miromat 38 #1 Napisano 30 Sierpnia 2010 Chyba nie było jeszcze takiego tematu, więc może wzbudzi zainteresowanie. Proponuję w tym miejscu pokazywać na forum efekty prac renowacyjnych tarcz starych zegarków wykonanych w paru znanych na forum miejscach, gdzie takowe usługi się wykonuje. Aby można było zobaczyć efekt takiego odnowienia, zamieszczajcie zdjęcia przed i po renowacji. Pozwoli to na ocenę zachowania maksimum autentyczności zegarka po tym zabiegu. Myślę też że można do tego rodzaju zabiegu na tarczy zegarka vintage, zaliczyć mycie lub czyszczenie tarczy, bez całkowitego jej odnowienia.Pozwoli to podjąć decyzję tym którzy się wahają, jaką metodą uratować zegarek przed niebytem. Czy odnawiać, czy tylko czyścić tarczę. Jeśli moderatorzy uznają że temat jest wartościowy dla forumowiczów, ze względów poznawczych i poglądowych, to może warto byłoby go podwiesić na początku działu. Do decyzji moderatora zostawiam, czy można podawać miejsca, gdzie się robiło renowację. Osobiście uważam że nie zaszkodziło by to. Wprawdzie byłaby to reklama dla tych firm, ale jednocześnie całkowicie neutralna i konstruktywna ocena ich prac przez użytkowników forum KMZiZ. Mogli by wtedy podjąć decyzję czy i gdzie w ogóle oddać tarczę. Jeżeli oni (firmy renowacyjne) czytają to forum, to myślę że zależy im, aby efekty ich działania były jak najlepsze. I aby zacząć, pokazuję wyniki odmłodzenia kilku tarcz w moich staruszkach. Dwie pierwsze tarcze były myte, Omega zaś całkowicie odnawiana.Wszelkie uwagi i krytyka mile widziane. Bumper National Watchprzed myciem: oraz po myciu: Atlantic Varldmastarur zegarek przed myciem: i zegarek po myciu: Omegaprzed renowacją: po renowacji: Pokazujcie efekty odświeżania swoich zegarków. Im więcej ich zobaczymy, tym bardziej wyrobimy sobie zdanie na temat tak kontrowersyjny, jakim jest renowacja tarcz. 0 Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spec26 0 #2 Napisano 30 Sierpnia 2010 Ładne zabiegi choć chyba Bumper National Watch oddałbym do malowania tarczy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cytochrom 46 #3 Napisano 30 Sierpnia 2010 Fajny temat i uzyteczny - pozwolilem sobie podklejic - zobaczymy jak sie bedzie rozwijac!!!!! Ponadto dobra droga byloby rozpoczecie zbierania w tym dziale skanow katalogow i dodatkow (idzie juz na jlc purist) - pomysl swietny - ulatwia weryfikacje oryginalnosci zegarkow - postaram sie poskanowac to co mam i zaczac temat. pozdrawiam Rafal 0 Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie Adam Wisniewski - Snerg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spec26 0 #4 Napisano 30 Sierpnia 2010 (edytowane) Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez spec26 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #5 Napisano 31 Sierpnia 2010 (edytowane) Do decyzji moderatora zostawiam, czy można podawać miejsca, gdzie się robiło renowację. Osobiście uważam że nie zaszkodziło by to. Wprawdzie byłaby to reklama dla tych firm, ale jednocześnie całkowicie neutralna i konstruktywna ocena ich prac przez użytkowników forum KMZiZ. Mogli by wtedy podjąć decyzję czy i gdzie w ogóle oddać tarczę. Jeżeli oni (firmy renowacyjne) czytają to forum, to myślę że zależy im, aby efekty ich działania były jak najlepsze. Moim zdaniem podawanie informacji, gdzie forumowicze mogą zrobić renowacje, czy naprawę zegarków nie jest typową reklamą i można ją dopuścić, natomiast jakby tu była jakaś ewidentna (zauważalna) krypto-auto reklama to oczywiście wycinamy. Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez Piotr Ratyński 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cytochrom 46 #6 Napisano 31 Sierpnia 2010 Piotrze - przez ostatnie lata zegarel troszke zrodel czesci vintage - mysle iz tez mogloby byc przdatne - ale nie chce robic reklamy - chodzi o ludzi obracjacych pozostalowsciami z upadlych zakladow zegarmistrzowskich - jako ze generalnie sytuacja z czesciami jest ciezka moze przyniesc to wiecej dobrego niz zlego pozdrRafal 0 Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie Adam Wisniewski - Snerg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spec26 0 #7 Napisano 31 Sierpnia 2010 (edytowane) Może zrobić po prostu galerię takich renowacji bez zbędnego pisania ponieważ później gdzieś ten fotki giną w temacie albo ograniczyć temat tylko do wstawienia zdjęcia ze swoim komentarzem i informacją gdzie została wykonana renowacja. Osoba przeglądająca forum sama oceni czy warto czy nie. Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez spec26 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ricardo216 104 #8 Napisano 31 Sierpnia 2010 Może zrobić po prostu galerię takich renowacji bez zbędnego pisania ponieważ później gdzieś ten fotki giną w temacie albo ograniczyć temat tylko do wstawienia zdjęcia ze swoim komentarzem i informacją gdzie została wykonana renowacja. Dokładnie tak, bo potem przez takich jak my trzeba będzie przedzierać się przez dziesiątki stron, aby cokolwiek pooglądać i wyszukać.Albo można zrobić dwa tematy- jeden same zdjęcia z informacjami autora i drugi temat rozdmuchany- ze zdjęciami i wszelkimi komentarzami. Choć to pewnie mało realne. Ale pomysł bardzo dobry- sam przymierzam się do renowacji jednego ze staruszków i taka pomoc to prawdziwy skarb 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #9 Napisano 31 Sierpnia 2010 Piotrze - przez ostatnie lata zegarel troszke zrodel czesci vintage - mysle iz tez mogloby byc przdatne - ale nie chce robic reklamy - chodzi o ludzi obracjacych pozostalowsciami z upadlych zakladow zegarmistrzowskich - jako ze generalnie sytuacja z czesciami jest ciezka moze przyniesc to wiecej dobrego niz zlego Hmm... Ja nie jestem przeciwny, a nawet jestem za, szczególnie jakbyś podał te źródła przy okazji odpowiedzi na zadane pytanie o części, ale nie jestem pewny jak inni, bo można to interpretować też, że jest niezgodne z regulaminem. Zapodaj to pytanie na forum moderatorów, może wypowiedzą się też pozostali. 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miromat 38 #10 Napisano 4 Września 2010 (edytowane) Tym razem trochę inaczej, pokażę tarczę którą chciałbym bardzo zrobić, ale niestety nie jest to takie proste, zakładając że chciałbym uzyskać efekt bardziej niż zadowalający. Jakoś nie rozwinęła się u nas jeszcze dziedzina naprawy porcelanowych tarcz kieszonek.Wprawdzie firma z Warszawy może wg oryginału zrobić metalowy zamiennik, podobno identyczny, ale nie będzie to już 100% oryginał. Gdyby tarcza była tak zniszczona, że aż trudno rozpoznawalna, pewnie bym się nie wahał. Ale tu wystarczy uzupełnić braki w środkowej części, wypełnić kilka spękań i poprawić kilka indeksów. Chyba pozostaje odłożyć zegarek na półkę i czekać na lepsze czasy. A teraz trochę bardziej humorystycznie (i tak to traktujcie) Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. No bo jak pomyśleć, to do wypełnień stomatologicznych jest przecież używany materiał ceramiczny, dość twardy i przylegający, dający się obrobić a co najważniejsze, stomatolog najpierw dobiera kolor wypełnienia do koloru zęba wg specjalnego wzornika na pasku, żeby plomba nie odznaczała sie od zęba. Czemu nie można by zrobić tak dobranego kolorystycznie wypełnienia na tarczy a później już obrobić we własnym zakresie? Największy problem to pewnie by był, skąd wziąść materiały dentystyczne i wzorniki barw do zrobienia takiej masy, no bo nie wyobrażam sobie dentysty który pracuje pochylony nad tarczą zegarka. No chyba że byłby to dentysta - forumowicz KMZiZ, któremu nie obojętny byłby los starej, zacnej kieszonki. pzdr ps. Rozmawiałem na privie dziś z Władysławem (tym od kieszonek). Ma zacząć eksperymentować z powłokami porcelanowymi i ich nakładaniem, zobaczymy co z tego będzie. Edytowane 4 Września 2010 przez miromat 0 Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #11 Napisano 4 Września 2010 Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. Myślę, że dentysta by dał radę powypełniać te ubytki na tarczy, ale czy dałby radę ja wystarczająco zamaskować? No bo największy problem, z tego co ja wiem to dobór koloru i materiału, który z czasem go nie zmienia, następnie to miejsce połączenia oryginalnej ceramiki z ceramika wypełniającą... często pęka z powrotem, bo materiały maja różną rozszerzalność cieplną i małą adhezję itd. itp. 