Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

QuadrifoglioVerde

Samochody z Niemiec

Rekomendowane odpowiedzi

w t-sporcie jest całkowicie inna skrzynia 6 biegowa - poezja. Jest sporo na youtubie materiału - zobacz sobie jak to jeździ

ps. Krystek w 69 poście napisałeś, że to już na prawdę koniec :) a tu obiecanki macanki


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w t-sporcie jest całkowicie inna skrzynia 6 biegowa - poezja

 

taka jak w poprzedniej generacji ? Bo były takie wersje 6ciobiegowe tam rzeczywiście chodziła skrzynia super bo kiedyś sie przymierzałem ale auto okazało się strasznie klepane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tamta była g6 nie była sportową skrzynią ale była ok - w końcu montowana była do zwykłej corollki 1.4 90km. Ta w T-sporcie jest całkowicie inna, typowo sportowa, trwalsza i szybsza... przystosowana do auta sportowego jakim jest T-sport. Powiem Ci, że T-sport to rewelacyjna zabawka, do 6 tyś cywilne auto powyżej 6 wrażenia jak przy odpalaniu nitro :) Zmienne fazy na dwóch wałkach, zmienne krzywe... szalone auto które wyglądem nie zdradza swoich możliwości.


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps. Krystek w 69 poście napisałeś, że to już na prawdę koniec :) a tu obiecanki macanki

 

No cóż pocznę skoro Bartek ciągle drążył :)

Już na prawdę koniec OT :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przycichło trochę...to odświeżę :D

 

Dzisiaj koleżanka mi powiedziała że facet od niej z pracy ( mechanik samochodowy czynny) odradza zdecydowanie BMW....twierdzi że psują się na potęgę....szczególnie sypią się zawieszenia...i że to bardzo drogie w utrzymaniu auta.

 

Panowie posiadacze E46 jak to jest ? Naprawdę te auta się psują ? W internecie ciężko o obiektywne opinie o tej marce bo wyznawcy zawsze zachwalają nie widząc minusów...a zagorzali przeciwnicy zawsze krytykują. Nie chciał bym wpaść jak śliwka w kompot z tym BMW. Od razu piszę że zamierzam założyć opony baloniki i grzecznie jeździć :)...zero tuningów itd. Może opinie odnośnie awaryjności wynikają z tego że użytkują te auta ćwieki...zakładają na polskie drogi oponki malowane na feldze i z tąd częste wymiany zawieszeń ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem e46 ( więc mam wiadomości z drugiej ręki )ale podzielę się tym co znajomy mi narzekał :

- wahacze trzeba wymieniać całe

- turbo , sprzęgło z dwumasem również dość drogie (diesel)

- lubi też popsuć się elektronika tj. moduł komfortu :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kobiety by się (delikatnie mówiąc), uśmiały czytając ten wątek :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kobiety by się (delikatnie mówiąc), uśmiały czytając ten wątek :D

 

 

Marcin

 

A my czytając ich fora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcomartin kupujac auto w niemczech trzeba uwazac i to bardzo zwlaszcza na turkow mieszkam nie daleko granicy i pare razy bylem z kolegami w niemiecko-tureckich komisach autka ladnie wyszykowane ale jak sie blizej przyjzec przy przebiegu 120,000km guma na pedalach wytarta praktycznie do metalu... niemcy to duzy kraj i duzo jezda na male przebiegi radze uwazac. jezeli na mobile lub autoscout w ogloszeniu podane jest ze auto tylko na exsport to raczej pewne ze jest cos z nim nie tak normalnie kazdy komis musi udzielic rocznej gwarancji na auto z wyjatkiem eksportowych,jezeli szuka sie auta dla siebie to najlepiej w komisach przy salonach ceny moze sa wyzsze ale auta sa pewne.

 

a nie myslales o holandii lub belgii male kraje niema gdzie nabijac kilometrow :D tez mozna znalez bardzo zadbane i niedrogie auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marco, to wszystko zależy od użytkowania auta... Bmw to naprawdę dobre samochody i odpowiednio użytkowane nie psują się i służą dobrze. mam okazję dużo użytkować e46 320d ma 230 tyś i nie dzieje się z nią nic specjalnego... padl alternator, tuleje i łączniki w zawieszeniu. poza tym normalne sprawy ekspaatacyjne i hula ładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcomartin kupujac auto w niemczech trzeba uwazac i to bardzo zwlaszcza na turkow mieszkam nie daleko granicy i pare razy bylem z kolegami w niemiecko-tureckich komisach autka ladnie wyszykowane ale jak sie blizej przyjzec przy przebiegu 120,000km guma na pedalach wytarta praktycznie do metalu... niemcy to duzy kraj i duzo jezda na male przebiegi radze uwazac. jezeli na mobile lub autoscout w ogloszeniu podane jest ze auto tylko na exsport to raczej pewne ze jest cos z nim nie tak normalnie kazdy komis musi udzielic rocznej gwarancji na auto z wyjatkiem eksportowych,jezeli szuka sie auta dla siebie to najlepiej w komisach przy salonach ceny moze sa wyzsze ale auta sa pewne.

