Zegarki z Chin

[Gość mathu]

Może przestańcie się dawać prowokować ...?

 

Mam pytanie do kolegi mathu bo widzę,że jest specjalistą od podróbek

[kkwpk 458]

[Gość andree]

Ale pakowany w koperte z uszami upodobił sie do IWUCA.

[Gość ALAMO]

Ale pakowany w koperte z uszami upodobił sie do IWUCA.

 

To jest właśnie ten etap zakręcenia, który ja nazywam przesadą - tym sposobem, każdy zegarek z dolną sekundą okaże się "upodobnionym do IWC", tymczasem ten wzór to nie IWC w zasadzie, lecz Tissot. Ergo - każdy z każdego w ostatnich 80 latach zżynał Nie dajmy się zwariować.

[Gość feleksc]

Nie dajmy się zwariować

 

za póżno,już się stało...

[Gość sszwedo]

To jest właśnie ten etap zakręcenia, który ja nazywam przesadą - tym sposobem, każdy zegarek z dolną sekundą okaże się "upodobnionym do IWC", tymczasem ten wzór to nie IWC w zasadzie, lecz Tissot. Ergo - każdy z każdego w ostatnich 80 latach zżynał Nie dajmy się zwariować.

Alamo, nie przesadzaj nie zżynał tylko "czerpał wzory z tradycji zegarmistrzostwa" ( to cytat z Ciebie), a według niektórych kolegów każdy zegarek który ma dwie tarczki w "pionie" to IWC.

 

A kolega mathu może powała się na jakieś konkrety, jakie patenty, czy może inne dokumenty prawne chronią zegarek marki IWC, może mają zastrzeżony wzór tarczy ten wygląd tarczy zegarka jako pierwszy zastosował Tissot ( w latach 30 ubiegłego wieku), później Omega, IWC......IWC, Davosa, Stowa, Parnis, dlaczego tylko Twoim zdaniem Parnis jest be.

 

I proszę Cię bardzo nie nazywaj sprzedawcy z ebay " cwaniaczkiem z Chin" bo ten człowiek ma imię i nazwisko i nikogo nie oszukał, na tej samej zasadzie niektórzy nasi koledzy mogliby zostać "cwaniaczkami Polskimi" tylko dlatego że sprzedają zegarki w Polsce.

[Gość ALAMO]

Alamo, nie przesadzaj nie zżynał tylko "czerpał wzory z tradycji zegarmistrzostwa" ( to cytat z Ciebie), a według niektórych kolegów każdy zegarek który ma dwie tarczki w "pionie" to IWC.

 

Ja osobiście oddzielam od siebie dwie kwestie. Parnis w sposób oczywisty udaje IWC, tak samo jak MM udaje Paneraja. To są fakty o których po prostu nie wypada dyskutować. Jest to zamierzone i celowe, i o tym tez nie wypada dyskutować. Tutaj moje zdanie jest identyczne jak każdego z oponentów. Ale nad tym wszystkim - jest jeszcze fakt że z prawnego punktu widzenia są najzupełniej legalne. Tutaj już część oponentów ma inne zdanie, jednak do tej pory żaden nie postarał sie by to udokumentować. Co więcej, niestosowności i wątpliwe prawne elementy wskazywaliśmy sami, w toku dyskusji - osłony koronek, mechanizmy stylizowane na IWC. Wobec powyższego, nie widze niczego niestosownego w ich nabywaniu, pokazywaniu, i omawianiu. I tu się róznie od każdego z oponentów

[Pinus 6]

I proszę Cię bardzo nie nazywaj sprzedawcy z ebay " cwaniaczkiem z Chin" bo ten człowiek ma imię i nazwisko i nikogo nie oszukał, na tej samej zasadzie niektórzy nasi koledzy mogliby zostać "cwaniaczkami Polskimi" tylko dlatego że sprzedają zegarki w Polsce.

 

Jak dla mnie to jednak cwaniaczek (chyba mylisz to słowo ze słowem oszust) a produkty (jak każda podróba) pomimo legalności nie są dla nabywców powodem do dumy tak samo jak podrabiany trunek, łańcuszek z tombaku czy gumowa lalka.

