Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

carlito1

Fani i antyfani ROLEXA

Ankieta  

338 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Nie lubię Rolka za cenę ;) i za to, że wygląda jak swoja własna podróba.

Oraz za to, że jest elementem służbowego stroju każdego murzyńskiego alfonsa.

 

Lubię za Jamesa Bonda, genialny i ponadczasowy design, najwyższych lotów inżynierę, prostotę konstrukcji Submarinera... długo by wymieniać.

Rolex to po prostu numero uno, sama góra.

Tak - zdecydowanie jestem fanem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Niestety wg. nowych kryteriów niestety się uwsteczniasz ;)

 

Nie no oczywiście… zakup Roleksa po Lange albo F.P.Journe to progres kolekcji… ech. Skoro argumenty zegarkowe są na forum zegarkowym niezrozumiałe to może odniosę się do motoryzacji. Załóżmy, że miłośnik samochodów ma Bentley Continental. Sprzedaje Bentley'a i kupuje VW Jettę. Czy miłośnik samochodów z punktu widzenia jakości zyskał czy stracił ?. Czy teraz wyraziłem się wystarczająco jasno ?. No chyba, że ja o czymś nie wiem i Rolex ma do zaoferowania lepsze zegarmistrzostwo niż Patek, Lange… a jeżeli tak, to poproszę o informacje, bo najwyraźniej coś przeoczyłem. Ja piszę o faktach obiektywnych, Wy o własnych wyborach do których każdy ma prawo. Ale to są dwie różne sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Magik , to jest właśnie forum zegarkowe . Nikt nikogo tu nie ocenia przez pryzmat

zakupu takiego czy innego zegarka. Nie dostaje etykiety "osoby uwsteczniającej  się " poprzez zakup zegarka z niższej półki niż wcześniej posiadane.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no oczywiście… zakup Roleksa po Lange albo F.P.Journe to progres kolekcji… ech. Skoro argumenty zegarkowe są na forum zegarkowym niezrozumiałe to może odniosę się do motoryzacji. Załóżmy, że miłośnik samochodów ma Bentley Continental. Sprzedaje Bentley'a i kupuje VW Jettę. Czy miłośnik samochodów z punktu widzenia jakości zyskał czy stracił ?. Czy teraz wyraziłem się wystarczająco jasno ?. No chyba, że ja o czymś nie wiem i Rolex ma do zaoferowania lepsze zegarmistrzostwo niż Patek, Lange… a jeżeli tak, to poproszę o informacje, bo najwyraźniej coś przeoczyłem. Ja piszę o faktach obiektywnych, Wy o własnych wyborach do których każdy ma prawo. Ale to są dwie różne sprawy.

No troche pojechales z tym porownaniem... Z jednej strony Bentley (Lange) a z drugiej Jetta - i to ma byc odnosnik do Rolexa w swiecie zegarkow???????????? Wez pod uwage chocby roznice w cenie pomiedzy tymi dwiema markami. Wybacz ale to juz nie jest nawet smieszne :blink:

 

Ale zostawiajac to porownanie, to w pasji licza sie rozne gusta, wiedza czy milosc do czegos. Kazdy z nas na co innego stawia i czego innego oczekuje. To, ze dla Ciebie "progesem" (jak to nazwales ) w pasji zegarkowej jest patrzec na cos wiecej niz wykonanie, dokladnosc czy bezawaryjnosc, to nie znaczy, iz inni decydujacy sie na te zegarki "cofaja" sie w swojej pasji, bo dojdziemy do jakis absurdow. Historia, jakosc wykonania, rozpoznawalnosc, trwalosc, postrzeganie marki, sentyment, skojarzenia, komplikacje, wyglad mechanizmu, limitacja, cena, rodzaj mechanizmu (wlasny czy nie) etc. to pewnie nie wszystkie cechy jakimi ludzie/pasjonaci kieruja sie wybierajac zegarek dla siebie. I zarowno ten, co wybral swiadomie Rolexa jak i ten co go swiadomie nie kupil maja prawo do tego, aby nazywac sie pasjonatami poszerzajacymi swoja pasje a nie uwsteczniajacymi sie hobbystami B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce mieć porządny zegarek mechaniczny, wygodny i z własnym mechanizmem, a do tego wytrzymały to Rolex nie ma konkurencji.

W Patku czy Lange to raczej głupio nurkować, grać w piłkę czy jeździć na nartach. Submerinera mozna nagrzać na słońcu i nurać pod lodem i do tego jest.

Rolex to nic specjalnego to zwykły codzienny zegarek. tylko tyle i aż tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wracając do analogii samochodowych, to znajomy uwstecznił się z Porsche do BMW. Dlaczego? Bo Porsche bez przerwy stało w serwisie.

Ja tu widzę analogię do AP i Rolexa :)

A ja to się dopiero uwsteczniłem: Grand Seiko -> Rolex -> Stowa -> Orange Monster. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Kolego Magik , to jest właśnie forum zegarkowe . Nikt nikogo tu nie ocenia przez pryzmat

zakupu takiego czy innego zegarka. Nie dostaje etykiety "osoby uwsteczniającej  się " poprzez zakup zegarka z niższej półki niż wcześniej posiadane.

 

Pisałem o uwstecznianiu się w pasji lub jak kto woli uwstecznianiu kolekcji. Synonimem słowa "uwstecznienie" jest marazm, stagnacja, regres. A Ty mi tu z jakimiś etykietami wyjeżdżasz. Ludzie… co z Wami ?.

 

No troche pojechales z tym porownaniem... Z jednej strony Bentley (Lange) a z drugiej Jetta - i to ma byc odnosnik do Rolexa w swiecie zegarkow???????????? Wybacz ale to juz nie jest nawet smieszne :blink:

 

Od dawna twierdzę, że Rolex jest tu nobilitowany ponad miarę. Ty swoim postem to potwierdzasz. Twoja reakcja byłaby uzasadniona gdybym Roleksa porównał do Daci Sondero. Nie rozumiem tej całej histerii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz slysze ,ze w kolekcjonowaniu zegarkow ( czy chocby kupowaniu ich dla noszenia nie do koleksji sensu stricte ) obowiazuje jakas zasada kolejnosci ?!

Znam sporo osob ,ktore duzo roznych zegarkow i kupuja nastepne , np  ma VC tourbillona , PP perpetual chrono split second i kupil np Hublota ..bo mial taka chec

Ja ostatnio tez sie uwstecznilem , bo nabylem Alpine :)

 

Kupowanie zegarka jak znaczkow ( bo takiej serii mi brakuje ) to juz mania a nie pasja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość awi

Każdy kupuje to co mu się podoba lub leży. Nie uważam, jako krok w tył, sprzedając AP i kupując Rolexa...może AP mu nie leżał. Też gdybym się przesiadł z Veyrona do 911....może Veyron mi nie leży. Sorry, ale to dla mnie jakaś bzdura. Krok w tył, w przód, bok....nonsens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o uwstecznianiu się w pasji lub jak kto woli uwstecznianiu kolekcji. Synonimem słowa "uwstecznienie" jest marazm, stagnacja, regres. A Ty mi tu z jakimiś etykietami wyjeżdżasz. Ludzie… co z Wami ?.

 

 

 

Od dawna twierdzę, że Rolex jest tu nobilitowany ponad miarę. Ty swoim postem to potwierdzasz. Twoja reakcja byłaby uzasadniona gdybym Roleksa porównał do Daci Sondero. Nie rozumiem tej całej histerii.

Pisałem o etykiecie "osoby uwsteczniajacej sie w pasji zegarkowej " ale to chyba dla Ciebie jest jasne , gdyż o tym cały czas piszemy.

Niestety Twoje argumenty do mnie nie trafiają , nawet jezeli podpierasz je analogią samochodową .

Ps . Z niczym Ci nie " wyjeżdżam "


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dawna twierdzę, że Rolex jest tu nobilitowany ponad miarę. Ty swoim postem to potwierdzasz. Twoja reakcja byłaby uzasadniona gdybym Roleksa porównał do Daci Sondero. Nie rozumiem tej całej histerii.

Nie no - pewnie... moze juz pojdzmy po bandzie i dajmy Poloneza???

 

Bentley, to srednio 1,5 - 2 mln pln a Jetta 60.000 - 100.000pln. Roznica, to 10/20 razy tyle nie mowiac o roznicy w klasie samych modeli. Roznica Rolexa z data a np. AP RO, to juz tylko 2-3 razy tyle. Dalej uwazasz to za sensowne porownanie??? Cenie Cie jako znawce zegarkowego, ale takimi porownaniami zaczynasz sie... pogrążać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Pierwszy raz slysze ,ze w kolekcjonowaniu zegarkow ( czy chocby kupowaniu ich dla noszenia nie do koleksji sensu stricte ) obowiazuje jakas zasada kolejnosci ?!

