Pogadajmy o samochodach :-)

[msokol19 132]

Piszesz o nowym, czy staruszku mówiąc o "rasowości"?

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Jakub Mróz 16]

O Twoim nowym

Staruszek ma styl, ale nie ma rasowości sportowego samochodu. Ten Twój wręcz przeciwnie.

[msokol19 132]

Jest rasowy I dość rzadko spotykany na naszych drogach, co owocuje tym, że już kilka razy widziałem ludzi zaglądających do środka na parkingu

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Jakub Mróz 16]

Dla mnie, choć może znawcą wielkim nie jestem, to Citoren DS jest wyżej niż powszechnie uwielbiane A3 i Golfy.

[eye_lip 24208]

Ten citroen powyżej jest fajny, choć rasowym bym go nie nazwał.

 

Z "nowoczesnych" rasowy Citroen to dla mnie to:

 

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez eye_lip

[pepepatryk 11979]

Uwielbiam C6, szkoda, ze jest ich tak mało na drogach.

[msokol19 132]

Porównywalnie z DS5tkami. Robi wrażenie. Może kiedyś na odnośnik w serii DS się zdecydują. Byłoby ciekawiej.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[lec 61]

Francuzi od dawna wprowadzają w liniach swych nadwozi samochodów elementy "futurystyczne". Jednak chyba najbardziej wyróżnia się właśnie Citroen. Tak jak do dziś w segmencie aut o zacięciu sportowym mistrzami byli Włosi! 

Co by nie mówić, każde nowe opracowania przyspieszają fanom motoryzacji bicie serc. 

Powracając do rzeczonego Citroena fajne ci one gdyby nie, 

no własnie czy nadal tyły nowych rozwiązań to plastikowe "wydmuszki"? 

[Gość Jash]

Jeśli chodzi o DS, zwłaszcza 5 to po Wrocławiu dużo tego jeździ.

[Jakub Mróz 16]

Ten citroen powyżej jest fajny, choć rasowym bym go nie nazwał.

 

Filip, ale patrząc na sam przód, kształt maski, reflektorów, te listwy chromowane, wentylacje w zderzaku, nie można go uznać za rasowy? Z pewnością bardziej rasowy niż większość nudnych hatchback'ów ;D

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Jakub Mróz

[eye_lip 24208]

Nie przeczę, że jest ciekawy, po prostu przymiotnik rasowy nie kojarzy mi się z tym autem.

[Adi 4707]

Rasowy to taki z wywalonym na wierzch DNA marki. I C6 tak ma. 

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Adi

[Gość Jash]

C6 - oryginalności nie można mu zarzucić, ale dla mnie to trochę 'bohomaz". Brzydszy niż multipla, a w środku jak dla mnie tragedia.

[Jakub Mróz 16]

Czyli idąc tym tokiem, CLS jest rasowy, a C-klasa po prostu fajna?

[Adi 4707]

Ja tam akurat w CLS DNA Mercedesa nie widzę. Nie tak mi sie kojarzy. CLS t zdeptany "normalny" mercedes

 

Jacek  ale ani DS, czy kaczka ani późniejsze, jak dla mnie, typowo "citroenowe"  CX, GX czy jeszcze XM - w kategorii "piękność" raczej medalowe nie były

One były efektowne, innowacyjne, nietypowe, ale czy standardowo ładne? Chyba nie.

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Adi

[msokol19 132]

Francuzi od dawna wprowadzają w liniach swych nadwozi samochodów elementy "futurystyczne". Jednak chyba najbardziej wyróżnia się właśnie Citroen. Tak jak do dziś w segmencie aut o zacięciu sportowym mistrzami byli Włosi!

Co by nie mówić, każde nowe opracowania przyspieszają fanom motoryzacji bicie serc.

Powracając do rzeczonego Citroena fajne ci one gdyby nie,

no własnie czy nadal tyły nowych rozwiązań to plastikowe "wydmuszki"?

Chodzi o szyby? Sam tył boczki to tworzywo . Reszta szkło. Ale całkiem fajnie to wygląda, IMO w niczym nie przeszkadza.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[StaryWilk 693]

C6 dla mnie miodzio, pięknie nawiązuje do poprzedników:

np. CX (również w wklęsłą tylną szybą):

 

 

współczesne DSy mi się nie podobają ani trochę.

 

Przykład paskudnego designu moim zdaniem:

 

Przykład pięknego, acz kontrowersyjnego designu:

[gustaw6666 324]

Kuba ale w jakiej kwestii nowy DS jest wyżej niż Golf czy A3? Nietuzinkowości? Zgoda. W jakiej jeszcze?

