Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
jarekvolvo

Kareciak (?) mojego Dziadka...

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni - według tego, co tutaj przeczytałem - to chyba "Kareciak" ??

 To w zasadzie jedyna pamiątka, jaka została mi po moich Dziadkach ze strony Mamy. Nie mam zielonego pojęcia, skąd może pochodzić, wiem jedynie - choć i to nie na pewno, że był on jedyną rzeczą, jaka miał przy sobie mój Dziadek, kiedy przyszedł pieszo do Andrychowa z Oflagu II C Woldenberg ( Dobiegniew ), tuż po "wyzwoleniu". Wiele razy , jako dzieciak, pytałem Go, skąd ma ten zegar. Milczał i stawał się posępny , ponury ... . Czułem, że fakt jego posiadania wiązał się z jakąś głęboko przeżytą tragedią.....  . Po latach zrozumiałem, że w 1945 roku posiadanie przez byłego jeńca wojennego, sanacyjnego oficera - zegara z "jakąś" przedwojenną "POLSKĄ" dedykacją mogło prosić się o kulkę z Mosina. Nie mam pojęcia, czego może dotyczyć ten zapis. Jedyne, co przychodzi mi do głowy to jakaś nagroda w owsianych zawodach, gdzie miejsce na podium zajęła klacz "Stokrotka".

 Ale co do mechanizmu - Dziadek czasem go nakręcał, żebym posłuchał, jak śpiewa. Prawdopodobnie nigdy nie był konserwowany, zatrzymywał sie dość szybko, ale pięknie grał. Tarcza ma ubytki, szybki z boków i frontu są pewnie dorabiane, zwykłe płaskie. Jedynie drzwiczki i oczko nad balansem wyglądają na "stare", ze szlifowanymi rantami.  Skrzyneczka transportowa jest bardzo zmęczona, zupełnie nie mam wizji jej renowacji.  Na tylnej płycie jest napis "Hands" (?)  SOLDANO i numer 2057. Pod tym hasłem widzę tylko jakąś elektronikę, ale pewnie źle szukam ;) Pomożecie znaleźć coś na jego temat ;);) ?

IMG20230211195825.jpg

IMG20230211195837.jpg

IMG20230211195851.jpg

IMG20230211195902.jpg

IMG20230211195950.jpg

IMG20230211200000.jpg

IMG20230211200018.jpg

IMG20230211200058.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, z punktu widzenia historii rodziny jest rozszyfrowanie inskrypcji z datą. Dla przykładu mój chodzik Junghansa, podarowany na otwarcie młyna parowego w Toruniu.

DSC02546.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakże bym chciał zobaczyć taki młyn ;););) .... .

 Tu niestety, inskrypcja nie jest powiązana z rodziną.. . Wola Justowska to obecnie część dzielnicy Krakowa, nie wiem, jakim cudem Dziadek mógł pozyskać zegar w podróży do domu, może go kupił ?? , zauważył miejscowość ?? Skojarzył, że tam, dość blisko, odnajdzie rodzinę ? Do obozu trafił podobno w październiku 1939, przeżył tam całą wojnę - ale trafił z Kresów.. . Rodzina Dziadków mieszkała w Budsławiu, powiat Wilejka - obecnie Białoruś, tam urodziła się moja Mama. Przeżyły z Babcią tylko dlatego, że zaprzyjaźniony Białorusin ostrzegł Babcię "Stasija - UDIERAJ, uże idut po Was !" I czmychnęły oknem, a do drzwi już walili NKWDowcy. Może Dziadek dostał go od swego adiutanta i przechował jakoś w obozie ? Nigdy się tego nie dowiem. Ale trafiając na to Forum pomyślałem, że bez względu na to, co znaczy napis - muszę postarać sie przywrócić go do życia... .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Najważniejsze, z punktu widzenia historii rodziny jest rozszyfrowanie inskrypcji z datą. Dla przykładu mój chodzik Junghansa, podarowany na otwarcie młyna parowego w Toruniu.

DSC02546.JPG

 

1 godzinę temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Dotyczy to tego obiektu

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Młyny_Richtera_w_Toruniu

 

Też przypadkowo kupiłem chodzik, jako złom zegarmistrzowski.

 

Pozdrawiam. Marek

ŁO Boże :)

A co ma ,, piernik do wiatraka " 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i OT, ale dotyczy podobnej informacji, zawartej na zegarze i przekazanej potomności.. Zarówno zegary, jaki i ich inskrypcje stanowią nieodłączną część historii... . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, PM1122 napisał(-a):

 

ŁO Boże :)

A co ma ,, piernik do wiatraka " 

Młyn.... :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zegar podróżny z funkcją wybijania godzin. Mechanizm wykonała firma AB&D dla, której firma Soldano robiła przystawki balansowe, tu z wychwytem angielskim... Zegar nie posiada funkcji repetycji... Nie wiem co tam Dziadkowi "śpiewało"... Zegar nie posiada pozytywki ani układu bicia w typie grandę sonnerie... Zegar został zdobyty w "małym biegu z przeszkodami" w Woli Justowskiej 13 września 1885 roku przez niejaką "Daisy"...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że "Daisy" to był koń😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, erzlot napisał(-a):

Myślę, że "Daisy" to był koń😄

Możesz do tego dojść wertując archiwa...😉


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kiniol napisał(-a):

To zegar podróżny z funkcją wybijania godzin. Mechanizm wykonała firma AB&D dla, której firma Soldano robiła przystawki balansowe, tu z wychwytem angielskim... Zegar nie posiada funkcji repetycji... Nie wiem co tam Dziadkowi "śpiewało"... Zegar nie posiada pozytywki ani układu bicia w typie grandę sonnerie... Zegar został zdobyty w "małym biegu z przeszkodami" w Woli Justowskiej 13 września 1885 roku przez niejaką "Daisy"...

