Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Burns 4448]

 

Czy warto zapłacić 2 razy tyle, co za podobnego SARB035, to na pewno kwestia sporna.

 

 

tak sobie wczoraj próbowałem obrzydzić ten zegarek przed snem, że dzisiaj cały czas mam go na powiekach, albo przed oczami

zwłaszcza, że SARBa035 już mam

 

[lukaszr 61]

tak sobie wczoraj próbowałem obrzydzić ten zegarek przed snem, że dzisiaj cały czas mam go na powiekach, albo przed oczami

zwłaszcza, że SARBa035 już mam

 

zegarek ładny, ale ten kamyczek czy co to jest , na koronce,

u mnie go dyskwalifikuje, zaraz mi się jakis Corum przypomina.

[Burns 4448]

zegarek ładny, ale ten kamyczek czy co to jest , na koronce,

u mnie go dyskwalifikuje, zaraz mi się jakis Corum przypomina.

 

Tak sobie pomyślałem, że na takie połowiczne rozwiązania i marudzenie jak twoje czy moje jest tylko jeden sposób,

rozwiązany zresztą przez Seiko:

Grand Seiko

 

a bardziej poważnie, należy pamiętać, że nie ma zegarków idealnych i ew. bolączki będą mniej odczuwalne w zegarku kosztującym 10x mniej...

[lukaszr 61]

Niestety masz trochę racji, pamiętam kiedyś na widok nowych modeli seiko tylko się zachwycałem,

a teraz to to, to tamto nie pasuje.

 

Albo tetryczeje albo  seiko się popsuło

[Burns 4448]

Jak kojarzę,

to uważam, że poziom narzekania jest podobny a polityka i ścieżka, którą kroczy Seiko jednak zachowuje ten sam poziom, może lekko naginany zmieniającą się rzeczywistością.

 

Przykład SARB047 czyli landmonster z 2010r,

wiadomo: koperta z Monstera, przeszklony dekiel, 6r15 i bezel z kompasem - zegarek raczej nie przypadł do gustu, a mi nadal podoba się...

 

Co za tym idzie, trzeba przywyknąć, obyć się, albo zweryfikować swoje podejście.

Pozdro

[hugo012 1690]

@Burns skąd wziąłeś info o dwustronnym AR? 

 

Mnie się ten czarny dzyndel w koronce też wybitnie nie podoba, ale bym to przebolał.

 

Grand Seiko SBGH001 albo Snowflake rzeczywiście rozwiązują orientalne problemy.

Z tańszych, ale nadal kosztownych alternatyw dla GSa, jest The Citizen CTY57-1271. Brakuje niestety niebieskiej sekundy, koronka jest niesygnowana. Szlify rewelacyjne, koperta i stal utwardzana, do tego 10 lat gwarancji, w tym 2 serwisy gratis. Tutaj więcej różnych modeli, niestety chyba wszystko upychają do 37 mm kopert.

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez hugo012

[karloss 18793]

Witam

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć czym się różni model SNZG09K1 od SNZG09J1?

Oprócz ceną oczywiście

[Burns 4448]

zadaj sobie trochę trudu i poszukaj, było już sporo tematów o znaczeniu literki K i J

[Gość Jash]

ten drugi jest Made in Japan

[karloss 18793]

dziękuję

[Szabas 22]

Ten drugi, ma u dołu  tarczy taki mały napisik "Made in Japan".

Dla jednych tylko, dla innych - aż tyle.

[bart_us 2221]

Z J jest made in japan. Widać na tarczy. Jeśli jest tak jak w monsterze to nie ma różnicy. Ja takiej nie widziałem. Była inna cena zakupu . I magiczny napis na tarczy i deklu "made in Japan".

Edytowane 12 Grudnia 2014 przez bart_us

[mjr.b 14]

Szanowni posiadacze modelu SARB 033 czy którykolwiek z Was doświadczył mankamentów w postaci np. Źle spasowanej tarczy, włącznie z napisem SEIKO oraz indeksami, które również nie są idealnie nałożone ?

