Jędrek_38 19 #576 Napisano 31 Maja 2006 Volvo uzywa zona, ja tylko sporadycznie w weekendy. Ale wg. mnie to swietne auto. Moj ma 250 KM i jak dla mnie to az za wiele. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #577 Napisano 31 Maja 2006 Honda to kompletnie "popieprzone" silniki. Nie każdy lubi wynalazki typu V'tec (czy jak się toto pisze). Samochody Honda są kierowane do specyficznego odbiorcy. Szczytowym modelem Hondy jest dla mnie CRX z początku lat 90, ale sorry na długą podróż wolałbym chyba Poloneza w dieslu. Styl jazdy jaki toto narzuca jest męczący. IMO silniki atmosferyczne Hondy z V'teckiem mają większą dziurę przy niskich obrotach niż Renault 5 Turbo. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #578 Napisano 31 Maja 2006 A rozwijając się moc i moment obrotowy są ze sobą powiązane (mnożąć moment obrotowy i obroty w radianach/sekundę otrzymujesz moc przy danych obrotach w kW). W silnikach o dużej pojemności i względnie małej mocy wartości maksymalne występują przy stosunkowo niewielkiej prędkości obrotowej wału korbowego.Przy tej samej pojemności:-silnik o małej średnicy cylindra i dużym skoku tłoka będzie miał mniej mocy i ale maksymalny MO (moment obrotowy) położony nisko - typowy dupowóz (to lubię)-silnik o krótkim skoku i dużej średnicy będzie miał dużą moc i dosyć duży moment, a wszystko to bardzo wysoko (silnik wyczynowy)-silnik "kwadratowy" (skok bliski średnicy) będzie miał max moc i max MO o podobnej wartości (w KM i Nm), średnie w stosunku do powyższych silników i przy bliskich sobie obrotach. (próba znalezienia złotego środka) Silniki doładowane i ze zmiennymi fazami rozrządu (poprawnie skonstruowanymi) mają względnie płaską charakterystykę momentu obrotowego.I jak dla mnie nie ma to jak silnik o dużej pojemności + automat. Przyjemnie jeździ się też średniej pojemności silnikiem doładowanym + automat, ale zarówno sprężarka jak i zmienne fazy to dodatkowe wrażliwe systemy, które są podatne na uszkodzenia. Jak czegoś nie ma to się nie popsuje 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #579 Napisano 31 Maja 2006 dokładnie - duży moment i to jak najniżej, do tego automat, miękkie zaieszenie i mamy zadatki na ulubione auto Tsukiego. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #580 Napisano 31 Maja 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #581 Napisano 31 Maja 2006 Civiki ze Swindon to nie Hondy. Hondy nie rdzewieją bez przyczyny. Masz rację, że trzon produkcji Hondy jest bardziej cywilizowany. Ale dla mnie te wszystkie oszczędne i współczesne silniki są zbyt wysokoobrotowe. I mam w głębokim poważaniu czy to Honda, Mitsubihi czy Jaguar, mi się źle tym jeździ. Lubię duże samochody proste jak konstrukcja cepa i jak czytam o VW 1,4, z mechaniczną sprężarką, turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem o mocy 170 KM to pukam się w głowę. A przyszłość, mam nadzieję niezbyt odległa, należy do aut z silnikami elektrycznymi zasilanymi z ogniw paliwowych. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #582 Napisano 31 Maja 2006 Zgadzam sie z Grzeskiem ze zachodni research zmierza w strone nie paliwa. A tu w Polsce mysla z czego go zrobic z wegla, dodawac estry najpierw 5% itd. To wszystko smierdzi i ma swoje ograniczenia. Rowniez potwierdzam to ze im wiecej bajerow tym gorzej. Dla przykladu Volvo ma silnik 20V jak spadnie pasek rozrzadu bo jest to silnik nie bezkolizyjny. To za kazde te V bejcelujesz jak trzeba. Jest ten sam silnik 10V ale juz slabszy ale placisz mniej. Itd. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enzo 1 #583 Napisano 31 Maja 2006 Alescie sie Panowie tej Hondy uczepili :wink: Tez jezdze Honda, nawet dwoma: Civiciem 5D z '99 i Accordem z '04. Oba sa fajne, oba sluza do roznych celow, ale faktem jest, ze zeby to jezdzilo trzeba krecic, krecic i jeszcze raz krecic... O ile w Accordze "dziura" mocy i momentu nie jest az tak bardzo odczuwalna (bo i wiekszy silnik) o tyle w Civicu czuc ja bardzo mocno - generalnie do 3k rpm "nic" sie nie dzieje i jezdzi sie jak emeryt/taksiarz. Ma to swoje dobre strony bo wtedy auto malo pali. Jednak kiedy potrzeba pojechac szybciej to z reguly wskazowka obrotomierza kiwa sie miedzy 5 a 6k rpm. Wtedy jest i dynamika i rasowy, hondowski dzwiek silnika i... niestety spore spalanie. Pozdrawiam fanow Hondy! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #584 Napisano 31 Maja 2006 e tam, ja wolę toczenie się z klasą a nie kosiareczki jakieś. 300C w skórze, xenon, automat... to jest to! P.Spanowie, po co komu te sportowe auta? mnie w ogóle nie kręci jazda "na wariata" a i panie, którym to imponuje nie są chyba godnym "targetem", prawda? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #585 Napisano 31 Maja 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #586 Napisano 31 Maja 2006 A ja chce faza 4. Tsuki nie chcesz miec bluetooth w uchu blondyny i Golfa???? Dziwny czlowiek. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #587 Napisano 31 Maja 2006 ale to auto na tor. Gdzie byś wykorzystał jego możliwości? na parkingu przed suermarketem? Poza tym polskie drogi szybko rozwaliłyby Ci zawieszenie a i sama jazda byłaby męką. W Anglii są tory, które są udostępniane "ludowi". W PL też by się to przydało. P.SNajlepszy byłby kompromis czyli na przykład Merc E klasa w Brabusie :mrgreen: edit:Dlaczeg miałby mnie akurat golf kręcić? A bluetooth jest niewygodny a jak jest akurat w uchu jakiejś blondyny to mnie on już w ogóle nie kręci. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #588 Napisano 31 Maja 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #589 Napisano 31 Maja 2006 Pewnie to widzicie ALE - gamy silnikow moc itd zmianiaja sie rzadko,- przeszywaja inaczej fotele robia inne zegary itd, Auta rzadko sie zmieniaja tak naprawde. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #590 Napisano 31 Maja 2006 odnośnie czego to mówisz? niech każdy kto chce pogadać o autach niech wejdzie na czat. będzie łatweij http://www.polchat.pl/chat/?room=KMZIZ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #591 Napisano 31 Maja 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #592 Napisano 31 Maja 2006 Soft oprocz Hondy. Kupie dzis BmW 520 o mocy 150 koni?Volvo 2.4 o mocy 170 koni?Saab 2.0 t o mocy 150?Etc. Znaczy tak samo jak przed dekada. A co z VW 1.8t. Zmieniaja tylko turbine raz ma 150 raqz 220. edit:Tsuki nic nie powinno sie krztusic jedz do Lecha albo do Bociana do Goraszki. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #593 Napisano 31 Maja 2006 Volvo 2.4 o mocy 170 koni?. Takim teraz jeżdzę i powiem, że silnik strasznie się krztusi przy niksich obrotach. wkurzające zwłaszcza jak się jeżdzi w mieście. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 3 #594 Napisano 1 Czerwca 2006 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=107204762 0 Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #595 Napisano 1 Czerwca 2006 Kiedy ja sune swa Scierka co rano. On plynie przez miasto Nissanem Terrano. Kazika wydawca. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin_L 11 #596 Napisano 1 Czerwca 2006 W Anglii są tory, które są udostępniane "ludowi". W PL też by się to przydało. W P-niu jest Tor Poznań - czynny dla amatorów w każdy poniedziałek po południu. Marcin[/url] 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #597 Napisano 1 Czerwca 2006 Daj co mi sie nalezy bo po to tu bywam. Nie ma nic nic kur.. nie zbywam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #598 Napisano 2 Czerwca 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc #599 Napisano 2 Czerwca 2006 Kiedy ja sune swa Scierka co rano. On plynie przez miasto Nissanem Terrano. :twisted: :twisted: 8) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rend #600 Napisano 2 Czerwca 2006 Wczoraj także tu byłem, był z nimi inżynier Zjedli drugie śniadanie, popili je piwem Wypili dwie butelki i śmieją się ze mnie Że przyłażę tu, jak żebrak w potrzebie Gdy ich powódź zaleje, to przypłynę tu łódką Jestem artystą a ten prostytutką Nauczono mnie aby dopłynąć do brzegu Ja muszę mieć na swoje skromne potrzeby Licytacja trwa jakies 15k. Mysle ze licytujacy sa nauczeni "doplynac do brzegu". 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach