Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość sszwedo

Pokażmy nasze chińskie zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Który strap waszym zdaniem?

 

20250908_122057.jpg

 

20250827_131053.jpg

 

20250830_101137.jpg

Edytowane przez Rumcajs997

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie są ok. Dla mnie osobiście środkowy pasek ma fajne przeszycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Rumcajs997 napisał(-a):

Który strap waszym zdaniem?

 

20250908_122057.jpg

 

20250827_131053.jpg

 

20250830_101137.jpg

pierwszy najlepiej IMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.09.2025 o 23:36, nh35 napisał(-a):

Też nad nim się jakiś czas temu zastanawiałem. Najważniejsze moje pytanie, jak ta stał? Napiszesz mini recenzje, z góry dzieki

OK, daj mi chwilę bo przychodzą  następne i nie ma czasu się dobrze przyjrzeć 😊 

Stal według opisu to standard 316l, bezel i dekiel szczotkowany a sama koperta raczej to nie jest polerka a pokrycie chromem lub niklem.

Jeszcze tego nie rozkminiłem.

W każdym razie identycznie ta powłoka wygląda jak np. w Oriencie Kamasu bo akurat dzisiaj miałem go na łapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Rumcajs997 napisał(-a):

Który strap waszym zdaniem?

 

20250908_122057.jpg

 

20250827_131053.jpg

 

20250830_101137.jpg

pierwszy. niebieski. ładna zabawka. 


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20250908_165434.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, tomaliusz napisał(-a):

OK, daj mi chwilę bo przychodzą  następne i nie ma czasu się dobrze przyjrzeć 😊 

Zegarkowe ADHD? :)


quartz bandit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@Rumcajs997, zdecydowanie pierwszy. Trzeci również spoko. Drugi nie bardzo mi się widzi.

 

 

Zmiana bransolety na granatowy pasek z pomarańczowym przeszyciem.

 

20250909-184625.jpg

 

20250909-184422.jpg

 

20250909-184433.jpg

Edytowane przez Hoffhoffski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 8.09.2025 o 17:46, Paulus57 napisał(-a):

20250908_165434.jpg

 

 

Stylistyka Bauhausu.  Jak jakość wykonania? Wzór powielany na licznych zegarach ściennych i dworcowych.

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Euryk napisał(-a):

 

 

Stylistyka Bauhausu.  Jak jakość wykonania? Wzór powielany na licznych zegarach ściennych i dworcowych.

Ogólnie bardzo na plus. Nawet oryginalny pasek dobrej jakości. A kosztował tylko 35 USD. To homar Mondaine'a, choć nie 1:1. Zresztą Mondaine też nie był pierwszy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poziom addiesdive tuńczyka, poza lumą. 

867j6t79.jpg


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak podpytam, bo kompletnie nie jestem w temacie. Jak aktualnie wygląda sprawa Chińczyków? Jakiś producent wyraźnie zbliża się ku jakości zachodniej, czy nadal daleko? 

PS Nazwy dalej ciekawe - kiedys bawił Sea-gull teraz FEELNEVER 😆

Edytowane przez Mateusz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mateusz. napisał(-a):

Jakiś producent wyraźnie zbliża się ku jakości zachodniej, czy nadal daleko? 

wkrótce będę miał dwie Proximy. to ponoć lepsza jakościowo półka. chwalony brand na jutubach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, ro4ti napisał(-a):

wkrótce będę miał dwie Proximy. to ponoć lepsza jakościowo półka. chwalony brand na jutubach.

Miałem i są OK ale czy to taka wyższa półka to nie wiem.

Zależy do czego porównujesz ale moim zdaniem już Cronos jest lepszy od Proximy i nawet San Martin (obecny-nie stare wypusty) jest wysoko :)

18 godzin temu, Mateusz. napisał(-a):

Tak podpytam, bo kompletnie nie jestem w temacie. Jak aktualnie wygląda sprawa Chińczyków? Jakiś producent wyraźnie zbliża się ku jakości zachodniej, czy nadal daleko? 