[Burns 4448]

NIE, uważam te zegarki za debeściaki jakości w tej cenie pod względem wszystkiego, ale masz rację na WUS widziałem zdjęcia czarnego gdzie prawa strona odbiegała znacznie od lewej. Jeżeli to widać gołym okiem to jest problem bo używanie lupy powyżej x10 pewnie zawsze coś wykaże...

[Potatoe 0]

A ja się pochwalę

Mój pierwszy automat, dostałem "na Mikołaja". W Time Trendzie za mniej niż 500 zł. Jest prześliczny, świetnie wykonany i już wiem co ludzi fascynuje w zegarkach "z duszą".

[pit55 509]

No to gratuluję prezentu. Zegarek ładnie wygląda i aby się nosił dobrze i długo

[Potatoe 0]

Dziękuję Do tej pory moja styczność z automatami była niewielka. Zdecydowanie czuję magię mechanika. Niektórzy mówią, że 7s26/36 jest brzydki, mi patrzenie na niego sprawia ogromną przyjemność. Niedługo będę mógł używać też Orienta, którego mój ojciec nosił 15 lat temu. Jak doprowadzę go do ładu to też dodam tu zdjęcia. Widocznie "japońce" są mi przeznaczone.

[rabin-hood 8]

Niedługo będę mógł używać też Orienta, którego mój ojciec nosił 15 lat temu. (...) Widocznie "japońce" są mi przeznaczone.

Chyba kitajce też. ;-)

[Treevill 28]

w dziale Casio http://zegarkiclub.pl/forum/topic/105673-gw-m5610-kombinacja-przycisków-ciekawostka/ znalazłem informacje na temat funkcji serwisowych - sprawdzenie poprawności działania panelu słonecznego i funkcji autopodświetlenia .  

 

czy takie funkcje także posiada Seiko SBPG-003 bo po wciśnięciu wszystkich przycisków to tylko reset ustawień się robi

[Potatoe 0]

Chyba kitajce też. ;-)

Kwaśny ten uśmieszek aż w język szczypie ;-)

Nie każdy (szczególnie uczeń) może sobie pozwolić na zakup szwajcara czy rodowitego japończyka. Niech i sobie będzie made in china, kiedyś może uzbieram na naprawdę markowy zegarek. Teraz będę się cieszył owocem chińsko-japońskiej współpracy.

 

Edit: Zmierzyłem i przez 24h na ręce wyszło 0s odchylenia od kwarca. Pewnie magiczny przypadek i jutro zrobi z 10s ale cieszy

Edytowane 28 Grudnia 2014 przez Potatoe

[Gość breslauer]

zegarek bardzo ładny,

nie zwracaj uwagi na kwaśne uśmiechy

ludzie z takim uśmiechem też bywają

[rabin-hood 8]

No przecież ;-) to uśmiech z przymrużeniem oka. Kwaśny to by był :-}

Tylko zauważyłem, że marka Orient i Japonia mają ze sobą tyle wspólnego, co Poland i Holland. ;-)

[Potatoe 0]

Szczerze mówiąc pochodzenie tego Orienta nie obchodzi mnie szczególnie dużo, to pierwszy automat taty kupiony 25 lat temu. Muszę przyznać, że poza wartością sentymantalną nie ma praktycznie żadnej innej. Wolę to niż podróbkę patka, na którą się uparł i nie da się go od niej odwieść. A ma oryginalnego Longinesa w szufladzie...

[rabin-hood 8]

No przecież Orient jest jak najbardziej OK. Porządna marka, a do tego bez niepotrzebnego patosu. Sam gdybym miał kupować, pewnie bardziej bym się rozglądał za Seiko, ale Orient może być. Naprawdę nie było moją intencją komentowanie złośliwe, tylko zabawne, stąd emotki. Pozdrowienia!

Edytowane 28 Grudnia 2014 przez rabin-hood

[Potatoe 0]

Dzięki

Przez ten temat sprawdziłem ile wart jest ten Longines i muszę przyznać, że na parę takich seiko by starczyło A najbardziej boli to, że na podróbki wydał podobną sumę. Mi też próbował wciskać! Niemożliwe uparty człowiek. Ale przynajmniej automaty woli