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chronofil 133 #12 Napisano 4 Września 2010 Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. No bo jak pomyśleć, to do wypełnień stomatologicznych jest przecież używany materiał ceramiczny, dość twardy i przylegający, dający się obrobić a co najważniejsze, stomatolog najpierw dobiera kolor wypełnienia do koloru zęba wg specjalnego wzornika na pasku, żeby plomba nie odznaczała sie od zęba. Czemu nie można by zrobić tak dobranego kolorystycznie wypełnienia na tarczy a później już obrobić we własnym zakresie? Największy problem to pewnie by był, skąd wziąść materiały dentystyczne i wzorniki barw do zrobienia takiej masy, no bo nie wyobrażam sobie dentysty który pracuje pochylony nad tarczą zegarka. No chyba że byłby to dentysta - forumowicz KMZiZ, któremu nie obojętny byłby los starej, zacnej kieszonki. Mirku, pomysł nie jest taki zwariowany. Ja już nabyłem trochę porcelanek do nauki i właśnie prowadzę rozmowy z moją koleżanką, która jest protetyczką. Ma mi udostępnić trochę materiałów do robienia tych protez i bedę się bawił. W kazdym razie ona nie uznała tego za głupie i stwierdziła, że powinno się to dać wypełnić bez problemów. Problemem może być dobór koloru i późniejsze idealne wypolerowanie. No i uzupełnienie napisów. W każdym razie w wolnych chwilach zamierzam poeksperymentować 0 Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miromat 38 #13 Napisano 4 Września 2010 Mirku, pomysł nie jest taki zwariowany. Ja już nabyłem trochę porcelanek do nauki i właśnie prowadzę rozmowy z moją koleżanką, która jest protetyczką. Ma mi udostępnić trochę materiałów do robienia tych protez i bedę się bawił. W kazdym razie ona nie uznała tego za głupie i stwierdziła, że powinno się to dać wypełnić bez problemów. Problemem może być dobór koloru i późniejsze idealne wypolerowanie. No i uzupełnienie napisów. W każdym razie w wolnych chwilach zamierzam poeksperymentować No ale jak do zęba można dobrać kolor, to do tarczy pewnie też. Tarcza w końcu nie wierci sie na fotelu, spocona ze strachu , więc można spokojnie eksperymentować.Co do napisów to u mnie w firmie oglądałem u kolegów radiowców obraz procesora przez mikroskop do napraw płytek drukowanych. Każdy napis jest widoczny tak wielki jak autostrada. A więc odpowiednia farba i można metodą punktową, mikrorysikiem odtworzyć lub poprawić każdy napis. 0 Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 742 #14 Napisano 5 Września 2010 (edytowane) Witam, ponieważ czuję się "wywołany do tablicy" stawiam się natychmiast.Tym bardziej że z zawodu jestem architektem a zegarmistrzostwem zajmuję się tylko w soboty i niedziele oraz dni wolne (a to właśnie jest ten dzień ). Ale do rzeczy: Uzupełnianiem ubytków na tarczach interesuję sie już od pewnego czasu i oto wyniki moich działań i przemyśleń. 1. Do uzupełnień zębów w protetyce używa się obecnie polimerów utwardzanych światłem, niestety kolor tarcz jest znacznie bielszy niż zębów (dla kolegów chcących poeksperymentować mogę podesłać wzorniki kolorów zębów) i tu jest "pies pogrzebany" próbowałem podbarwić wypełnienia białym pigmentem ale chyba nie tędy droga. 2. Znacznie lepsze efekty można uzyskać stosując zagraniczne, specjalne lakiery światło utwardzalne - zdecydowanie większa kolorystyka - choć z białych są może z 3 rodzaje. (zdjęcia stare z pierwszych prób uzupełnień) Obydwie metody dają uzupełnienia tarczy materiałem podobnym w kolorze lecz obcym w strukturze tarczy. Istnieją co prawda tak zwane porcelany protetyczne ale ich ceny są kosmiczne, też brak białych kolorów (nasze zęby są żółte),koszt pieca do ich nakładania jest w granicach kilku tysięcy złotych - a tak w ogóle to zwykła porcelana nie chce się łączyć z metalami.A producenci tych "porcelan dentystycznych" oczywiście nie chcą zdradzić ich składu. Aktualnie próbuję nakładać "moją mieszankę porcelanową" nabyłem piec o temperaturze wypału do 1200 stopni (gdyż to są temeratury do pracy z porcelaną)regulowanym czasie i próżni w komorze co daje szansę że powłoka będzie gładka.Niestety nadal są problemy z białym kolorem, łączeniem na styku stara porcelana a uzupełniany ubytek i.t.p.Zaletą tej metody jest to że uzupełnienie jest z materiału o strukturze podobnej do oryginału.Jeśli osiągnę jakieś sukcesy to nie omieszkam się poinformować. pozdrawiam Roman P.S. Jesli koledzy mają jakieś sugestie, lub znają się na ceramice lub porcelanie więcej niż ja to proszę o kontakt. Chętnie też odkupię bibliografię na temat w/w problemów. Edytowane 5 Września 2010 przez Kieszonkowe 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #15 Napisano 5 Września 2010 P.S. Jesli koledzy mają jakieś sugestie, lub znają się na ceramice lub porcelanie więcej niż ja to proszę o kontakt.Na ceramice znam się o tyle, że mam kolegów, którzy próbowali i z ich doświadczenia wiem, że posiadając odpowiedni piec łatwiej zrobić taką tarcze od nowa, niż uzupełnić ubytki. Z moich znajomych jeszcze nikt nie uzyskał efektów końcowych, które moim zdaniem byłyby zadowalające, ale podobno gdzieś na północy Polski jest ktoś, kto ma już sukcesy, ale robi przede wszystkim tarcze do zegarów. Spróbuj znaleźć z nim kontakt (może jest w internecie). Tylko czy będzie chciał zdradzić "tajemnice" potencjalnej konkurencji? 