PS Nazwy dalej ciekawe - kiedys bawił Sea-gull teraz FEELNEVER 😆

To długo tematem się nie interesowałeś ^_^ 

Teraz już można zadawać pytania czy jakoś zachodnia dogoni chińską bo cenową to wiadomo że może zapomnieć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z tematem wątku pokazuję swój chiński zegarek kupiony przed kilku laty: Orient Bambino. Gdyby ktoś, zgodnie z obiegową opinią, miał wątpliwość,  czy to aby chiński zegarek obok leży  oryginalna zawieszka Poljot Euro,  krajowego dystrybutora, pełniącego też  rolę  oficjalnego serwisu Orienta. Zawieszka  podaje numer referencyjny zegarka, przy okazji  szczerze informując "kto knuł i  co było grane".  🙃

Orient_Bam.jpg

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.09.2025 o 16:17, Mateusz. napisał(-a):

 

 

 

 

 

"Jak aktualnie wygląda sprawa Chińczyków? Jakiś producent wyraźnie zbliża się ku jakości zachodniej, czy nadal daleko"?

 

Jeśli chodzi o stosunek jakości technicznej do ceny to Zachodowi nadal bardzo daleko do chińskich zegarków, zwłaszcza Szwajcarom. Pomijając marki superluskusowe większość zegarków produkowanych  lub składnych w Europie będzie uzbrojona w chińskie koperty i szkła szafirowe, a często i mechanizmy.  Spośród 10 największych producentów kopert w 2025 roku pięć z nich  to firmy chińskie, zajmują też dwa pierwsze miejsca w tym zestawieniu. Dla porównania, z japońskich firm jest jedna, w połowie stawki (5) - to niejakie Seiko.    😁

 

 "Nazwy dalej ciekawe - kiedyś bawił Sea-gull".

 

A Chińczyków, dla odmiany,  może bawić nazwa Czapek.  A to przecież marka stara, czcigodna i luksusowa  (czytaj: produkująca zbyt drogie zegarki). 
A Sea-Gulla (przed 1990 rokiem Tianjin Factory) to ty szanuj;  Mewa ma główną fabrykę w Tianjin zatrudniającą ponad 3 tys. ludzi, jest największym producentem mechanizm w zegarkowych na świecie. No i produkuje mechanizmy z tourbillonem. Ile jest takich firm na świecie? Coś mi mówi, że chyba mniej niż 10 (w Chinach 3 lub cztery). 

 

Jeśli  szukasz czegoś najlepszego z chińskich mikrobrandów, to polecam Cronos, SM, Proxima, Sugges, Berny i  przede wszystkim Agerlocer, najbardziej zachodnia z chińskich firm, ale nie jeśli chodzi o ceny. One nadal są chińskie.  O Atelier Wen nie wspominam bo to już bardzo wysoki budżet. Ale jak kogoś ta wybitna estetyka  cieszy to taniej będzie kupić polski homage Ateleier Wen, czyli coś od zielonogórskiej Polpory, ale to i tak kilkanaście tysięcy. Za homadż, żeby nie było! 😀   To jednak Chińczycy znów lepsi i homadże sprzedają po 100-150 USD,  a przy okazji są to zegarki bardzo zaawansowane technicznie z mechanizmami Seiko lub Myoty serii 8xxx lub 9xxx.   

 

Nie bać się chińskich zegarków tylko je kupować. To już nie te dawne czasy, gdy na Aliexpres królowali podejrzani sprzedawcy, którzy wieczorem  w domu montowali zegarki tak jak umieli z części, które były łatwo dostępne na chińskim rynku. Ale taki proceder kształtował kiedyś opinie o chińskich zegarkach, choć ów stereotyp żyje nadal.   Ale to się zmienia, jak i sam Aliexpress;  ostatnio Sea-Gull ogłosił, że mechanizm ST19 (mechaniczny chronograf z kołem  kolumnowym) będzie sprzedawany w ilościach co najmniej 5 tys. sztuk. No i rzesza  pokątnych producentów "Zuanów" z czerwoną gwiazda odpada z wyścigu.  Ale jak ktoś chce  kupić zegarek z tym rewelacyjnym mechanizmem to kupi od innej już poważnej firmy, np. Mercur, Sugges i będzie to świetnie zrobiony zegarek, wiem, bo mam taki, a przy tym nie za  drogi. Raczej bajecznie tani jak na mechaniczny chronograf z kołem kolumnowym.  

