Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś kiedyś napisał, że „M” to tylko usportowiona wersja zwykłego auta a 911 to auto sportowe. Różnice zaczynają się już na „desce kreślarskiej”. BMW a szczególnie Mgmbh robią świetną robotę ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. M3 ma masę różnic w stosunku do zwykłej 3er ale jednak na niej bazuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.10.2025 o 09:45, Lynx27 napisał(-a):

Dziękuję.

 

Moim zdaniem bezpośrednio nie jest lepsze. Przerobiłem dziesiątki aut. Prowadzenie w 500h jest porównywalnie dobre z tym od niemieckiej trójcy. 

MIalem 500h i nie moge sie z tym zgodzic. Jak na Lexusa to 500h prowadzi sie nieziemsko dobrze ale do BMW czy AUDI to jest nadal dosc daleko. To jest auto nastawione na komfort a nie przyjemnosc prowadzenia. Jakby utwardzili zawieszenie i dali V6 to byly niemal ideal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... no i kliknął się elektryk 🤭

Miałem czekać, zastanowić się na spokojnie, a wyszło jak wyszło. No nic, zobaczymy co z tego wyjdzie, zakładam jednak, że zastąpi moje "spalinówki" bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Keniutek napisał(-a):

... no i kliknął się elektryk 🤭

Miałem czekać, zastanowić się na spokojnie, a wyszło jak wyszło. No nic, zobaczymy co z tego wyjdzie, zakładam jednak, że zastąpi moje "spalinówki" bez problemu.

No i czym zgrzeszyłeś?😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznie, w miarę "wygodnie", Tesla Y. Miałem czekać na iX3 (udało się zobaczyć na żywo, nawet fajne, canowo w miarę sensownie... powiedzmy, jeżeli oprogramowanie da radę, będzie to naprawdę ciekawe auto). Na Zeekr'a chyba bym się nie doczekał, zostawał zakup w Niderlandach albo u Skandynawów, który poważnie rozważałem. Teraz będzie jeżdżenie do czasu, aż bateria nie wyzionie całkowicie ducha (zakładam jakieś 10 lat użytkowania) 😅 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Keniutek napisał(-a):

Bezpiecznie, w miarę "wygodnie", Tesla Y. Miałem czekać na iX3 (udało się zobaczyć na żywo, nawet fajne, canowo w miarę sensownie... powiedzmy, jeżeli oprogramowanie da radę, będzie to naprawdę ciekawe auto). Na Zeekr'a chyba bym się nie doczekał, zostawał zakup w Niderlandach albo u Skandynawów, który poważnie rozważałem. Teraz będzie jeżdżenie do czasu, aż bateria nie wyzionie całkowicie ducha (zakładam jakieś 10 lat użytkowania) 😅 😉

Performance? 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Performance? 

Tak 😎 😈

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Keniutek napisał(-a):

Tak 😎 😈

Takie elektryky to ja rozumim :) 

Gratuluję! Jak będzie odbiór - to chyba nie muszę pisać nic więcej...

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Keniutek napisał(-a):

Tak 😎 😈

Kiedy odbiór?

Godzinę temu, Keniutek napisał(-a):

Bezpiecznie, w miarę "wygodnie", Tesla Y. Miałem czekać na iX3 (udało się zobaczyć na żywo, nawet fajne, canowo w miarę sensownie... powiedzmy, jeżeli oprogramowanie da radę, będzie to naprawdę ciekawe auto). Na Zeekr'a chyba bym się nie doczekał, zostawał zakup w Niderlandach albo u Skandynawów, który poważnie rozważałem. Teraz będzie jeżdżenie do czasu, aż bateria nie wyzionie całkowicie ducha (zakładam jakieś 10 lat użytkowania) 😅 😉

Gratuluję. Mieszkasz w Polsce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odbiór mam nadzieję przed Świętami BN. Ostatnio w Tesli jest straszny kocioł, czekało się na auto zwyczajowo maksymalnie miesiąc, teraz trzaskają produkcję dla Turcji i Kanady, odbiór potrafi przedłużyć się do nawet 3mcy (co porównując do innych marek, jest i tak b. dobrym wynikiem). 
A co do mca zamieszkania, tak, Polska północna. Nie planuję już więcej przeprowadzek ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Keniutek napisał(-a):