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez gustaw6666

[Jakub Mróz 16]

U mnie przedsiębiorca pogrzebowy, dość duży, kupił tę Lancię z salonu, w kolorze ciemnego granatu

Mnie się nie podoba. Jest zbyt "oryginalna".

[Adi 4707]

Kuba ale w jakiej kwestii nowy DS jest wyżej niż Golf czy A3? Nietuzinkowości? Zgoda. W jakiej jeszcze?

Francuzi z DS chca zrobić marke premium.... czy sie uda.....

Jedno jest pewne. W kwestii nuda, nijakość, toporność Golf jeszcze długo będzie niepokonany. A A3 - w sumie bliźniaczka, tylko mająca guwernantkę a nie szkołę w robotniczej dzielnicy - depcze mu po piętach.

[msokol19 132]

Piękne porównania Kolego. Pisz wiersze Ja ze względów nie tylko przeciętności i nudy, ale też historycznych niemieckiego samochodu nie kupię

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Adi 4707]

Ja nie mogę wyjść ze zdumienia ile golfów, passatów jeździ po kraju. To przywodzi mi tylko na myśl widok załogi w jakimś północnokoreańskim kombinacie socjalistycznego dobrobytu. Wszyscy jednakowi........ Szarzy, smutni........... nijacy. Jak auta VW. Z drugiej strony ta ilość świadczy o tym, że poziom polotu "designerów" VW jest akceptowalny przez wielu kupujących. To dziwi o tyle, że czasy awaryjności poniżej przeciętnej i solidności prawie dorównującej nudności i toporności tych samochodów raczej uleciały jeszcze w latach 90tych..... A sprzedaż jest.

 

Citroen CX 1974 rocznik

 

VW passat 1975 rocznik

 

I ta dysproporcja nadal jest. Różni producenci potrafią dać babola w postaci szkaradka, albo auta nudnego. VW z uporem nieznanym najkrnąbrniejszym osłom - robi nudne.

 

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Adi

[trollu 718]

Mieszanie historii to juz lekkie przegiecie. Przypomne ze francuzi zobowiazali sie nam pomoc tak samo jak anglicy, wszyscy jezdzacy ich samochodami to ludzie ktorzy jezdza autami zdrajcow? Masakra... Pozostaje polonez...

Co do nudnosci - ja nie bronie golfa bo zamiast niego wybralbym kilka innych samochodow ale to troche jak gadanie ze garnitur i biala koszula jest nudna - załóż coś swiecacego, pokaż ze jestes indywidualista, zamiast czarnych oxfordów czerwone trampki. Oczywiscie przekoloryzowalem ale chodzi o sam sens cos co jest "poprawne" nie musi byc nudne, nie kazdy lubi pstrokatość

[Adi 4707]

Trollu - ale golf jest nudny. Poprawna to ... nie wiem - astra, auris - a golf jest potwornie nudny. Mi nie chodzi by tworzyć coś jak multipla, avantime czy nawet micra. Ale oglądając jak każdy z nas od lat auta VW odnoszę wrażenie, że na swoich uczelniach ich designerzy trafiali wyłącznie na zajęcia z projektowania pudełek na buty. 

 

Nicon - BMW czy mercedes są w większości ... no właśnie - na pewno nie nudne - mimo cech charakterystycznych marki. Mi nie chodzi o auta niemieckei, a o auta VW. Niemcy potrafią projektować auta z polotem. 

I tez je wybiorę zamiast Citroena czy Peżo - bo to auta z innych lig. Natomiast zamiast Passata wolałbym np mazdę 6,  Mondeo, czy nawet optimę lub i40  bo juz nie odstają a sam ich widok pobudza. Widok passata można aplikować w klinikach leczenia bezsenności

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Adi

[msokol19 132]

Mieszanie historii to juz lekkie przegiecie. Przypomne ze francuzi zobowiazali sie nam pomoc tak samo jak anglicy, wszyscy jezdzacy ich samochodami to ludzie ktorzy jezdza autami zdrajcow? Masakra... Pozostaje polonez...

Co do nudnosci - ja nie bronie golfa bo zamiast niego wybralbym kilka innych samochodow ale to troche jak gadanie ze garnitur i biala koszula jest nudna - załóż coś swiecacego, pokaż ze jestes indywidualista, zamiast czarnych oxfordów czerwone trampki. Oczywiscie przekoloryzowalem ale chodzi o sam sens cos co jest "poprawne" nie musi byc nudne, nie kazdy lubi pstrokatość

Znam dobrze historię. Francuzi lepsi nie byli wiele, ale mam rodzinną historię... Która jest dla mnie czymś ważnym.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka