Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[Lincoln Six Echo 70749]

Znowu z półki z albumami na sezon jesienno-zimowy.

Chociaż  sam album ukazał się w lipcu. Miałem wtedy... niecałe 15 lat.  Słuchałem wszystkiego, do czego można się było dorwać w późnym PRL: AC/DC, punk rocka, Maanam, Electric Light Orchestra, italo-disco, Metallica, Siekiera, James Brown, Marillion, Kraftwerk, Black Sabbath, Boney M, the Police... To tak, żeby dać wyobrażenie o "ogólnej spójności".  I nagle, któregoś dnia latem, kiedy starszych nie było w domu i miałem jedną z nielicznych szans na wyyebanye głośnikami pod dupska sąsiadów z góry, włączyłem sprzęt z zamiarem armagedonizowania i... opipiałem! Nie znałem wcześniej takiej muzyki. Do niczego, co znałem, nie pasowała. Do mnie to już na pewno! Kompletnie jakaś taka "nie moja". I sam nie wiem dlaczego, pomyślałem wtedy: "Kufa, to będzie super gwiazda". Serio. Nie wiem, dlaczego tak pomyślałem. Ale już od tamtego dnia NIGDY mnie jej (no i, naturalnie, Stuarta Matthewmana - nie zapominajmy "kto za tym głosem stoi"  ) muzyka nie opuściła. 

 

 

 

 

Teledysków Wam też nie poskąpię, bo chociaż głos idealny, to w połączeniu z resztą... no... Diamond Life... 

 

 

 

 

[mroova 6254]

45 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Znowu z półki z albumami na sezon jesienno-zimowy.

 

Sade Adu też oczywiście chętnie posłucham.

Coś biomet musiał być "niehalo" bo u mnie taki lajcik dziś dwukrotnie poleciał:

 

[Lincoln Six Echo 70749]

1 godzinę temu, mroova napisał(-a):

Sade Adu też oczywiście chętnie posłucham.

Coś biomet musiał być "niehalo" bo u mnie taki lajcik dziś dwukrotnie poleciał:

 

Mój kolega, którego znam od lat szczenięcych, a obecnie mieszka na tzw. drugim końcu świata (Daleki Wschód) jest chyba największym fanem Double, jakiego znam. Ponieważ obaj mamy już wczesne stadium Alzheimera  , to - kiedy spotykamy się coraz bardziej sporadycznie (tak średnio raz na pół roku albo rzadziej) - pyta mnie zawsze: "Pamiętasz ten kawałek?" Mówi, rzecz jasna, o "The Captain of Her Heart".   

[Jacek K. 1330]

Świetny cover, świetnego utworu

 

 

[Osmodeusz 11207]

 

 

 

[Lincoln Six Echo 70749]

Wieczór francuski.  

 

 

 

 

[Osmodeusz 11207]

19 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Wieczór francuski.  

 

idę w to 

 

 

[satanic 15767]

 

[colector 735]

lekko przy piątku

 

[Wamo 9015]

 

Lubię energię tego utworu, choć moje leki zaczęły już działać i jestem uspokojony 😉

[Jacek K. 1330]

W ub. roku w 50 rocznicę nagrano ponownie cały ten koncertowy album, jednak ja wracam do oryginału - to wykonanie jest IMO najlepsze

 

 

 

[Lincoln Six Echo 70749]

Punk's Not Dead! 

 

 

 

 

[Bugs 4586]

Polecam na jesienno/zimowe wieczory, kapitalna płyta

 

 

[Artur74 51960]

W dniu 30.11.2024 o 19:25, Bugs napisał(-a):

Polecam na jesienno/zimowe wieczory, kapitalna płyta

 

 

Zgadzam się, z przyjemnością można posłuchać każdej jego płyty 

I trzeba przyznać, że Manson też w dobrej formie 

[mariusz9a 19937]

[Lincoln Six Echo 70749]

Urodzinowy Ozzy dzisiaj. 

 

 

[kingcrimson 16907]

W czasach muzycznej tandety i komercji to niezmiennie robi potężne wrażenie.

 

[mroova 6254]

Te motywy "lala ..." i "bumtarara" z "Szewc zabija szewca"  nuciłem córce, gdy była niemowlakiem, żeby ją zabawić. A kiedyś podczas wizyty pediatra dwukrotnie zdębiała, gdy zanuciłem "lala ..." z Kołysanki Komedy - najpierw z przerażenia co ja nucę dziecku ("Dziecko Rosemary"), a potem z wrażenia jak ją to uspokoiło (był to jeden z utworów puszczanych przy usypianiu, obok Heart's Horizon Ala Jarreau itp.).

Z Siekiery tego najczęściej słucham:

 

Edytowane 4 Grudnia 2024 przez mroova
Niewłaściwy załącznik

[satanic 15767]

 

[Lincoln Six Echo 70749]

Władysław Sendecki napisał mi, że niedługo nowy album. Jupi! 

 

 

 

[mroova 6254]

Biuro, czyli wspomniany przeze mnie Al Jarreau (cała płyta wyśmienita) na słuchawkach:

 

[satanic 15767]

 

[jimmy6 2373]

 

 

Tydzień po koncercie, a nadal mnie trzyma! Tupię nogą pod biurkiem w pracy 🙃

[satanic 15767]

 

[kingcrimson 16907]

Do tej pory słuchałem w streamingu ale co nośnik fizyczny to nośnik fizyczny.