Odbiór mam nadzieję przed Świętami BN. Ostatnio w Tesli jest straszny kocioł, czekało się na auto zwyczajowo maksymalnie miesiąc, teraz trzaskają produkcję dla Turcji i Kanady, odbiór potrafi przedłużyć się do nawet 3mcy (co porównując do innych marek, jest i tak b. dobrym wynikiem). 
A co do mca zamieszkania, tak, Polska północna. Nie planuję już więcej przeprowadzek ;)

 

Trzy miesiące to nie jest długo, podobnie jest w Lexusie. O miejsce zamieszkania spytałem, bo w Polsce ze stacjami ładowania nie jest jeszcze bardzo dobrze. Jaki kolor  wybrałeś? Daj fotkę poglądową w takim kolorze. Miło będzie obejrzeć. :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biała perła (akurat w Polsce, jedyny kolor bez dopłaty). Miała być folia i zmiana koloru ale co raz bardziej "gada" do mnie ta biel z czarnymi dodatkami. Jak żona uzna, że ok, to zostanie jak jest. 
Odnośnie ładowarek, mogłoby być lepiej, to prawda. Co prawda, niedługo będę miał w okolicy 2 super chargery... zobaczymy ilu taksiarzy będzie je okupować😏

Są stacje ładowania, czekające na podłączenie po 2 lata i dłużej. Dostawcy energii mają nie wiedzieć czemu wyj**ane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak te 21-calowe koła w połączeniu z dość twardym zawieszeniem będą się spisywać na dziurawych drogach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Ciekawe jak te 21-calowe koła w połączeniu z dość twardym zawieszeniem będą się spisywać na dziurawych drogach?

Zdaje się, że Keniutek mieszka w Polsce, a nie na Ukrainie.

Ukraina jeszcze przed wojną przypominała krajobraz po bombardowaniu - i to dosłownie. Piszę również o tych czasach, gdy znany miłośnik zegarków, zasiadający na fotelu prezesa Ukrawtodoru, miał szansę coś poprawić, a skończyło się jak zwykle. Tam system od lat zjada sam siebie i trudno liczyć na trwałą poprawę.

U nas sytuacja wygląda nieporównywalnie lepiej. Polska infrastruktura drogowa, szczególnie "Ski", choć czasem wykonane po taniości(mam taki odcinek(Bydgoszcz Północ - Bydgoszcz Opławiec - gdzie się nie jedzie, a podskakuje), zaczynają jednak przewyższać jakością drogi we wschodnich Niemczech. Można więc spokojnie jeździć nawet nisko zawieszonym autem na 21calowych felgach, bez obaw o zawieszenie.

A swoją drogą - Tesla Y wcale nie jest tak ciężka, jak się powszechnie wydaje. Waży niewiele więcej niż BMW X3, więc te "21" wcale nie muszą być problemem o ile droga pod nimi nie przypomina ukraińskiego krateru ;)

Oczywiście, nie wszędzie jest idealnie. W miastach wciąż trafiają się odcinki, gdzie Tesla mogłaby zaliczyć salto przez studzienkę. Ale to raczej wyjątki niż norma. Ogólny poziom poszedł w górę - główne arterie są coraz lepsze, a podróżowanie po kraju staje się przyjemniejsze.

Krótko mówiąc: nie jest perfekcyjnie, ale nie demonizowałbym wyboru - względem naszej infrastruktury. 

.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja gdzieś napisałem, że u nas drogi są wszędzie dziurawe? 😉

Po prostu jestem ciekawy jak zachowuje się na tych gorszych, bo zdarzają się u nas odcinki poza głównymi ciągami komunikacyjnymi, gdzie jest łata na łacie i nawet superkomfortowy Lexus potrafi na nich nerwowo podskakiwać.

