Chińczycy kupili ETERNĘ

[SphinX 77]

Chińska grupa International Volant Limited kupiła markę Eterna...

 

Mój odnośnik

 

Ciekaw jestem Waszych opinii?

[TIK TAK 1178]

To nie jest dobra wiadomość. Biorąc pod uwagę, że Chińczycy nie kojarzą się z rzetelnością, a planują produkcję własnych werków w Eternie różnie to może być.

Widać też do czego Porsche Design potrzebował Eterny.... do technologii.

[eye_lip 23763]

Biorąc pod uwagę, że Chińczycy nie kojarzą się z rzetelnością, a planują produkcję własnych werków w Eternie różnie to może być.

 

Wiele chińskich firm kojarzy mi się z rzetelnością - Paweł, chyba jesteś mentalnie kilka lat wstecz

[pmwas 8903]

Ano - pożyjemy zobaczymy. Volvo niby też jest chińskie...

[QuadrifoglioVerde 3796]

Ano - pożyjemy zobaczymy. Volvo niby też jest chińskie...

 

A Kopernik i Skłodowska to co krowie z pod ogona nie wypadły ?

[atomtomski 107]

JLubię tą markę i jakoś nie mogę dostrzec pozytywów w tej informacji.

Ale istotne jest jaka będzie polityka firmy, nowe modele i dbałość o jakość - kto jest właścicielem powinno mieć drugorzędne znaczenie.

[zbyszke 11]

Wolalbym, zeby kupili i tchneli nowe zycie w Universala - Seagull np. przymierza sie do werku z mikrorotorem - byloby jak znalazl.

[SIRLUKE1 1846]

Co do Chińczyków, to sam osobiście nie mam z nimi problemu Obecnie kapitał bardzo szybko krąży po świecie i takie zakupy nie są niczym dziwnym, a kto obecnie ma wolny kapitał jak nie oni. Pytanie czy i jaki wpływ nowy właściciel będzie miał na produkcję. Myślę, że nikt nie wyłożył od tak sobie poważnej kwoty po to by zepsuć markę ETERNA.

 

Niestety wielu z nas kojarzy Chiny i Chińczyków poprzez pryzmat badziewia sprzedawanego na ryneczkach. A z nimi jest tak, że jak mają wyprodukować tanio i byle co to to zrobią, ale jak mają zrobić coś dobrze to również to zrobią. Obecnie chyba najbardziej nowoczesne fabryki i technologie produkcji są u nich Choćby marka BYD - chyba największy na świecie dostawca akumulatorów wszelkiej maści oraz producent elektrycznych samochodów (wchodzą do Polski). Udziały w tej firmie ma Warren Buffet, to coś znaczy

 

Wiadomo, że brak im własnej technologii, że kopiują, ale sami zobaczycie co się będzie działo za 5 - 10 lat z ich produktami. Zobaczcie co zrobili Koreańczycy, a 10 lat temu Samsung, LG, Hyundai, KIA ... był śmiech na sali

 

Co do Volvo, to jako pracownik salonu tej marki widzę same pozytywy po zakupie marki przez Gelly. Przede wszystkim widać, że nowy właściciel nie szczędzi grosza na rozwój silników i nowych modeli (Concept Universe).

 

Mi tam bez różnicy kto jest właścicielem, o ile produkt spełnia moje wymagania i oczekiwania

[Maks 3 10]

Z jednej strony faktycznie "nie ważne" u kogo ważne jaka jakość.

Z drugiej strony, dla mnie Volvo zawsze było szwedzkie,tak samo dobre zegarki kojarzą mi się ze szwajcarskimi.

Zmierzam do tego,że jak pomyślę,że Volvo jest chińskie to mi jakoś tak...dziwnie. Myślę też że sporo osób,które będą chciały obecnie kupić szwajcarski zegarek i kupi Eternę, będzie rozczarowana tak jak ja kupując Bisseta, raz myśląc,że to szwajcarski zegarek a dwa jakością. Oby jakość przetrwała...

[SIRLUKE1 1846]

 

Z drugiej strony, dla mnie Volvo zawsze było szwedzkie,tak samo dobre zegarki kojarzą mi się ze szwajcarskimi.

 

 

Ale ono nadal jest szwedzkie Kto inny po prostu ponosi ewentualne straty lub uzyskuje zyski. Zarząd dalej siedzi w Geteborgu, samochody produkuje się w Europie, nic się nie zmieniło

 

Tak na prawdę, nawet nie wiesz ile części w takich markach jak AUDI, BMW, VOLVO i wielu innych produkuje się w Chinach Tam jest tanio, to wszyscy z tego korzystają

[Maks 3 10]

Racja,zgadzam się z tym.

Może źle to ująłem hmm nie wiem jak to powiedzieć, to chyba też chodzi o pewną mentalność ludzką...

