Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ulan

Roczniaki, 400 days anniversary clocks, Jahresuhr

Rekomendowane odpowiedzi

Kompensacje w wahadłach to trudny problem kolekcjonerski - tak mi się wydaje :rolleyes:

Co z nimi robić ? stawiać na półce ?

Włosy do roczniaków ewoluowały tak, by kompensacja nie była potrzebna, więc kompensacje będą wprowadzały błąd, a nie korygowały go.

 

A tu coś na temat wink.gif

 

A swoją droga to Grivolas był wredny :rolleyes:

Miał we władaniu patent na invarowy włos, którego chyba do 1915 roku nie wypuścił ( potem miał tez Kienzle i od samego początku używany byłw atmosach ), a kombinował z kompensacja temperaturową . A może włos był jeszcze niedoskonały na tyle, że trzeba było coś poprawić ?

 

 

Witam, a to prawda. Ja mam dwa roczniaki które mają wahadła z kompensacją temperatury i jakoś nie widzę szczególnej różnicy w chodzie w porównaniu z innymi roczniakami. W roczniakach jest problem taki jak we wszystkich sprężynowcach, po nakręceniu przez jakiś czas się spieszą, potem dość długo chodzą dobrze, a na koniec się spóżniają. Ale tego rtęciowego bym kupił i inne kompensacyjne też. :rolleyes: Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem dziś Beckera. Fotki z aukcji umiesciłem już wcześniej na stronie 17 tego wątku, a teraz dorzucam swoje:

post-50547-0-00416700-1342623098_thumb.jpg

post-50547-0-34899300-1342623114_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Numer na wahadle jest taki sam jak na płycie. Spotkał się już może ktoś z takim samym ręcznym zawijasem przed numerem? Numery jeszcze gdzieś indziej występują, np pod tarczą?

I na końcu kluczyk. Oryginał to chyba nie jest, ale ma może choćby wygląd zachowany?

Ach, Ja laik bez pytań to się nie obejdzie ;)

post-50547-0-32704500-1342623438_thumb.jpg

post-50547-0-97228700-1342623457_thumb.jpg

post-50547-0-50521100-1342623471_thumb.jpg

post-50547-0-33562600-1342626482_thumb.jpg

Edytowane przez Maciej S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Maciej S.' timestamp='1342626501' post='836879'

Spotkał się już może ktoś z takim samym ręcznym zawijasem przed numerem? Numery jeszcze gdzieś indziej występują, np pod tarczą?

I na końcu kluczyk. Oryginał to chyba nie jest, ale ma może choćby wygląd zachowany?

/quote]

 

Czesc,

 

Zawijasy moze ocenic tylko Dziadek lub WueM.

Numery niekiedy wystepuja pod tarcza, w starszych -- ja spotkalem kilka razy tak ok 16xx xxx 17xx xxx.

Orginalny kluczyk jest podwojny - z jednej strony nakrecanie sprezyny z drugiej regulacja wahadla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Numer na wahadle jest taki sam jak na płycie. Spotkał się już może ktoś z takim samym ręcznym zawijasem przed numerem? Numery jeszcze gdzieś indziej występują, np pod tarczą?

I na końcu kluczyk. Oryginał to chyba nie jest, ale ma może choćby wygląd zachowany?

Ach, Ja laik bez pytań to się nie obejdzie wink.gif

 

 

Witam, takie zawijasy przed numerem na spodzie wahadeł, w roczniakach Beckera występują prawie zawsze.

To inicjał zegarmistrza, który go składał w fabryce w Świebodzicach. W Twoim zegarze jest literka (na moje oko) ''J''.

W tym czasie, czyli w okolicach numeracji 2200 000 składało roczniaki kilku zegarmistrzów, którzy podpisywali się inicjałami np. ''P'', ''R'', ''K'', ''J'', ''W''.

''P'',''R'' i ''W'' to bardzo starzy zegarmistrze, ( mam tu na myśli staż pracy) ich inicjały można spotkać w bardzo wczesnych roczniakach.

