Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, marcin_poznan napisał(-a):

W cenie ok. 220 tys jest Omoda 9.
Może warto w tą stronę spojrzeć.

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
 

Jak dla mnie ryzykować 200k na chińczyka, to nieuzasadnione ryzyko. To nie zegarek. ;) 

W takim budżecie chcę mieć zminimalizowane prawdopodobieństwo usterki a tu przoduje Lexus i Hyundai. Z góry przepraszam zwolenników innych marek, bo pewnie kilka dobrych, z braku wiedzy, nie doceniłem. 

1 godzinę temu, bober5264 napisał(-a):

A4 2.0 tsi 204km quattro, spokojny powrot z rodzinką z mazur krajowkami, malo co sie nie oplułem jak zobaczyłem spalanie, nie wiedziałem ze da sie tym tak malo spalić emoji28.png0f7b24648fabda8baaa7ebea130a58ec.jpg

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka
 

Bardzo ładne spalanie. Mnie w trasie najniżej udało się zejść do 5,8l/100km, przy silniku o identycznej mocy (1,6T). Na trasie Łódź - Radom, większość oprócz początku i końca, poza dużymi miastami. Jechałem jednak sam a to ma też wpływ na spalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

Samobója nie będzie, bo napalony jestem, ale nie na jeden a na dwa. Na dodatek, diametralnie różnych pod każdym względem. Dwie cechy wspólne: hybryda i 4 koła. ;) 

Ładny i w modnym kolorze. :)

Santa Fe w konfiguracji: SMART, plus pakiet, plus lakier rdzawy mat wyjdzie trochę więcej, bo 195k. Jak się uda i go wybiorę, to dokupię 4 koła 20 calowe od najwyższej wersji.

Lexus ES 300h w wersji biznes powyżej 200k (na razie 208,5 ale może coś zejdzie). 

O Rav4 myślałem w 2020, ale zniechęcili mnie kosztami kredytu. Zresztą podobnie jest w Lexusie, tanich pożyczek nie uznają. Najlepsze warunki daje teraz Citi Handlowy. Przynajmniej wg mojej aktualnej wiedzy. 

Kolor mi byl w zasadzie obojętny, byle nie czarny. 

Ja nie chciałem 20'' kół - podobno ładniejsze, ale niższy komfort jazdy.

Nissan ma fajny napęd - warto sprawdzić. 214kM, jedzie jak elektryk, 7s do 100, ogrzewane siedzenia i zasłony z tyłu, 3 strefowa klima i nie rzuca się w oczy. 

3 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

Samobója nie będzie, bo napalony jestem, ale nie na jeden a na dwa. Na dodatek, diametralnie różnych pod każdym względem. Dwie cechy wspólne: hybryda i 4 koła. ;) 

Ładny i w modnym kolorze. :)

Santa Fe w konfiguracji: SMART, plus pakiet, plus lakier rdzawy mat wyjdzie trochę więcej, bo 195k. Jak się uda i go wybiorę, to dokupię 4 koła 20 calowe od najwyższej wersji.

Lexus ES 300h w wersji biznes powyżej 200k (na razie 208,5 ale może coś zejdzie). 

O Rav4 myślałem w 2020, ale zniechęcili mnie kosztami kredytu. Zresztą podobnie jest w Lexusie, tanich pożyczek nie uznają. Najlepsze warunki daje teraz Citi Handlowy. Przynajmniej wg mojej aktualnej wiedzy. 

Kolor mi byl w zasadzie obojętny, byle nie czarny. 

Ja nie chciałem 20'' kół - podobno ładniejsze, ale niższy komfort jazdy.

Nissan ma fajny napęd - warto sprawdzić. 214kM, jedzie jak elektryk, 7s do 100, ogrzewane siedzenia i zasłony z tyłu, 3 strefowa klima i nie rzuca się w oczy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Kolor mi byl w zasadzie obojętny, byle nie czarny. 

Ja nie chciałem 20'' kół - podobno ładniejsze, ale niższy komfort jazdy.

Nissan ma fajny napęd - warto sprawdzić. 214kM, jedzie jak elektryk, 7s do 100, ogrzewane siedzenia i zasłony z tyłu, 3 strefowa klima i nie rzuca się w oczy. 