[TIK TAK 1178]

Wiele chińskich firm kojarzy mi się z rzetelnością - Paweł, chyba jesteś mentalnie kilka lat wstecz

Raczej realistą. Nie chcę podawać bieżących przykładów, bo nie jest to przedmiotem wątku...ale spójrz chociaż na COVEC, albo zabawki Fisher Price.

[Woytec60 138]

No żesz k....

Ktoś chce kupić Kontiki FH? Praktycznie nowa.

Albo niech zostanie, będzie pamiątką po szwajcarskiej marce.

Żeby tych szwabów szlag trafił, zarąbali Stara (moje miasto), zarąbali Jelcza...po cholerę kupowali tę markę?

[artmaniac 0]

Zacofane, rasistowskie poglądy, nie mające nic wspólnego z wiedzą o współczesnych Chinach. Wyjdź z tej swojej lepianki ukrytej głęboko w lesie, kup bilet na samolot i poleć do Chin, sam się przekonasz, ile tam jest teraz pieniędzy, technologii jakości i innowacyjności.

 

to prawda jest tego sporo, ale nadal to kropla w morzu tandety, masówki i prowizorki. Miną jeszcze wieki, zanim chińszczyzna zacznie kojarzyć się z czymś prestiżowym.

[gunit82 63]

Zacofane, rasistowskie poglądy, nie mające nic wspólnego z wiedzą o współczesnych Chinach. Wyjdź z tej swojej lepianki ukrytej głęboko w lesie, kup bilet na samolot i poleć do Chin, sam się przekonasz, ile tam jest teraz pieniędzy, technologii jakości i innowacyjności.

 

+1

[Taktic 40]

Dajcie spokój. Nie po to kupili Eterne, żeby jutro wszystko spakować i przenieść do Chin. To nie jest ten typ przejęcia. Zwykły biznes, holding group z Hong Kongu. Dzisiaj kupili, jutro mogą sprzedać. Różnica jest taka, że kto inny będzie inkasował zyski[lub straty], a firma będzie miała więcej pieniędzy na rozwój[lub mniej]

[lechu_wroc 2]

MOD EDIT: Użytkownik nic juz nie napisze choć czytać nadal może

 

Raz dwa powinieneś dostać ostrzeżenie za te słowa, które nijak mają się do rzeczywistości i są po prostu obraźliwe. Utknąłeś chyba światopoglądowo jakieś kilka dekad temu.

 

Ad rem- jeśli tylko prowadzona będzie ścisła kontrola jakości (w przypadku przeniesienia produkcji, a nie wiem czy do niej dojdzie) to o markę Eterna bym się nie martwił. Chińczycy potrafią zrobić tandetę za śmieszne grosze, ale za nieco większą kwotę przy sprawnym działaniu kontrolerów jakości są w stanie wytworzyć rzeczy w niczym nie ustępujące tym "prawdziwie" europejskim. Producenci szukają oszczędności gdzie się da to i nie dziwota, że przenoszą produkcję do Chin.

A kwestia prestiżu i Chiny? Sądzę, że obie sprawy nie mają ze sobą wiele wspólnego, szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy mamy tak ogromny stopień globalizacji.

[Mateusz. 66]

to prawda jest tego sporo, ale nadal to kropla w morzu tandety, masówki i prowizorki. Miną jeszcze wieki, zanim chińszczyzna zacznie kojarzyć się z czymś prestiżowym.

Mnie się zawsze wydawało, że podaż jest jakby wynikiem popytu. Jeżeli jest zapotrzebowanie na taką "masówkę", "prowizorkę" to się ją "klepie" hurtowo. To producent dopasowuje się do klienta, określa tzw. target. Jeżeli jest odbiorca to dlaczego by nie? I na tym też się da zarobić - i to całkiem dobrze.

Co do przejęcia, tak jak ktoś wcześniej napisał - to tylko przejęcie, co nie jest równoznaczne z przeniesieniem produkcji Eterny do Chin. Myślę, że marka będzie dalej tak samo prestiżowa, jeżeli nie zadba o to produkcja to marketing który przez pewien czas podtrzyma ją przed upadkiem ciągle przypominając jej historię i osiągnięcia.. aż do czasu gdy obecny, nowy właściciel stwierdzi, że to nie dla niego.

 

Co do Volvo - samochody teraz i tak mi się podobają, jak podobały kiedyś. Kiedyś sobie kupię, no ewentualnie Saab'a.

 

Pozdrawiam,

[SIRLUKE1 1846]

Zacofane, rasistowskie poglądy, nie mające nic wspólnego z wiedzą o współczesnych Chinach. Wyjdź z tej swojej lepianki ukrytej głęboko w lesie, kup bilet na samolot i poleć do Chin, sam się przekonasz, ile tam jest teraz pieniędzy, technologii jakości i innowacyjności.

 

+1

 

Przy okazji, pewnie piszecie na klawiaturze Made in China, podłączonej do komputera z wnętrznościami Made in China, wyciągacie chłodne piwko z lodówki Made in China, podgrzewacie jedzonko w mikrofalówce Made in China, siedzicie sobie w ciuszkach Made in China, z butami Made in China na nogach, oglądając od czasu do czasu program w telewizorze Made in China.