 

Ręce opadają. Nie ma żadnych zasad - każdy kupuje co chce i ja nikomu nie przyklejam żadnych etykiet. Nie moja kasa, nie moja sprawa. Przedstawiłem swój punkt widzenia, a pisałem z pozycji pasjonata mikromechaniki. DLA MNIE byłoby uwstecznieniem gdybym AP zamienił na masówkę Roleksa (lub innej firmy, której czasomierze prezentują poziom zegarmistrzowski Roleksa). Straciłbym sporo rozwiązań konstrukcyjnych mechanizmu, które cenię. Straciłbym piękne dekorowanie no i przede wszystkim możliwość oglądania pracy werku przez przeszklony dekiel, którego znacząca część oferty Roleksa nie posiada. W ogóle nie widzę żadnych powodów do reakcji z jakimi mam tutaj w tym momencie do czynienia. W swoich ocenach tego, co miałem na myśli, posuwacie się tak daleko, że za chwilę zapomnicie skąd ta cała dyskusja się wzięła.

 

Nie no - pewnie... moze juz pojdzmy po bandzie i dajmy Poloneza???

 

Bentley, to srednio 1,5 - 2 mln pln a Jetta 60.000 - 100.000pln. Roznica, to 10/20 razy tyle nie mowiac o roznicy w klasie samych modeli. Roznica Rolexa z data a np. AP RO, to juz tylko 2-3 razy tyle. Dalej uwazasz to za sensowne porownacie??? Cenie Cie jako znawce zegarkowego, ale takimi porownaniami zaczynasz sie... pogrążać...

 

Po tym, co napisałeś uważam, że Rolex jest przewartościowany :P. Celowo podałem przerysowany przykład żeby niektórym łatwiej było zrozumieć o co mi chodzi. A co do pogrążania… próbujesz zracjonalizować swoje wybory zegarkowe, że mnie tak atakujesz ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celowo podałem przerysowany przykład żeby niektórym łatwiej było zrozumieć o co mi chodzi. A co do pogrążania… próbujesz zracjonalizować swoje wybory zegarkowe, że mnie tak atakujesz ?.

 

Ja Ciebie nie atakuje, tylko Twoje absurdalne porownania, ktore ludziom mniej swiadomym czytajacym to forum robia w glowie jeden wielki znak zapytania - łoc de fak????

 

ps

nigdzie nie pisales o celowym przejaskrawieniu a nawet po mojej wypowiedzi zaczales "przejaskrawiac" jeszcze bardziej, wiec zostawmy prosze takie "przejaskrawienia" w tej kwestii, bo nic nie wnosza i nic nie uswiadamiaja, tylko wzbudzaja negatywne reakcje i raczej dziela znowu w tym temacie a nie ucza - tak mi sie wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ja Ciebie nie atakuje, tylko Twoje absurdalne porownania, ktore ludziom mniej swiadomym czytajacym to forum robia w glowie jeden wielki znak zapytania - łoc de fak????

No i bardzo dobrze… bo myślenie ma przyszłość. Ktoś się zastanowi i zanim wyłoży 30 tysi na Rolka pomyśli i w podobnej cenie poszuka bardziej wartościowego zegarmistrzostwa ?.

 

nigdzie nie pisales o celowym przejaskrawieniu a nawet po mojej wypowiedzi zaczales "przejaskrawiac" jeszcze bardziej, wiec zostawmy prosze takie "przejaskrawienia" w tej kwestii, bo niczego nie ucza i nic nie uswiadamiaja - tak mi sie wydaje.

 

Taki urok forum. Przypuszczam, że gdyby ta dyskusja miała miejsce w tzw. realu, odbiór tego wszystkiego byłby zupełnie inny. Następnym razem postaram się pamiętać o wstawianiu emotikon choć pewnie niektórzy dyskutanci w całym swoim zacietrzewieniu i tak ich nie zauważą. Spokojnego weekendu życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale zostawiajac to porownanie, to w pasji licza sie rozne gusta, wiedza czy milosc do czegos. Kazdy z nas na co innego stawia i czego innego oczekuje. To, ze dla Ciebie "progesem" (jak to nazwales ) w pasji zegarkowej jest patrzec na cos wiecej niz wykonanie, dokladnosc czy bezawaryjnosc, to nie znaczy, iz inni decydujacy sie na te zegarki "cofaja" sie w swojej pasji, bo dojdziemy do jakis absurdow. Historia, jakosc wykonania, rozpoznawalnosc, trwalosc, postrzeganie marki, sentyment, skojarzenia, komplikacje, wyglad mechanizmu, limitacja, cena, rodzaj mechanizmu (wlasny czy nie) etc. to pewnie nie wszystkie cechy jakimi ludzie/pasjonaci kieruja sie wybierajac zegarek dla siebie. I zarowno ten, co wybral swiadomie Rolexa jak i ten co go swiadomie nie kupil maja prawo do tego, aby nazywac sie pasjonatami poszerzajacymi swoja pasje a nie uwsteczniajacymi sie hobbystami B)

100% racji ale nie od dziś wiadomo, że kolega Mariusz nie dopuszcza do swojej głowy innych argumentów aniżeli własne. W tyłku mam złoty rotor w AP czy herby dziadów i pradziadów skoro kupując zegar za ponad 40tys nie potrafią go z fabryki wypuścić z powtarzalną dokładnością chodu powiedzmy do +- 5sek. Mój średnio robił +13 a index na 9 był lekko przesunięty. Chciałem oddać go do serwisu ale jak się dowiedziałem od Stasia ile będę czekał to sobie odpuściłem.

Poniżej obiecane pierwsze z brzegu linki dotyczące mechanizmu 3120:

 

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=328822&highlight=calibre+3120

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=344210&page=2&highlight=3120

https://www.rolexforums.com/showthread.php?t=251299&highlight=accuracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale się ciekawy weekend zrobił na naszym forum.

Najpierw wątek "Jak wyglądamy", a teraz tutaj. Modzi chyba poproszą o podwyżkę.

 

Panowie, na tym forum powinniśmy pozytywnie wypowiadać się o wszystkich (oryginalnych) zegarkach. 

Kolega Magik trochę się zagalopował w tych analogiach, bo gdzie jest miejsce na budżetowe Seiko, jeśli Rolex do Dacia. A czytający ten wątek laik może dojść do wniosku, że Rolex to praktycznie to samo co Festina czy inny Atlantic.

 

A to, że jest przewartościowany, możemy napisać praktycznie o każdym zegarku powyżej 2 tys. zł., nawet o niedokładnym, z psującą się datą AP RO  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Kolega Magik trochę się zagalopował w tych analogiach, bo gdzie jest miejsce na budżetowe Seiko, jeśli Rolex do Dacia. A czytający ten wątek laik może dojść do wniosku, że Rolex to praktycznie to samo co Festina czy inny Atlantic.

 

Nigdy nie porównywałem Roleksa do Daci. Czy Ty w ogóle czytasz to, co napisałem ?.

 

100% racji ale nie od dziś wiadomo, że kolega Mariusz nie dopuszcza do swojej głowy innych argumentów aniżeli własne. W tyłku mam złoty rotor w AP czy herby dziadów i pradziadów skoro kupując zegar za ponad 40tys nie potrafią go z fabryki wypuścić z powtarzalną dokładnością chodu powiedzmy do +- 5sek. Mój średnio robił +13 a index na 9 był lekko przesunięty. Chciałem oddać go do serwisu ale jak się dowiedziałem od Stasia ile będę czekał to sobie odpuściłem.

 

Zgadzam się, że kaliber 3120 jest nieregularny w dobowych odchyłkach. Mój AP czasami ma pomijalne odchyłki dobowe, a czasami zapierdziela jak Pendolino  :). Mnie to tam nie rusza. Gdybym chciał mieć czasomierz, który bardzo dokładnie odmierza czas, kupiłbym sobie jakiegoś kwarcowego Citizena.  A co do serwisu AP - nie wiem co Ci Staszek mówił, ale np. serwis mojego zegarka trwał niecałe trzy tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie doczytałem, o Dacii tylko wspominałeś, a porównywałeś do Jetty, zwracam honor.

Choć nadal uważam, że w tym wypadku Audi czy BMW byłoby bliższą analogią, biorąc pod uwagę proporcje cenowe pomiędzy Patkiem, Rolexem i resztą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo dobrze… bo myślenie ma przyszłość. Ktoś się zastanowi i zanim wyłoży 30 tysi na Rolka pomyśli i w podobnej cenie poszuka bardziej wartościowego zegarmistrzostwa ?

Ale "bardziej wartosciowego" dla kogo - Ciebie?

A moze dla kogos wazniejszym i cenniejszym kunsztem zegarmistrzostwa mechanicznego jest dokladnosc? A moze wygoda noszenia? A moze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ok, nie doczytałem, o Dacii tylko wspominałeś, a porównywałeś do Jetty, zwracam honor.

Choć nadal uważam, że w tym wypadku Audi czy BMW byłoby bliższą analogią, biorąc pod uwagę proporcje cenowe pomiędzy Patkiem, Rolexem i resztą.