 

Santa Fe ma 215 albo 253KM, ale ta mocniejsza to tylko PHEV a ja chcę HEV-a. Wg producenta 9,3 lub 9,6s do 100, ale w praktyce na YT 7,7 ten mocniejszy i pewnie 8,0 (domyślnie, bo nie widziałem HEV)..  Pewnie Twój Nissan lżejszy więc dynamiczniejszy. Gdybym się zdecydował na SF a nie ES-a, to dokupiłbym komplet kół 20", bo felgi są dużo ładniejsze od 18". Ostatecznie można używać 18'' na zimę a 20" na resztę roku. 

Gdyby żaden mi nie podszedł a także Tucson, to może wybiorę się zobaczyć Nissana, w końcu to także japończyk. Bdb. opinie zbierają Hondy, ale ich ceny są często mało strawne.

Mnie ogrzewane siedzenia z tyłu są niepotrzebne, bo rzadko będę woził kogoś z tyłu. Głównie to ma być samochód dla mnie, ewentualnie czasami do jazdy z Żoną. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

Santa Fe ma 215 albo 253KM, ale ta mocniejsza to tylko PHEV a ja chcę HEV-a. Wg producenta 9,3 lub 9,6s do 100, ale w praktyce na YT 7,7 ten mocniejszy i pewnie 8,0 (domyślnie, bo nie widziałem HEV)..  Pewnie Twój Nissan lżejszy więc dynamiczniejszy. Gdybym się zdecydował na SF a nie ES-a, to dokupiłbym komplet kół 20", bo felgi są dużo ładniejsze od 18". Ostatecznie można używać 18'' na zimę a 20" na resztę roku. 

Gdyby żaden mi nie podszedł a także Tucson, to może wybiorę się zobaczyć Nissana, w końcu to także japończyk. Bdb. opinie zbierają Hondy, ale ich ceny są często mało strawne.

Mnie ogrzewane siedzenia z tyłu są niepotrzebne, bo rzadko będę woził kogoś z tyłu. Głównie to ma być samochód dla mnie, ewentualnie czasami do jazdy z Żoną. 

Tucson bardzo mi nie pasował. Looknij jeszcze na Q5 Sportback - końcówka modelu i bywają fajne oferty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ładne spalanie. Mnie w trasie najniżej udało się zejść do 5,8l/100km, przy silniku o identycznej mocy (1,6T). Na trasie Łódź - Radom, większość oprócz początku i końca, poza dużymi miastami. Jechałem jednak sam a to ma też wpływ na spalanie.
Myślę ze jakbym sie postarał to jeszcze bym cos urwał skoro tak wyszło od tak, a jakbym włączył tryb eko to by chyba musiał mi dopłacić

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że x-trail w mieście pali mało, ale w trasie więcej.

Na mieście 5,5-6,5, a w trasie: jadąc 119 - 7,2, 129 - 8,2. Szybciej nie jeździłem, bo najpierw chce ogarnąć wstępny przegląd. Planowałem przy 1.500-2k, ale nie miałem czasu i już mam (w miesiąc) 3.700 km 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Dodam jeszcze, że x-trail w mieście pali mało, ale w trasie więcej.

Na mieście 5,5-6,5, a w trasie: jadąc 119 - 7,2, 129 - 8,2. Szybciej nie jeździłem, bo najpierw chce ogarnąć wstępny przegląd. Planowałem przy 1.500-2k, ale nie miałem czasu i już mam (w miesiąc) 3.700 km 

 

Hybryda tak mają, w mieście taniej. Nie wykluczam,  że zajrzę i do Nissana, bo wyposażenie całkiem całkiem a cena też niższa. Nie odkładaj wymiany oleju. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Tucson bardzo mi nie pasował. Looknij jeszcze na Q5 Sportback - końcówka modelu i bywają fajne oferty.

Jakoś mam uprzedzenie do niemców, raczej pozostanę wierny japończykom i koreańcom. Poza tym Audi nie ma chyba w ofercie HEV-ów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Hybryda tak mają, w mieście taniej. Nie wykluczam,  że zajrzę i do Nissana, bo wyposażenie całkiem całkiem a cena też niższa. Nie odkładaj wymiany oleju. 

