Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie testy? W Auto Bild?  :D Choć ostatnio w gazecie tego samego właściciela czytałem, że lepiej wypada Astra, ale ona wg Niemców tez w pełni niemiecka. Nie wiedzą że z Gliwic....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens rozmawiać o stylistyce. To tak jakby do znudzenia wałkować, że jeansy Levis 501 są nudne i bardzo wolno ewoluuje ich wygląd.

 

Przewaga techniczna niektórych marek, w tym VW to nie tylko technologie, postęp, materiały. To również różna u różnych producentów filozofia jakości i kosztów wyrażana od przysłowiowej czystej kartki papieru.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również filozofia oszukiwania na bardzo, bardzo szeroką skalę. To jak popłynęli w USA i jak, rzekomo tak twierdzi co raz więcej specjalistów, również Audi płynie z maskowaniem właściwych wartości emisji spalin etc. świadczy o tym jaka to marka.

Kiepska karoseria w W210("okularnik") to przy tym pikuś...


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam,że gro aut z silnikiem diesla nie spełni norm emisji spalin.Zresztą ostatnio wypłynęło chyba mitsubishi..Problem dotyczy silników tego typu lub zbyt wyśrubowanych norm.

Edytowane przez akism

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Gustaw - nie mieszaj proszę nudy, toporności i braku polotu z klasyką. Ja zdaję sobie sprawę, że to niezłe wozy, że ta stylistyka ma zwolenników- i te auta sią dobrze sprzedają. Ale większość ludzi wybiera spośród innych aut i producentów bo także ta nuda, nijakość nie jest dla nich do zaakceptowania. Tylko tyle, i aż tyle. Jak pisałem wiele razy - na szczęście jest wybór, dla każdego coś miłego - tylko nie mitologizujcie tych pojazdów, bo nie  są to wzorce metra, choć wielu tak sobie wmawia - tylko przeciętni reprezentanci w poszczególnych klasach. Z dobrą legendą wypracowana kiedyś..... co im procentuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to było słabe. Czyli posiadacz samochodu dla ludu (VW) to ktoś kto w ten sposób podkreśla status, a inni wybierający auta konkurencyjne to bidoki co ich nie stać na auta czerpiące garściami styl z płyt chodnikowych? o brawo.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również filozofia oszukiwania na bardzo, bardzo szeroką skalę. To jak popłynęli w USA i jak, rzekomo tak twierdzi co raz więcej specjalistów, również Audi płynie z maskowaniem właściwych wartości emisji spalin etc. świadczy o tym jaka to marka.

Kiepska karoseria w W210("okularnik") to przy tym pikuś...

 

Afera diesel gate nie mówi nic o jakości produktu, to bardziej polityka niż technika. Co by nie mówić pod względem technologi koncern VW to hightech jeśli chodzi o możliwości techniczne. Potencjał i możliwości porównywalne z koncernem toyota, bmw, daimler-chrysler i innymi najlepszymi.

Kiepska karoseria (a uściślając to co niewidoczne na pierwszy rzut oka) w210 to też bardziej decyzja niż brak możliwości technicznych.Ale to zupełnie odrębne tematy, nie mieszał bym ich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bingo, Wilk.

 

Toporność, nuda, brak polotu. To samo można powiedzieć o Subie, Calatrava czy Luminorze. Jojczenie zwykłe i tyle. Nie ma to najmniejszego sensu.

 

Wzorzec metra? Nie ma czegoś takiego. Są potwierdzane zewsząd punktowe zwycięstwa w testach. Dla większości prywatnych oceniających te auta po prostu wieloaspektowo są najlepsze. I to już wystarczy aby sprzedawać się najlepiej w swoich klasach.

 

Większość wybiera co innego niż VW? To oczywiste przy takiej podaży marek.

Ale gdy włączyć do rozważań inne "nudne" auta to na pewno większość ludzi wybiera dobre i nudne a nie ciekawe ale gorsze.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz Gustaw jakiś sprawdzony wzór, klasykę, ze wzornictwem nudnym. Sub, czy 501 to klasyka. Kolejne kwadratowe modele VW to żadna klasyka. A te testy to jakie Gustaw? Przykład? Widziałem inne. To dobre wozy, ale najlepsze? Daleko im.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to było słabe. Czyli posiadacz samochodu dla ludu (VW) to ktoś kto w ten sposób podkreśla status, a inni wybierający auta konkurencyjne to bidoki co ich nie stać na auta czerpiące garściami styl z płyt chodnikowych? o brawo.

słabe jest to, że zinterpretowałes te słowa dokładnie tak jak sie spodziewałem,

 

nie, nie sa bidokami - kupuja racjonalnie, a jesli moga dorobic do tego teorie ładnie to tłumaczaca to ok,

naturalne jest ze kazdy z nas chcialby miec najladniejsze, najlepsze itp.

dlatego z twoim zalozeniem moge sie zgodzic tylko wtedy, kiedy pokazesz auto konkurencyjne, na kazdym elemencie odpowiadajace referencyjnemu  wtedy moge powiedziec ze ktos swiadomie tej referencji umownej nie wybral,

w innych przypadkach to takie gadanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afera diesel gate nie mówi nic o jakości produktu, to bardziej polityka niż technika. Co by nie mówić pod względem technologi koncern VW to hightech jeśli chodzi o możliwości techniczne. Potencjał i możliwości porównywalne z koncernem toyota, bmw, daimler-chrysler i innymi najlepszymi.