 

Mój motoryzacyjny przykład był celowo przerysowany, ale to już wyjaśniałem. W ogóle uważam, że przenoszenie porównań zegarków na grunt motoryzacji jest trochę bez sensu, ale jak próbowałem trzymać się tematu czasomierzy to zarzucono mi, iż etykietuję ludzi, a to uważam za kompletny absurd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nigdy nie porównywałem Roleksa do Daci. Czy Ty w ogóle czytasz to, co napisałem ?.

 

 

Zgadzam się, że kaliber 3120 jest nieregularny w dobowych odchyłkach. Mój AP czasami ma pomijalne odchyłki dobowe, a czasami zapierdziela jak Pendolino  :). Mnie to tam nie rusza. Gdybym chciał mieć czasomierz, który bardzo dokładnie odmierza czas, kupiłbym sobie jakiegoś kwarcowego Citizena.  A co do serwisu AP - nie wiem co Ci Staszek mówił, ale np. serwis mojego zegarka trwał niecałe trzy tygodnie.

 

Ano widzisz i właśnie o tym mówimy :) Ty cenisz sobie inne cechy w zegarze a ja inne i to jest fajne ale nie czułem się uwstecznionym kupując po AP czy Blancpain (i tu ładne Twoje słowo) rzeczonego Rolexa. Z każdym dniem utwierdzam się, że to był świetny ruch. Jako ciekawostkę powiem, że od zmiany czasu z letniego na zimowy (czyli ponad 5 m-cy) mój Rolo spieszy się w sumie o 3sek   :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ale "bardziej wartosciowego" dla kogo - Ciebie?

A moze dla kogos wazniejszym i cenniejszym kunsztem zegarmistrzostwa mechanicznego jest dokladnosc? A moze wygoda noszenia? A moze...

 

Czynników wiele można brać pod uwagę choć tematu dokładności to ja bym specjalnie nie ruszał. To jest śmieszne - mówimy w końcu o zegarkach mechanicznych. Jeżeli dokładność jest priorytetem niezależnie od środków jej realizacji w kontekście mechanizmu, wystarczy kupić czasomierz sterowany falami radiowymi, który zje każdy zegarek mechaniczny na śniadanie. I ile jeszcze kasy w kieszeni zostanie !.

 

 

Ano widzisz i właśnie o tym mówimy  :) Ty cenisz sobie inne cechy w zegarze a ja inne i to jest fajne ale nie czułem się uwstecznionym kupując po AP czy Blancpain (i tu ładne Twoje słowo) rzeczonego Rolexa. Z każdym dniem utwierdzam się, że to był świetny ruch. Jako ciekawostkę powiem, że od zmiany czasu z letniego na zimowy (czyli ponad 5 m-cy) mój Rolo spieszy się w sumie o 3sek    :ph34r:

 

Nikt już nie pamięta, co było na początku. Wyraźnie napisałem o tzw. pierwszym wyborze, punktach odniesienia. Pisałem o rozwoju kolekcji skorelowanym z edukacją zegarkową. Choć oczywiście wybory mogą być różne. W końcu też nie zawsze sprzedajemy zegarek, bo tak chcemy tylko jakieś sytuacje życiowe nas do tego zmuszają. To temat chyba na niewyczerpaną dyskusję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czynników wiele można brać pod uwagę choć tematu dokładności to ja bym nie ruszał. To jest śmieszne - mówimy w końcu o zegarkach mechanicznych. Jeżeli dokładność jest priorytetem niezależnie od środków jej realizacji w kontekście mechanizmu, wystarczy kupić czasomierz sterowany falami radiowymi, który zje każdy zegarek mechaniczny na śniadanie. I ile jeszcze kasy w kieszeni zostanie !.

Spłycasz ten aspekt niepotrzebnie. Zrobić mechanizm który w długim okresie czasu jest bardzo dokładny i nie jest to kwarc, to jest sztuka. Jak widać nie tylko Rolexowi się udała bo 8500 też powoli zaczyna pisać sobie chlubną historię w tym aspekcie choć parę lat jeszcze musi potykać żeby dorównać 3135 Rolka ;) Mając Blancpain FF również widziałem świetne parametry pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Spłycasz ten aspekt niepotrzebnie. Zrobić mechanizm który w długim okresie czasu jest bardzo dokładny i nie jest to kwarc, to jest sztuka. 

 

Jasna sprawa. Dodatkowy szacun należy się jeżeli uświadomimy sobie jaka jest skala rocznej produkcji Roleksa !.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaka powtarzalnosc - to chyba tez super :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.