Nie odkładam, życie gniecie :-( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj Nissan Xtrail - u mnie wygrał
Chyba jeden silnik i za drogi. Ale ponoć świetne auto.
Ja w zasadzie biorę pod uwagę tylko trzy marki: Hyundai/Kia i Lexus. Dwie pierwsze marki mam sprawdzone a o japończyku opinie niezawodności, co cenię najbardziej, ostatecznie decyduje. 
W zasadzie znaczący wpływ na decyzję mają też obecne upusty cenowe dla tych samochodów o których piszę. W Hyundaiu na model Santa Fe mogę otrzymać 15% zniżki a na Tucsona 14. To zniżki dla grup zawodowych, plus extra dla stałego klienta. Natomiast Lexus ES 300h w wersji biznes, ma zniżkę z 271k do 209. W Nissanie nie ma pewnie takich upustów. 
Pochwal się fotką Xtraila.  
Lexus NX rozumiem? Moje największe rozczarowanie. Napalony byłem jak nie wiem na co. Wziąłem na weekend wersję jakaś super hiper i podziękowałem. Wyjąca jak cholera skrzynia biegów, gumowy układ kierowniczy, żadnego czucia drogi, kompletnie. Strasznie czuć prędkośc, jechałem 110 a żona mówi co tak pędzę, jakbym jechał że 160. Wyświetlacz kierowcy pokazuje nie wiadomo co, HUD tak samo, chaos. Ekran centralny nie da się podzielić na części, masz wielki telewizor i dużo piątek przestrzeni na nim jak jest np. radio. Baba od nawigacji się na ciebie drze, naprawdę, polecam sprawdzić. Fotele skóra ale bez wentylacji i ogrzewane bez podparcia bocznego ud, kierownica ogrzewana częściowo i nie grzeje na szwach, więc końce palców czują zimno. Lusterko prawe nie ściemnia się. I pełno takich dupereli. Bagaznik całkiem całkiem. Jedyny plus to chyba bezawaryjność, ale to taka lepsza toyota, a jedyny samochód jaki mi się rozkraczyl na drodze to toyota. No bardzo emerycko-kobiecy. To auto się kupuje dla żony / moja była zachwycona/ albo jak zaczyna ci dokuczać prostata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, mandaryn44 napisał(-a):

Chyba jeden silnik i za drogi. Ale ponoć świetne auto. Lexus NX rozumiem? Moje największe rozczarowanie. Napalony byłem jak nie wiem na co. Wziąłem na weekend wersję jakaś super hiper i podziękowałem. Wyjąca jak cholera skrzynia biegów, gumowy układ kierowniczy, żadnego czucia drogi, kompletnie. Strasznie czuć prędkośc, jechałem 110 a żona mówi co tak pędzę, jakbym jechał że 160. Wyświetlacz kierowcy pokazuje nie wiadomo co, HUD tak samo, chaos. Ekran centralny nie da się podzielić na części, masz wielki telewizor i dużo piątek przestrzeni na nim jak jest np. radio. Baba od nawigacji się na ciebie drze, naprawdę, polecam sprawdzić. Fotele skóra ale bez wentylacji i ogrzewane bez podparcia bocznego ud, kierownica ogrzewana częściowo i nie grzeje na szwach, więc końce palców czują zimno. Lusterko prawe nie ściemnia się. I pełno takich dupereli. Bagaznik całkiem całkiem. Jedyny plus to chyba bezawaryjność, ale to taka lepsza toyota, a jedyny samochód jaki mi się rozkraczyl na drodze to toyota. No bardzo emerycko-kobiecy. To auto się kupuje dla żony / moja była zachwycona/ albo jak zaczyna ci dokuczać prostata.

Wiem, że nie kojarzy się z SUV-em, ale w przypadku Lexusa myślę o ES 300h. No i jestem emerytem. ;) SUV jakby miał być to Santa Fe Hyundaia a może i obejrzę X-traila Nissana. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździsz głównie sam. Pewnie sporo po miesicie. I ES300h? Ok, ja jednak chyba dziwny jestem 😆

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, mandaryn44 napisał(-a):

Chyba jeden silnik i za drogi. Ale ponoć świetne auto. 

 

Może być chyba napęd na 2 lub na 4. Cena katalogowa (zależnie od opcji) nie jest niska, ale da się znaleźć rozsądne propozycje - uważam, że za 170-180 k trudno go przebić - 4x4, 19cm prześwit, jazda jak elektrykiem. Moglby palić mniej, ale przy wadze 1900 nie jest zle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, szuwi napisał(-a):

 

Może być chyba napęd na 2 lub na 4. Cena katalogowa (zależnie od opcji) nie jest niska, ale da się znaleźć rozsądne propozycje - uważam, że za 170-180 k trudno go przebić - 4x4, 19cm prześwit, jazda jak elektrykiem. Moglby palić mniej, ale przy wadze 1900 nie jest zle

Jak z jego spalaniem w mieście? Bo na YT dają nieraz takie wyniki, że mocno zniechęca. Jaką masz wersję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Paulus57 napisał(-a):

Jak z jego spalaniem w mieście? Bo na YT dają nieraz takie wyniki, że mocno zniechęca. Jaką masz wersję?