Jest chyba różnica pomiędzy odwoływaniem się do zegarków historycznych (w przypadku klasycznych nurków czy pilotów trudno wręcz ustalić kto jest autorem) a zżynaniem z tego co jest przez kogoś AKTUALNIE produkowane i REKLAMOWANE. Tutaj są kopie tego co teraz oferują poważne firmy, brak własnej inwencji a możliwość zmiany napisu pokazuje, że nie ma mowy o marce. O czym zresztą mówić jak jeden producent równolegle kopiuje Portugalczyka Vintage i U-boat ?

Nie twierdzę, że taki Epos 3396 to powód do dumy, ale nawet ta jedna firma ma znacznie więcej inwencji i własnych rozwiązań (stylistyka ale i komplikacje) niż całe to zaprezentowane przez Was chińskie towarzystwo (nawet ter tourbillon dla mas jest taki sobie bo patrząc na dokładność chodu raczej nie pomaga).

Ale jak chcecie się zajmować produktami które są równie etyczne i legalne jak dopalacze to warto założyć równoległe forum (lub podforum) "chińskie zegarki" i odseparować ten chłamik od zegarków na które wielu (pewnie większość z nas nie stać), wiele modeli absurdalnie kosztuje - ale się nimi interesujemy dla ich wyglądu, cech mechanizmu, jakości wykonania, historii z nimi związanych czy parametrów użytkowych a nie tylko z powodu ceny.

[Swissmaker 1]

No to ja tak żeby już nie ciągnąć dalej tej dyskusji bo PPO CO PANOWIE PO CO, CHCE WAM SIE? Przypominam:

 

Pierwsze Polskie forum o Zegarkach i Zegarach Chińskich już jest:

 

http://www.chinawatches.fora.pl

 

Tutaj możemy sobie spokojnie o Chińczykach pogadać

[Gość sszwedo]

Jak dla mnie to jednak cwaniaczek (chyba mylisz to słowo ze słowem oszust) a produkty (jak każda podróba) pomimo legalności nie są dla nabywców powodem do dumy tak samo jak podrabiany trunek, łańcuszek z tombaku czy gumowa lalka.

Jest chyba różnica pomiędzy odwoływaniem się do zegarków historycznych (w przypadku klasycznych nurków czy pilotów trudno wręcz ustalić kto jest autorem) a zżynaniem z tego co jest przez kogoś AKTUALNIE produkowane i REKLAMOWANE. Tutaj są kopie tego co teraz oferują poważne firmy, brak własnej inwencji a możliwość zmiany napisu pokazuje, że nie ma mowy o marce. O czym zresztą mówić jak jeden producent równolegle kopiuje Portugalczyka Vintage i U-boat ?

Nie twierdzę, że taki Epos 3396 to powód do dumy, ale nawet ta jedna firma ma znacznie więcej inwencji i własnych rozwiązań (stylistyka ale i komplikacje) niż całe to zaprezentowane przez Was chińskie towarzystwo (nawet ter tourbillon dla mas jest taki sobie bo patrząc na dokładność chodu raczej nie pomaga).

Ale jak chcecie się zajmować produktami które są równie etyczne i legalne jak dopalacze to warto założyć równoległe forum (lub podforum) "chińskie zegarki" i odseparować ten chłamik od zegarków na które wielu (pewnie większość z nas nie stać), wiele modeli absurdalnie kosztuje - ale się nimi interesujemy dla ich wyglądu, cech mechanizmu, jakości wykonania, historii z nimi związanych czy parametrów użytkowych a nie tylko z powodu ceny.

Jednym z elementów definicji "cwaniaczka" jest tutaj cytat " człowiek przebiegły, radzący sobie w każdej sytuacji, często czyimś kosztem" jakoś nie zauważyłem aby Wen Ping miał którąkolwiek z tych cech, w korespondencji jaką z nim prowadziłem jest miły i rzeczowy, a każdy kto decyduje się na zakup Parniasa za 260 zł doskonale wie iż nie jest to produkt znanej i szanowanej firmy za cenę po tysiąckroć większą, no chyba że ktoś ma problem z odróżnieniem czegoś co jest oczywiste. Najbardzej zastanowił mnie tekst" dla Eposa nie jest to powód do dumy, ale..........", wyobraź sobie że dla Parnisa także nie jest to powód do dumy, ale.... w pierwszym i drugim przypadku business is business, tyle tylko że ten pierwszy "czerpie..." a ten drugi ordynarnie zżyna.