 

a nie myslales o holandii lub belgii male kraje niema gdzie nabijac kilometrow :) tez mozna znalez bardzo zadbane i niedrogie auta

 

Kumpel ma rodzinę w Monachium i kontakty ogólnie w DE...przetarta droga...dlatego z DE , chodź wiem że okazje się tam skończyły dobre 15 lat temu.

Dzięki za cenne uwagi...właśnie taki jeden podejrzany egzemplarz wywaliłem ze swojej listy linków...auto 87tys przebiegu...lekko puknięty bok...lampy całe ( koszt naprawy oceniam na 1000zl) ale auto w bardzo okazyjnej wydawac by sie moglo cenie 12,7 tys. i w ogloszeniu ze na export. POza tą malą stluczką auto jak nowe. Teraz juz wiem ze pewnie nie tylko o tą małą stłuczkę chodzi.

 

Jak znaleść w internecie oferty przysalonowe? np. w Monachium ( salon BMW) jest jakas wyszukiwarka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO jako użytkownik kilku diesli, kilkunastu benzyn i wielu gazów, powiem, że najlepszy jest gaz.

Jego cena jest w miarę stała, utrata mocy przy dobrej instalce żadna.

 

 

Lawnowerman, ja jako użytkownik tego co Ty stwierdzam, że najlepsza jest benzyna. Problemem są oczywiście koszty paliwa, ale zawsze wsiadasz, lejesz i jedziesz, a z gazem jest trochę pier..lenia. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja żeby nie ograniczać bagażnika i mieć możliwość składania siedzeń mam butlę w miejscu koła zapasowego. Skutkuje to tym, że tankuje co 300 kilometrów, co jest niemiłosiernie denerwujące. Przed każdą trasą >150 km muszę tankować niezależnie od stan baku (trzeba mieć tę rezerwę). Gaz bywa bardzo różnej jakości, gdyż nie przechodzi takich kontroli jak benzyna czy ON. W praktyce proporcja propan-butan też bywa różna i na jednym gazie auto idzie lepiej, na innym gorzej (teraz tankuje tylko na Orlenie, bo mają w miarę jednorodny gaz i na nim zawsze tyle samo mi auto pali). Elementy instalacji się zużywają i co jakiś czas coś trzeba wymienić, np. reduktor. Niby nie problem, ale najlepiej jest tylko lać i nie martwić się o to, kiedy coś trzeba będzie wymienić. Co jakiś czas trzeba wyregulować instalację (co trudno zrobić w domu bez specjalnego programu i kabla do komputera), znajomi też tak mają. Może ma to związek ze zużyciem elementów instalacji. Lubi też pójść uszczelka pod głowicą.

 

Przy obecnych (czytaj chorych) cenach paliw i tak wybieram gaz, ale stwierdzając na swoim przypadku* jest to dość męczące rozwiązanie...

 

* instalacja 2 generacji; w ramach adnotacji dodam, że mam trójkę znajomych, którzy instalacją gazową (fakt faktem tą najtańszą) zajechali swoje zamochody; podejrzewam, że przy dobrej sekwencji by się to nie stało

 

 

 

Odnośnie tematu napiszę, że mam kolegę w DE i mówi, że oszukują tak samo jak w PL, NL czy Belgii.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lawnowerman, ja jako użytkownik tego co Ty stwierdzam, że najlepsza jest benzyna. Problemem są oczywiście koszty paliwa, ale zawsze wsiadasz, lejesz i jedziesz, a z gazem jest trochę pier..lenia. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja żeby nie ograniczać bagażnika i mieć możliwość składania siedzeń mam butlę w miejscu koła zapasowego. Skutkuje to tym, że tankuje co 300 kilometrów, co jest niemiłosiernie denerwujące. Przed każdą trasą >150 km muszę tankować niezależnie od stan baku (trzeba mieć tę rezerwę). Gaz bywa bardzo różnej jakości, gdyż nie przechodzi takich kontroli jak benzyna czy ON. W praktyce proporcja propan-butan też bywa różna i na jednym gazie auto idzie lepiej, na innym gorzej (teraz tankuje tylko na Orlenie, bo mają w miarę jednorodny gaz i na nim zawsze tyle samo mi auto pali). Elementy instalacji się zużywają i co jakiś czas coś trzeba wymienić, np. reduktor. Niby nie problem, ale najlepiej jest tylko lać i nie martwić się o to, kiedy coś trzeba będzie wymienić. Co jakiś czas trzeba wyregulować instalację (co trudno zrobić w domu bez specjalnego programu i kabla do komputera), znajomi też tak mają. Może ma to związek ze zużyciem elementów instalacji. Lubi też pójść uszczelka pod głowicą.

 

 

 

Mam 7 rok [z czego 2 lata ja jeżdżę] Staga 300 [?]

