Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[Kangie 7]

Ja pie..... Pająk robi wrażenie!!!!!

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Kangie

[Jimi Jump 0]

Ja ostatnio słucham w pracy Jazzu, smooth jazzu, i jakoś dziwnie się na mnie "ludzie" patrzą

 

Ja rozumiem że mogli by się krzywić na Milesa Davisa, Herbie Hancock'a,

 

Natomiast w trasie wałkuję ostatnio Dream Theater jako zaprawę na koncert 28

 

 

Niesamowita płyta. Polecam !

[Gość McIntosh]

Żeby nie tworzyć oddzielnego wątku, informację wrzucam tutaj. Niestety stało się... Amy Winehouse nie żyje. Szkoda, bo tworzyła wartościową muzykę, ale przy jej trybie życia wiele osób przypuszczało, że szybko zgaśnie.

 

http://www.youtube.com/watch?v=KUmZp8pR1uc&ob=av2n

 

Zmarła w wieku 27 lat tak jak Janis Joplin, Kurt Cobain... ech .

Edytowane 23 Lipca 2011 przez McIntosh

[Solve 177]

Szkoda, miała naprawdę dobre piosenki - Valery

 

 

A ja ostatnio wałkuję dvd z koncertu Linkin Park

[Jimi Jump 0]

Amy Winehouse - no troszkę się doigrała, aczkolwiek szkoda dziewczyny bo głos miała świetny, a muzyka którą tworzyła była w miarę ambitna i wyróżniała się na tle otaczającego nas komercyjnego chłamu.

 

Co do LP na żywo ... kolega który miał okazję być na ich koncercie stwierdził że w studio niestety lepiej brzmią, na żywo słabiutko.

Edytowane 23 Lipca 2011 przez Jimi Jump

[Gość McIntosh]

Amy Winehouse - no troszkę się doigrała, aczkolwiek szkoda dziewczyny bo głos miała świetny, a muzyka którą tworzyła była w miarę ambitna i wyróżniała się na tle otaczającego nas komercyjnego chłamu.

 

To prawda. Śmierć Amy to duża strata. Poza tym, szkoda jej nie tylko jako muzyka, ale przede wszystkim człowieka. Ja przeważnie słucham zupełnie innej muzy. Moje klimaty to przede wszystkim Slipknot, Metallica, Soulfly, Pantera itp.. Ale czasami dla innych gatunków muzycznych robię wyjątek i Amy była właśnie takim wyjątkiem. Poza tym, lubię jazz i chętnie słucham Johna Coltrane, a z klasyki to Guliano Carmignola. Jak ten gość gra na skrzypcach to .

[Kangie 7]

Ostatnio tylko Niemen! Naprawdę nie wiedziałem, że ten Artysta tyle ciekawych utworów skomponował! Ubolewam, że nie byłem na jego żadnym koncercie! Long Play "Enigmatic" rządzi! Ponoć swojego czasu był to najlepszy album rockowy w Polsce!

 

 

 

 

P.S. Kiedyś wielbiłem Metallikę i Iron Maiden ponad wszystko. Od ok. 3 tygodni zrozumiałem co to prawdziwa sztuka przez duże "S". Czesław był i nadal jest mistrzem!

 

 

I to. Świetne!!

 

http://www.youtube.com/watch?v=AV36PMHcl5M

Edytowane 24 Lipca 2011 przez Kangie

[Gość McIntosh]

W tej muzyce słychać wpływ Jimiego Hendriksa. Tak naprawdę to Jimi wyprzedził swoją epokę. Niemen był porządku, ale dla mnie z tamtego okresu nie ma nic lepszego od Hendriksa i Led Zeppelin. Co do Metaliki, to uważam ich za jeden z najwybitniejszych zespołów w historii muzyki w ogóle. Po prostu, czapki z głów. Lars, James i Kirk to połączenie doskonałe. Tylko Cliffa nie mogę odżałować. Jego brak jest widoczny.

