TomcioMiki 63005 #17676 Napisano 26 Stycznia I jest blokowany 😁😁😁 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pamiko 7165 #17677 Napisano 26 Stycznia 8 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20278 #17678 Napisano 26 Stycznia 1 godzinę temu, Pamiko napisał(-a): Co pieseł taki smutny 😁? Czy znudzony? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pamiko 7165 #17679 Napisano 26 Stycznia 43 minuty temu, loco50 napisał(-a): Co pieseł taki smutny 😁? Czy znudzony? Nienawidzi zimy😊 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirek 1969 1331 #17680 Napisano 26 Stycznia 47 minut temu, Pamiko napisał(-a): Nienawidzi zimy😊 Zima go zaskoczyła. Miał być śnieg,mróz,zaspy.A tu wiosna😀 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20278 #17681 Napisano 26 Stycznia 5 godzin temu, Pamiko napisał(-a): Nienawidzi zimy😊 Rozumiem. Ja też 😁 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
p.r.p. 13123 #17682 Napisano 26 Stycznia Popołudnie z Zizzitem. 5 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sierżant Julian 1913 #17683 Napisano 26 Stycznia (edytowane) W dniu 24.01.2025 o 09:00, Burns napisał(-a): Chore, bezmyślne przepisy: - picia nie można, ale ze sklepów bezcłowych z odpowiednim narzutem już można, - powerbank na pokład, - zapalniczki na poklad. No to spirytus + powerbank + zapaliczka + torba ze swetrem i bluzą = można wzniecić na pokładzie taki pożar, że hej... Z bezcłowego to raczej byłyby perfumy, większość napitków się nie nadaje. Roztwór alkoholu płonie dopiero od jakichś 50-60%. Perfum nie jestem pewien, ale zakładam, ze mogą mieć większy woltaż. Ale jeśli zapalniczka, to może w bezcłowym można też nabyć np. płyn do Zippo? Wcale bym się nie dziwił, a wtedy i alkohol niepotrzebny. W dniu 25.01.2025 o 20:46, przemekspce napisał(-a): Mając wybór miedzy Sebką a Shamanem do codziennego noszenia nawet bym się nie zastanawiał, mimo sympatii do Spyderco, ergonomii i wygodniejszego otwierania. U mnie rolę Sebki pełni SlyszBowie😉 Mnie jakoś Sebenza nie zachwyciła, jak swoją Inkosi gdzieś posiałem to nie tęskniłem i wróciłem do Spyderco. Połączenie wyjątkowej wygody otwierania z praktyczną fakturą okładzin i płaskością w kieszeni urzeka mnie. W dodatku gdy tylko mogę, to wybieram semi-serrated, ostrze jest do wszystkiego, a część piłowata do specjalnych poruczeń. Co prawda w tej chwili zostałem z Byrdem (Harrier), który z grubsza ma te same zalety, ale Spyder z powrotem na shortliście. Edytowane 26 Stycznia przez Sierżant Julian 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17684 Napisano 26 Stycznia (edytowane) Zapalniczkę jak masz w rejestrowanym to razem z powerbonkiem każą zabrać do podręcznego, tylko przez bramki przejeżdża w kuwecie. Wełniany sweter jara się bez alkoholu, spiryt czyli ponad 90% też był kiedyś do kupienia. Wagon pokruszonych fajek to też będzie nieźle sianko na ognisko. Perfumy ? Pewnie tak, Przemysławka i Brutal jarały się obecne frnszuskie luisz witą i podobne do spradzenia.⁹ Może są jeszcze dezodoranty w sprayu ? To już byloby ideolo.... Myślę że lekko jest 50 sposobów na rozpalenie nie tylko ogniska a całego stosu. Samolot niby jest z materiałów niepalnych, ale zadymienie plus ubrania ludzi i to wszystko narobiłoby niezłego ambarasu w akcie sabotażu. Byrd i Harrier to fajne nożyki, ale to tandeciaki, więc gdzie to twoje inkosi ? Edytowane 26 Stycznia przez Burns 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sierżant Julian 1913 #17685 Napisano 27 Stycznia (edytowane) 10 godzin temu, Burns napisał(-a): Zapalniczkę jak masz w rejestrowanym to razem z powerbonkiem każą zabrać do podręcznego, tylko przez bramki przejeżdża w kuwecie. Wełniany sweter jara się bez alkoholu, spiryt czyli ponad 90% też był kiedyś do kupienia. Wagon pokruszonych fajek to też będzie nieźle sianko na ognisko. Perfumy ? Pewnie tak, Przemysławka i Brutal jarały się obecne frnszuskie luisz witą i podobne do spradzenia.⁹ Może są jeszcze dezodoranty w sprayu ? To już byloby ideolo.... Myślę że lekko jest 50 sposobów na rozpalenie nie tylko ogniska a całego stosu. Samolot niby jest z materiałów niepalnych, ale zadymienie plus ubrania ludzi i to wszystko narobiłoby niezłego ambarasu w akcie sabotażu. Byrd i Harrier to fajne nożyki, ale to tandeciaki, więc gdzie to twoje inkosi ? Ta mówię, że zgubiłem w terenie i nie tęsknię. Nie leżał mi do ręki. Pewnie gnije gdzieś w bagnach Białowieży, chyba że jakiś dzielny pogranicznik znalazł i używa. A harriera polubiłem, ale właśnie chcę go zastąpić tym nowym modelem Spyderco, który jest tej samej wielkości. Chociaż tak raczej dla samej marki, bo harrier dobrze służy na razie. Z Chrisa Reeve miałem jeszcze dużego full tanga Pacific, ale właściwie był taki do reprezentacji i zabijania, a mniej do zwykłej roboty. Ostatecznie dałem go w prezencie kumplowi, który w wojsku przeszedł na zawodostwo, a że był w zwiadzie, to wyszło, że się ucieszy jak będzie miał prawdziwy nóż bojowy. Jak już gdzieś wcześniej pisałem, mnie w charakterze dużego terenowego najbardziej pasował Col Moschin od Extremy. Spory nóż, ale nie tasak, tylko straszna brzytwa, której zresztą udało mi się ukruszyć czubek 🙂 Edytowane 27 Stycznia przez Sierżant Julian 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17686 Napisano 27 Stycznia 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
void 176 #17687 Napisano 27 Stycznia W dniu 25.01.2025 o 20:33, Osmodeusz napisał(-a): Co do samego Pająka, też nigdy fanem nie byłem, dziś próbujemy się zakumplować z Shamanem który gości w mojej kieszeni od jakiegoś czasu, i w porównaniu z Sebenzą którą przez ok. 15 lat nosiłem w portkach, to przepaść - duży, ciężki byk … ale co ciekawe i bardzo mi się spodobało, to właśnie ta „dziurka” robi robotę. Jestem w stanie szybko go otworzyć praktycznie w każdej pozycji, intuicyjnie czy to kciukiem czy palcem serdecznym bez jakiś wcześniejszych „treningów”, i prostota tego ostrza - osobiście nie lubię udziwnień w postaci zębów, piłek czy fałszywek. Opis brzmi, jakbyś był modelem Bodacious, który jest nomen omen bykiem, bardzo podobnym, ale za to płaskim, więc w kieszeni będzie lepiej leżeć. Do tego ma znacznie dłuższą krawędź tnącą. Od siebie dorzucę brytyjską klasykę - Arthur Wright. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osmodeusz 11325 #17688 Napisano 27 Stycznia (edytowane) 46 minut temu, void napisał(-a): Opis brzmi, jakbyś był modelem Bodacious, który jest nomen omen bykiem, bardzo podobnym, ale za to płaskim, więc w kieszeni będzie lepiej leżeć. Do tego ma znacznie dłuższą krawędź tnącą. Poza chwytem znaczącej różnicy nie dostrzegłem, Shaman leży w łapie bardzo fajnie i pewnie się go trzyma, także tu plus dla Shamana Bodacious, wydaje się mniej wygodny przy dłuższym „gmeraniu” - ale to jedynie moje odczucia, a i dłużej nim nie „gmerałem” bo nie posiadam na codzień Edytowane 27 Stycznia przez Osmodeusz 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17689 Napisano 27 Stycznia Fajna wersja Shaman. Twój nóż czy z internetu? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirek 1969 1331 #17690 Napisano 27 Stycznia 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario1971 67170 #17691 Napisano 27 Stycznia 3 godziny temu, Osmodeusz napisał(-a): Poza chwytem znaczącej różnicy nie dostrzegłem, Shaman leży w łapie bardzo fajnie i pewnie się go trzyma, także tu plus dla Shamana Bodacious, wydaje się mniej wygodny przy dłuższym „gmeraniu” - ale to jedynie moje odczucia, a i dłużej nim nie „gmerałem” bo nie posiadam na codzień Czy ten Shaman dobrze układa się w łapce? Wrzuć proszę jakieś foto "nadgarstkowe"! 