Ooo, no własnie :) :)  :).. Też mi sie wydaje, że nagrode dostała żona konia.. albo córka ;) 

A "śpiew" ? - to dźwięk chodu rzecz jasna... i gongu o godzinach.....

 Ojj, coś mało romantyczne Towarzystwo    ;)  

 Dzięki Szanownemu za rozszerzenie tematu.

 Znalazłem także to :

https://www.antiques-atlas.com/antique/a_carriage_clock_by_soldano/as331a2553

To jakby ten... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, że nazwa Daisy odnosi się do nazwy budzika, jest umieszczona pierwotnie. Natomiast dedykacja z inną czcionką jest wtórna.

Bazuję na tym, że taka nazwa dla budzików amerykańskich jest udokumentowana dla początku XX w.

 

https://clockhistory.com/0/document-model-information-390-312-1.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Przypuszczam, że nazwa Daisy odnosi się do nazwy budzika, jest umieszczona pierwotnie. Natomiast dedykacja z inną czcionką jest wtórna.

Bazuję na tym, że taka nazwa dla budzików amerykańskich jest udokumentowana dla początku XX w.

 

https://clockhistory.com/0/document-model-information-390-312-1.html

 

Przypuszczam, że ten tok myślenia jest absurdalny.

il14_daisy_sketch_15-04-1914_copy-1.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę otworzyć odnośnika - mogę prosić o jakiś link.. ?

 Pokazuje się "Error 404".. :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Przypuszczam, że nazwa Daisy odnosi się do nazwy budzika, jest umieszczona pierwotnie. Natomiast dedykacja z inną czcionką jest wtórna.

Bazuję na tym, że taka nazwa dla budzików amerykańskich jest udokumentowana dla początku XX w.

 

https://clockhistory.com/0/document-model-information-390-312-1.html

Proszę nie opowiadać bzdur...

3 godziny temu, jarekvolvo napisał(-a):

Ooo, no własnie :) :)  :).. Też mi sie wydaje, że nagrode dostała żona konia.. albo córka ;) 

A "śpiew" ? - to dźwięk chodu rzecz jasna... i gongu o godzinach.....

 Ojj, coś mało romantyczne Towarzystwo    ;)  

 Dzięki Szanownemu za rozszerzenie tematu.

 Znalazłem także to :

https://www.antiques-atlas.com/antique/a_carriage_clock_by_soldano/as331a2553

To jakby ten... ;)

Jak już wspominałem Soldano dostarczał przystawki balansowe...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podałem link do modelu budzika o tej nazwie:

 

Budzik emaliowany Westclox Daisy , informacje o modelu dokumentu, katalog Western Clock Mfg. Co. z 1904 r. (brak stron 21–24); La Salle; Illinois -> 9

Emaliowany budzik Westclox Daisy

Nazwa modelu: 

Emaliowany budzik Westclox Daisy
 

Nazwa dokumentu: 

Katalog Western Clock Mfg. Co. z 1904 r. (Brakujące strony 21–24); La Salle; Illinois -> 9
 

Data dokumentu: 

1904
 

Tekst informacji o modelu dokumentu: 

Opis modelu: niezmywalna, twarda, trwała emalia. Dekoracja stokrotka. 4-calowa tarcza. Szybki beat.

 

Za: https://clockhistory.com/0/document-model-information-390-312-1.html

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę fragment, reszta "no avalia... etc, "

 Nie wiem, o co kaman, net się zeźlił..

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Podałem link do modelu budzika o tej nazwie:

ALE. tu piszemy o "kareciaku" a nie o budziku...

Nie każdemu piesełowi Burek na imię... :(

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Podałem link do modelu budzika o tej nazwie:

 

Budzik emaliowany Westclox Daisy , informacje o modelu dokumentu, katalog Western Clock Mfg. Co. z 1904 r. (brak stron 21–24); La Salle; Illinois -> 9

Emaliowany budzik Westclox Daisy

Nazwa modelu: 

Emaliowany budzik Westclox Daisy
 

Nazwa dokumentu: 

Katalog Western Clock Mfg. Co. z 1904 r. (Brakujące strony 21–24); La Salle; Illinois -> 9
 

Data dokumentu: 

1904
 

Tekst informacji o modelu dokumentu: 

Opis modelu: niezmywalna, twarda, trwała emalia. Dekoracja stokrotka. 4-calowa tarcza. Szybki beat.

 

Za: https://clockhistory.com/0/document-model-information-390-312-1.html

 

Panie Szajerka, skończ Pan z tymi bzdetami...tu mowa o wysokiej klasy zegarze podróżnym określonym i datowanym, więc po co Pan wyskakuje z jakimś blaszanym paskudztwem? Proszę się do czegoś przydać i znaleźć to konkretne wydarzenie z 13 września 1885 roku, wraz z listą uczestników...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak na desce z gwoździami jest napisane  D U P A , to moźna ją poklepać...


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Tu chronologia Westclox, warto przeczytać i przeanalizować.

 

https://clockhistory.com/westclox/company/dates/index.html

 

Od jakich modeli zaczynała ta firma i kiedy pojawił się znak towarowy Wesclox, czyż nie przenośnych w tłumaczeniu na język polski?

 

Proszę przestać dalej obrażać logikę i uważać za durni innych użytkowników tego forum. 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.