Zegary z monarchii austro-węgierskiej

[LESKOS 3470]

No może z szósty rok leci ... ale to od pierwszego kupionego przypadkiem ... i takie macanie na ślepo. Faktycznie to z pięć lat, ale wciągnęło mnie ...     

[JASI 1186]

No może z szósty rok leci ... ale to od pierwszego kupionego przypadkiem ... i takie macanie na ślepo. Faktycznie to z pięć lat, ale wciągnęło mnie ...     

To może pokażesz tego pierwszego, jak nie w tym to w innym temacie, chyba że był pokazany, to może link...

Pozdrawiam Jacek

[LESKOS 3470]

... takie coś kupiłem ... za 20 zł + mechanizm , ale nie mam zdjęcia mechanizmu. Nic ciekawego .... 

wyremontowałem prymitywnie

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez LESKOS

[mechanik 989]

No , Leskos ma tępo ! Ciężko nadążyć

To jednak strasznie wciągająca pasja ... wiem to po sobie . Najpierw jeden , a później wszystkie ściany zajęte

Raczej ostro :D

[JASI 1186]

... takie coś kupiłem ... za 20 zł + mechanizm , ale nie mam zdjęcia mechanizmu. Nic ciekawego .... 

wyremontowałem prymitywnie

Dzięki Leszku.

Fajny i ciekawy początek.

Pozdrawiam Jacek

[LESKOS 3470]

Kupiłem zegar miesięczny dwuwagowy z biciem. Wiedeński oczywiście ?. Szacuję na lata siedemdziesiąte XIX w. Zegarmistrz Wenzel Schonberger pracował we Wiedniu w latach 1865-1885. Zegar miesięczny nie jest rzadkością , ale miesięczny z biciem godzinowym (nie kwadransowy) już chyba tak. W każdym bądź razie nie miałem w rękach wcześniej. stan zachowania oceniam jako dobry+. Wahadło 80 cm, mosiężne, obustronne skręcane, mechanizm na drewnianych sankach.Zegar w sumie jest spory 140 cm, a skrzynia jest DĘBOWA (aplikacje też).

Niedużo roboty, a mam nadzieję że będzie ładnie chodził ...?

Ciekaw jestem waszych opinii. Ktoś spotkał wcześniej taki mechanizm miesięczny z biciem?

[kobas 298]

Miesięczny, to super. Mi się podoba korona - gratulacje 

[PM1122 1785]

Cały mi się podoba ?

Na miesięczny, to poluję, więc niewiele wiem i nie pomogę, niestety. Ciekaw jestem, jaki ma opad wagi na dobę? 

[LESKOS 3470]

Opad oceniam tak na 15-18 mm. Dziś przywiozłem, więc nie testowałem jutro powoli się zabiorę za niego ?

[Młot Thora 147]

Zegar miesięczny z biciem to dość spory rarytas, moim zdaniem. Nie widuje się takich na co dzień.

Bardzo ładne uzupełnienie Twojej kolekcji. Gratuluję!

[jerzy1234 62]

Witam mam zegar tego zegarmistrza taka sama nazwa na tarczy miesieczny tez ale bez bicia jedno wagowy jeszcze nie spotkalem takiego jak ten

[PM1122 1785]

fajnie by było , jakbyś wstawił zdjęcie

[jerzy1234 62]

prosze bardzo jak wyczytalem ten zegarmistrz robil zegary miesieczne ,kwartalne ,a nawet dziewiecio miesieczne 

[LESKOS 3470]

Rozebrałem dziś mechanizm nowego nabytku. Widać że wszystko robione ręczne, oznaczane trasowane . Na wewnętrznej stronie pod mechanizmem zapadkowym na  zębatce znalazłem datę i podpis. Być może to data produkcji . Trochę mi to wygląda na  podpis :  "Wanzel" i rok 1871... 

Ps. mechanizm umyty składam jutro ?

 

Edytowane 14 Maja 2020 przez LESKOS

[fibo 416]

Panie, piękne! Zegar wart gadania, ale napisik odnaleziony- cudo. Jak ja to lubię...

[LESKOS 3470]

No i ... złożony, mosiądze wyczyszczone . Ale masa drobnych i większych napraw, bo diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, których nie widać przy zakupie ... ?

Miało być prosto i łatwo , a jest jak zwykle - czyli dużo roboty - no i dobrze ...?

Skrzynia wymaga również częściowego rozklejenia i złożenia prawidłowo. Kocham domowych mistrzów stolarskich 

?? Sam też taki mistrzem jestem 

Ps udało się uruchomić (na szybko bez wahadła) bardzo lekko idzie ładnie równo pracuje ... ?

Edytowane 15 Maja 2020 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Piękny mechanizm. Gdybym była jakimś starym, kulawym zegarem, fajnie byłoby w ręce LESa trafić... On potrafi zegar na ludzi wyprowadzić ???

[PM1122 1785]

Taaaa ,    wyrwał go z  ,, ostrego cienia mgły ,,   

[LESKOS 3470]

Żeby nie było prosto ... klejenie skrzyni ....;-).   

To pierwszy dzień ... detale 

[PM1122 1785]

Ścisków , a ścisków .... nie myślałem , że ta skrzynia , aż tylu wymaga .

 

[Yodek 2548]

Okazuje się, że w tym systemie jest metoda ?

[LESKOS 3470]

Nie lubię jak coś jest źle i krzywo wklejone?  (nie mówię o zwichrowianiu i wypaczeniach wynikających z upływu czasu oczywiście ?).

[LESKOS 3470]

I ostatni etap klejenia ... (popaduje więc w domu )

[PM1122 1785]

 

[kiniol 2281]

38 minut temu, LESKOS napisał:

I ostatni etap klejenia ... (popaduje więc w domu 

Tak sobie patrzę i patrzę... podjedź do  casto czy innej ramy i kup sobie płytę laminowaną, zrób sobie dwa porządne kozły i klej te zegary na porządnym stole, a nie na krzesłach w powietrzu, co? Fajny zegar...