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #16 Napisano 5 Września 2010 Zegarmistrz z saloniku Time Trend w Blue City wspominał mi o o jakimś specu od porcelanek. Ponoć gdzieś na mazurach jest. Niestety nie miał,lub niechciał się podzielić, adresem. Może ktoś z lepszymi umiejętnościami negocjacyjnymi spróbuje. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 742 #17 Napisano 5 Września 2010 Na ceramice znam się o tyle, że mam kolegów, którzy próbowali i z ich doświadczenia wiem, że posiadając odpowiedni piec łatwiej zrobić taką tarcze od nowa, niż uzupełnić ubytki. Z moich znajomych jeszcze nikt nie uzyskał efektów końcowych, które moim zdaniem byłyby zadowalające, ale podobno gdzieś na północy Polski jest ktoś, kto ma już sukcesy, ale robi przede wszystkim tarcze do zegarów. Spróbuj znaleźć z nim kontakt (może jest w internecie). Tylko czy będzie chciał zdradzić "tajemnice" potencjalnej konkurencji? Akurat jestem z Gdańska czyli północy Polski - poszukam. Ale nie dziwię sie że nikt nie chce zdradzać swojej 'alchemii" .To że łatwiej jest nanieść nową warstwę niż uzupełniac to wiadomo.Piec już zakupiłem z komorą 10x10 cm więc idealną do kieszonek.Tylko w przypadku nowej warstwy powstaje problem nowej skali. W przypadku małych tarcz, kieszonek czy naręcznych naniesienie skali przy pomocy szablonu odpada a robienie form do tamponduku lub sitodruku znacznie podnosi koszt wykonania (jednej nietypowej taczy) co innego gdy ma się gotowe formy do typowych tarcz naręcznych (Doxa, Atlantic, Tisot i.t.d).Tak więc droga uzupełniania i potem ręcznego uzupełniania indeksów może nie gwarantuje ideału ale jest najlepszym rozwiązaniem w stosunku jakość-cena.No chyba że ta ostatnia nie gra roli . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Killroy666 0 #18 Napisano 16 Września 2010 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24655 #19 Napisano 16 Września 2010 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #20 Napisano 17 Września 2010 Dzisiaj skończyłem go składać. Seiko Flyback Automatic Chronograph. Przed, zalinkuję: http://www.gmtforum.pl/forum/index.php?topic=3997.0 Po: Gdzie dostales szkielko? Ile kosztowalo?Wyszedl super, wczesniej to byl...szrot. Polak potrafi - gratulacje. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stary 78 #21 Napisano 24 Września 2010 Dzisiaj skończyłem go składać. Seiko Flyback Automatic Chronograph. Przed, zalinkuję: http://www.gmtforum.pl/forum/index.php?topic=3997.0 Po: Przyłączam się do gratulacji też śledziłem Twoje poczynania w tym zakresie i uważam, że wykonałeś kawał dobrej roboty Efekt jest zdumiewająco dobry i należy Ci się uznanie za samozaparcie, na pewno nie jeden po rozpakowaniu takiej przesyłki dał by sobie siana 0 Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stary 78 #22 Napisano 24 Września 2010 Witam, To ja też się pochwalę moim ostatnim nabytkiem: przed: po: Nie wiem czy zauważyłeś że został zjedzony myślnik w napisie ANTIMAGNETIC w oryginale było ANTI-MAGNETIC 0 Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miromat 38 #23 Napisano 4 Października 2010 Longines z 1943 roku, przywrócony do życia, z twarzą po liftingu. przed: oraz po: 0 Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ulan 4 #24 Napisano 4 Października 2010 Longines - piekny w swojej prostocie, przy tych proporcjach wyglda jak olbrzym.Jaka srednica koperty? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miromat 38 #25 Napisano 4 Października 2010 Longines - piekny w swojej prostocie, przy tych proporcjach wyglda jak olbrzym.Jaka srednica koperty? Bez koronki 35mm, szukam do niego odpowiedniego paska - teleskopy są stałe. 0 Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach