Klub Miłośników Zegarków Longines

[Verbal 183]

1 godzinę temu, logann napisał(-a):

Jest też Spirit 40 mm (L3.810.4.53.0) bez przyciętej trójki. Minimalnie grubszy od IWC Mark XX, ale za to ma lumę na wszystkich indeksach (Mark chyba nie ma, ale mogę się mylić). Sam bym się zastanawiał czy logo IWC i trochę cieńsza koperta jest warta dopłaty. No chyba że w mechanizmie jest tak wielka różnica między nimi

 

 

40 mm jest niewiele mniejszy (lug2lug). IWC ma malutko lumy, ale mechanicznie to inhouse z 120 h rezerwą chodu.

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez Verbal

[eye_lip 18952]

E tam od razu inhouse, to wspólny mechanizm grupy Richemont dla kilku marek produkowany przez ValFleurier, nic specjalnego poza dłuższa rezerwą chodu. 

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez eye_lip

[wojtek91 2585]

Czy nie tak samo należałoby traktować mechanizm Longinesa? Mechanizm stworzony bezpośrednio dla nich, w dodatku nie jest wykorzystywany przez pozostałe marki Swatcha? Mi się bardzo podoba wariant bez daty w tytanie. Mam w tym momencie dwa piloty od IWC, a i tak spogladam w stronę Spirita 🙂

[jakubjj 158]

2 godziny temu, Verbal napisał(-a):

Witam szanownych forumowiczów.

Mówię to z żalem, lecz zauważyłem u siebie nową obsesję zegarkową... Jest nią IWC Mark XX Black. 

Aktualnie posiadam zegarek Longines Spirit 42 mm w czarnym kolorze, który według mnie jest (w relacji jakość do ceny) wybitnym zegarkiem który, pasuje do mojej zegarkowej kolekcji. Niestety IWC też pasuje (pomijając kosmiczną różnicę w cenie) Jest też cieńszy i mniejszy. Czy ktoś widział obok te zegarki? Czy widać tą różnicę w cenie? 
Widziałem że 40 mm Spirit chodzi na rynku wtórnym za ok 7000 PLN, więc to jest ok 17 tys dopłaty....

 

Przymierzałem oba jeden po  drugim - Spirit 40mm, Spirit 40mm tytan i IWC Mark XX (akurat pojawił się w Aparcie w Galerii mokotów. Koniecznie chciałem pilota w kolekcji. Niestety nie doszedłem którego kupić więc ciągle szukam...  Spirit moim zdaniem jest ciekawszy. Na tarczy sporo się dzieje, są nakładane indeksy i to wszystko tworzy fajny zestaw. Nie przepadam za ostro ciosaną kopertą, ale to chyba kwestia gustu. Za to Mark XX (moim zdaniem) jest lepiej wykończony, wygodniejszy i spójny. Czuć że projekt dojrzewał przez wiele lat i mieli szanse dopracować każdy szczegół nie szczędząc wydatków na materiały i wykończenie. Wskazówki w Marku fajnie pracują pod światło. Ale jak sie patrzy na całość to nie jest wart tej dopłaty  Wyszedłem z salonu podłamany. Czekam na Zulu time w 39mm, może tam mi wszystko zagra.

[eye_lip 18952]

@wojtek91Tak, a nawet lepiej, jakby patrzeć kategoriami własny nie własny, to Longines bardziej jest "in-house" niż ten co się puszcza na prawo i lewo do innych firm;) 

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez eye_lip

[Balansujący Na Osi 947]

Zulu może załatwić sprawę A jeśli nie on, to pomimo nieco lepszego wykonania IWC moim zdaniem nie warto dokładać aż tak dużej różnicy w stosunku do Longinesów.

[logann 2292]

1 minute ago, jakubjj said:

 

Przymierzałem oba jeden po  drugim - Spirit 40mm, Spirit 40mm tytan i IWC Mark XX (akurat pojawił się w Aparcie w Galerii mokotów. Koniecznie chciałem pilota w kolekcji. Niestety nie doszedłem którego kupić więc ciągle szukam...  Spirit moim zdaniem jest ciekawszy. Na tarczy sporo się dzieje, są nakładane indeksy i to wszystko tworzy fajny zestaw. Nie przepadam za ostro ciosaną kopertą, ale to chyba kwestia gustu. Za to Mark XX (moim zdaniem) jest lepiej wykończony, wygodniejszy i spójny. Czuć że projekt dojrzewał przez wiele lat i mieli szanse dopracować każdy szczegół nie szczędząc wydatków na materiały i wykończenie. Wskazówki w Marku fajnie pracują pod światło. Ale jak sie patrzy na całość to nie jest wart tej dopłaty  Wyszedłem z salonu podłamany. Czekam na Zulu time w 39mm, może tam mi wszystko zagra.

 

Masz może fotki z tych przymiarek? Bardzo ciekawe to co piszesz, też bym chciał w jednym miejscu poprzymierzać wspomniane modele.

 

35 minutes ago, Verbal said:

40 mm jest niewiele mniejszy (lug2lug). IWC ma malutko lumy, ale mechanicznie to inhouse z 120 h rezerwą chodu.

 

13 minutes ago, wojtek91 said:

Czy nie tak samo należałoby traktować mechanizm Longinesa? Mechanizm stworzony bezpośrednio dla nich, w dodatku nie jest wykorzystywany przez pozostałe marki Swatcha? Mi się bardzo podoba wariant bez daty w tytanie. Mam w tym momencie dwa piloty od IWC, a i tak spogladam w stronę Spirita 🙂

 

Z tego co kiedyś oglądałem w wywiadzie z kimś z Longinesa, to właśnie tak jest że do Spirita stworzyli nowy werk w ramach grupy Swatch, ma wydłużoną rezerwę chodu do 72h, więc wcale nie tak cienko (moja Omega ma raptem 55h) oraz gwarancję na 5 lat i COSC. Gdyby to była różnica 1-2k PLN między tymi zegarkami to może, ale kurcze 15k różnicy za znaczek IWC... Sam nie wiem 🤔

 

[wojtek91 2585]

Ja rozumiem chęć posiadania zegarka konkretnej marki, w tym wypadku IWC. Sam jestem na etapie "honeymoon" z Mark XVIII Le Petit Prince, jednak z premedytacją wybrałem starszy model który właśnie został wycofany, w dodatku z Sellitą w środku. Nie chciałem dopłacać do Mark XX i nie podobały mi się wszystkie zmiany które wprowadzili względem poprzednika. Bardzo cenię Longinesa i widzę, że jest to marka w która dużo się inwestuje w ramach grupy. Cenowo zaczyna zajmować stare miejsce Omegi, a mechanizmy mają bardzo dobrą opinię. Odnośnie wypowiedzi kolegi @logann to czy nie ten sam mechanizm jest w Recordach? Jakiś czas temu byłem blisko zakupu Longinesa Record i teraz widzę, że chyba ten sam mechanizm jest w Spirit Titanium COSC.

[logann 2292]

4 minutes ago, wojtek91 said:

Ja rozumiem chęć posiadania zegarka konkretnej marki, w tym wypadku IWC. Sam jestem na etapie "honeymoon" z Mark XVIII Le Petit Prince, jednak z premedytacją wybrałem starszy model który właśnie został wycofany, w dodatku z Sellitą w środku. Nie chciałem dopłacać do Mark XX i nie podobały mi się wszystkie zmiany które wprowadzili względem poprzednika. Bardzo cenię Longinesa i widzę, że jest to marka w która dużo się inwestuje w ramach grupy. Cenowo zaczyna zajmować stare miejsce Omegi, a mechanizmy mają bardzo dobrą opinię. Odnośnie wypowiedzi kolegi @logann to czy nie ten sam mechanizm jest w Recordach? Jakiś czas temu byłem blisko zakupu Longinesa Record i teraz widzę, że chyba ten sam mechanizm jest w Spirit Titanium COSC.

 

Wygląda na to, że ten sam o oznaczeniu L888.4 (wg strony producenta).

 

Co do marki, to spotkałem się z opiniami, że Longines nie jest wart tych 10k na jakie się ceni. Ale czy IWC jest w takim razie wart 25k? To już są dywagacje filozoficzne moim zdaniem, jak klienci płacą to znaczy że chyba jest wart I także jak najbardziej rozumiem chęć posiadania danej marki, czasem nie ma co się bawić w półśrodki jeśli wiadomo, że taki zakup "won't scratch the itch".

