Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Krystian

Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

Rekomendowane odpowiedzi

Neymar jest też symulantem i udawaczem, jego wyczyny z kadry, Santosu czy FCB już obiegły cały świat - linki sa nawet w tej dyskusji. Tacy gracze nie budzą mojej sympatii, nawet gdyby mieli niebotyczne umiejętności. Za to Clint Dempsey - chłop z jajami, grał do końca meczu z połamanym nosem. Dostał kopa to po prostu padł i leżał czekając na pomoc. 

Clint po meczu:

 

 

“I would go as long as I could,” Dempsey said, understandably with a nasal twang, following the victory. “Obviously I had trouble breathing. I was coughing up blood a little bit, but I felt fine to keep going.

“Hopefully I’ll be able to start breathing through my nose again before the next game.”

Respect!

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez bardzo nie lubie neymara za symulki, w sumie to kazdego nie lubie za symulki:P. a co do neymara- troche go wszyscy za bardzo wychwalaja, wystarczy jakis twardszy obronca i zaczyna swoja sztuke bo nie moze sobie z nim poradzic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to już koniec Hiszpanii??? :ph34r:

Prżed mundialem ktoś na tym forum napisał : Hiszpania będzie największym rozczarowaniem turnieju !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby, oby. ;) Trzymam kciuki za Chile! Hiszpania to jednak Hiszpania. Może się obudzić.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jakoś kibicuję Chile ale z drugiej strony z Brazylią (pomocą sędziów) nie dadzą rady a Hiszpanie może by dali :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i z Iranem by nie dali rady :) Emerycka tiki taka na własnej połowie...


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co Hiszpania wyprawia to masakra jakaś... :wacko:  Mecze Hiszpanii zawsze chętnie oglądałem, zawsze im kibicowałem i liczyłem na to, że znowu pokażą klasę, a tu taka klapa...


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chi, Chi, Chi, Le, Le, Le, znów szlag trafil zaklady sportowe.

 

Dobrze, że choć podobno w miłości mam szczęście :D

Edytowane przez carlito1

"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo do zarzygania to już było... ;) Mistrz świata wraz z Australią pierwszy odpada z turnieju po dwóch meczach. Tylko, że Australia naprawdę dziś walczyła. Adios Espana!  Trzeba odświeżyć i odmłodzić zespół i być może zmienić taktykę bo świat nie stoi w miejscu. Trzy tytuły pod rząd to i tak super dokonanie. 

Chile - rewelacja, z sercem i zębem. Agresja, siła, walka o każdy metr boiska. Opłacało się. 

 

PS

Przed ostatnim, meczem o nic, sparingiem z Australią, aktualny mistrz świata ma bilans bramkowy 1-7. Jedyna bramka po kontrowersyjnym karnym. Nie zazdroszczę Hiszpanom i kibicom tego zespołu. Chyba nikt nie spodziewał się takiego, nie bójmy się tego słowa, upadku. 

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

i z Iranem by nie dali rady :) Emerycka tiki taka na własnej połowie...

Ty sam jesteś emeryt :). Następny kurde co widział coś, czego nie było. Dzisiaj Hiszpania zagrała tiki-takę przez kilka minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pierwszy raz w historii mistrz świata jest już out po drugim meczu - ale jaja! ;)

Cóż "król" okazał się "nagi"....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy, pierwszy. Francja w 2002 po porażce z Danią w 3 meczu, i Włochy w 2010 po meczu ze Słowacją, w 3 meczu, to akurat pamiętałem. Resztę sprawdziłem - Brazylia w 1966 też w trzecim. Hiszpania ustanowiła swoisty rekord. 

 

PS

Włosi w 1950 tez po drugim meczu ale wtedy w grupie mieli 3 zespoły, przegrali ze Szwecją i wygrali z Paragwajem.

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się cieszę z porażki Hiszpanów ;) ,nigdy im nie zapomnę Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie .... ;),popsuli mi 21 urodziny.

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Song idiota, gorzej dał niż Pepe.

 

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, tak debilnego zachowania na takim poziomie się nie spodziewałem. 

I cały misterny plan wyeliminowania Brazylii wziął w łeb - a wystarczyło aby Kamerun wygrał dwa mecze a Meksyk jeden lub zremisował z Chorwacją...

;)

 

PS

Ale teraz Hiszpanie poczują to co Polacy wielokrotnie - mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor ;).

Edytowane przez mw75

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ale teraz Hiszpanie poczują to co Polacy wielokrotnie - mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor ;).

 

Hiszpanie tak naprawdę nigdy nie poczują tego, co Polacy. Nasza reprezentacja wygrywa już tylko z drużynami pokroju San Marino. W piłce nożnej nie znaczymy kompletnie nic. Szkoda tylko, że kibice nie potrafią się zjednoczyć i zorganizować solidarny bojkot repry. Przestańmy chodzić na mecze. Jak nasi kopacze zaczną grać przy pustych trybunach, to może wreszcie coś zrozumieją. A co do Hiszpanii - odgrażali się, że pokażą tiki-takę i na gadaniu się skończyło. Problem tkwi w trenerze. Ten przywiązany do nazwisk nie zauważył, że jego ulubieńcy odnotowują spadek formy. ME powinny być już sygnałem ostrzegawczym no ale podobno zwycięzców się nie sądzi więc wszystko zostało po staremu. Teraz się to zemściło jednak idzie już nowe pokolenie młodych, zdolnych, którzy mają głód sukcesu. Za kilka lat Hiszpania znów będzie wielka. To tylko kwestia czasu i zmian osobowych w składzie reprezentacji.

Edytowane przez Magik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Wszystko w sprawie gry Hiszpanów się wyjaśniło :D

 

10473488_841899449172300_608460027399852

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy chociaż honor obronią?

 

Wysłane z BlackBerry Z30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

. Problem tkwi w trenerze. Ten przywiązany do nazwisk nie zauważył, że jego ulubieńcy odnotowują spadek formy. ME powinny być już sygnałem ostrzegawczym no ale podobno zwycięzców się nie sądzi więc wszystko zostało po staremu.

tak jak nigdy teraz sie z Toba w 100% zgadzam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Hiszpanie tak naprawdę nigdy nie poczują tego, co Polacy. Nasza reprezentacja wygrywa już tylko z drużynami pokroju San Marino. W piłce nożnej nie znaczymy kompletnie nic. Szkoda tylko, że kibice nie potrafią się zjednoczyć i zorganizować solidarny bojkot repry. Przestańmy chodzić na mecze. Jak nasi kopacze zaczną grać przy pustych trybunach, to może wreszcie coś zrozumieją. A co do Hiszpanii - odgrażali się, że pokażą tiki-takę i na gadaniu się skończyło. Problem tkwi w trenerze. Ten przywiązany do nazwisk nie zauważył, że jego ulubieńcy odnotowują spadek formy. ME powinny być już sygnałem ostrzegawczym no ale podobno zwycięzców się nie sądzi więc wszystko zostało po staremu. Teraz się to zemściło jednak idzie już nowe pokolenie młodych, zdolnych, którzy mają głód sukcesu. Za kilka lat Hiszpania znów będzie wielka. To tylko kwestia czasu i zmian osobowych w składzie reprezentacji.

Oczywiście, że Hiszpanie nigdy nie poczują tego, co Polacy. Zawsze mieli wielu wspaniałych piłkarzy - my mieliśmy co najwyżej dwa niepełne pokolenia. Zawsze mieli wspaniałą ligę i dalej ją będą mieć. A my... ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.