Obtarłem Khaki

[d4wid 461]

Niestety, trafiła się obcierka na bezelu. Koperta satynowana. Polecicie jakiegoś sprawdzonego zegarmistrza który mógłby ogarnąć taki temat? Lokalizacja obojętna, wyślę kurierem, jeśli będę miał za daleko. To mój ulubiony zegarek, w zasadzie EDC, i nie chciałbym by ktoś spartaczył. 

[tts 4619]

Pokażesz jak to wygląda?

[G-szok 3365]

Cześć,

I jak, udało się ogarnąć temat ? Jeśli nie to wklej tutaj co się wydarzyło to może coś pomyślimy.

[d4wid 461]

@G-szok Nie, nie udało się ogarnąć tematu, jak dotąc. Byłem u dwóch zegarmistrzów, żaden nie chciał się podjąć.

 

@ttsNa tym zdjęciu oświetlenie sprawia, że jest słabo widoczna, ale obciera znajduje się centralnie pod godziną 6. Spróbuję wieczorem zrobić takie, na którym lepiej widać.

 

[tts 4619]

27 minutes ago, d4wid said:

@G-szok Nie, nie udało się ogarnąć tematu, jak dotąc. Byłem u dwóch zegarmistrzów, żaden nie chciał się podjąć.

 

@ttsNa tym zdjęciu oświetlenie sprawia, że jest słabo widoczna, ale obciera znajduje się centralnie pod godziną 6. Spróbuję wieczorem zrobić takie, na którym lepiej widać.

 

Żyj z tym i zostaw jak jest. Kolejne ryski i obtarcia to tylko kwestia czasu. Na uchu też już coś masz. Dobrze, że luneta nie jest polerowana, bo już dawno zegarek by nałapał rysek. W ostateczności, w przyszłości zawsze możesz wymienić kopertę lub wysłać np do https://www.facebook.com/WatchesSPA/ . Pomijam oczywiście kwestię kosztów. 

[d4wid 461]

@tts No i chyba rzeczywiście będę z tym żył, tym bardziej, że chwilę mi zajęło uchwycenie tej obcierki, więc chyba nie jest aż tak ewidentna. Co ciekawe inne dingsy, które złapała koperta zupełnie mi nie przeszkadzają. 🤷‍♂️

 

[mirfak 4063]

[mention=52348]tts[/mention] No i chyba rzeczywiście będę z tym żył, tym bardziej, że chwilę mi zajęło uchwycenie tej obcierki, więc chyba nie jest aż tak ewidentna. Co ciekawe inne dingsy, które złapała koperta zupełnie mi nie przeszkadzają.
 

Eee Panie, to żadna obciera. To ślady normalnego użytkowania.

[G-szok 3365]

3 hours ago, d4wid said:

@tts No i chyba rzeczywiście będę z tym żył, tym bardziej, że chwilę mi zajęło uchwycenie tej obcierki, więc chyba nie jest aż tak ewidentna. Co ciekawe inne dingsy, które złapała koperta zupełnie mi nie przeszkadzają. 🤷‍♂️

 

Z tego co widzę zegarek ma wykończenie które nie jest płaskie a jakąś faktura co rzeczywiście może być mocno problematyczne do ogarnięcia. Rozumiem jednak że to wkurza sam mam kilka sztuk gdzie chętnie był się jakiś drobiazgów pozbył ale wiem że albo koszt straszny albo niestety musiał bym zmienić fakturę całego elementu jakiegoś o to się już może potem nie kleić w wyglądzie 

[Antiquarius 894]

4 godziny temu, d4wid napisał(-a):

@tts No i chyba rzeczywiście będę z tym żył, tym bardziej, że chwilę mi zajęło uchwycenie tej obcierki, więc chyba nie jest aż tak ewidentna. Co ciekawe inne dingsy, które złapała koperta zupełnie mi nie przeszkadzają. 🤷‍♂️

 

 

"The first scratch is the deepest.."

[d4wid 461]

13 minut temu, G-szok napisał(-a):

Z tego co widzę zegarek ma wykończenie które nie jest płaskie a jakąś faktura

Koperta jest satynowana. Z tego co wiem, bez konkretnego sprzętu i doświadczenia nie usunie się zarysowań. A na efekt podobny do fabrycznego i tak raczej nie ma szans. Taki urok zegarka. 