[Verbal 183]

42 minuty temu, jakubjj napisał(-a):

 

Przymierzałem oba jeden po  drugim - Spirit 40mm, Spirit 40mm tytan i IWC Mark XX (akurat pojawił się w Aparcie w Galerii mokotów. Koniecznie chciałem pilota w kolekcji. Niestety nie doszedłem którego kupić więc ciągle szukam...  Spirit moim zdaniem jest ciekawszy. Na tarczy sporo się dzieje, są nakładane indeksy i to wszystko tworzy fajny zestaw. Nie przepadam za ostro ciosaną kopertą, ale to chyba kwestia gustu. Za to Mark XX (moim zdaniem) jest lepiej wykończony, wygodniejszy i spójny. Czuć że projekt dojrzewał przez wiele lat i mieli szanse dopracować każdy szczegół nie szczędząc wydatków na materiały i wykończenie. Wskazówki w Marku fajnie pracują pod światło. Ale jak sie patrzy na całość to nie jest wart tej dopłaty  Wyszedłem z salonu podłamany. Czekam na Zulu time w 39mm, może tam mi wszystko zagra.

dziękuję, za odpowiedź.  Obawiam się tej części "Za to Mark XX (moim zdaniem) jest lepiej wykończony, wygodniejszy i spójny. Czuć że projekt dojrzewał przez wiele lat i mieli szanse dopracować każdy szczegół nie szczędząc wydatków na materiały i wykończenie. Wskazówki w Marku fajnie pracują pod światło"   Będę miał okazję porównać ale przydałby mi się kubeł zimnej wody. Zulu dla mnie za grube...

[jakubjj 158]

34 minuty temu, logann napisał(-a):

 

Masz może fotki z tych przymiarek? Bardzo ciekawe to co piszesz, też bym chciał w jednym miejscu poprzymierzać wspomniane modele.

 

Mam tutaj krótkie filmiki z przymiarek: https://www.instagram.com/jakubjanusz/reels/

 

Zdjęcia wyszły tak sobie poza jednym. Widać jak światło pracuje na wskazówkach. Za to sama tarcza płaska. Koperta nie jest tak ostro ciosana jak w Longines, przez co wygodniejsza.

Warto przymierzyć.

 

[Verbal 183]

 

Godzinę temu, wojtek91 napisał(-a):

Czy nie tak samo należałoby traktować mechanizm Longinesa? Mechanizm stworzony bezpośrednio dla nich, w dodatku nie jest wykorzystywany przez pozostałe marki Swatcha? Mi się bardzo podoba wariant bez daty w tytanie. Mam w tym momencie dwa piloty od IWC, a i tak spogladam w stronę Spirita 🙂

Może będzie do kupienia niedługo

Godzinę temu, eye_lip napisał(-a):

E tam od razu inhouse, to wspólny mechanizm grupy Richemont dla kilku marek produkowany przez ValFleurier, nic specjalnego poza dłuższa rezerwą chodu. 

 

Wiem... np Baumatic od B&M,  jednak co właściwie oznacza mechanizm specjalny? Ma być dokładny, w miarę tani w serwisie(pewnie nie IWC :)) i trwały.

 

 

44 minuty temu, logann napisał(-a):

 

Masz może fotki z tych przymiarek? Bardzo ciekawe to co piszesz, też bym chciał w jednym miejscu poprzymierzać wspomniane modele.

 

Jeszcze nie mierzyłem. Wstawię jak pozwolą zrobić foty.

 

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez Verbal

[jakubjj 158]

1 minutę temu, Verbal napisał(-a):

dziękuję, za odpowiedź.  Obawiam się tej części "Za to Mark XX (moim zdaniem) jest lepiej wykończony, wygodniejszy i spójny. Czuć że projekt dojrzewał przez wiele lat i mieli szanse dopracować każdy szczegół nie szczędząc wydatków na materiały i wykończenie. Wskazówki w Marku fajnie pracują pod światło"   Będę miał okazję porównać ale przydałby mi się kubeł zimnej wody. Zulu dla mnie za grube...

 

Jak Zulu za grube to obawiam się że IWC będzie idealny Jako zegarek na daily jest super. Bransolety mają świetne. Wygodne i funkcjonalne. I miękkie paski. Generalnie czuć że to poziom wykończenie wyższy niż Longines.

Zaraz sam sie przekonam i znowu się zacznie  

[Verbal 183]

16 minut temu, jakubjj napisał(-a):

 

Mam tutaj krótkie filmiki z przymiarek: https://www.instagram.com/jakubjanusz/reels/

 

Zdjęcia wyszły tak sobie poza jednym. Widać jak światło pracuje na wskazówkach. Za to sama tarcza płaska. Koperta nie jest tak ostro ciosana jak w Longines, przez co wygodniejsza.

Warto przymierzyć.

