się zeszlifować takiego szkiełka  .

 

 

Zawsze praktycznie kończyło się takim efektem nawet jak miałem zamontowane nowe diamentowe tarcze.

Problem w szkłach do savonette polega na tym że poza ich znikomą grubością mają z natury lekko podwinięty

brzeg i gdyby je chcieć szlifować to muszą być idealnie centrycznie zamocowane w uchwycie a z tym może być też problem.

Dlatego zawsze wolałem dobrać idealne na wymiar lub dorabiać trochę grubsze.

 

Ale jeśli szkiełko które dostał kolega okażę się za duże lub za grube to chętnie zobaczę jak je mu dopasowujesz lub docinasz z większego

- może czegoś się jeszcze przed śmiercią nauczę  .

 

Pozdrawiam 

Roman

[kiniol 2281]

Ja to robię bez uchwytu, z ręki, bardzo drobną tarczą diamentową 

[Kieszonkowe 735]

Tylko pozazdrościć ręki. Z ręki szkiełko 0,3 drobna tarcza diamentowa w drugiej ręce.

Nie pęka i zachowujesz centryczność tak obrabianego szkła po obwodzie.

 

PEŁEN SZACUN  

 

Jeśli kol. mkl1 darowane szkiełko nie dopasuje (czego mu nie życzę) to chętnie zobaczę takie ręczne dopasowanie

Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez Kieszonkowe

[mkl1 6003]

 @kiniol

 

Krzystof, nie będziesz musiał nic szlifować..  Szkiełko, które dzisiaj dojechało od kolegi grupowego z Oławy jest OK.

Założyłem bez problemów,

Fotek nie robię, bo Longines spakowany w drogę powrotną do klienta