Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

MichTheOne

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    494
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

936 Mistrz

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Warszawa

Ostatnie wizyty

1289 wyświetleń profilu
  1. MichTheOne

    Seiko Turtle SRPC23K1

    🐢🐢🐢🐢🐢🐢🐢🐢🐢🐢 Obniżam cenę o 300 zł! Innych obniżek nie przewiduję Cena razem z dostawą paczkomat InPost - 1.000 zł
  2. DUŻA I OSTATNIA OBNIŻKA CENY 🐢 -------------------- Sprzedaję SEIKO SRPC23K1 "Turtle". Jeden z najlepszych Żółwi ever. Takich zegarków w takiej cenie już nie ma (i nie będzie) Zegarek jest używany, stan 7/10. Jestem drugim właścicielem. Zestaw obejmuje zegarek, bransoletę z wszystkimi ogniwami, oryginalne pudełko. Nie mam dowodu zakupu i papierków (pierwszy właściciel wyrzucił po upływie gwarancji...). Zakupiony pierwotnie z polskiego sklepu. Ryski i ślady używania są widoczne na bransolecie i elementach polerowanych koperty. Są to rysy powierzchniowe, standardowe od trzymania nadgarstka na biurku przy pracy z komputerem. Nie ma głębszych zadrapań, poza jednym niedużym przy lewym górnym uchu (zob, zdjęcia). Szkło bez skazy. Na bezelu jakieś drobne "dotknięcia" i mikrodrapki (zob. zdjęcia). Nosiłem ten zegarek codziennie przez kilka miesięcy, także nie ma wątpliwości że jest używany. Ale jest w dobrym stanie. Naprawdę udany egzemplarz: bezel ładnie centruje chapter ring idealnie spasowany mechanizm trzyma dobrze czas Cena: 1300 zł 1000 zł w tym wysyłka paczkomatem InPost albo odbior osobisty Warszawa i okolice. Po więcej informacji zapraszam na priv. Michał
  3. Bo ludzie mają w d*pie ten zegarek tak naprawdę. Chcą być częścią klubu, dotknąć "prestiżu", po prostu poszpanować. Sam zegarek to rzecz trzeciorzędna dla większości.
  4. Ale są też i tacy których trochę piecze zadek.
  5. Dokładnie to co kolega wyżej powiedział. BP 50 Fathoms ma dzięki Swatchowi tyle "czasu ekranowego" co nigdy, przenigdy w swojej historii. To jest bezcenne - zakorzenić nazwę i wygląd w głowach milionów ludzi. Do tej pory raczej tylko pasjonaci wiedzieli o BP 50 Fathoms. A teraz włazi do popkultury.
  6. Grubość tego zegarka to jakaś pomyłka. Nato szerokości 21,5 mm. Czemu? Bo tak. Poza tym fajne wizualnie, ładne. Myślałem że będzie znacznie gorzej. Ale nie kupię. Poczekam na Omegę Seamastera Pro 300 w bioceramice 🤡🤡🤡
  7. No a to oznacza, że zegarek z logo BP będzie... jendorazówką. Z tego co rozumiem Sistem51 jest nienaprawialny, a nawet "nieotwieralny". Tak to jest jak się sprzeda duszę grupie kapitałowej Swatch A za rok chyba przyjdzie pora na plastikowego Breguet.
  8. Dzięki. Skusiłem się. Za 30 zł z przesyłką można ryzykować
  9. To pozgadujmy dalej. Skoro regularny kwarcowy chronograf Swatch kosztuje ok. 600 - 1000 złotych a Moonswatch kosztuje 1350 zł, to oznacza, że Moonswatch kosztuje ok 35% więcej od najdroższego modelu, zatem skoro regularny Swatch Sistem 51 kosztuje od ok. 800 do 1400 złotych to Sistem 51 Fathoms, kosztować powienien ok. 1900 złotych. Źródło: wyssane z palca.
  10. O proszę. Jak się bawiłem pół roku temu w zgadywanki co dalej wymyśli Swatch (cytat powyżej) współprodukcja z Blancpain wydawała się głupim żartem. Jestem ciekawy jak to zrobią. Wydaje się, że gra słów "System 51 Fathoms" jest zbyt dobra żeby z niej nie skorzystać. A tymczasem, choć sam nie wierzę że to piszę, naprawdę lubię swojego Moonswatcha. Jak już się pogodziłem z jego plastikowością i wrzuciłem na pasek Erika's Originals to zaczął dawać mi wielką frajdę.
  11. Polecam wszystkim poglądowo zestawienie zdjęć i analizę najnowszego wypustu chińskiej fabryki podróbek "Clean" - w porównaniu do prawdziwego Rolex Explorer I 124060.
  12. No i nie wiem co powiedzieć. Miałem tego nie kupować, ale jak się okazało że wreszcie normalnie bez łachy można w sklepie dostać to zmiękła mi rura. Wygląd bardzo fajny, szczególnie tarcza dobrze się prezentuje. Natomiast materiały i ogólny feeling to słabizna boję się naciskać przyciski i kręcić koronką, bo mam wrażenie że odpadną, a ta bioceramika rozpuści mi się w palcach jak czekolada. O pasku przez litość już nie napiszę. Ale jest to mimo wszystko fajna zabawka i daje taką namiastkę Speedy'ego. I w sumie o to chodzi. Ponoszę do pierwszej dużej rysy i potem na bazarek 😎
  13. Jakby ktoś wciąż polował to w Arkadii w Warszawie dziś (środa, 30 sierpnia 2023) dostępne były wszystkie regularne Moonswatche, z wyjątkiem bodaj Mission to Neptune. Cena wciąż ok. 1300 zł. Wg sprzedawcy to już norma, szalony popyt wyhamował przez wakacje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.