Kiepska karoseria (a uściślając to co niewidoczne na pierwszy rzut oka) w210 to też bardziej decyzja niż brak możliwości technicznych.Ale to zupełnie odrębne tematy, nie mieszał bym ich.

 

Zdaję sobie sprawę. Połowa znajomych była w polskich i niemieckich oddziałach VW na stażach i etatach ;)

 

Dla mnie obecna C-klasa zjada w papciach obecnego Passata. Polecam poczytać jak bardzo MB zainwestowało czas, trud i pieniądze w nowe C, które nie od parady wizualnie przypomina mniejszą S.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, zjada zwłaszcza zapewne w kategorii wymiary wnętrza. I Skodę Superb pewnie też :-)

 

Kuba, kolego drogi. Tutaj nikt raczej nie konfrontuje VW z BMW czy Mercedesem ale raczej z adekwatnymi cenowo markami.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę. Połowa znajomych była w polskich i niemieckich oddziałach VW na stażach i etatach ;)

 

Dla mnie obecna C-klasa zjada w papciach obecnego Passata. Polecam poczytać jak bardzo MB zainwestowało czas, trud i pieniądze w nowe C, które nie od parady wizualnie przypomina mniejszą S.

O! Jakub dzieki za ten post :)

w pełni sie zgadzam co do C-klasse  B)

ale identyczna konfiguracja wyposazenia, komfortu i osiagów to 290 tys MB (po rabacie) vs 210 tys VW po rabacie.

Obiektywnie nie doroslem/nie stac mnie na takie MB, ale nie dorabiam do tego teoryjek w stylu bo to auto emerytów, przeszacowane bla,bla... I nie mam problemu zeby sie do tego "przyznac" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu pisał czy ktoś jeździł panamerą- tak i jakby mnie było stać to bym tego nie chciał. Zrobiłem 1000km około.

 

Na merca są fajne rabaty- sąsiad kupił c klasę nową i chwali. Przesiadł się z Passata cc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słabe jest to, że zinterpretowałes te słowa dokładnie tak jak sie spodziewałem,

 

nie, nie sa bidokami - kupuja racjonalnie, a jesli moga dorobic do tego teorie ładnie to tłumaczaca to ok,

naturalne jest ze kazdy z nas chcialby miec najladniejsze, najlepsze itp.

dlatego z twoim zalozeniem moge sie zgodzic tylko wtedy, kiedy pokazesz auto konkurencyjne, na kazdym elemencie odpowiadajace referencyjnemu  wtedy moge powiedziec ze ktos swiadomie tej referencji umownej nie wybral,

w innych przypadkach to takie gadanie...

No dobrze zinterpretowałem. Brniesz dalej. Kto musi teorie dorabiać i do czego? Do tego, że nie kupił passata? Kupują co im się podoba. Przecież te auta kosztują podobnie. Nie słyszałem by ktoś wybrał avensisa, bo podobny passat był za drogi i teraz musi sobie teorie dorabiać, że passat to brzydki.... Masz rację, każdy chce dla siebie najlepiej. Więc wielu mając do wyboru wydać swoją kasę na auto wybiera passata, a jeszcze więcej coś innego.

Tak naprawdę teoria tłumaczaca zakup potrzebna jest w przypadku passata. ;) bo jak wytłumaczyć co podkusiło, by wydać tyle kasy na to, skoro za TYLE SAMO jest wiele fajniejszych aut. :) Więc powstał mit o wzoru, o przewadze technologicznej....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi, no to konkret. To pokaż mi w takim razie w cenie Passata coś z podobnej sprawności skrzynia biegów automatyczną.