[tts 4619]

48 minutes ago, d4wid said:

Koperta jest satynowana. Z tego co wiem, bez konkretnego sprzętu i doświadczenia nie usunie się zarysowań. A na efekt podobny do fabrycznego i tak raczej nie ma szans. Taki urok zegarka. 

Koszt nowej koperty to ok 1k PLN plus robocizna. Myślę, że to nie ostatnia rysa czy wgniotka. 

 

Cytując Kolegę:

 

55 minutes ago, Antiquarius said:

 

"The first scratch is the deepest.."

 

W wątku Omegi masz rozważana na temat oklejania zegarka i nawet są tacy co odpowiedni zestaw folii dostarczą... tak, że wajchę można przestawić dalej, ale czy aby na pewno o to chodzi? 

 

Na pocieszenie powiem, że zegarki i tak starzeją się wolniej niż ludzie. Noś, ciesz się z fajnego sikora, a kolejne blizny na EDC traktuj jak pamiątki. 

[d4wid 461]

9 godzin temu, tts napisał(-a):

W wątku Omegi masz rozważana na temat oklejania zegarka i nawet są tacy co odpowiedni zestaw folii dostarczą... tak, że wajchę można przestawić dalej, ale czy aby na pewno o to chodzi? 

 

Boję się zajrzeć. Cóż, można też jeździć nowym autem z foliami na fotelach, widziałem takie rzeczy...  

[mirfak 4063]

Zawsze uważałem i uważam, że jeżeli boisz się chodzić w zegarku, to tak na prawdę, nie stać cię na niego.

[eye_lip 23422]

16 godzin temu, d4wid napisał(-a):

Koperta jest satynowana. Z tego co wiem, bez konkretnego sprzętu i doświadczenia nie usunie się zarysowań. A na efekt podobny do fabrycznego i tak raczej nie ma szans. Taki urok zegarka. 

Koperta nie jest satynowana (satyna to szlif), wykończenie jest wykonane w bębnie z materiałem ściernym. 

[d4wid 461]

2 godziny temu, eye_lip napisał(-a):

Koperta nie jest satynowana (satyna to szlif), wykończenie jest wykonane w bębnie z materiałem ściernym. 

Rozumiem, dziękuję za poprawienie. 👌

[sergius 1255]

Dawno temu, kiedy bylem malym chlopcem za kazdym razem kiedy sie skaleczylem,moj dziadek mawial: CO TO ZA RANA JAK KISZEK NIE WIDAC.😁

[Sol 7126]

W dniu 20.08.2024 o 18:16, d4wid napisał(-a):

@tts No i chyba rzeczywiście będę z tym żył, tym bardziej, że chwilę mi zajęło uchwycenie tej obcierki, więc chyba nie jest aż tak ewidentna. Co ciekawe inne dingsy, które złapała koperta zupełnie mi nie przeszkadzają. 🤷‍♂️

 

 

Bo tą masz akurat przed twarzą przy naturalnie ułożonej ręce. Na "12" byś w ogóle nie widział.

[Jędrula.wawa 1326]

Marszałek Piłsudski do rannego żołnierza: i co krzyczysz, no co noga, no co noga ⁉️🤔
Zobacz, tamtemu GŁOWĘ urwało i nie krzyczy ‼️😁

[Malwes 927]

W dniu 21.08.2024 o 14:17, mirfak napisał(-a):

Zawsze uważałem i uważam, że jeżeli boisz się chodzić w zegarku, to tak na prawdę, nie stać cię na niego.

Troszkę się nie zgadzam. Między "kupić i bać się nosić" a "czuć się rozżalonym z uszkodzeń" jest duża różnica. I znam wiele osób dla których bardzo duży wydatek to żaden wydatek a jednak uważają na swoje dobra, pielęgnują je i denerwują się, kiedy coś się stanie. 

[mirfak 4063]

Troszkę się nie zgadzam. Między "kupić i bać się nosić" a "czuć się rozżalonym z uszkodzeń" jest duża różnica. I znam wiele osób dla których bardzo duży wydatek to żaden wydatek a jednak uważają na swoje dobra, pielęgnują je i denerwują się, kiedy coś się stanie. 

Też dbam o swoje zegarki, ale jaki sens ma kupowanie zegarka, którego bez oklejenia jakaś folią boisz się nosić?
Na szczęście każdy robi co lubi