Ja pamiętam moją jazdę próbną modelem Y, ale jeszcze starym i tam zawias wydawał mi się stanowczo za twardy jak na rodzinnego SUVa, a to był zwykły Long Range, tyle, że z tymi większymi kołami.

Fajne są te nowe fotele performance, to dodatkowy powód, dla którego też wybrałbym tą wersję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Tommaso napisał(-a):

A czy ja gdzieś napisałem, że u nas drogi są wszędzie dziurawe? 😉

Po prostu jestem ciekawy jak zachowuje się na tych gorszych, bo zdarzają się u nas odcinki poza głównymi ciągami komunikacyjnymi, gdzie jest łata na łacie i nawet superkomfortowy Lexus potrafi na nich nerwowo podskakiwać.

Ja pamiętam moją jazdę próbną modelem Y, ale jeszcze starym i tam zawias wydawał mi się stanowczo za twardy jak na rodzinnego SUVa, a to był zwykły Long Range, tyle, że z tymi większymi kołami.

Fajne są te nowe fotele performance, to dodatkowy powód, dla którego też wybrałbym tą wersję.

A bo tak straszysz, a ja coraz bardziej ślinię się na widok sporych felg i niskiego zawieszenia ;) 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo tym świetnie się jeździ na równych drogach. 
Ja już się dosyć wycierpiałem jeżdżąc na co dzień M3-ką po dziurawych miejskich drogach i hacząc podwoziem na progach zwalniających.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juniper na 21 jest DUŻO wygodniejszy niż "stara" T na kołach 20 cali. Sprawdzałem i byłem mocno zaskoczony bo wrażenia naprawdę pozytywne. Zawieszenie jest nowe (teslowska wersja "adaptacyjnego"), co zrobili, nie wiem... ale działa.

Edytowane przez Keniutek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Keniutek napisał(-a):

Biała perła (akurat w Polsce, jedyny kolor bez dopłaty). Miała być folia i zmiana koloru ale co raz bardziej "gada" do mnie ta biel z czarnymi dodatkami. Jak żona uzna, że ok, to zostanie jak jest. 
Odnośnie ładowarek, mogłoby być lepiej, to prawda. Co prawda, niedługo będę miał w okolicy 2 super chargery... zobaczymy ilu taksiarzy będzie je okupować😏

Są stacje ładowania, czekające na podłączenie po 2 lata i dłużej. Dostawcy energii mają nie wiedzieć czemu wyj**ane.

Do mnie też tak samo gada ta kolorystyka. Takie zestawienie sam wybrałem, ale samochód inny, bardziej tradycyjny, bo elektryk to nie moja bajka. Jasna sprawa, że ilość ładowarek stale rośnie i możesz jednak z optymizmem traktować przyszłe użytkowanie.

Broń tej kolorystyki skutecznie i przekonaj żonę. Moja od początku zaakceptowała taki kolor, czarne napisy, felgi to jest to. :) 

12 godzin temu, Tommaso napisał(-a):

Ciekawe jak te 21-calowe koła w połączeniu z dość twardym zawieszeniem będą się spisywać na dziurawych drogach?

Duże felgi to czasami mniejszy komfort, ale za to większe bezpieczeństwo. Coś, za coś. Złapana guma na dużej feldze, to praktycznie zero zagrożenia, nawet przy większych prędkościach - samochód nie traci stabilności. Dziurawych dróg u nas coraz mniej. Poza tym dobrym uzupełnieniem dla dużych felg może być zawieszenie pneumatyczne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Dziurawych dróg u nas coraz mniej. Poza tym dobrym uzupełnieniem dla dużych felg może być zawieszenie pneumatyczne. 

I w czym niby ta pneumatyka na dziurawym asfalcie lub betonie może pomóc? 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

I w czym niby ta pneumatyka na dziurawym asfalcie lub betonie może pomóc? 

Widzisz Mariusz - jednak pomoże.
Różnica między zawiechą standardową a pneumatyczną jest jak przyjęcie na ryj kastetem a rękawicą sparingową. Cios ten sam, siła ta sama, ale wrażenia układu nerwowego zupełnie inne.

