Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
miromat

Renowacje tarcz - przed i po.

Rekomendowane odpowiedzi

wklej zdjęcie całego zegarka przez i po myciu bo tak naprawdę cały efekt widać po złożeniu całości do kupy ;)

 

Proszę uprzejmie - tylko zdjęcia przed czyszczeniem tarczy pozwolę sobie wykorzystać Twoje mam nadzieję że tantiema nie będzie zbyt wysoka... ;)

 

Przed "zabiegiem":

 

a4dbb5db836cfe89med.jpg

 

I po "zabiegu":

 

bae08cefc3627d7cmed.jpg

 

da280dcb82788832med.jpg

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mistrzem fotografii to nie jesteś ;) albo to raczej sprzęt słabszy i zbliżenia już są nie wyraźne ale poprawę widać i to znaczną więc moi zdaniem warto było popracować nad nią :)


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mistrzem fotografii to nie jesteś ;)

Przyznaję bez bicia że o fotografii wiem tyle co o polityce - tzn. słyszałem że jest coś takiego... tak że to nie wina sprzętu.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czym myłeś lśniąca gwiazdo??? :D Przerabiałem to!!! czytałeś moje posty z tego tematu na początku??? Aplikatory damskie czyli pędzelki delikatne!! zapewne użyłeś wacików co ??? :rolleyes: No lepiej nie jest ale za to czystszy ^_^ no i na pocieszenie dekielek wyszedł Ci rewelacyjnie B)

Edytowane przez Stary

Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Waciki.....jako kawaler z "odzysku"zostaly mi tylko one.....

Zmotywowales mnie...,od jutra nakaz w pracy,ktoras z pracujacych studentek ma zostawic u mnie swoje kosmetyki ;)

Chodzi mi oczywiscie o zegarki....ale bede musial jakos to umotywowac.... :P Np.Zapraszam Cie na kolacje.... ^_^ czy cos...... ;)

To dopiero pasja-by dziewczyny do domu sprowadzac....... :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zmotywowales mnie...,od jutra nakaz w pracy,ktoras z pracujacych studentek ma zostawic u mnie swoje kosmetyki ;)

Chodzi mi oczywiscie o zegarki....ale bede musial jakos to umotywowac.... :P Np.Zapraszam Cie na kolacje.... ^_^ czy cos...... ;)

To dopiero pasja-by dziewczyny do domu sprowadzac....... :D

 

Uważaj uważaj - bo efekt uboczny może Cię zaskoczyć... :) Pewnego dnia się mozesz przypadkiem dowiedzieć że któraś z właścicielek pozostawionych kosmetyków (albo nawet kilka) się wprowadziła na stałe... :) Oczywiście będziesz mógł winę za taki stan rzeczy zrzucić na Starego... jednak... hmmm... :D A co do tarczy to zawsze mogło być gorzej... mogły zejść jeszcze indeksy... tak że nie jest tak źle... ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to powalczyłeś Cook! Kusiło, kusiło i skusiło:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:D Nie popełnia błędów ten co nie.........czyści tarczy wacikami :P Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

I u nas już niektóre renowacje całkiem nieźle wychodzą:

 

http://www.ebay.pl/itm/Solid-Gold-18K-Swiss-Atlantic-Chronographe-Suisse-circa-1945s-RENEWED-/130807967260?pt=Wristwatches&hash=item1e74c32e1c

 

Swoich bym tam nie oddał, ale trzeba przyznać, że wygląda to nieźle. Może dlatego, że to chrono z dużą ilością napisów na tarczy i nie rzuca się to tak w oczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nieźle wygląda ta tarcza.