[Dmn 9]

http://www.youtube.com/watch?v=T0DJeMIpxhc

[Solve 177]

Co do LP na żywo ... kolega który miał okazję być na ich koncercie stwierdził że w studio niestety lepiej brzmią, na żywo słabiutko.

 

 

O ile dobrze pamiętam - byli supportem przed Stones - widziałem kawałek i niestety muszę przyznać rację.

[armian 11]

muzyka to ważna gałąź drzewa mojego życia. u mnie na przemian Luxtorpeda oraz Armian "Ultima Thule"

Pierwszy porusza się w istotnych tematach , oprawionych w fenomenalną formułę:

 

http://www.youtube.com/watch?v=-hqbkY1-iLQ&feature=player_detailpage

Edytowane 24 Lipca 2011 przez armian

[Kangie 7]

Co do Metaliki, to uważam ich za jeden z najwybitniejszych zespołów w historii muzyki w ogóle. Po prostu, czapki z głów. Lars, James i Kirk to połączenie doskonałe. Tylko Cliffa nie mogę odżałować. Jego brak jest widoczny.

Też tak uważam, ale z jednym wyjątkiem. Oni też się wzorowali na Black Sabbath, Kiss, Motorhead. Posłuchaj Mariusz Motorhead i zobaczysz ile riffow Metallica skopiowała - kilka pierwszych albumów. Jednak stworzyli swój styl. Byłem na ich koncercie ze 4 razy. 7 razy na Iron Maiden, raz na Motorhead teraz w czerwcu w Wawie.

Hendrix wymiata, bo był pierwszy. Technicznie średni, ale innowacyjny i twórczy. Niemen z kolei technicznie doskonały, innowacyjny i twórczy. I przede wszystkim nasz, bo polski

[Gość McIntosh]

Też tak uważam, ale z jednym wyjątkiem. Oni też się wzorowali na Black Sabbath, Kiss, Motorhead. Posłuchaj Mariusz Motorhead i zobaczysz ile riffow Metallica skopiowała - kilka pierwszych albumów. Jednak stworzyli swój styl. Byłem na ich koncercie ze 4 razy. 7 razy na Iron Maiden, raz na Motorhead teraz w czerwcu w Wawie.

Hendrix wymiata, bo był pierwszy. Technicznie średni, ale innowacyjny i twórczy. Niemen z kolei technicznie doskonały, innowacyjny i twórczy. I przede wszystkim nasz, bo polski

 

Każdy się na kimś wzorował. Trudno od tego uciec. Niektórzy twierdzą, że heavy metal zapoczątkowali Led Zeppelin. Dla mnie Metallica jest niepowtarzalna, a płyta "Master of Puppets" to mistrzostwo świata. Co do naszych wykonawców, to ja chyba najbardziej lubiłem grupę Kobong. Ceniłem ich za oryginalność i kawał solidnego pier..lnięcia.

 

http://www.youtube.com/watch?v=hRfj1rn_Y54

[karol1302 189]

a ja dzisiaj wybywam na tydzień do Finlandii, a w trasie przygrywać mi będzie cała masa grajków spod znaku funk & jazz, na czele z Maceo Parkerem

[carlito1 66]

Temu to dobrze

[Degustatorr Noir 7]

Szkoda Amy - wielki talent, wspaniały głos. Lubiłem jej posłuchać od czasu do czasu.

 

Mariusz

 

W mojej ocenie KOBONG to najwybitniejszy polski zespół, jeżeli mówimy o ciężkich brzmieniach. Wprowadzili niesamowitą świeżość do tej muzyki, energia bijąca z ich utworów jest porażająca...

 

A ja dzisiaj słucham sobie...

 

[Lachu 0]

DOWN - genialny band

Był ktoś na koncertach jak grali w Polsce?

[Gość McIntosh]

Szkoda Amy - wielki talent, wspaniały głos. Lubiłem jej posłuchać od czasu do czasu.

 

Mariusz

 

W mojej ocenie KOBONG to najwybitniejszy polski zespół, jeżeli mówimy o ciężkich brzmieniach. Wprowadzili niesamowitą świeżość do tej muzyki, energia bijąca z ich utworów jest porażająca...

 

Zgadzam się z Twoją oceną. Brakuje Roberta Sadowskiego. Ciekawe jaki projekt powołałby jeszcze do życia gdyby żył . Teraz z naszych polskich ciężkich brzmień został mi już tylko genialny Behemoth...

 

 

... no i Vader. Co do Behemotha, to super, że Adam czuje się już na tyle dobrze, że od czerwca zespół wrócił do prób. Nie mogę się już doczekać takiego hałasu...

 

http://www.youtube.com/watch?v=Oey85FGHOHc&feature=relmfu

 

...i październikowej trasy koncertowej. Fajnie znów będzie growlować pod sceną...

 

I the Sun ov man

the offspring ov the stellar race

my halo fallen and crushed upon the earth

that I may bring balance to this world

 

I son ov perdition

from sheer nothingness transgressed

unto the highest self ? to utmost freedom

to explore the starry nature ov my rage...

[XLesio 15]

Sam mam we krwi raczej R&B i Reggae, ale ostatnio chodzę zmiażdżony nowym, polskim Folkiem..

 

http://www.youtube.com/watch?v=DEO8WQWSR4o&feature=player_detailpage

 

a po drugiej stronie barykady - nieśmiertelna gitara.

Np. Jego Wysokość Dave Matthews + Tim Reynolds

 

http://www.youtube.com/watch?v=KR3_CiHWJG0&feature=player_detailpage

 

[Rawicz 2]

Co do Kobonga - pełna zgoda. Kapitalny zespół.

[Kangie 7]

Dla mnie Metallica jest niepowtarzalna, a płyta "Master of Puppets" to mistrzostwo świata.

Ten album uważam za jeden z najlepszych Metalliki. "Orion Instrumental" - genialne!! Jak widać dobry utwór nie musi składać się ze słów. Instrumenty potrafią wprowadzić słuchacza w przepiękny i niepowtarzalny świat...

 

 

Teraz z naszych polskich ciężkich brzmień został mi już tylko genialny Behemoth...

... no i Vader.

Ja bym jeszcze nieskromnie dodał dwa polskie zespoły: Anima Damnata (w której 11 lat temu troszkę tam szarpałem druty ) oraz REDRUM, który jeszcze dużej kariery nie zrobił, ale życzę im pełni sukcesów!

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Kangie

[Gość McIntosh]

Ja bym jeszcze nieskromnie dodał dwa polskie zespoły: Anima Damnata (w której 11 lat temu troszkę tam szarpałem druty ) oraz REDRUM, który jeszcze dużej kariery nie zrobił, ale życzę im pełni sukcesów!

 

Ech, to już nie wróci. Na TVP 1 można było zobaczyć koncert Kobong, a zespoły nurtu death / trash metalowego wyrastały jak grzyby po deszczu. Z niektórymi z nich utrzymywałem nawet kontakt. Jedną z takich grup był Slashing Death. Lubiłem też Hazael, Pandemonium, warszawski Sparagmos. No i rzecz jasna Vader, ale oni od samego początku byli w zupełnie innej lidze metalowego łojenia.

[Degustatorr Noir 7]

Nie no, są jeszcze dobre polskie kapele, żeby wymienić chociażby BLINDEAD czy RIVERSIDE.

 

A ostatnio wpadł mi w ucho nowy projekt Litzy - LUX TORPEDA.

[zdzisrod 0]

Dziś miałem parę gorących dyskusji na Forum. Jak to w życiu - bardziej trafne i mniej trafne.

Cały czas przy tym wszystkim słuchałem tylko tej jednej piosenki. Jeśli te wielkie dzieła NIEMENA można nazwać piosenkami.

 

[Darek-zegarek 2]

Herkules nad Warszawa

W rytm....

http://www.youtube.com/watch?v=ovlvjOoTi7s

Edytowane 1 Sierpnia 2011 przez Darek-zegarek