Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Dascola

Galeria Gustava Beckera

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam, okazało się że rozstaw otworów nie był zgodny z moim mechanizmem,  w skrzynce był mechanizm silesia P48, dumałem dumałem i wymyśliłem że dorobię blachę tej samej grubości pod rozstaw jaki ma mój mechanizm lecz zostawiając minimalnie nacięcie w tarczy co jest w kole by zniwelować do minimum jakiekolwiek ślady ingerencji, a także zrobiłem fazę do okoła blachy by delikatnie jeszcze grubość zniwelować więcej nie mogłem bo odpadły by wąsy, jedynie minimalnie będzie wystawała dorobiona blacha 0,4mm, zrobiłem 6 otworów wzdłużnych i wystające wąsy w blasze nie było to takie proste bo nie chciałem by coś było widać po zaciśnięciu wąsów jak będę montował po srebrzeniu, zdjęcia niżej. Tarcza tak jak podejżewałem po delikatnym czyszczeniu szarym mydłem, Ludwikiem, kawałkiem jabłka( delikatny kwasek) nic nie dało, pod czarnym już tylko był mosiądz. Firma galwaniczna z której kożystałem przez 20 lat ograniczyła swój asortyment usług i zmuszony jestem kupić pastę do srebrzenia i posrebrzyć całość usuwając stare srebrzenie napuścić czarną farbą lub zaczernioną politurę sadzą angielską, ale jeszcze zobaczę co zastosuję.

IMG_20240102_163740.jpg

IMG_20240102_143916.jpg

IMG_20240102_163601.jpg

IMG_20240102_140613.jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, graver napisał(-a):

jestem kupić pastę do srebrzenia i

po srebrzeniu pastą musisz jak najszybciej zabezpieczyć powierzchnię przed dostępem powietrza.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
8 godzin temu, zadra napisał(-a):

po srebrzeniu pastą musisz jak najszybciej zabezpieczyć powierzchnię przed dostępem powietrza.

 

 

Słuszna uwaga, zapomniałem dopisać, jednak zastanawiam się czym zabezpieczyć, wolał bym cienko by mora nie powstała lakierem bezbarwnym akrylowym, mógłbym także zabezpieczyć politurą rozcieńczoną ale boję się że powstaną smugi, ciekaw jestem czy mógł bym aerografem psiknąć tarczę było by prawilnie, musiał bym poeksperymentować, oczywiście przy politurowaniu metalu (tarcza) musi być lekko podgrzana, jak będzie zimna to będzie mleko a wtedy nie chciał bym podgrzewać. A z innej beczki to próbowałem czyścić w jednym miejscu na próbę skrzynkę, jak na forum pisali ftalowym rozcieńczalnikiem, czyści brud ale nie czyści odchodów po muchach nie jest tego dużo (punktowo) ale może poradzicie coś, czy Wy czyśćicie skrzynki jak konserwatorzy czyli patyczkiem z watą nasączonym detergentem punkt po punkcie. Skrzynka jest w ładnym stanie jednak zastanawiam się czy jak oczyszczę nie potraktować jej politurą z odrobiną oleju by ją odświeżyć.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup po muchach nie czyszczą rozpuszczalniki … bo to białczany 😉😁


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, LESKOS napisał(-a):

Kup po muchach nie czyszczą rozpuszczalniki … bo to białczany 😉😁

Ludwiki także nie czyszczą🙄 Czyli lupka i skrobanko mikro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że w internecie nie znajdziesz wiele informacji na temat białczanów, a to był związek zasad metali (wapnia głownie) z cząsteczkami białka i powstała z niego masa to podstawa budownictwa w średniowieczu (zaprawy murarskie) . Dzięki niemu do dziś stoją i nie rozpadają się ruiny zamków na Jurze krakowsko częstochowskiej 😉. Dziś wszędzie "walimy" beton 😉 kupy betonu ...


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, LESKOS napisał(-a):

Najśmieszniejsze jest to, że w internecie nie znajdziesz wiele informacji na temat białczanów, a to był związek zasad metali (wapnia głownie) z cząsteczkami białka i powstała z niego masa to podstawa budownictwa w średniowieczu (zaprawy murarskie) . Dzięki niemu do dziś stoją i nie rozpadają się ruiny zamków na Jurze krakowsko częstochowskiej 😉. Dziś wszędzie "walimy" beton 😉 kupy betonu ...

Obawiam się że  przed wojną i tuż po także tego g... używali, mieszkam w takim domu jak tylko odnawianie mieszkania to tragedia, tak samo wbijanie gwoździa w ścianę  to dziura jak po kuli, wszystko się sypie jak nic nie robisz to jest ok. Wracając do tematu mam kilka dosłownie starych dziurek po kołatku czy coś z tym robić? Skończył mi się płyn dawno temu jak aplikowałem do FMSa, a licząc wszystkie środki jakie miał bym kupić to wyszło by tyle co dałem za zegar 300zł, liczycie to wszystko? Mimo że dla siebie robię także muszę to brać pod uwagę. Wsadziłem mechanizm do do skrzynki na próbę ustawiłem młotki (4 biją na raz) i jaka piękna melodia dla ucha dostojny dźwięk piękny daje harfen gong, nikt nie dłubał także przy gongach nie wymieniał ani jednej struny  co widziałem na alledrogo, wszystkie śruby gongów są na jednej wysokości, brak śladów jakiejkolwiek ingerencji dłubka.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli dziurki po kołatku są stare, to jego tam już nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

jeśli dziurki po kołatku są stare, to jego tam już nie ma

hehe ..

kołatki łatwo nie odpuszczają. 

Jak zrobiłem "trucie" mamowego metrona, to jakieś 2 lata był spokój a po tym czasie "kolega" zaczął znowu chrupać i na dnie skrzyni mam drobinki pyłu. 

Będę musiał znowu dać mu się napić, może tym razem lekko zaaplikuję strzykawką tam gdzie są nowe ślady.. 

 

Graver - sugeruję, żebyś po przygotowaniu i spasowaniu wszystkiego odstawił skrzynię do worka na 2tyg trucie.  

To jej nie zaszkodzi, ale z drugiej strony, jesli zegar będzie u Ciebie wisiał, to możesz zrobić to w każdym momencie później, gdyby dziurki okazały się zamieszkane.. 

 

bezybezy - bez-bez- bezybezy- bez-bez... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, zadra napisał(-a):

hehe ..

kołatki łatwo nie odpuszczają. 

Jak zrobiłem "trucie" mamowego metrona, to jakieś 2 lata był spokój a po tym czasie "kolega" zaczął znowu chrupać i na dnie skrzyni mam drobinki pyłu. 

Będę musiał znowu dać mu się napić, może tym razem lekko zaaplikuję strzykawką tam gdzie są nowe ślady.. 

 

Graver - sugeruję, żebyś po przygotowaniu i spasowaniu wszystkiego odstawił skrzynię do worka na 2tyg trucie.  

To jej nie zaszkodzi, ale z drugiej strony, jesli zegar będzie u Ciebie wisiał, to możesz zrobić to w każdym momencie później, gdyby dziurki okazały się zamieszkane.. 

 

bezybezy - bez-bez- bezybezy- bez-bez... ;)

A to podstępne bestie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Niestety samo wstrzyknięcie może nie za bardzo pomóc. Kołatek składa jaja w korytarzu zamykając go resztkani przetrawionej przez siebie miazgi drzewnej . To skuteczny korek. Jeśli ma to być skuteczne to tylko zamknięcie w worku i 2 tyg. kwarantanny. Dodam tylko że ja stosuje Altax (na bazie terpentyny więc można paćkać do woli po politurze i wosku) i to średnio przy nasączaniu pędzlem, a potem strzykawką w otwory, około 0,5-07 litra na skrzynie (linkowiec). Pakuję szczelnie w dwa worki (jeden w drugi). Po 2 tygodniach poprawiam strzykawką - wentyluję 1-2 dni na powietrzu i dopiero się biorę za "zatykanie" otworów. Na blisko setkę skrzyń chyba raz się zdarzyła konieczność powtórzenia zabiegu. 

Zrzut ekranu 2024-01-4 o 15.41.08.png

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dzięki, mam pytanie, czyli jak będzie skrzynka gotowa można to robić? Czy lepiej przed politurowaniem? Szkoda mi tylko zapachu antyku który jest wewnątrz skrzynki🤣Kiedyś polowałem na kornika leśnego który wpierniczał wspornik od schodów sosnowy ale chodził pod wierzchem słupa, stetoskop w dłoń i szpilarek i upolowałem drania aż sos wyszedł ale to był duży gad.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To nie był kornik leśny , one nie żerują tylko na żywym drzewie - penetrują łyko pod korą. Martwe drewno ich nie interesuje.😉 

Zapewne trafił Ci się spuszczel pospolity czyli spuszczel domowy – gatunek chrząszcza należący do rodziny kózkowatych. Jest szkodnikiem drewnianych elementów budynków, domów, wiat. Zasiedla nie tylko więźbę dachową, czy typowe ściany z drewna iglastego, ale nawet stare drewniane ramy okienne czy drewnianą boazerię i podłogi. rzeczywiście słychać jak chrupie drewno. Też walczyłem z takim. Przeważnie trafia do domu z drewnem kominkowym albo jesienią dorosłe osobniki wlatują do domu, składają jaja i giną ... poniżej larwa (do 1,5 cm) i dorosły osobnik (1,5 do 2 cm)

Zrzut ekranu 2024-01-4 o 20.19.58.png

Zrzut ekranu 2024-01-4 o 20.20.32.png

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, LESKOS napisał(-a):

Dodam tylko że ja stosuje Altax

właśnie to zastosowałem.

u mnie odsetek uratowanych skrzyń jest znacznie niższy- na jedno zastosowanie muszę zrobić powtórzenie.. Może jakiś zleżały środek kupiłem, albo mój kołatek wyjątkowo twarda bestia... 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, LESKOS napisał(-a):