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coś innego czyli chińskie (nie wszystkie) zegarki w chińskim pudełku Oirlv (na ten moment polecam, zamiast klasycznych poduszek drewniany element który całkiem dobrze wpasowuje się). szukałem drewnianego pudełka, trochę innego niż taniego budżetowego z odpowiedniej wielkości przegródkami. i jest.:

 

IMG_20250911_162920n.thumb.jpg.96383e663b030624c4dc1b4c3fd35c69.jpg

 

przy okazji (trochę odpustowy ale wybrany z premedytacją) Welly Merck:

 

IMG_20250911_162751n.thumb.jpg.b03e52f2c85b98c8a3a2a52a3c6d14e0.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, tomaliusz napisał(-a):

To długo tematem się nie interesowałeś ^_^ 

Teraz już można zadawać pytania czy jakoś zachodnia dogoni chińską bo cenową to wiadomo że może zapomnieć ;)

@tomaliusz, dobra dobra.. to samo z autami a niestety póki co wiele z nich to jednak taniej zrobiona kopia tych zachodnich z wieloma minusami wychodzącymi po czasie. ;)

@Euryk, dzięki za merytoryczny wpis!

Okej, w wielu kwestiach wierzę, ale mówię też 'sprawdzam'. ;) Berny - googluję i widzę kopię Seiko czy Mondaine. Cronos - widzę kopię Tudora, Sugges - Taga. Ja wiem, że czasem ciężko wymyślić koło na nowo, ale wiele z nich na zdjęciach zwyczajnie wygląda prawie 1:1 jak ich szwajcarskie odpowiedniki.

Pytałem bardziej o jednak coś solidnego, z zapleczem historycznym, ale i własnym designem nie będącym kopią innych znanych producentów.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Mateusz. napisał(-a):

 

 

"to samo z autami a niestety póki co wiele z nich to jednak taniej zrobiona kopia tych zachodnich z wieloma minusami wychodzącymi po czasie".

 

To samo  mówiono w latach 70. o autach japońskich: że to "garnki do ryżu". A dziś? Oraz o ówczesnych japońskich aparatach fotograficznych, że daleko im do Leitza, a poza tym jak się elektronika w nich  popsuje to aparat wrzucamy do Wisły, bo nienaprawialne. W latach 90. dokładnie to samo mówiono o autach koreańskich co wcześniej o japońskich. A dziś? 

Jesteśmy za bardzo europocentryczni ze swoim indywidualizmem, Azja np. jest bardziej kolektywna,  dążąca  do harmonii społecznej, a nie  konfliktu.  Gdybyśmy naszą rozmowę przeprowadzili za 15-20 lat  to nieprawdopodobnej by się okazało,  że szwajcarskie zegarki  z powodu chińskiej konkurencji zostały sprowadzone do zwykłych rozmiarów i przeciętnych cen.  Z korzyścią dla klientów. 

 

 ;) Berny - googluję i widzę kopię Seiko czy Mondaine. Cronos - widzę kopię Tudora, Sugges - Taga. Ja wiem, że czasem ciężko wymyślić koło na nowo, ale wiele z nich na zdjęciach zwyczajnie wygląda prawie 1:1 jak ich szwajcarskie odpowiedniki.

 

Spójrz na Longines Dolce Vita i na dużo wcześniejszego "kultowego"   Cartiera Tanka.   Oraz na Berny w podobnym stylu co Santos Dumont (1904 r.) .  To jakby ten sam zegarek, no ale mechanizm inny, logo inne i dziesiątki innych szczegółów takoż.  🙂Mówiąc w żartach, Cartier pytał się Rzymian czy może wykorzystać  ich cyfry? No nie, bo to już historia. 

 

 

1a87493c8f2c63da92d056fd10f1eda9-1200px.

 

 

 

have-any-of-you-had-experience-with-the-

 

 A to Berny właśnie ...