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osmodeusz 11325 #17692 Napisano 27 Stycznia Godzinę temu, mario1971 napisał(-a): Czy ten Shaman dobrze układa się w łapce? Wrzuć proszę jakieś foto "nadgarstkowe"! Mi układa się bardzo fajnie, i przy mocnym nawet uścisku nie czuje dyskomfortu. W lewej dłoni już uwiera mnie klips pod małym palcem - ale ja praworęczny jestem 😂 i fotki na szybko… 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17693 Napisano 27 Stycznia Jaki jest ref. tego noża w micarcie ? Fajna wersja, jak sprawuje się ta rękojeść, łapie przebarwienia ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17694 Napisano 27 Stycznia (edytowane) W dniu 20.11.2024 o 23:29, Osmodeusz napisał(-a): No to teraz ja, zupełnie na chłodno 😉 Na początek kilka miłych słów o Shamanie, jak wspominałem wcześniej nigdy fanem Pająków nie byłem, jakoś drażniła mnie ta „dziurka” w którą wiecznie coś włazi. Do rzeczy, samo wykonanie noża - no widać że Spyderco się przykłada, nic tu nie lata, nie odstaje - jest spasowane elegancko. Otwieranie „z palca” robi wrażenie, pewnie też przez sam ciężar główni czuć kopnięcie, i nawet nie wprawionemu użytkownikowi w tej kwestii (np. ja 😉) udaje się za każdym razem - miło i też przez sam rozmiar pewnie - dość efektownie się nim „klika” - także mechanika bez najmniejszego zarzutu 👍 Teraz trochę minusów, na pierwszy rzut oka rzuca się rozmiar tego foldera, szczególnie grubość głowni, która w nożu składanym ni jak do mnie przemawia - po ciula tyle blachy? Druga sprawa to, przez umiejscowienie klipsa, nie da się go zupełnie ukryć w kieszeni portek - z daleka praktycznie widać, że jesteś w posiadaniu „bydlaka” w spodniach - wciąż o nożu mówię 😜 Reasumując, tak jak wspomina @przemekspce i @loco50 - do cięższych prac, może się nadaje - tu osobiście wolę fixeda, jakoś bardziej im ufam i bezpieczniej się czuję, na EDC jednak mi nie przypasował - także w kieszeni zostanie moja stara mała sebenza. Ten nadaje się do nerki, plecaka, bądź głębokich spodni bojówek 3 godziny temu, Osmodeusz napisał(-a): Mi układa się bardzo fajnie, i przy mocnym nawet uścisku nie czuje dyskomfortu. W lewej dłoni już uwiera mnie klips pod małym palcem - ale ja praworęczny jestem 😂 i fotki na szybko… 8 godzin temu, Osmodeusz napisał(-a): Poza chwytem znaczącej różnicy nie dostrzegłem, Shaman leży w łapie bardzo fajnie i pewnie się go trzyma, także tu plus dla Shamana Bodacious, wydaje się mniej wygodny przy dłuższym „gmeraniu” - ale to jedynie moje odczucia, a i dłużej nim nie „gmerałem” bo nie posiadam na codzień Ty Ekspert, doradca: - nóż był bee - teraz jest cool - i na dodatek posługujesz się zdjęciami z netu lub prtscn wycinków z filmów Nóż w micarcie to zupełnie inny nóż, niż ten który pokazujesz w ręce (stal klingi 15V vs S30V, Zakładając, że dziary masz tylko na lewej a na prawej nie). Mógłbym jeszcze długo pisać, ale po co szkoda czasu na ciebie i twoje farmazony. Może znajdź sobie inny temat skoro masz tu wszystkich za debili...(może w innym nabiorą się, że jesteś tylko mistrzem googla) Edytowane 27 Stycznia przez Burns 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20278 #17695 Napisano 27 Stycznia Rzeczony wyżej ER Col Moschin to ładny, tak po włosku dizajnerski nóż o bardzo ograniczonej funkcjonalności z racji bardzo krótkiego chwytu ( wielkoręki nie ma jak go złapać) a wydatny jelec uniemożliwia oparcie kciuka na grzbiecie klingi. Dużo bajeru z racji sygnowania przez włoską jednostkę specjalną, dużo kasy i zero ergonomii. Tu z tanim Ontario RAT 3 w podobnej wielkości i o niebo lepszej użyteczności. O Badacious pisałem już wyżej, że mocny konkurent dla Shamana ale ten drugi jednak przyjemniej leży w ręce z racji wyoblonych krawędzi chwytu. Bodacious ok,ale jednak Shaman. Oczywiście to tylko subiektywna ocena. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osmodeusz 11325 #17696 Napisano 27 Stycznia (edytowane) 2 godziny temu, Burns napisał(-a): Ty Ekspert, doradca: - nóż był bee - teraz jest cool - i na dodatek posługujesz się zdjęciami z netu lub prtscn wycinków z filmów Nóż w micarcie to zupełnie inny nóż, niż ten który pokazujesz w ręce (stal klingi 15V vs S30V nim zacząłeś pisać te bzdury, wystarczyło sprawdzić stronę https://www.spyderco.com/?s=SHAMAN, choć z powyższego można wywnioskować, że nie rozumiesz tego co czytasz 2 bądź 3 rodzaje Micarty dla wersji brązowej i zielonej i dodatkowe różne blachy CPM S90V Z-Wear CPM CRU-WEAR 2 godziny temu, Burns napisał(-a): Zakładając, że dziary masz tylko na lewej a na prawej nie). Mógłbym jeszcze długo pisać, ale po co szkoda czasu na ciebie i twoje farmazony. Może znajdź sobie inny temat skoro masz tu wszystkich za debili...(może w innym nabiorą się, że jesteś tylko mistrzem googla) Jeśli tylko taka twoja wola, możesz obejrzeć obie ręce z bliska ba - może nawet numer buta poznać, wystarczy że wyślesz adres na PW i poznasz mnie bliżej Także "odbij w lewo" niezbyt mądry chłopaku, bo znów intelektem nie błysnąłeś - tak w dziale HI-FI jak i tu, napiąłeś się i ... pobrudziłeś jedynie spodnie Zapraszam serdecznie do kontaktu tu już koniec dyskusji niskich lotów, żeby odwiertem w szambie tego nie nazwać P.S za dobrą forumową radą lądujesz w "ignorowanych" także jedynie PW Edytowane 27 Stycznia przez Osmodeusz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sierżant Julian 1913 #17697 Napisano 28 Stycznia (edytowane) 3 godziny temu, loco50 napisał(-a): Rzeczony wyżej ER Col Moschin to ładny, tak po włosku dizajnerski nóż o bardzo ograniczonej funkcjonalności z racji bardzo krótkiego chwytu ( wielkoręki nie ma jak go złapać) a wydatny jelec uniemożliwia oparcie kciuka na grzbiecie klingi. Dużo bajeru z racji sygnowania przez włoską jednostkę specjalną, dużo kasy i zero ergonomii. Tu z tanim Ontario RAT 3 w podobnej wielkości i o niebo lepszej użyteczności. O Badacious pisałem już wyżej, że mocny konkurent dla Shamana ale ten drugi jednak przyjemniej leży w ręce z racji wyoblonych krawędzi chwytu. Bodacious ok,ale jednak Shaman. Oczywiście to tylko subiektywna ocena. Widoczny na zdjęciu powyżej Col Moschin to jego skrócona wersja C (zapewne od "corto"), służąca być może do dłubania w zębach (może jednak nie do dłubania, na walce nożem bojowym mało się znam, ale mnie też ta krótka rękojeść wydaje się dziwna). W każdym razie wersja zdecydowanie kompaktowa w porównaniu z oryginalną. Tego małego nigdy nie miałem w ręce. Projekt oryginalny wygląda następująco: Edytowane 28 Stycznia przez Sierżant Julian 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63005 #17698 Napisano 28 Stycznia Normalnie jak Spyderco 😁😁😁 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4453 #17699 Napisano 28 Stycznia (edytowane) 10 godzin temu, Osmodeusz napisał(-a): nim zacząłeś pisać te bzdury, wystarczyło sprawdzić stronę https://www.spyderco.com/?s=SHAMAN, choć z powyższego można wywnioskować, że nie rozumiesz tego co czytasz 2 bądź 3 rodzaje Micarty dla wersji brązowej i zielonej i dodatkowe różne blachy CPM S90V Z-Wear CPM CRU-WEAR Jeśli tylko taka twoja wola, możesz obejrzeć obie ręce z bliska ba - może nawet numer buta poznać, wystarczy że wyślesz adres na PW i poznasz mnie bliżej Także "odbij w lewo" niezbyt mądry chłopaku, bo znów intelektem nie błysnąłeś - tak w dziale HI-FI jak i tu, napiąłeś się i ... pobrudziłeś jedynie spodnie Zapraszam serdecznie do kontaktu tu już koniec dyskusji niskich lotów, żeby odwiertem w szambie tego nie nazwać P.S za dobrą forumową radą lądujesz w "ignorowanych" także jedynie PW Nawet linkując strzelasz sam sobie w kolano! Nadal nie ogarnąłeś, że posługując się czyimś zdjęciem wkleiłeś nóż, który formalnie nie istnieje. Albo jest podróbą, albo ktoś dokonał przekładki (taki miał widocznie kaprys) bo nigdy nie powstało 15V w mikarcie. W każdym razie to nie twój nóż, dlatego nic o nim nie wiesz. Ty masz sam siebie dodać do ignorowanych - zakumaj to wreszcie. Edytowane 28 Stycznia przez Burns 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario1971 67170 #17700 Napisano 28 Stycznia Osmo, groźby rodem z czasów piaskownicy, kiedy jeden dzieciak zdeptał drugiemu długo budowany zamek z piasku. Bądźmy poważni, to jest wątek +18. Serio, chcesz kopać po mordzie każdego oponenta? 😬 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach