Najlepszy przyjaciel człowieka :-)

[Gość fidelio]

:-)

[Jędrula.wawa 1628]

Cwaniak nad cwaniaki. W życiu bym nie pomyślał że to stworzenie jest tak inteligentne. Dwa dni temu podciągnął kanapkę z plecaka syna i to zasuniętego i to nie pierwszy raz. Dzisiaj z szafki z szuflady zamkniętej wyciągnął kanapkę i sapłlaszowali ją razem z psem bo tylko papiery w domu si3 przewalały po przyjściu z pracy.

Świetny Kocio.

Jak miałem psa i kota, to nauczyły się żyć w symbiozie. Kot robił rozpoznanie na stole i kradł. Jak pies usłyszał że kot zeskakuje ze stołu w kuchni, to biegł odebrać mu owoc przestępstwa w postaci kotleta czy czegoś w tym stylu.

Miały nawet swoją kanapkę w przedpokoju, na której zgodnie polegiwały. Wyjątek był jak przyjechała siostra z siostrzeńcem w wózku. Wózek postawiła obok kanapki, dziecko zabrała i kot zaraz wskoczył do czegoś nowego. Wtedy psu odwinęła się warga i z gardła wydobył grożny warkot. Kot jak rażony piorunem wyskoczył z wózka i wszystko wróciło do normy. To był tylko taki jeden przypadek kiedy pies musztrował kota.

[Adi 3415]

Moja kotka umie otworzyć drzwi. Z szuflad wyciąga gumki do włosów. Zawsze po zabawie niemi wrzuca je do toalety. Zawsze. Chyba po to nauczyła się te drzwi otwierać. Do tego świetnie aportuje. Ale także tylko gumki.

[gustaw6666 392]

Adrian, dobre.

 

A ten wygląda jak pirat.

Edytowane 20 Marca 2018 przez gustaw6666

[Jędrula.wawa 1628]

Dawno, dawno temu ... niektórych jeszcze nie było na świecie, jak w sklepach sprzedawali tylko ocet i musztardę. A za mną chodziły śledzie, takie z beczki solone (dziś już takich nie ma). I wreszcie marzenie się ziściło, rzucili śledzie do osiedlowego sklepu. Kupiłem kilo i po odpakowaniu w domu z Trybuny Ludu jednego tylko opłukałam i zacząłem oporządzać do natychmiastowej konsumpcji. Pies siadł obok i oblizywał się tylko. Widząc jego błagalny wzrok wziąłem do ręki oderżnięty łeb śledzie i pokazując mu, stwierdziłem że tego przecież nie będziesz jadł. Myliłem się. Śliski łeb wyśliznął mi się z ręki i nim zdążyłem cokolwiek zrobić, pies połknął go w całości, lekko tylko przewracając oczami. I nie byłoby w tym nic ciekawego, ale do końca dnia nieborak wypił kilka misek wody. Jak nigdy

Edytowane 21 Marca 2018 przez Jędrula.wawa

[loituma 303]

Przepiękna historyja Panie

[pawelb29 863]

Taka trochę sentymentalna

[lejdipik 22094]

Focic lubi się najbardziej kot ale to niesprawiedliwe więc -moja najstarsza (domowo) psica, z 'dzikich ostępów Pionek' zgarnięta. Z wyglądu jak niedorośnięty (wolę tak niż niedorozwinięty wilczur  ) owczarek. 

a boidupek... kot odważniejszy. Za furtką cerber. Poza najlepiej za moimi nogami. (obok- łapa obrońcy za to    ) 

[Adi 3415]

Adrian, dobre.

A ten wygląda jak pirat.

Ten twój białas bardzo fajny. Bardzo lubię boxery za usposobienie.

[kiniol 2520]

A to jest prawda, że bokserów jest tak mało, bo nie każdy szczeniak wytrzymuje mocny strzał w pysk po urodzeniu?

[fibo 441]

Buldyś zachowuje czujność rewolucyjną, bo to coś wygląda na antybuldogowy wyrób z Marsa. 

 

EDIT: służący do poprawkowych strzałów w pysk  .

Edytowane 21 Marca 2018 przez fibo

[Adi 3415]

A to jest prawda, że bokserów jest tak mało, bo nie każdy szczeniak wytrzymuje mocny strzał w pysk po urodzeniu?

Dokładnie. Chodzi o niefachowe strzały. Ludzie różne metody próbują by uszlachetnić rasę, przyrządy, deski itp. a chodzi o zwykłe, dobrze przymierzone je.....cie z otwartej.

[SzymonJestem 81]

A co to ma dać? Takie uderzenie

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Paweł Bury. 7191]

Dokładnie. Chodzi o niefachowe strzały. Ludzie różne metody próbują by uszlachetnić rasę, przyrządy, deski itp. a chodzi o zwykłe, dobrze przymierzone je.....cie z otwartej.

Poważnie tak się robi czy to jakis ponury żart?  Nigdy nie słyszałem o tym - nie wiem też po co gościu od którego kupiliśmy Mańka obciął mu ogon ? O tym że ma obcięty powiedział mi facet na spacerze bo nawet nie zauważyłem 

[kiniol 2520]

No takie uderzenie powoduje, że buldog wygląda jak buldog, a nie jak cocker spaniel...

[Adi 3415]

Przecież wiadomo, że naturalnie morda nie byłaby tak skrócona, znaczy kufa. Chodzi o to by efekt zmieścił się w widełkach związku kynologicznego i pies miał szansę na wystawach. Zbyt mocne albo nierówne wlnięcie uczyni go bezużytecznym.

[kiniol 2520]

No tu tylko chodzi o dobre wyniki na wystawach i spełnienie wymogów związku kynologicznego, jak pisze kolega Adi...

[SzymonJestem 81]

Co za... To robią...

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Adi 3415]

Medale, większe zyski hodowli jak psi ojciec i matka mają osiągnięcia. Zresztą widać jak setki lat walenia w pysk ukształtowały rasę. Są wychowane, łagodne a wyglądają groźnie. O to chodziło. No i silne, zdrowe, bo to swego rodzaju selekcja na wstępie.

[Paweł Bury. 7191]

Naprawdę nie wiedziałem i jestem z lekka zszokowany - że też związek "tzw" miłośników w ogóle na to pozwala !!! 

Szok i barbarzyństwo bezsensowne 

Na pierwszych olimpiadach jedną z dyscyplin było strzelanie do gołębi może wrócić do tego skoro takie coś jest tolerowane? 

[Gość]

.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Gość

[kiniol 2520]

Dlatego tak mało jest tych psów, bo odezwały się głosy by zaprzestać tych barbarzyńskich praktyk...

No tu się nie udało...

 

[SzymonJestem 81]

Jezu Chryste! Nie miałem pojęcia o czymś takim... A zdjęcie przerażające

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

W celu skrócenia kufy stosuje się również ograniczniki wzrostu, zakładane od szczeniaka.

 

https://goo.gl/images/qjHxkx

Edytowane 21 Marca 2018 przez Gość

[Adi 3415]

Tylko specyficzny układ kości szczęki i tkanki chrzęstnej Doga de Bordeaux poddają się tej metodzie. Pozostałe niestety trzeba po urodzeniu zdzielić. Nie da się inaczej.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Adi