Edit

I nie przesadzaj z tymi mechanizmami, w większości przypadków o których piszesz mechanizm jest dokładnie taki sam

[Pinus 6]

...Najbardzej zastanowił mnie tekst" dla Eposa nie jest to powód do dumy, ale..........", wyobraź sobie że dla Parnisa także nie jest to powód do dumy, ale.... w pierwszym i drugim przypadku business is business, tyle tylko że ten pierwszy "czerpie..." a ten drugi ordynarnie zżyna.

...

 

Chodziło mi o to, że:

1) Patrząc na kolekcję Eposa to "wypadek przy pracy" bo zdecydowanie większość jego kolekcji nic nie udaje a ma sporo ciekawych rozwiązań. Ten model to dla mnie zżynka.

2) Jednak czym innym jest problem nurków i pilotów (tak naprawdę mnóstwo podobnej stylistyki na przestrzeni lat) a czym innym kopiowanie dopiero co wprowadzonego na rynek charakterystycznego designu.

[tarant 4606]

Chyba najwyższy czas zakończyć tutaj ten temat...

[Gość sszwedo]

Chodziło mi o to, że:

1) Patrząc na kolekcję Eposa to "wypadek przy pracy" bo zdecydowanie większość jego kolekcji nic nie udaje a ma sporo ciekawych rozwiązań. Ten model to dla mnie zżynka.

2) Jednak czym innym jest problem nurków i pilotów (tak naprawdę mnóstwo podobnej stylistyki na przestrzeni lat) a czym innym kopiowanie dopiero co wprowadzonego na rynek charakterystycznego designu.

 

1)Mam nieodparte wrażenie że w przypadku zegarków takie "wypadki przy pracy" niestety nie są przypadkowe i są związane z czystą komercją, czyli zyskiem i odnosi się to do wszystkich producentów.

2) raczej trudno nazwać większość z prezentowanych tutaj Chińskich zegarków że naśladują dopiero co wprowadzone na rynek charakterystyczne wzory, owszem naśladują wzory znanych firm i nikt tutaj temu nie zaprzeczał, ale istniejące już od dawna. Sam kiedy prezentuję zegarki ze swojej kolekcj używam takich porównań i wskazuję na "podobieństwa" do innych firm z tym że w większości dotyczą one zegarków rosyjskich, których twórcy "czerpią" garściami ze sprawdzonych wzorów i jakoś nikt na tym forum larum nie podnosi, pewnie dlatego że od jakiegoś czasu zegarki Rosyjskie stały się nazwijmy to eufemistycznie "koszerne", no cóż to tylko komercja.

Edit

Oczywiście czas zakończyć spór, bo nie wiem czy koledzy zauważyli iż temat ma w tytule "Zegarki z Chin, piszemy o chińskich ''markach", i jakoś nie przypominam sobie aby koledzy zainteresowani tym tematem "wpadali" do tematów o zegarkach szwajcarskich i dokonywali tam "zmasowanych ataków dywanowych" lub jakiejkolwiek innej formy agresji

[Gość Nimue]

Rzeczowy doś głos kolegi Alamo. Pokazywane przez was zegarki celowo i bezdyskusyjnie naśladują modele znanych drogich marek. Niektóre tak bardzo naśladują, że od dobrej podróby różnią się tylko napisem. Są legalne. Tu się cały czas zgadzamy. Skoro legalne - można je kupowac, pokazywac. Nadal się zgadzamy. Jednak - moim zdaniem - ich byt, tożsamośc i wartośc jaką sobą reprezentują doskonale ukazują, że nie nadają się do tego klubu - i tu się nie zgadzamy. Tylko jeden punkt sporny.