W mieście ja mialem 6-6,5. 4x4, 213km, connecta (jest też wyzsza wersja Tekna). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, cordi7 napisał(-a):

Jeździsz głównie sam. Pewnie sporo po miesicie. I ES300h? Ok, ja jednak chyba dziwny jestem 😆

 

Dziwny to ja jestem, bo wybór między limuzyną a SUV-em, to jak wybór między winem a maślanką. To i to się da wypić, ale jakaś tam różnica jednak jest. ;) 

Tak bardziej serio, to chcę cieszyć oko i tyłek, a więc ma się podobać i być wygodnie. Logika w tzw. granicach rozsądku, czyli przede wszystkim zmieścić się w budżecie a że logiczniej by było wybrać coś z segmentu B, no ale gdzie radość? Jeżdżę po mieście, ale rzadko bywam w centrum, raczej przedmieścia. 

1 minutę temu, szuwi napisał(-a):

W mieście ja mialem 6-6,5. 4x4, 213km, connecta (jest też wyzsza wersja Tekna). 

A jak w trasie przy prędkości 80-90? Najczęściej nie jeżdżę po autostradach, wolę lokalne drogi. Koła masz 19"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem suvem, a wziąłem A7. Wszyscy koledzy są w szoku, bo ponoć jak pojeździsz suvem to nie kupisz zwykłego. A ja jestem zachwycony. Inna jazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, mandaryn44 napisał(-a):

Ja jeździłem suvem, a wziąłem A7. Wszyscy koledzy są w szoku, bo ponoć jak pojeździsz suvem to nie kupisz zwykłego. A ja jestem zachwycony. Inna jazda.

No to mnie pocieszyłeś, bo bałem się rozdwojenia jaźni... Chyba, że obaj cierpimy na tą samą przypadłość? ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, cordi7 napisał(-a):

Jeździsz głównie sam. Pewnie sporo po miesicie. I ES300h? Ok, ja jednak chyba dziwny jestem 😆

 

To nie jest kwestia odchylenia od jakiejś przyjętej normy, to kwestia możliwości i chęci posiadania.

Idąc Twoim tokiem rozumowania dobrze byłoby zakupić do miasta np GT4RS, ktoś jednak poczyni zarzut, że to auto torowe. Więc gdzie znaleźć złoty środek? Nie ma takiego! Każdy z nas ma inne preferencje i oczekiwania, które często sprzężone są z naszymi możliwościami. 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Wiem, że nie kojarzy się z SUV-em, ale w przypadku Lexusa myślę o ES 300h. No i jestem emerytem. ;) SUV jakby miał być to Santa Fe Hyundaia a może i obejrzę X-traila Nissana. 

 

Santa Fe z przodu wygląda ciekawie ale jak patrzę na tył to mam przed oczami SSangyongi - jako przykład najbrzydszego desingu. image.thumb.png.e3461c61e1c46b19c3625991e1357cfa.png
 

Lexus NX zostaw ciut wcześniej opisany i argumenty raczej zniechęcają.

 

Volvo XC60 zapewne wnętrzem z Nissanem nie wygra ale może ma inne zalety.
Mi się ciut bardziej podoba Volvo i kwestia bezpieczeństwa na zapewne na plus, patrząc jakie testy Volvo przeprowadza w przypadku XC90. Więc mniejszy XC60 ma zapewne podobną konstrukcję. 

 

Reasumując - z wyglądu bym wybrał Lexusa, później Volvo i w końcu Nissan. Do Santa Fe bym nawet nie podszedł. 

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

To nie jest kwestia odchylenia od jakiejś przyjętej normy, to kwestia możliwości i chęci posiadania.

Idąc Twoim tokiem rozumowania dobrze byłoby zakupić do miasta np GT4RS, ktoś jednak poczyni zarzut, że to auto torowe. Więc gdzie znaleźć złoty środek? Nie ma takiego! Każdy z nas ma inne preferencje i oczekiwania, które często sprzężone są z naszymi możliwościami. 


Ależ kup GT4RS do miasta, czysta przyjemność z jazdy gwarantowana, chętnie popatrzę ;)
 

Dla mnie czasy chcę i mogę więc kupię bezpowrotnie minęły, czy tego chcemy czy nie. Zarówno z powodów klimatycznych jak i prozaicznego braku miejsca / infrastruktury. To jak pokazywanie środkowego palca społeczeństwu - zwłaszcza, że da się kupić fajne, luksusowe i dające frajdę auto w rozmiarze mniejszym niż XL. Rozumiem jeśli ma to być auto rodzinne, wtedy nie ma zmiłuj - ale auta robią się generalnie coraz większe a miejsca coraz mniejsze, wiele razy nie miałem jak i gdzie zaparkować bo kloc stoi od linii do linii albo i na niej.

 

Ale co tam, chciał,  miał pieniądze i mógł. Może mieć wyjebongo na resztę społeczeństwa.

 

Jak pisałem, ja myślę innymi kategoriami - i dokładnie to wyraziłem, ni mniej - ni więcej. Dla mnie w tym temacie EOT.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, mandaryn44 napisał(-a):

Ja jeździłem suvem, a wziąłem A7. Wszyscy koledzy są w szoku, bo ponoć jak pojeździsz suvem to nie kupisz zwykłego. A ja jestem zachwycony. Inna jazda.

 

A jaki masz silnik i jak ogólnie z bezawaryjnością?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, cordi7 napisał(-a):


Ależ kup GT4RS do miasta, czysta przyjemność z jazdy gwarantowana, chętnie popatrzę ;)
 

Dla mnie czasy chcę i mogę więc kupię bezpowrotnie minęły, czy tego chcemy czy nie. Zarówno z powodów klimatycznych jak i prozaicznego braku miejsca / infrastruktury. To jak pokazywanie środkowego palca społeczeństwu - zwłaszcza, że da się kupić fajne, luksusowe i dające frajdę auto w rozmiarze mniejszym niż XL. Rozumiem jeśli ma to być auto rodzinne, wtedy nie ma zmiłuj - ale auta robią się generalnie coraz większe a miejsca coraz mniejsze, wiele razy nie miałem jak i gdzie zaparkować bo kloc stoi od linii do linii albo i na niej.

 

Ale co tam, chciał,  miał pieniądze i mógł. Może mieć wyjebongo na resztę społeczeństwa.

 

Jak pisałem, ja myślę innymi kategoriami - i dokładnie to wyraziłem, ni mniej - ni więcej. Dla mnie w tym temacie EOT.

 

To ewentualnie mój kręgosłup będzie cierpiał, nie Twój 😉

Zgadzam się – liczba samochodów rośnie, a ich gabaryty faktycznie coraz częściej kolidują z ograniczoną przestrzenią miejską. To realny problem.

Natomiast przypisywanie właścicielom większych aut intencji typu „pokazywanie środkowego palca społeczeństwu” to już ocena moralna – a te, jak wiadomo, są bardzo subiektywne. Znam wiele kobiet, które wybierają SUV-y z uwagi na poczucie bezpieczeństwa – dla siebie i dzieci. Trudno uznać to za przejaw egoizmu czy lekceważenia otoczenia.

Jeśli mówimy o potrzebie kompromisu – to on nie polega na ograniczaniu wolności wyboru jednej grupie użytkowników, tylko na rozwoju infrastruktury, która uwzględnia realia wszystkich: kierowców, pieszych i rowerzystów.

Miasta się „zawężają” nie tylko z konieczności, ale często z powodów ideologicznych – poprzez intensywną rozbudowę stref czystego transportu, ciągłe remonty i zmiany układu drogowego. Nie każdy się w tym odnajduje, ale to złożony temat.

Co do stwierdzenia „wyjebongo na społeczeństwo” – jeśli miało to być argumentem, to niestety uderza bezpośrednio w wolność jednostki i wybór, co podważa sens rzeczowej dyskusji. Takie ujęcie rozmowy raczej ją zamyka, niż rozwija.

Bez urazy, Dominik.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Jeśli mówimy o potrzebie kompromisu – to on nie polega na ograniczaniu wolności wyboru jednej grupie użytkowników, tylko na rozwoju infrastruktury, która uwzględnia realia wszystkich: kierowców, pieszych i rowerzystów.


"The right to swing my fist ends where the other man's nose begins". 
 

IMG_3808.jpeg.89e7d5410ac98d45332ca00e62fd8cdf.jpeg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

 

A jak w trasie przy prędkości 80-90? Najczęściej nie jeżdżę po autostradach, wolę lokalne drogi. Koła masz 19"?

Chyba ok 7l. Koła mam 18''. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.