Tylko nie podawaj skrzyni Forda bo będzie śmiech.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

afera z dieslami to nic innego jak wojna interesów, to nie producenci ustalają normy ale musza je spełnić. Prawda jest taka, że niedługo diesel będzie miał tak rozbudowany system oczyszczania spalin, że przestanie być opłacalny bo zbyt dużo energii będzie poświęcane na "czyszczenie". Ktoś jest chętny na kupno 2.0 turbo diesla o mocy 70KM? Żyjemy w czasach gdzie auta sa coraz wygodniejsze, coraz większe, bezpieczniejsze, mocniejsze, szybsze i przy okazji oszczędniejsze i bardziej ekologiczne. silnik spalinowy nie jest jakimś cudem techniki ale niestety nie mamy jeszcze nic lepszego, ogólnie siedzimy w g... i robimy wszystko żeby było jak najmilej, tak to wygląda  ;)

to nie tak że VW oszukuje, kombinują wszyscy a wszystkim chodzi o kasę. Są jakieś zasady ale wygrywa ten, który potrafi je jakoś ominąć i wyprzedzić konkurencję. To samo działa w drugą stronę - jak jakieś organizacji uda się coś wytknąć takiemu koncernowi to wszyscy zacieraja ręce bo otwiera się kurek z kasą. Co do przewagi technologicznej - coś w tym jest, po golfie tego nie widać ale VW ma Lambo, Bugatti, Bentley, święcił triumfy w Dakarze, Audi należące do koncernu VAG jest w czołówce LeMans gdzie teraz namieszało Porsche, które również jest połączone z VAG - ogólnie kolos za którym idzie kasa, badania, technologie, wymieniać można długo. To, że Wiesiek idący chodnikiem czegoś nie widzi, nie znaczy że tego nie ma. 

Oczywiście że pozostałe marki też mają złote strony w swojej historii i dorobku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzę z boku na tę Giulię i widzę BMW :)

A ten dalej swoje... :D Ja widze rozwinięcie projektu 156. Dodam, że zbliżone kształty 156 miała w czasach gdy BMW projektowało swoje samochody w jaskiniach obijając kamień o kamień. Ja się śmieję z tych wszystkich przytyków do Alfy ale dziwi mnie to, że wklejają je ludzie którzy nigdy nie mieli wozu tej marki. To jak z moim dzieckiem - nie zje marchewki bo kolega w przedszkolu mówił że niedobra ale sam nigdy nie spróbował. 

Wszyscy zdają się nie pamiętać rankingów najbardziej awaryjnych aut gdzie BMW brylowało w wielu kategoriach a niemal wszystkie projekty Pana Bangla poruszały się głównie na lawetach gdzie laweta robiła za ozdobę w tym zestawie. Nie pamięta się też o tym, że kupując Mazdę z reguły trzeba było kupić w zestawie Hameraid bo po roku było już sporo rudej... Pękające głowice w VW, sypiące sięhamulce w Mercach, pękające rozrządy w Oplach.. Ale wszystko to tuszuje się ciągle tą biedną Alfą :) Dziwne, że w rankingach najgorszych dawno już jej nie ma ale mimo wszystko dalej...

 

Jacek kup Alfę - raz w życiu musisz w końcu kupić coś ładnego :D

Edytowane przez Mikołaj N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O! Jakub dzieki za ten post :)

w pełni sie zgadzam co do C-klasse  B)

ale identyczna konfiguracja wyposazenia, komfortu i osiagów to 290 tys MB (po rabacie) vs 210 tys VW po rabacie.

Obiektywnie nie doroslem/nie stac mnie na takie MB, ale nie dorabiam do tego teoryjek w stylu bo to auto emerytów, przeszacowane bla,bla... I nie mam problemu zeby sie do tego "przyznac" ;)

 

Naturalnie. Ja, nawet gdybym mógł sobie pozwolić na leasing 2-4k netto/mies, wolałbym wydać te pieniądze na masę różnych innych rzeczy i nadal jeździć ML163 z 2004 roku. 

Prawda jest taka, że leasing A4, A6 Quattro, C-klasy, E-klasy, M3, 5-tki, powinni sobie fundować ludzie z min. 12 tys/mies dochodami netto, bo samochód to nadal tylko samochód. Nie rozumiem sentymentu do fabrycznie nowego samochodu. Zwłaszcza, że czasy składanych z dwóch, sprowadzanych od Turków, powoli się kończą.

Co innego jak możesz sobie odliczać 100% od ropy, rozpisujesz kilometrówkę i masz sensownego księgowego. 

Znam paru takich, co mają się za biznesmenów klasy światowej, mają A6 na leasing, jeżdżą nimi codziennie na myjnie, a jak wyjadą za granicę na wakacje, to myślą że złota karta jest ich przepustką do elity. Niestety reprezentują głównie elitę mieszanego, nieskładnego niemiecko-polsko-angielskiego i kupują najdroższe wina z półek, nie mając pojęcia że to obok, o skromniejszej etykiecie, jest winem klasy Cru, choć kosztuje 20 EUR mniej.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

A ten dalej swoje... :D Ja widze rozwinięcie projektu 156. Dodam, że zbliżone kształty 156 miała w czasach gdy BMW projektowało swoje samochody w jaskiniach obijając kamień o kamień. Ja się śmieję z tych wszystkich przytyków do Alfy ale dziwi mnie to, że wklejają je ludzie którzy nigdy nie mieli wozu tej marki. To jak z moim dzieckiem - nie zje marchewki bo kolega w przedszkolu mówił że niedobra ale sam nigdy nie spróbował. 