 

 

Chińczycy nie robią nic więcej.  Zegarki sektorowe, frakowe, wojskowe  były i są  bezlitośniej powielane przez szwajcarskie firmy, nikt się nie pyta  o pierwowzór  (często  chodzi o nieistniejąca już  firmę sprzed pierwszej wojny światowej) i  ironicznie nie mówi, że to "homadże", czyli "legalne podróbki".   Powiem ci dlaczego, otóż Bauhaus,  Art  Deco  to już historia, Explorer Roleksa to lata 50. i też trafił do historii estetyki europejskiej  oraz  światowej. Masz  rację, że i do koła nikt nie ma miał praw, bo wynaleziono je w rożnych miejscach, ale np. Aztekowie na to nie wpadli. Chińczycy produkują to co w świecie zachodnim chcemy kupić, to podejście kupieckie. Gdybyśmy nie kupowali to oni by tego nie produkowali. Popyt jest najważniejszy, nie produkcja.  Nie sądzisz chyba, że  ci którzy kupują  teraz zegarki Pagani Design kupowaliby Rangera Tudora. No nie, to zupełnie inni ludzie. Chińczycy się w tym dobrze odnaleźli, nie przypadkiem ich kupieckie mniejszości w Azji Południowo-Wschodniej (Indonezja) nazywani byli  żydami Dalekiego Wschodu. 

 

 

"Pytałem bardziej o jednak coś solidnego, z zapleczem historycznym, ale i własnym designem nie będącym kopią innych znanych producentów".

 

Pisałem już, że przykładem będzie   Agelocer, najbardziej zachodnia z firm chińskich, nadal tania. 

 

https://www.agelocershop.com/collections/tourbillon-series?utm_source=google&utm_medium=Ashley-PMax-collection-others-eu-20250802&ad_id=&gad_source=1&gad_campaignid=22863648421&gclid=Cj0KCQjw5onGBhDeARIsAFK6QJYY2mZ_-XvW-D6TEfowOe24Ejgmtktzij69LK1HV3RwcextKDyqNtQaAm9bEALw_wcB

 

Ager.jpg

Edytowane przez Euryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Euryk napisał(-a):

 

 

To jednak Chińczycy znów lepsi i homadże sprzedają po 100-150 USD,  a przy okazji są to zegarki bardzo zaawansowane technicznie z mechanizmami Seiko lub Myoty serii 8xxx lub 9xxx.   

 

 

Miyota 82X - rzeczywiście bardzo zaawansowany technicznie werk lol

Edytowane przez oszolom

Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, oszolom napisał(-a):

Miyota 82X - rzeczywiście bardzo zaawansowany technicznie werk lol

 

 

Może nie tak zaawansowany  jak kwarc,😁 ale robi robotę.  Myota to Citizen, na pewno coś ci to mówi.  Mam zegarek  z Myota 8215, odchyłka mniejsza niż 3-2 sek./d,  dokręcanie, stop sekunda.  A że Myota serii 8  nie zastała wymyślona wczoraj to i lepiej,  przez lata była udoskonalana. Jedyna wada tego mechanizmu to  jego grubość, wpływająca na rozmiar  koperty -  nie mniej niż 9,7 mm.  Prawdę mówiąc żaden  mechanizm, może poza Spring Drive,  nie został wymyślony  w "zeszłym miesiącu".  Tourbillon np. w XVIII wieku. No,  Swach Group   wymyślił stosunkowo niedawno  mechanizm Sistem51  (nie jest to kwarc) nienaprawialny, ale  jak przypuszczam tak zaawansowany technicznie, że lol. Mechanizm jest zoptymalizowany do łatwego montażu, a nie demontażu i naprawy  i nawet regulować go nie można. 🙃 Klienci skarżą się, że - jak wyczytałem -  "Grupa Swatch nie wymienia mechanizmów i nie wyrzuca starych. Zamieniają twój mechanizm na taki, który został wyjęty z innego zegarka podobnego do twojego i zdążyli go wyremontować, a twój mechanizm trafia do puli mechanizmów do naprawy".   Czyli już tak się kaszle ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.