I Kolega z forum sprzedaje ;)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następny Tissot z gotową tarczą

 

 

Stan przed renowacją

 

20121117115235.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121117115308.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121117115341.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

po demontażu tarczy wyglądało to tak:

 

20121119174247.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121119174257.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121119174322.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Po 14 godzinach walki wynik taki:

 

20121125171449.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121125171458.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Ubrany już w kopertę , która nota bene idzie teraz do roboty ( chromowanie ) a szkło do polerowania

 

20121125183956.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121125184003.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

20121125184012.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Na koniec pójdzie do zegarmistrza na czyszczenie i smarowanie i zostanie przedstawiony oficjalnie w Nowych nabytkach Vintage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Staszku - naprawdę dobrze Ci to wyszło!


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka podziałek sekundowych niestety zniknęło ale bardzo się starałem uchronić każdą kreskę , cyferkę, literkę.

Zniszczyłem arkusz papieru 800 na ostrzenie wykałaczek i chyba z 7 wykałaczek zestrugałem o połowę . Co 2,3 ruchy następowało ostrzenie wykałaczki. Odkryłem swój sposób na to: nie na ostro ,nie zaokrąglony szpic ale powiedzmy końcówka jak śrubokręt, płaska . I kantem tego dziesiątą milimetra po dziesiątej milimetra z lupą 20x na okularach . Pół godziny i przerwa na godzinę bo łapki zaczynają drzeć i haczyć o namalowane indeksy .

W sumie "czystej" pracy tak jak napisałem , ponad 14 godzin , kilka dobrych wieczorów .

 

Czy to można nazwać renowacją z utrzymaniem standardu autentyczności ?

Edytowane przez Staszek60

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać ile pracy włożyłeś - sądzę, że taka renowacja bardziej przemawia. Na tarczy po oczyszczeniu widoczne są jakieś rysy (przy indeksie godziny 4) - czy to efekt nauki czy zastałeś je pod "patynką"?.

Ciekawe ile mogłaby kosztować renowacja tego typu w "profesjonalnym zakładzie". Swoją drogą szlifowane wykałaczki .... nie wpadłem na to - sprawdzę u siebie.

Gratuluję odwagi i wytrwałości, ale o to właśnie chodzi.

Edytowane przez John Time

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość rys była "pod patyną" , ja niestety też kilka ryseczek, nawet drewnem dołożyłem :wacko:

lakier schodzący czasami dostaje się pod urządzenie i on właśnie rysuje , dlatego co tych kilka ruchów czyszczę tarczę miękkim pędzelkiem .

Fajnie z boku musi to wyglądać: kilka mało widocznych ruchów wykałaczką , pędzlowanie tarczy, kilka ruchów wykałaczki na papierze ściernym, obtarcie wykałaczki i znowu od początku . Taki mechanizm :rolleyes:

W naturze te ryski są prawie niewidoczne. Prawie :ph34r:

Edytowane przez Staszek60

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin walki godne jest pochwały. Gratuluję zacięcia i efektów. Dziękuję za foto relację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO calkiem niezle wyszlo! Metode mozna nazwac "pranie na sucho" :D Gratuluje uporu i wytrfalosci.


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyłeś mnie nakładem pracy jaki w to włożyłeś , a trzeba było zastosować moja metodę pędzelki (aplikatory), i mydełko dove :D na pewno skrócił byś czas max do 3 godzin. Ale efekt jakże dobry gratuluje zacięcia i wytrwałości jak widać opłacało się pomimo drobnych wpadek jest rewelacyjnie ;) ;)


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyłeś mnie nakładem pracy jaki w to włożyłeś , a trzeba było zastosować moja metodę pędzelki (aplikatory), i mydełko dove :D na pewno skrócił byś czas max do 3 godzin. Ale efekt jakże dobry gratuluje zacięcia i wytrwałości jak widać opłacało się pomimo drobnych wpadek jest rewelacyjnie ;) ;)

 

Od tego zacząłem ale "nie brało" nic a nic . Ani Dove, ani Ludwik , nie pomagało moczenie przez 5 minut , 10 minut, 15 minut . Tylko mechanicznie dawało niestety rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.