Twój egzemplarz jest prawie kompletny, brakuje tylko samej osłony włosa i blokady.

Ma również nieoryginalną rzymską śrubę i koło wychwytowe.

Pewną wątpliwość przy tej numeracji, budzi również u mnie ramka tarczy, ale tylko wątpliwość.

Pod tarczą, przy tej numeracji nie znajdziesz żadnych innych numerów.

Natomiast, powinny być ostemplowane wszystkie koła i inne części w mechanizmie maleńką cyferką ''3''

Poza tym ładny egzemplarz i oby tylko dobrze chodził.

Ponieważ to Twój pierwszy roczniak, to zachęcam również do kolekcjonowania tych zegarów, bo są moim zdaniem piękne, ciche i rzadko je trzeba nakręcać. Pozdrawiam

 

PS. Przy okazji, jutro dołączę zdjęcie wahadła, którego użył do składania roczniaka zegarmistrz ''P'' przy numerze 2 087 842. Następnie zegarmistrz ''R'' zamontował go do roczniaka o numerze 2 098 009. Tylko zdjęcie muszę zrobić przy świetle dziennym, bo mój aparat coś chyba protestuje że go rzadko używam.smile.gif

 

wahado.jpg

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dziadku takie pytanie.

Jak wiadomo osłonę włosa wykombinował Huber. Wprowadził ja jako pierwszy i nawet opatentował w...? 1911, 1915 ? - nie pamiętam - tak dawno to było ;)

edit ... no dobra 1905 - sobie przypomniałem :rolleyes:

Jak w świetle tego wygląda datowanie niektórych zegarów ?

 

I jeszcze jedna sprawa - patentów,

Obecnie jest tak - coś sobie wymyślamy - chcemy opatentować.

Składamy wniosek patentowy i jesteśmy chronieni - nasze prawa do wynalazku są chronione, mimo, że patentu na pomysł jeszcze nie wydano.

Trwa badanie zgodności patentowych - dłużej lub krócej. Możemy produkować i nie bać się o kopiowanie.

 

Od nadania patentu mamy już jego nr i możemy przybić na wyrobie.

Czy jesteśmy w stanie powiedzieć ile trwała weryfikacja patentowa na przełomie wieków ?

Obecnie zależy to od rodzaju patentu - czasami ciągnie się to latami.

 

Podaj proszę powód, dla którego brak numeru patentu uważany jest za wyrób po ustaniu ochrony patentowej, a nie wyrób sprzed okresu nadania patentowi numeru.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za opinie i odpowiedzi na moje zapytania.

Miałbyć to mój jedyny egzemplarz jako ozdoba użytkowa, ale czuje, że na tym się chyba nie skończy. Naprawde są one piękne i majestatyczne. Wszyscy domownicy z zachwytem go oglądają :)

Z początku myślałem że coś z nim jest nie tak. Wahadło po godzinie zatrzymywało się pomimo że włos niczego nie dotykał, ale po lekkim podłożeniu pod podstawkę teraz ładnie kręci już z pól dnia :)

Ponieważ mój nie ma osłony na włos, miałbym zapytanie do forumowiczów. Może ktoś ma zbędną taką osłone na sprzedaż?

Najlepiej by była od takiego Beckera, ale czy może da się dopasować od zegarów innych producentów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roczniaki o kompensacji rtęciowej wyciągnięte z globalnej biblioteki :)

Pierwszy Kienzel Calendar Clock With Mercury Compensating Pendulum

Drugi z Jahresuhrenfabrik

oraz ciekawe dwa egzemplarze Kaiser Universe

post-50547-0-99137300-1342652888_thumb.jpg

post-50547-0-46932500-1342653026_thumb.jpg

post-50547-0-47788800-1342653158_thumb.jpg

post-50547-0-55870200-1342653174_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oslone do GB mozna upolowac na alledrogi lub ebay-u, bywaja i nie sa super drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jakie cyfry tu widzicie? Niby trójki, ale może być i pięć. Znacie czcionki w GB to dla Was nie będzie problemu :)

Z góry dziękuje.

post-50547-0-10067700-1342775353_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jakie cyfry tu widzicie? Niby trójki, ale może być i pięć. Znacie czcionki w GB to dla Was nie będzie problemu :)

Z góry dziękuje.

 

3 - wiec jest jak powinno byc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 - wiec jest jak powinno byc.

Extra, więc świetnie trafiłem. Jak to czasem bywa - szczęśćie początkującego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla ścisłości, to pod tarczą takiej ozdóbki mi brakuje. Może kiedyś jakiś czytelnik forum na zbyciu będzie miał ;)

post-50547-0-20597200-1343146081_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z dzisiejszej giełdy staroci na gnieźnieńskiej. Myślałem że będzie fotoreportaż, ale...posucha była straszliwa. No 1 pośród zegarów, z urwanym włosem i komarami (?) w trybach, za 2 kPLN.

post-6402-0-68670600-1343338068_thumb.jpg

post-6402-0-13717200-1343338068_thumb.jpg

To chyba Kienzle Louvre bez kandelabrów:

 

post-6402-0-34974000-1343338146_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm no... najciekawsze jest to, że taki zegar u Beckera też nazywa się "LOUVRE". Części ozdób są identyczne :o coś mi to zalatuje kooperacją lub niezależnym (od GB i Kienzle) dostawcą samych obudów. Tylko pomiary poszczególnych detali i sprawdzenie śladów obróbki może wiele wyjaśnić.


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kieninger & Obergfell też takie popełniał, i Vossler (tu akurat okrągły z daleka wyjaśnia sprawę) i JUF (także wersje mini)......

Ten miał (zdjęcia pod światło ledwo co pokazują) zawieszenie włosa na wsporniku w kształcie trapezu i kołeczkowy wychwyt, zębników nie zapamiętałem, bo skupiłem się na komarze :D.

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tak mechanizmy są inne ale obudowa? - warte sprawdzenia :)


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to rzeczywiście ciekawe...

K & O:

967a7fea0a8b8a6cgen.jpg

 

Vossler

 

ae8e1480ab26811dgen.jpg

 

JUF

 

2ee1020b93e1ac5f.jpg

No i Louvre GB, zdjęcie wykonał - no zgadnijcie kto :D (w galerii są też rozbierane fotki)

 

DSC08454.JPG


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, napiszę w dużym skrócie, bo mam w tym i przyszłym tygodniu bardzo mało czasu.

Te duże roczniaki Beckera mają u mnie ksywkę ''Królewskie'', a ich obudowy różnią się od obudów pozostałych producentów w kilku miejscach.

Becker prawdopodobnie produkował (drykował) obudowy sam i na nieco innych formach. Różnice są niewielkie, ale są i są na tyle widoczne, że oglądając zegar lub zdjęcia, można bez większego problemu odróżnić obudowę Beckera od podobnych obudów innych producentów.

Niestety to sprawia, że widzę od czasu do czasu składaki w ofertach sprzedaży. smile.gif

Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 2 tygodnie przypomnie :D .

 

Inne sa..ale wszystkie robia jednakowo "krolewskie" wrazenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy dobrze kojarzę ( nie sprawdzałem ) ale chyba JUF miał w tych roczniakach okrągłe płyty.... nie wiem, czy we wszystkich - może w nielicznych ?

Ten pokazany ma chyba prostokątną...

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba niekoniecznie. 2 JUF-y "z brzegu":

 

post-6402-0-48133800-1343413284_thumb.jpg

 

post-6402-0-25892400-1343413297_thumb.jpg

 

A tutaj ciekawy przegląd typów Louvre (Any 400Day):

 

post-6402-0-94287700-1343413355_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkroczyliscie na wyzsza polke roczniakow a ja dalej sie mecze ze swoimi wynalazkami.Ten "Louvre" byl na zatoce a moze jeszcze jest.

Oto moj kolejny nabytek;

img74405184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30

img74415184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30img74425184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30

img74445184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30

img74455184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30

img74465184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-07-30

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne koło wychwytu też 12-to zębne ?


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.