 

 

Chyba ma Pan mniejszą rękę niż ja. Nawet 40mm wydaje się troszkę za duży. Bransoleta Longines bardzo wygodna i dobrze leży (moja dłoń i Spirit 42mm) Szkod że IWc ma płaską tarczę..

 

P.S. Lepiej używać obiektywu tele do zdjęć. Szeroki kąt z bliska deformuje proporcje.

 

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez Verbal

[jakubjj 158]

1 minutę temu, Verbal napisał(-a):

 

Chyba ma Pan mniejszą rękę niż ja. Nawet 40mm wydaje się troszkę za duży. Bransoleta Longines bardzo wygodna i dobrze leży (moja dłoń i Spirit 42mm) Szkod że IWc ma płaską tarczę..

 

 

Faktycznie  Mam 17,5 - 18mm. U mnie był na styk. Mark XVIII miał minimalnie dłuższe uszy więc tam już było gorzej. Mark XX jako tako. 

Zdecydowanie u Pana będzie lepiej leżał. 

 

[wojtek91 2585]

Może będę w mniejszości, ale mi bransoleta od Spirita kompletnie się nie podoba. Męskie end linki i duża przestrzeń między uszami do wypełnienia moim zdaniem działa na niekorzyść dla całego zegarka. Ale jak to mówią "pięknie jest się różnić", również w opiniach. Za to na pasku jest całkiem ciekawie. 

[Verbal 183]

 

 

12 minut temu, wojtek91 napisał(-a):

Może będę w mniejszości, ale mi bransoleta od Spirita kompletnie się nie podoba. Męskie end linki i duża przestrzeń między uszami do wypełnienia moim zdaniem działa na niekorzyść dla całego zegarka. Ale jak to mówią "pięknie jest się różnić", również w opiniach. Za to na pasku jest całkiem ciekawie. 

 

Generalnie, zj**... z tymi uszami. Chociaż w wersji  40 mm wydają się jeszcze większe niż w mojej 42mm. Bransoleta zazwyczaj wypełnia całość, więc jak można to zrobić lepiej w tym przypadku ?:) Ja chciałem mieć bransoletę, ponieważ czasem wchodzę z nim do wody. Zazwyczaj jest na brązowym  lub czarnym pasku.

 

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez Verbal

[wojtek91 2585]

12 minut temu, Verbal napisał(-a):

 

Generalnie, zj**... z tymi uszami. Chociaż w wersji  40 mm wydają się jeszcze większe niż w mojej 42mm. Bransoleta zazwyczaj wypełnia całość, więc jak można to zrobić lepiej w tym przypadku ?:) Ja chciałem mieć bransoletę, ponieważ czasem wchodzę z nim do wody. Zazwyczaj jest na brązowym  lub czarnym pasku.

Tutaj oczywiście chodziło mi bardziej o same uszy, i że sam efekt tej dużej przestrzeni między nimi jest moim zdaniem bardziej widoczny na bransolecie niż na pasku. Oczywiście same end linki wypełniają szczelnie przestrzeń między uszami. No mogli się tutaj po prostu postarać o lepsze proporcje. 

[o.m.e.g.a 121]

bardzo podoba mi sie dyskusja ktory mechanizm jest bardziej in-house 🙂

kij w mrowisko:

https://www.hamiltonwatch.com/en-int/h76205530-khaki-aviation-pilot-pioneer.html

[PICAD 64]

Słyszeliście może, że Zulu będzie także o mniejszej średnicy i grubości?

 

[ledr 4643]

A tu (prawie) cały mój Majetek😃

 

[just_nobody07 3913]

2 minuty temu, ledr napisał(-a):

A tu (prawie) cały mój Majetek😃

 

Świetny jest 👍

[ledr 4643]

1 minutę temu, just_nobody07 napisał(-a):

Świetny jest 👍

Dziękuję, poza samym wyglądem bardzo wygodnie leży i wyleczył mnie (chwilowo przynajmniej) z marzeń o PAMie w kopercie radiomir 1940.

[just_nobody07 3913]

Godzinę temu, ledr napisał(-a):

Dziękuję, poza samym wyglądem bardzo wygodnie leży i wyleczył mnie (chwilowo przynajmniej) z marzeń o PAMie w kopercie radiomir 1940.

U mnie odwrotnie. Dostał rykoszetem jak odkryłem pamy i sprzedawałem wszystko jak leci...

[AK&AK 31502]

14 godzin temu, PICAD napisał(-a):

Słyszeliście może, że Zulu będzie także o mniejszej średnicy i grubości?

Tak, ponoć w tym roku ma się pojawić mniejsza wersja.