To nie był kornik leśny , one nie żerują tylko na żywym drzewie - penetrują łyko pod korą. Martwe drewno ich nie interesuje.😉 

Zapewne trafił Ci się spuszczel pospolity czyli spuszczel domowy – gatunek chrząszcza należący do rodziny kózkowatych. Jest szkodnikiem drewnianych elementów budynków, domów, wiat. Zasiedla nie tylko więźbę dachową, czy typowe ściany z drewna iglastego, ale nawet stare drewniane ramy okienne czy drewnianą boazerię i podłogi. rzeczywiście słychać jak chrupie drewno. Też walczyłem z takim. Przeważnie trafia do domu z drewnem kominkowym albo jesienią dorosłe osobniki wlatują do domu, składają jaja i giną ... poniżej larwa (do 1,5 cm) i dorosły osobnik (1,5 do 2 cm)

Zrzut ekranu 2024-01-4 o 20.19.58.png

Zrzut ekranu 2024-01-4 o 20.20.32.png

Także podejrzewałem że z drewnem kominkowym wlazł😬

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, graver napisał(-a):

Dzięki, mam pytanie, czyli jak będzie skrzynka gotowa można to robić? Czy lepiej przed politurowaniem? Szkoda mi tylko zapachu antyku który jest wewnątrz skrzynki🤣

Altax praktycznie nie zostawia po sobie zapachu.

Robić przed politurą

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po też można … nie zostawia śladów. Terpentyna jest składnikiem używanym do mycia politury … jednym z kilku ✌️😉


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Raczej Yaro ma rację tym razem, kolego Leskos jęśli służy do mycia politury to jej nie rozpuszcza czasem częściowo? No chyba że się mylę to sorry. Niechciał bym  usunąć politury by nie narobić plam na skrzynce jak zejdzie politura i za nią bejca oryginalna, kurcze zapłakał bym się, chcę tylko odświeżyć skrzynkę Altax już obcykałem jest w mrowisku bez przepłacania za przesyłkę. Tak sobie kombinuję że przetrę papierem delikatnie 800 setką wzdłuż słoi by gładkość złapać i dopiero politurka z olejem i wio delikatnie. i gówna musze przy okazji znikną🤣

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terpentyna nie rozpuszcza politury...  Jedynie zmywa wszelkie tłuszcze... bo je bardzo dobrze rozpuszcza...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Terpentyna nie rozpuszcza politury...  Jedynie zmywa wszelkie tłuszcze... bo je bardzo dobrze rozpuszcza...

Dzięki, LESKOS zwracam honor, mam balsamiczną to oczyszczę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Polecam literaturę z zakresu konserwacji i renowacji zabytkowych mebli … 

od tego zaczynałem … teraz mam już swoje receptury i sposoby bazujące jednak na fachowych podstawach . Polecam pozycję…spacer.pngspacer.png

IMG_5317.jpeg

IMG_5318.jpeg

IMG_5319.jpeg

IMG_5320.jpeg

IMG_5321.jpeg

IMG_5316.jpeg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, LESKOS napisał(-a):

Polecam literaturę z zakresu konserwacji i renowacji zabytkowych mebli … 

od tego zaczynałem … teraz mam już swoje receptury i sposoby bazujące jednak na fachowych podstawach . Polecam pozycję…spacer.pngspacer.png

IMG_5317.jpeg

IMG_5318.jpeg

IMG_5319.jpeg

IMG_5320.jpeg

IMG_5321.jpeg

IMG_5316.jpeg

Witaj, przymierzam się do kupna pierwszej pozycji, może mikołaj przyniesie albo wcześniej sobie kupię, w przypływie gotówki 😊 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak wyszła tarcza posrebrzana pastą do srebrzeń, najpierw napuszczone indeksy lakierem akrylowym bezbarwnym do lakieru dodałem sadzę Angielską, po tym srebrzenie, następnie zabezpieczyłem 2 krotnie lakierem bezbarwnym akrylowym, jak dobrze wyschło wsadziłem środek i zagiełem wąsy do środka, zdjęcia niżej

IMG_20240102_163740.jpg

IMG_20240102_163601.jpg

IMG_20240108_142649.jpg

IMG_20240108_151708.jpg

IMG_20240108_151824.jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
4 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

Elegancko - Super 

Dzięki, następna praca w wolnej chwili to topienie skrzynki w środku i na zewnątrz przeciw robalom i odłożenie na 2 tygodnie, jak myślicie mosiężną ramkę przepolerować i zabezpieczyć politurą? Poza tym po bokach skrzynki na wysokości mechanizmu są "głośniki naturalne" i w jednym jest uszkodzony materiał więc albo wymienię oba albo jeden i podbarwię czymś by był podobny kolor, tylko jest utrudnienie bo materiał jest wklejony między 2 drewniane ramki i muszę delikatnie jakoś rozdzielić, ale w porównaniu z pracą przy tarczy to pryszcz.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.