To samo czuje kierowca, gdy wpada w dziurę - raz na zwykłym zawieszeniu, a raz na pneumatycznym. Różnica jest kolosalna, dlatego warto się przekonać. I zachęcam :) 

Kiedyś, dawno temu i była to oczywiście nieprawda - po jednej walce rycerzy broniących honoru osiedla człowiek zrozumiał, że warto mieć w kieszeni dwa pokrętła od zaworów. Tak, na wszelki wypadek - dla wyrównania szans.

A co do Tesli... owszem, ma teraz nową adaptacyjną zawiechę, ale to wciąż nie pneumatyka. Poprawa będzie, ale to nadal nie ten poziom komfortu, jaki daje klasyczne AS.

 

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Widzisz Mariusz - jednak pomoże.
Różnica między zawiechą standardową a pneumatyczną jest jak przyjęcie na ryj kastetem a rękawicą sparingową. Cios ten sam, siła ta sama, ale wrażenia układu nerwowego zupełnie inne.

To samo czuje kierowca, gdy wpada w dziurę - raz na zwykłym zawieszeniu, a raz na pneumatycznym. Różnica jest kolosalna, dlatego warto się przekonać. I zachęcam :) 

Miałem GLC z pneumatyką przez bite 7 lat. Kłopotów z nią było więcej niż przyjemności. 

Jak dla mnie skóra nie warta wyprawki. 😅


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

Miałem GLC z pneumatyką przez bite 7 lat. Kłopotów z nią było więcej niż przyjemności. 

Jak dla mnie skóra nie warta wyprawki. 😅

Mariusz, jeździłem na różnych pneumatycznych zawieszeniach i są między nimi spore różnice.
Na przykład najnowsze Volvo XC90 z pneumatyką radzi sobie na dziurach nieźle, ale w "siódemce" to już zupełnie inny poziom.

Mam na osiedlu takie klasyczne progi spowalniające. Każdym wcześniejszym autem, czy to swoim, czy testowym, musiałem zwalniać do minimum 20 km/h. Teraz przelatuję je spokojnie przy 40.
Dziury, tarki, nierówności poprzeczne - oczywiście, że je czuć, ale nie wybijają plomb z zębów.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Mariusz, jeździłem na różnych pneumatycznych zawieszeniach i są między nimi spore różnice.
Na przykład najnowsze Volvo XC90 z pneumatyką radzi sobie na dziurach nieźle, ale w "siódemce" to już zupełnie inny poziom.

Mam na osiedlu takie klasyczne progi spowalniające. Każdym wcześniejszym autem, czy to swoim, czy testowym, musiałem zwalniać do minimum 20 km/h. Teraz przelatuję je spokojnie przy 40.
Dziury, tarki, nierówności poprzeczne - oczywiście, że je czuć, ale nie wybijają plomb z zębów.

 

Czasami mniej znaczy lepiej, bardziej komfortowo, dla głowy. Być może zawinił serwis, który przez 3 tygodnie nie potrafił znaleźć usterki, ale przynajmniej wyleczył mnie z zawieszenia pneumatycznego. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, mario1971 napisał(-a):

Czasami mniej znaczy lepiej, bardziej komfortowo, dla głowy. Być może zawinił serwis, który przez 3 tygodnie nie potrafił znaleźć usterki, ale przynajmniej wyleczył mnie z zawieszenia pneumatycznego. 

Najgorzej było z pierwszym wypustem W220 - tam pneumatyka była prawdziwym utrapieniem.
Najczęstsze problemy dotyczyły właśnie zawieszenia, które przez swoją skomplikowaną budowę okazywało się piekielnie drogie w naprawie.

Takie zawieszenie wymaga regularnych przeglądów - szczególnie po zimie, kiedy wilgoć i sól potrafią zrobić swoje. Z tego co wiem, to właśnie wtedy najczęściej wychodzą drobne nieszczelności i problemy z osuszaczem powietrza.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.