Czy nie ma innych chińskich marek - coś sobą reprezentujących?

Pewnie są, ale nic nie przypominają więc Was koledzy nie interesują. Tylko jedna osoba pokazała zwykłego, nic nie udającego - ale jak ładnego Seagulla.

Reszta niemal podnieca się chłamam - co z tego, że legalnym.

Manta tez legalnie produkuje rtv/agd- - czy na forach miłośników audio ktoś podnieca się wyrobami tej "marki" choc legalna? (Jest w cudzysłowie - ale Manta to po tysiąckroc bardziej "marka" niż jakiś parnis czy MM)

[Gość sszwedo]

, kolejny nalot dywanowy

Edit

na Sea-Gulla większości nie stać, na pozostałe tak.

To nie jest temat o sprzęcie RTV

[hot_wax 1]

Kolega Nimue coś wnosi czy ponażekać przyszedł od tego jest dział "nie jest OK"

[karczochrulez 3]

".............Wakacje, pogoda nie bardzo, na pół litra za wcześnie, co tu z tych nudów robić? AAAA EUREKA! przecież można wejść na forum i dowalić tym od chińskiego badziewia! Pomysł świetny, bo dzięki milczącej akceptacji "góry" nawet bana się nie dostaje.

 

no więc: SSZWEDO! TWOJE ZEGARKI SĄ GUPIE! Wszystkie chińskie zegarki są gupie!

 

Ale dałem czadu! Jak chłopaki z VIb to zobaczą to pękną z zazdrości

[dariusz chlastawa 708]

Uprzejmie proszę WSZYSTKICH o dyskusję na argumenty , a nie na "argumenty rodem z piaskownicy"

[Gość yorzo]

Dla porównania-kolejne świeże Parnisy...

[dariusz chlastawa 708]

Jak to się mówi "toczka w toczkę " ,łącznie z paskiem zerżnięte z wyrobów firmy U-Boat

[Gość yorzo]

W dodatku dostępne na naszym Alledrogo...Przeczytałem wszystkie wątki dotyczące chińskich zegarków,jestem za wieloma tezami napisanymi przez zwolenników jak i przeciwników,które niekoniecznie dotyczą samych zegarków,ale akurat tą firmę czy też napis (Parnis) trudno byłoby obronić , uznać za poważną,czy cokolwiek jeszcze.To moje zdanie.Ciekawe ile jeszcze wyprodukują "nowych" modeli a ile nowych?

[Gość mathu]

Cała sprawa przypomina mi działanie tzw. "społeczności islamskiej" w krajach zachodnich. Owa społeczność kradnie, przeprowadza rozboje, podpala samochody, ale jakakolwiek krytyka jest niemożliwa bo od razu zaczyna się wrzask o faszyzmie, rasizmie i prześladowaniu biednych muzułmanów. Koledzy od "Parnisa" już nawet przeszli do tych samych argumentów (wyzywanie od rasistów i hitlerowców każdego kto się z nimi nie zgadza).

[hot_wax 1]

To nie jest dział o społeczności islamskiej w krajach zachodnich . Kolega pisze o użytkownikach zegarka a nie o zegarku. Brak tematu.

[Gość andree]

Nie każdego Mathu od hitlerowców sie wyzywa. Trzeba na to zarobic

[Homer 0]

Cała sprawa przypomina mi działanie tzw. "społeczności islamskiej" w krajach zachodnich. Owa społeczność kradnie, przeprowadza rozboje, podpala samochody

 

Do tej pory nie zabieralem glosu w zadnym z tematow dotyczacych chinskich wyrobow, sam przedmiot sporu jest mi obojetny, na codzien nosze przewaznie Monstery, ktore niczego nie nasladuja... jednak w tym przypadku bardzo prosze moderatora o interwencje, wypowiedz moim zdaniem sprzeczna z regulaminem

 

konkretnie z tym:

 

10. Na forum zabrania się:

 

? Wygłaszania na forum treści o charakterze rasistowskim, ksenofobicznym, nazistowskim, faszystowskim

? Krytykowania kogokolwiek z powodu rasy, narodowości, wyznania lub orientacji seksualnej