Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Roczniaki, 400 days anniversary clocks, Jahresuhr

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takiego roczniaka, co nawet na NAWACC nie mają, bo nasi mają na pewno. Marka Paico. Stoi u mnie na najważniejszym miejscu, w kredensie. Sam go odratowałem. Nie na sprzedaż.Pozdrawiam:)P

Ladniusi i na pewno wdzieczny za odratowanie. :) Gratulacje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ladniusi i na pewno wdzieczny za odratowanie. :) Gratulacje :)

To jest mój pierwszy w życiu, którego opisywałem, jako moją przygodę z roczniakami w jakimś poście. Ustawiałem palety, dobierałem włosa. Taki fikuśny malusi, włos 0,04, mały,ale wariat. Z NAWACC trochę żartowałem,ale jak w piszę w wyszukiwarkę nic się nie wyświetla. W necie, ogólnie to są. Wartość sentymentalna z powodu historii i spełnienia swojego marzenia za najwyższy wskaźnik ceny w stosunku do wartości rzeczywistej. Kłaniam się antykwariuszowi z Sandomierza.:)P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czas na pokazanie nowego mieszkanca mojej polki :)

 

cqyp.jpg

 

otwierdzam,że z małymi tarczami są ciekawsze. Mam młodszego o 50 tys z dużą buzią, ale za to mam zegarmistrza wpisanego "P". Wolę jak ciężarki regulacyjne są bliżej  skraju, to takie moje ciągotki. Takiego włosa szukam, aby tak było, czyli dobieram do takiego układu. Pozdrawiam:)P

Edytowane przez tarant
cytowanie licznych zdjęć :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Panowie 

Proszę pomóc zidentyfikować producenta i datę produkcji tych godzin. 

Myślę, że są wykonane w 1950 roku. 

 

Siergiej.


В часах интересно не время, которое они показывают, а времена, о которых они могут рассказать.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Panowie 

Proszę pomóc zidentyfikować producenta i datę produkcji tych godzin. 

Myślę, że są wykonane w 1950 roku. 

 

Siergiej.

post-46635-0-13987500-1389978135_thumb.jpg

post-46635-0-76329100-1389978158_thumb.jpg


В часах интересно не время, которое они показывают, а времена, о которых они могут рассказать.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JUF - mało danych ze zdjęć, ale sprzed wojny (II WŚ) raczej.

Wahadło od dołu pokaż.... i zerknij na datowanie JUF na NAWCC.

 

EDIT

 

Może być sporo wcześniejszy - teraz zauważyłem - bez osłony włosa...

potrzebne dobre, dokładne zdjęcia tarczy... pewnie ma "starą" porcelanę z matowym nadrukiem - końcówka przed wojną miała już mocno błyszczące.

Te stare są jakby  pastelami robione i wyglądaja jak wypłowiałe..

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Witam Panowie 
Proszę pomóc zidentyfikować producenta i datę produkcji tych godzin. 
Myślę, że są wykonane w 1950 roku. 
 
Siergiej.

 

Ten model roczniaka jest w katalogu wydanym przez firmę Jahresuhrenfabrik  A.Schatz & Sohne. Powyższa firma powstała w 1923 roku i zakończyła produkcję roczniaków w 1971r.

W Twoim zegarze na mechanizmie nie widać żadnych numerów seryjnych i żadnej sygnatury, więc jeżeli płyty mechanizmu mają wymiary 88mm wysokości i 65mm szerokości i nie posiadają żadnych sygnatur i numerów to oznacza, że zegar został wyprodukowany po roku około 1934.

Moim zdaniem patrząc na ramkę tarczy można powiedzieć, że ten zegar został wyprodukowany w tym samym okresie, w którym produkowano zegary królewskie, bo w królewskich są takie same ramki tarcz.

Co by moim zdaniem oznaczało, że ten zegar został wyprodukowany pomiędzy  rokiem 1934 a 1939r.

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janek, czy mógłbyś proszę zrobić fotki górnego zawieszenia włosa i widełek ? Mam identyczny mechanizm, tylko w innej obudowie i nie mogę go uruchomić... Oczywiście był wcześniej rozłożony, wymyty i naoliwiony :)

 

Przy okazji, witam wszystkich serdecznie ! To mój pierwszy post tutaj, chociaż obserwuję Was już od dawna :)

 

Pozdrawiam,

zmora

Witamy Kolegę na forum i zapraszamy do dyskusji!!

Tak dla przypomnienia podam, że do mechanizmów produkowanych przez firmę Konrad Mauch, którego zdjęcia dołączył Kol. Janek, były montowane dwa rodzaje wahadeł kulkowe zwykłe i stożkowe.

Wahadło kulkowe powinno ważyć 232g i powinno mieć zamontowany włos o grubości 0.081mm. Natomiast wahadło stożkowe (takie jak na zdjęciach Kol. Janka) powinno ważyć 275g i powinno mieć zamontowany włos o grubości 0.076mm.

 

"zmora" - ciekawa ksywka. :)   


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Panowie 

Wielkie podziękowania dla tych, którzy odpowiedzieli na moje pytanie. 

Oto dodatkowe informacje: wymiary płyty 65 x 87 mm. 

Na wewnętrznej stronie każdej karty oznaczona "8      17" 

zdjęcie w załączeniu.

 

Siergiej

post-46635-0-92153500-1390033836_thumb.jpg

post-46635-0-47983600-1390033850.jpg


В часах интересно не время, которое они показывают, а времена, о которых они могут рассказать.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stronkę znam, ale dopiero teraz coś ciekawego zauważyłem  na niej - Piotrze... bardzo ciekawego.

Ha - jeżeli nie "składak", to można się domyślać co się z pewną firmą stało - rewelacja !

 

Tylko nie wiem, czy na amerykanów mamy pracować i się z tym wychylać ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stronkę znam, ale dopiero teraz coś ciekawego zauważyłem  na niej - Piotrze... bardzo ciekawego.

Ha - jeżeli nie "składak", to można się domyślać co się z pewną firmą stało - rewelacja !

 

Tylko nie wiem, czy na amerykanów mamy pracować i się z tym wychylać ;)

Ciekawe co? Też popatrzę, ale nie wiem co za odkrycie. :?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też coś odkryłem. W końcu wiem jakiego kluczyka ca. szukać do mojego. P:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stronkę znam, ale dopiero teraz coś ciekawego zauważyłem  na niej - Piotrze... bardzo ciekawego.

Ha - jeżeli nie "składak", to można się domyślać co się z pewną firmą stało - rewelacja !

 

Tylko nie wiem, czy na amerykanów mamy pracować i się z tym wychylać ;)

Chyba wiem o co chodzi. Miałem takiego w domu i ktoś kupił go ode mnie tylko bez napisu na tarczy.;)P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D bez napisu i bez wahadła, które wcale nie powinno być takie jak myśleliśmy - tam powinien być "Wille" założony, czyli pewnie wieloletnie szukanie będzie z marnym widokiem na sukces.

Chyba, że się o podróbkę pokusić ;).

Niestety nawet na wzór do zrobienia duplikatu trudno bardzo.

 

Ale... niestety nie można na tej stronie polegać :(

 

Straszne kompozycje różnych roczniaków/składaków - przedwczesne zadowolenie .

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D bez napisu i bez wahadła, które wcale nie powinno być takie jak myśleliśmy - tam powinien być "Wille" założony, czyli pewnie wieloletnie szukanie będzie z marnym widokiem na sukces.

Chyba, że się o podróbkę pokusić ;).

Niestety nawet na wzór do zrobienia trudno bardzo.

 

Ale... niestety nie można na tej stronie polegać :(

 

Straszne kompozycje różnych roczniaków/składaków - przedwczesne zadowolenie .

Tak nawiasem, to pierwszy raz słyszę o takiej firmie. Można Tobie zawierzyć, że duży bałagan na stronie, chociaż parę pozycji jest super.Pozdrawiam:)P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ju006.jpg

 

Na  tej  stronce  chyba zaszeregowano  Jufa (Hubera) jako  Beckera  i  jeszcze  ze  zlym  wahadlem kompensacyjnym Mariusz  czy  sie  myle?Becker 1908  roku 

 

Edit. Jednak  to  Huber bo  ma  bardziej  z prawej  strony  otwor  mocowania sprezynki dociskowej w  stosunku  do  zapadki.Tak  bynajmniej  pisali  medrcy z NAWCC chociaz  ostatnio  nie  za  bardzo  mozna  im  wierzyc.

http://relojes.paramañana.es/aniversario/Gustav%20Becker/gustav_1.htm

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy Kolegę na forum i zapraszamy do dyskusji!!

Tak dla przypomnienia podam, że do mechanizmów produkowanych przez firmę Konrad Mauch, którego zdjęcia dołączył Kol. Janek, były montowane dwa rodzaje wahadeł kulkowe zwykłe i stożkowe.

Wahadło kulkowe powinno ważyć 232g i powinno mieć zamontowany włos o grubości 0.081mm. Natomiast wahadło stożkowe (takie jak na zdjęciach Kol. Janka) powinno ważyć 275g i powinno mieć zamontowany włos o grubości 0.076mm.

 

"zmora" - ciekawa ksywka. :)   

 

Ksywka od nazwiska - w rodzinie wszyscy są "zmory" ;)

 

Wracając do zegara, mój także ma wahadło stożkowe. Dzięki za info o włosach. Ustawiłem widełki, tak jak u Janka, ale wciąż po paru minutach się zatrzymuje... Kombinuję dalej :) To dopiero mój trzeci roczniak - z dwoma poprzednimi (obydwa Kundo) nie męczyłem się tak długo. W kolejce czeka Kern... Wszystkim daleko do tych bardziej "szlachetnych" egzemplarzy, którymi się tutaj chwalicie i zachwycacie, ale od czegoś trzeba zacząć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde  nie  patrz  ma  ustawienia mojego  bo  ja  go  tylko  kupilem,chodzil  z  tydzien i  teraz  lezakuje  na strychu.

To tylko  tak  pogladowo chcialem  pare  fotek.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też swojego kupiłem z tak zamocowanymi widełkami. W tych, co udało mi się wygooglać, widełki zamocowane są tak samo, więc myślę, że tak powinno być. Chciałem się tylko upewnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ksywka od nazwiska - w rodzinie wszyscy są "zmory" ;)

 

....... W kolejce czeka Kern... Wszystkim daleko do tych bardziej "szlachetnych" egzemplarzy, którymi się tutaj chwalicie i zachwycacie, ale od czegoś trzeba zacząć :)

Przepraszam, ale nie skojarzyłem Twojej ksywki z nazwiskiem.

 

W Twoim zegarze odległość widełek od górnej zawieszki powinna być mniej więcej taka, jak na zdjęciu poniżej.

post-28411-0-05419900-1390077636_thumb.jpg

IMO, kolekcjonerstwo to przede wszystkim przyjemność tworzona dla samego siebie, a to, co kolekcjonujemy jest już mniej istotne.  


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące miniatur roczniaków.

Właśnie zakończyłem przywracać do życia miniaturę kerna - KuS PI (u Terwilligera appendix 83),

zainteresował mnie fakt że miniatura ma 5  kół zębatych nie licząc wychwytu, Standardowy mechanizm ma zwykle 4 koła.

Doszukałem się u Terwilligera tego iż miniatury (ale nie wszystkie) miały jedno koło więcej.

Czy zastosowanie dodatkowego koła nie zwiększało oporów przy i tak już wrażliwym mechaniźmie.

Z kolei w książce Wottona znalazłem tabelę pokazującą , że Badische i JFK też budowało mechanizmy z 5 kołami zębatymi.

 

post-31391-0-14297300-1390149826_thumb.jpg

 

Tak na marginesie w Kernie jest ten sam sposób zaczepienia sprężynki zapadki co w starych Kienzle

(wprawdzie Kern przejął Kienzle  ale to rozwiązanie zostawił w swoich zegarach). 

 

 

post-31391-0-86440200-1390149774.jpg

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za nim się ktoś nad Tobą zlituje, to wiedza książkowa pisze, że zegary z corocznym naciągiem posiadają od 3 do więcej kół dodatkowych i tyleż zębników. U Ciebie widać 4 koła dodatkowe. Koła minutowego  nie zalicza się do przekłądni napędu. Sadzę,że to tylko rozwiązanie konstrukcyjne związane z osiągnięciem odpowiedniej przekładni dla zegar rocznego o mniejszych gabarytach. Koła są mniejsze,a zatem musi być ich więcej. Opory, to kwestia siły sprężyny i dokładności wykonania. Tak sądzę na logikę,a zegarmistrzowie jak zechcą, napiszą coś więcej. Pzdr.Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem i coś znalazłem u Wottona, z grubsza jest wyjaśnione. 

kwestię oporów tarcia ominięto dużym łukiem. 

Wygląda na to żę Badische robiło na 6 kołach wliczając wychwyt,

pozostali na pięciu kołach.

Pod warunkiem że koś inny nie robił dla Badische. 

Mam JUF'a ze znakiem Badische.

 

post-31391-0-48276400-1390244878_thumb.jpg

 

post-31391-0-73278700-1390244899_thumb.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazębienie palcowe ze względu na większą średnicę zębnika z kołkami nie jest w stanie zapewnić takich przełożeń jak w przypadku zębników frezowanych. Stąd potrzeba stosowania jednego koła więcej w mechanizmach pracujących z tym zazębieniem.

 

Z kolei w miniaturowych mechanizmach pojawia się ograniczenie na zewnętrzną średnicę kół zębatych i też trzeba dołożyć jedną oś.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.