Nietypowe zegarki marki Atlantic

[joteef 0]

Kozackie te wasze Time-Roye.

Jest to jeden z modeli który chciał bym mieć w kolekcji a nie było mi dane

Można wiedzieć za ile nabyliście swoje?

Dzięx

[joteef 0]

Taki tam 3004 z lat 70-tych na AS/ST 1800, pewnie już gdzieś był w tym temacie ale chyba warto wrzucić.

[zbyszke 13]

 

Wczesny "quick-set date" z przyciskiem na godzinie 2--giej. Na AS 1441.

[chronofil 153]

Wczesny "quick-set date" z przyciskiem na godzinie 2--giej. Na AS 1441.

 

Gratulacje, Zbyszku! Nie tylko nietypowy, ale równiez świetnie zachowany i wyjątkowo ładny.

Zazdroszczę

[sneer 153]

sliczny kalendarz! gratulacje...!

[Breitling 11]

Cudowny Atlantic Zbyszku. I do tego jaki stan. Pozazdrościć. Piękna sztuka

[Gość xylog]

Jak z fabryki, mój niestety nie zachował się tak dobrze. Ale fajnie widzieć jak kiedyś wyglądał.

[joteef 0]

Atlantic PLAZA na ETA 2790-1 28800a/h, widzieliście go już kiedyś?

[zbyszke 13]

Jak z fabryki, mój niestety nie zachował się tak dobrze. Ale fajnie widzieć jak kiedyś wyglądał.

 

No, niestety nie calkiem:

 

 

Ze zacytuje samego siebie:

 

Okazalo sie, ze koperta jest po renowacji - obecnie chromowana, ale kiedys pozlacana: "PLAQUE D OR LAMINE 20 MICRONS" dalej widnieje miedzy uszami. Glowny powod kupna - wczesny quick-set date co prawda dziala "w trybie manualnym", ale data nie przeskakuje podczas normalnego chodu zegarka. Dalej - tarcza, ewidentnie cos bylo przy niej grzebane np. usunieta stara luma, ale czy nadruki sa oryginalne? Sam nie wiem, moze i tak, choc czerwone obramowanie okienka datownika jakies takie "odreczne". No i na koniec jeden z teleskopow ktos "zanitowal" na stale, tak ze nosze go na parcianym, przewleczonym pasku.

 

Zdaniem Bylego Forumowicza (TM) ALAMO tarcza zostala w przeszlosci dosc radykalnie umyta.

[sneer 153]

Sliczna plaza..gratki! masz tych dziwaków kilka:)

Edytowane 12 Września 2012 przez sneer

[sneer 153]

a u mnie pojawił się następny Manhattan - tym razem w kopercie z walcowanego złota..całkiem duży skubaniec ..

 

 

 

 

 

 

jak zwykle wyszły mi cienie na zdjęciu tarczy...

Edytowane 12 Września 2012 przez sneer

[sneer 153]

a miałem już więcej nie kupować...Tevomatic ...prawie NOS...Xylog to Twój.

 

 

 

[Gość xylog]

A dzięki, miło zobaczyć swój zegarek

 

A wracając do CALLENDER-a, faktycznie, porównałem zdjęcia i mój ma ciemną warstwę lumy i jest pokryty "sarym złotem'. Wrócę z urlopu to wrzucę zdjęcie. Alamo miał chyba rację, umyty. Ale tak na szybko to wszystko, poza lumą, zostało.

[Kolak 28]

 

Po chromowaniu.

[Gość xylog]

A tu obiecane zdjęcie mojego Calender-a:

 

[chronofil 153]

A tu obiecane zdjęcie mojego Calender-a:

 

Piękny, mimo lekkiego zmęczenia życiem. Ma charakter

[Stary 79]

Z tergo co pisałeś myślałem Jacku, że jest w dużo gorszym stanie a tu proszę Pięnie wygląda no i oryginalna pozłota zachowana

[Gość zygmac]

Mój nowy nabytek-atlantic damski.

Nie wiem,czy jest kompletny(dekielek bez napisu atlantic.Na tarczy brak napisu incabloc)

Ale za takie pieniądze...)

[puma 132]

 

Czy to, że napis Worldmaster jest napisany pod pewnym kątem to norma w Atlanticach?

Kupiłem właśnie podobny zegarek i również u mnie napis jest jak by krzywy.

[victor86 0]

Witam wszystkich

Dawno się na forum nie pokazywałem. Ale wreszcie znalazłem trochę czasu aby pochwalić się moim ostatnim zakupem. Jest to Atlantic o dźwięcznej nazwie FABULOSA. Szczerze mówiąc pierwszy raz widzę na oczy taki model W środku werk sygnowany dawną nazwą marki Atlantic.

[Gość xylog]

Fabulosa to faktycznie rzadkość. To drugi, może trzeci egzemplarz, który widziałem. Śmiesznie wygląda ten malutki mechanizm przy tak dużej tarczy

[victor86 0]

To fakt wygląda to dość śmiesznie. Zegarek jest dość duży jak na ówczesne trendy. Zastanawiam się nad jego wiekiem. Mnie to wygląda na koniec lat 40.

[John Time 14]

początek 50-tych to raczej na pewno (AS 1158, kształt koperty, czarny ring) - widziałem ich kilka , ale tego pierwszego ze starą nazwą na werku, zatem może to być ciekawa pozycja w zbiorze, a skoro stara nazwa to pewnie sam początek 50-tych - przyznać trzeba, że dość groteskowo wyglądają te duże atlantic'i z malutkimi mechanizmami i ogromnymi wypełnieniami

 

a jak dekielek - w fabulosach jest tak śmiesznie,że na tarczy schopckprotected, werk ma incabloc, a na deklu oba napisy

Edytowane 3 Listopada 2012 przez John Time

[victor86 0]

Owszem, dekiel opisany jest oboma nazwami. Mnie także zdziwiła stara nazwa na werku. Zastanawiam się z czego to wynika. Mam Atlantica z tego samego okresu ale także starszego i werk jest sygnowany nazwą Atlantic.

[Gość xylog]

Myślę, że po prostu mieli na składzie trochę małych, starych werków, coś z nimi trzeba było zrobić ...

 

Zresztą, w tej marce nic nie wiadomo, jedna pewna reguła to, że nie było żadnych reguł