To jest wtrysk IV gen.

Co 2 rok wymieniam 2 filtry za 80 zł razem.

Regulacji żadnych.

 

300 km przy trasie, to rzeczywiści masz mały zbiornik albo dużo pali.

Bo u mnie 32 chyba litry wchodzą w zbiornik po kole i robie na trasie prawie 400 km.

W mieście mniej koło 320 max.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety pali mi dużo. 9,5-10 litrów przy w miarę oszczędnej jeździe, 12 przy dynamicznej. Na benzynie litr mniej, więc jestem skazany na gaz.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak znaleść w internecie oferty przysalonowe? np. w Monachium ( salon BMW) jest jakas wyszukiwarka ?

 

chyba najlatwiej przez mobile lub autoscout kazdy dealer ma swoja strone na tych serwisach np. BMW ,rok od 2001,moc od 118KM kod 80100 (przyblizony Monachium) w promieniu 20 km sprzedajacy: dealer

 

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/miniSearch.html?scopeId=C&isSearchRequest=true&minFirstRegistrationDate=2001-01-01&ambitCountry=DE&zipcode=80100&zipcodeRadius=20

 

w moich stronach po niemieckiej stronie dobra opinie ma ten dealer

http://www.bmw-helming.de/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega chce mnie ożenić z takim:

 

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?lang=de&id=147422691&pageNumber=1&__lp=1&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=7%2C8%2C9%2C10%2C11%2C12%2C13%2C14%2C15%2C56&minFirstRegistrationDate=2000-01-01&maxPrice=5001&ambitCountry=DE&zipcode=80&negativeFeatures=EXPORT&tabNumber=1

 

Przebieg duży ale pewnie realny. Bazarnik pewnie turek.. Auto optycznie wygląda dobrze. Cena atrakcyjna...może wynikać z przebiegu...a może i z czegoś innego nie wiem. Czy przeglądy ważne Tuv itd w Niemczech coś znaczą? czy raczej tak jak u nas nie znaczą za wiele i nawet szrot może je dostać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl o aucie ze Szwajcarii.

Trochę drożej ,ale masz pewność ,że nie rozwożono nim kebaby :D


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupujac auto w niemczech zawsze jest jakas doza niepewnosci ale jedno jest pewne auta sa bardziej zadbane niz francuskie , mniej poobijane,trzeba se obejrzec oslone lewarka ,kierownice ,sprawdzic ksiazke serwisowania ,zeby nie byly wszystkie wpisy od jednego warsztatu,wiekszosc handlujacych to osoby innego pochodzenia niz niemieckie i inne nacje to normalne, strona to http://www.autoscout24.de/

 

Ja kupowalem swoje auta od wlasciciela z ogloszenia z gazety lokalnej ,dzwonilem jechalem i ogladalem na miejscu.BMW z 1995 325 TDS zrobilem ponad 300 000 km.Wiadomo u nas zawieszenie idzie szybciej ,kolo dwumasowe ,oleje ,filtry, koncowki i to wszystko.Komfort jazdy lepszy niz moim obecnym peugeotem 308 SW.

Ciszej niz w nowym citroenie C3 lub C4.

Niemcy dbaja o auta.Ich drogi sa lepsze wiec zawieszenie jest OK.

Sa jeszcze gieldy samochodowe w Belgii i holandii.Moze tam Sprobuj.

 

TUV jest wazny bo to jest nasze badanie okresowe dopuszczajace do ruchu.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc handlujacych to turasy

 

uważaj bo posądzą Cię o rasizm :D


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem rasista (ale zmienilem wpis nie trzeba nikogo obrazac to forum publiczne i pewne zasady obowiazuja) ale mam przykre doswiadczenia jesli chodzi o, samochody od nich .W pracy sa oK, pracowalem z turkami, arabami ,algieria ,tunezja,francuzi niemcy ,czesi.Kazda nacja ma swoje przywary ale i zalety.

 

Niestety jesli chodzi o samochody to rynek niemiecki jest opanowany przez handlarzy o wyraznie ciemnej karnacji skory.W belgii jeszcze gorzej nie zawsze mowia po francusku itp.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko napisałem ,bo ostatnio użycie słowa czarnuch wywołało falę krytyki.

 

W sprawach kupna auta od tureckich handlarzy oczywiście masz rację.


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nowych niemieckich Diesli tylko: BMW i Mercedes. 2.0 TDI - tragedia.

 

Polecam lekture:

 

http://vwszrot.pl/

 

oraz

 

http://www.a6klub.pl/a6-c6-20tdi-problem-z-20-tdi-glosna-praca-drgania-vt28061.htm


"Zdziwiło was, panowie, żeście usłyszeli z moich ust słowo "Bóg", lecz zapewniam was, że pojęcie Boga i cześć jaką mam dla niego opieram na podstawach tak pewnych jak prawdy z dziedziny fizyki." - Michael Faraday

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.