Zegary z monarchii austro-węgierskiej

[JASI 1187]

1 godzinę temu, dziadek napisał(-a):

Chylę czoła, mogę wypastować Twoje buty.

Ja do butów nie sięgam... 

Mogę jedynie wyczyścić wycieraczkę. 

Popieram pomysł. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[LESKOS 3470]

😂 Marianie  i koledzy, wy sobie to jaj z dorosłego emeryta nie róbcie...🤣

Ja to zwykły majsterkowicz jestem z pokolenia Adama Słodowego, którego fascynują śmiecie i czasy CK Monarchii (którą uważam za prekursorkę UE).

Ot i wszystko, fascynat z mokrą głową, napalony na starocie jak szczerbaty na suchary, przywiązany do nich sznurkiem od snopowiązałki, więc tylko dokładam ... i tyle. 

Ps. co do butów to pół roku chodzę po ogrodzie w gumofilcach , a drugie pół w kroksach... więc nie ma mowy o pastowaniu.

Niemniej dziękuję wszystkim za dobre słowa i motywowanie do dłubania  w starociach ...

🖐️

[erzlot 297]

Ja byłem pierwszy😋 Zapamiętaj to Leszku.  Oczywiście tez się wpisuję na tą listę

[PM1122 1785]

Rozumiem skromność 

..... ale Twoja praca naprawdę robi wrażenie ! — ah, żebym miał odrobinę talentu, wiedzy i chęci co Ty. 

[kiniol 2281]

W dniu 24.07.2023 o 17:42, dziadek napisał(-a):

Na następnym naszym spotkaniu utworzę listę i zbiorę podpisy kilku mistrzów z dziedziny zegarmistrzowskiej, konserwatorskiej i renowacji drewna i dołączę skany Twoich prac z naszego forum i złożę wniosek do Cechu w Warszawie o nadanie Ci tytułu Mistrza przez aklamację. 

Wcześniej oczywiście spytam się Starszyzny Cechu w Warszawie czy istnieje taka możliwość.

 

Dla mnie osobiście jesteś najbardziej perfekcyjnym renowatorem zegarów wszelkiej maści piszącym na tym forum!

Chylę czoła, mogę wypastować Twoje buty.

Niestety nie istnieje... ale zapraszam do Polskiego Towarzystwa Zegarmistrzowskiego działającego wespół z Warszawskim Cechem, który wczesniej przywołujesz...

[kumite 254]

Szanowne koleżanki i koledzy, czy posiada ktoś z Was wiedzę w temacie jak może wyglądać mechanizm wiedeński o wahadle ca 86 do 90 c, i tarczy 20/21 cm. osadzony na półce. Chodzi o poglądowe zdjęcie i czy takowe istniały. Mam skrzynię pod taki mechanizm i mnie męczy co i zacz.

 

Jakieś podpowiedzi , widoczki

 

Pozdrawiam. P

[Anansi 3415]

Konterfekt owej skrzyni wielce byłby przydatnym...

[kumite 254]

widok ogólny

Ta górka nie jest oryginałem, przypadkowa do wymiany. Pytałem wiele osób o tą skrzynie i  ie wiadomo jak winna być wykończona. W środku wymiary 108x26x11,5 . Raczej chodzik . Półeczka na mechanizm ma jedno wycięcie na linkę.P

U góry przy otworze na tarczę,są ślady jakby po gwózdkach . Możliwe ,ze były tam po bokach aplikacje zgodne z górką, może z masy

[Anansi 3415]

Odrobinę podobieństwa ma ten:
https://www.snclocks.com/Clocks/AntiqueandVintageClocks/Clock-Collection/VR-529-Early-Dachluhren-with/i-DKGm5Vz

 

Ten Twój ma brodę, czy tylko drzwiczki ją udają?

[kumite 254]

Nie ma brody, dzięki za podpowiedź. Ten mechanizm pasowałby na ca 3800 wahnięć. Ślady pokazują szer płyt na 8,2cm, rozstaw 2cm i grubość ca 2mm

Myślę,że to późniejszy okres niż zobrazowany przez Ciebie. Zegar nabyłem z innym mechanizmem, sekundowym, ale nie od niego.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Marca 2024 przez kumite

[Szwardzwald1984 11]

W dniu 7.03.2024 o 17:45, kumite napisał(-a):

widok ogólny

Ta górka nie jest oryginałem, przypadkowa do wymiany. Pytałem wiele osób o tą skrzynie i  ie wiadomo jak winna być wykończona. W środku wymiary 108x26x11,5 . Raczej chodzik . Półeczka na mechanizm ma jedno wycięcie na linkę.P