Wszyscy zdają się nie pamiętać rankingów najbardziej awaryjnych aut gdzie BMW brylowało w wielu kategoriach a niemal wszystkie projekty Pana Bangla poruszały się głównie na lawetach gdzie laweta robiła za ozdobę w tym zestawie. Nie pamięta się też o tym, że kupując Mazdę z reguły trzeba było kupić w zestawie Hameraid bo po roku było już sporo rudej... Pękające głowice w VW, sypiące sięhamulce w Mercach, pękające rozrządy w Oplach.. Ale wszystko to tuszuje się ciągle tą biedną Alfą :) Dziwne, że w rankingach najgorszych dawno już jej nie ma ale mimo wszystko dalej...

 

Jacek kup Alfę - raz w życiu musisz w końcu kupić coś ładnego :D

 

Nie jestem odosobniony w tym, że widzę, że czerpali garściami z Bawarczyków, a Alfy nie kupię, bo będzie stać na warsztatach jak twój Abarth (żeby nie było to twoje słowa :D )

O jakich rankingach awaryjności piszesz? W sensie kto je robił? Nie znam się, serio pytam, ale czytałem, że te niemieckie są tak wiarygodne jak testy spalania VW.

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami ranking awaryjności to podjęte ryzyko wprowadzenia pewnych innowacji. Nie wnikam w to jak budowane są silniki alfy ale ci co bardziej siedza w alfach - w jakich silnikach Alfa stosuje wtrysk bezpośredni, zmienne fazy rozrządu, zmienny wznios zaworu czy turbiny twinscrol? W BMW zmienne fazy są od ok 20 lat a w obecnych silnikach jest praktycznie wszystko co wymieniłem na raz i pewnie jeszcze sporo innych rzeczy o których nawet nie wiem ;)

Poza tym awaryjność w tych czasach jest też czymś normalnym i wyliczonym, mało się psuje na gwarancji, później to już wszystko może się zdarzyć

 

dzięki temu wg mnie to do BMW można przypiąć metkę "innowacje" obecnie głównie za sprawą jednego -  technologia carbonowa. Coś co do tej pory było tylko w F1 i samochodach za miliony $ powoli zaczyna wchodzić do świata zwykłych ludzi. W czasach gdy stal jest zbyt ciężka i pojawiają się coraz większe problemy z pozyskaniem np alu węgiel daje nowe możliwości. o hybrydach juz nawet nie wspominam ;) A Chris Beangle odpowiadał głównie za design, nie wiem czy do niego należało ostateczne zdanie jeżeli chodzi o silniki. Jego najbardziej kontrowersyjny projekt czyli E65 raczej średnio się przyjęło i jakościowo też była bida ale 5er i 3er wypadły raczej bdb - wystarczy spojrzeć ile tego jest na drogach, masa. Wiele silników z tamtego okresu zdobywało np Engine of Year. i koniec końców - np 5er Beangla po wielu latach dalej wygląda na w miarę świeżą, e39 ktoś nazwie prawdziwym BMW ale każdy widzi że to inna, miniona epoka.

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"wyliczonym" - czasem z porażającą dokładnością


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi, no to konkret. To pokaż mi w takim razie w cenie Passata coś z podobnej sprawności skrzynia biegów automatyczną.

Tylko nie podawaj skrzyni Forda bo będzie śmiech.

Gustaw. Dsg to dobry produkt. Problemy nie dotyczą aut nowych do 150 tys. przebiegu i więcej. To zaleta aut całej grupy vw jeśli ktoś lubi automaty. No ale jeśli nie jesteś miłośnikiem automatu to nadal masz auto nie wyróżniające się niczym szczególnym. Ja cały czas pisze, że to dobry wóz. Jeden z dobrych pośród wielu. Ma tylko paskudny wygląd, który też a swoich amatorów. Natomiast niektórzy stawiają go za wzór. Nie wiem, czy właśnie nie dlatego by wytłumaczyć "wybitny" design passata, czy golfa.

 

Mikołaj, nie widzisz beemki w tej alfie? Żartujesz? A co do reszty to zgoda. Od dawna alfa to nie bywalec serwisów.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj słyszałem, że VW za pierwszy kwartał przeskoczył ze sprzedażą Toyote. Mówimy o sprzedaży globalnej. Informacja zasłyszana w wiadomościach w "Zetce". Ot cały VW, wszyscy po nim jadą, a sprzedaż rośnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.