 

Tak więc nie narzekajcie na Made in China

[Woytec60 138]

+1

 

Przy okazji, pewnie piszecie na klawiaturze Made in China, podłączonej do komputera z wnętrznościami Made in China, wyciągacie chłodne piwko z lodówki Made in China, podgrzewacie jedzonko w mikrofalówce Made in China, siedzicie sobie w ciuszkach Made in China, z butami Made in China na nogach, oglądając od czasu do czasu program w telewizorze Made in China.

 

Tak więc nie narzekajcie na Made in China

 

Miło było chociaż zegarek mieć z Europy...

[Mateusz. 66]

+1

 

Przy okazji, pewnie piszecie na klawiaturze Made in China, podłączonej do komputera z wnętrznościami Made in China, wyciągacie chłodne piwko z lodówki Made in China, podgrzewacie jedzonko w mikrofalówce Made in China, siedzicie sobie w ciuszkach Made in China, z butami Made in China na nogach, oglądając od czasu do czasu program w telewizorze Made in China.

 

Tak więc nie narzekajcie na Made in China

.. i narzekacie, że w Polsce nie ma pracy.

[SIRLUKE1 1846]

Miło było chociaż zegarek mieć z Europy...

 

Ale on nadal będzie z Europy, kapitał na utrzymanie fabryki i miejsc pracy w niej będzie pochodził z Chin, nie produkt

[Gość McIntosh]

Przy okazji, pewnie piszecie na klawiaturze Made in China, podłączonej do komputera z wnętrznościami Made in China, wyciągacie chłodne piwko z lodówki Made in China, podgrzewacie jedzonko w mikrofalówce Made in China, siedzicie sobie w ciuszkach Made in China, z butami Made in China na nogach, oglądając od czasu do czasu program w telewizorze Made in China. Tak więc nie narzekajcie na Made in China

 

Moje buty i ubrania nie są szyte w Chinach. Telewizor mam Made in Japan, golarkę Made in Germany, nie wszystkie wnętrzności mojego kompa są Made in China. Sprzęt do słuchania muzy - Made in USA, Made in Germany... Tak więc mimo wszystko trochę ponarzekam, bo MÓWIMY O ZEGARKACH. Niektórzy z Was o tym zapominają. Zegarek to nie karta sieciowa w kompie czy mikrofalówka. Kontynuując...

 

Chińczycy potrafią zrobić tandetę za śmieszne grosze, ale za nieco większą kwotę przy sprawnym działaniu kontrolerów jakości są w stanie wytworzyć rzeczy w niczym nie ustępujące tym "prawdziwie" europejskim. Producenci szukają oszczędności gdzie się da to i nie dziwota, że przenoszą produkcję do Chin.

 

Co to wszystko ma do wytwórstwa zegarków ?. Jaki potencjał zegarmistrzowski ma grupa, która przejęła Eternę ?. Ilu chińskich zegarmistrzów jest w stanie skonstruować, wytworzyć i złożyć dobrze działający wieczny kalendarz czy mechanizm repetycji minutowej ?. Eterna pod rządami Chińczyków skazana jest na przeciętność. Chyba, że ich rola ograniczy się do wsparcia kapitałowego, a całą resztę zostawią Szwajcarom.

[SIRLUKE1 1846]

Piwo mam z... cytuję.... "Browaru arcyksiążęcego w Żywcu" a nie z Chin.

 

Grupa Żywiec należy do Heinekena, czy pijesz zatem Holenderskie piwo ? Może przeżuć się na jakiś mały lokalny browar

[SIRLUKE1 1846]

Co to wszystko ma do wytwórstwa zegarków ?. Jaki potencjał zegarmistrzowski ma grupa, która przejęła Eternę ?. Ilu chińskich zegarmistrzów jest w stanie skonstruować, wytworzyć i złożyć dobrze działający wieczny kalendarz czy mechanizm repetycji minutowej ?. Eterna pod rządami Chińczyków skazana jest na przeciętność. Chyba, że ich rola ograniczy się do wsparcia kapitałowego, a całą resztę zostawią Szwajcarom.

 

W Twoim ostatnim zdaniu jest zawarty cały sens tego typu przejęć

 

Założę się, że zakup został zrobiony tylko z myślą ulokowania kapitału w zyskownym interesie. Nikt z tej grupy kapitałowej nie ma pewnie zamiaru zatrudniać chińskich zegarmistrzów i przenosić produkcji do Chin, to oznaczało by, że ktoś kto zarządza tym kapitałem jest po prostu idiotą.

 

Tu mamy do czynienia tylko z obrotem kapitału i tyle. Obecnie nie należy postrzegać kwestii własności marki z kwestią pochodzenia produktu tej marki (powyżej przykład Żywiec nie równa się wyrób holenderski).