U góry przy otworze na tarczę,są ślady jakby po gwózdkach . Możliwe ,ze były tam po bokach aplikacje zgodne z górką, może z masy

Górka jakby podobna

[kumite 254]

Dzięki serdeczne, ważny ogląd. Jest czego się trzymać. Widać po wiedeńczykach,że patrzy się na nie ze spokojem i zapewniają smukłą linię, skrzynie wzrokowo lekkie Tej mojej skrzyni potrzeba lekkości, ażurowa góra plus dodatki wokół tarczy subtelne nie obciążające całości. Jednym słowem musi być poezja. Pozdrawiam.P

[Magican 30]

Zegar wart odnotowania ze względu na nazwisko które przyczyniło się do rozwoju zegarmistrzostwa (i nie tylko) w Polsce.  Kiedyś, na forum był opisany mechanizm Lilpopa juniora, ale były wątpliwości czy to mechanizm autorski czy typowy "anglik" - zdania były podzielone. Tutaj raczej nie powinno być wątpliwości. Skrzynia trzy częściowa i niestety zegar jest za wysoki aby zapozować w całości.

[Anansi 3415]

Ja już tego nie ogarniam...

Rosyjski (hmm, nie da się inaczej) zegarmistrz podpisuje się ta tarczy zegara w angielskim stylu (ale z niemieckimi opisami) i z kwadransowym werkiem najbliższym CK wzorcom. 

[Magican 30]

Zegar pochodzi Z Graz w Austrii więc dlaczego miałby pisać w innym języku ? 

Pierwszy raz słyszę że Antoni Augustyn Lilpop był Rosjaninem....

 

[Anansi 3415]

Zasugerowałem się tym "juniorem". Jeżeli to jest zegar Antoniego Augustyna Lilpopa (urodził się 14.04.1742) , to musiałby powstać przed 1774 rokiem, potem już był na ziemiach zaboru rosyjskiego. Problem w tym, że wyzwolono go na czeladnika w roku 1777, mistrzem został w 1782 (nb za duży zegar wybijający kwadranse i z budzikiem - czyli taki jak powyżej pokazano). Może rzeczywiście, ten nadal wymieniany Gratz dodawał splendoru.  Syn już miał na pierwsze (jedyne?) imię Augustyn. 

[Magican 30]

Źródła różnie podają rok jego przybycia do Warszawy, najczęściej wymieniany jest rok 1777.  Wydaje mi się że AAL przybywając do Warszawy już był zegarmistrzem a już na miejscu tak jakby musiał robić papiery od nowa. Zegar z pewnością przebywał w Graz bardzo długo bo zachowała się nalepka depozytowa z tej miejscowości. Trudno oceniać jej wiek ale z pewnością nie pochodzi z XVIII wieku. Sugestia że podpisywał się na tarczy "Graz" dla splendoru, raczej chybiona. 

[Anansi 3415]

Z okresu działalności w Graz można odszukać coś na stronach domów aukcyjnych. Tak jak piszesz, być może w nowym państwie musiał zdać ponownie egzaminy.

 

 

To już Twój zegar? Gratulacje!

 

No i jest jeszcze jedna opcja. Zegary sygnowane Augustin Lilpop wytwarzał jego ojciec. Mogą to sugerować dane z Uhrmacherverzeichnis. de

 

 

 

 

Jak mniemam, wpis Ausgelernt am 5.06.1759 - dotyczy zdobycia papierów czeladniczych/ pierwszego stopnia nauki. Miałby wówczas 17 lat. Ojciec  otrzymał tytuł mistrza w roku 1747, czyli w wieku 42 lat.

 

Tutaj zaś o ponownych egzaminach, "nostryfikacji" czeladniczej a następnie tytule mistrzowskim. 

 

 

Almanach_Muzealny-r1997-t1-s45-54.pdf

[Magican 30]

Dzięki.

Tej opcji nie brałem pod uwagę gdyż polskie źródła zaczynają historię tej rodziny od wspomnianego Antoniego Augustyna. Nie sprawdzałem informacji w niemieckich bazach danych. Teraz bardzo trudno będzie można stwierdzić jednoznacznie czyj to zegar, zwłaszcza że posiadali te same imiona. 

Na skrzyni i mechanizmie brak innych napisów a podejrzewam że po samej budowie zegara nie można stwierdzić różnicy dwóch dekad. Nic to, będę musiał z tym żyć. 

Dzięki za dodatkowe informacje.