Wybór pióra.

[Gość Blaz]

To czekam na recenzję, bo ja też zamierzam powrócić do pióra. Na razie małe wprawki, więc nie chcę czegoś mocno drogiego. Aha, też jestem leworęczny.

[maron 0]

postanowiłem przyłączyć się do wątku.

 

do tej pory kilka lat towarzyszył Waterman Hemisphere i pieknie sie sprawował, do czasu ... gdy go zostawiłem w sklepie. i juz sie biedak nie odnalazl. szczerze polecam, jak wiele osób wczesniej.

 

w zwiazku z tym mam przed soba kolejny zakup. moze tym razem pelikan souveran 405, a moze cos innego w podobnej cenie.

 

w tym temacie jestescie rowniez specjalistami (jak wynika z tresci wątku) wiec bardzo proszę o wsparcie w procesie decyzyjnym

 

 

pozdrawiam

 

no chyba ze 405 okaze sie zbyt mala. szczerze mowiac nie mialem jeszcze czasu podejsc i "pomacac"

[QuadrifoglioVerde 3222]

same lewaki powinniście do sld wstąpić A to pióro waterman allure rzeczywiście bardzo ładne

[lechu_wroc 14]

Ok, z pewnością się wypowiem

Tak dzisiaj pokręciłem się dziś po piórowym forum i powiem szczerze, że cholernie mnie zauroczyło to hobby. Podobnie jak mechaniki mają duszę i jak na początku wydawało mi się po co komu 10 piór, tak już teraz powoli zaczynam ich rozumieć. A ja już się prawdę powiedziawszy nie mogę doczekać swojego, pierwszego od dobrych 10 lat pióra. Na początek nie chciałem ryzykować z tym Duke'em, chociaż kusiło wyglądem i spokojniejszą stylistyką- czerń plus elementy stali. Ale na początek wolałbym się nie zrażać, bo skończyło by się na nerwach i rzucaniu mięsem, że skusiłem się na wygląd

Kurcze...sporo nas tutaj- mańkutów Pozdrawiam wszystkich

 

ps. Marco- moje serce zawsze biło z prawej strony

[kadarius 9]

choć w zasadzie jestem oburęczny to piszę lewą więc przyłączam się do klubu "lewaków"

 

co do piór z duszą to się zgadzam zdecydowanie mają duszę!

a co do ładnych Watermanów to polecam model CHARLESTON - najbardziej klasyczne i wygodne pióro. W całkiem budżetowej cenie otrzymujemy złotą 18 ct stalówkę oraz zakręcaną skuwkę - ci, którzy na co dzień piszą piórem doceniają taki gadżecik!

niesamowita wygoda w użytkowaniu co mogę potwierdzić 5-6 letnim doświadczeniem

[M@rcin 0]

...od podstawówki zawsze pisałem piórem - długopis jakoś mi się "ślizga" po papierze i wychodzą same bazgroły; ale z kolei piórem nie da się pisać szybko (np. szybkie pisanie ze słuchu) Teraz przymierzam się ostatecznie to Watermana Hemisphere - zobaczymy jak będzie

[lechu_wroc 14]

Łamałem się nad Hemisphere, ale jednak wolę doinwestować w zegarki i odłożyć coś na "kupkę"(ale nie powiem- świerzbiło ), a pióro z segmentu basic na początek powinno wystarczyć. Ktoś pisał piórem z tej serii, ktoś ma jakieś zdanie(mam na myśli Allure/Graduate)?

[kadarius 9]

... ale z kolei piórem nie da się pisać szybko (np. szybkie pisanie ze słuchu)

 

pierdzielicie Hipolicie ;) - ja tak piszę codziennie i zaręczam, że łatwiej jest pisać szybko piórem niż długopisem!!!

 

 

Teraz przymierzam się ostatecznie to Watermana Hemisphere - zobaczymy jak będzie

 

dołóż trochę i kup Experta

[lechu_wroc 14]

Widzę, że działalność zegarkomaniaków w zakresie pomocy w przekraczaniu budżetu poszerzyła się i obecnie pomagamy przekraczać budżet "piórowy"

 

A tak na marginesie to chyba jeszcze w tym wątku nie było(zauważyłem tylko projekty F.P. Journe):

 

 

Hublot.

[kadarius 9]

a czego się spodziewałeś

[Gość Blaz]

pierdzielicie Hipolicie ;) - ja tak piszę codziennie i zaręczam, że łatwiej jest pisać szybko piórem niż długopisem!!!

 

Zgadzam się. Brakowało mi pióra przez kilka lat właśnie dlatego, że długopis toporny jest.

[maron 0]

pierdzielicie Hipolicie - ja tak piszę codziennie i zaręczam, że łatwiej jest pisać szybko piórem niż długopisem!!!

 

racja!

[maron 0]

wybór jednak padł na m405. czy mozecie polecic mi jakis sklep netowy, gdzie mozna go nabyc za uczciwa cene. dziś miałem go w reku za cenę 920 złotych!!!

[M@rcin 0]

Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z piórem Parker Sonet? - ciekaw jestem co jest ono warte...

[kadarius 9]

może jestem uprzedzony do Parkerów ale każdy porównywalny Waterman będzie pisał lepiej! W tej chwili mam w teczce Watermana Experta i Parkera Sonneta (najtańszy model) i piszę Watermanem a Parker jest na zapasie Nie wiem jak sprawują się droższe modele ale ten jest po prostu przeciętny. Poza tym stalówka F Parkera zostawia 2x szerszą kreskę niż F Watermana.

[Gość ALAMO]

A myślałeś o czymś Sheaffera ?

Mam Prelude. Całkiem fajne budżetowe pisadło. Bardzo cienka kreska przy F. Ma też jedną niekwestionowaną zaletę Sheaffera - "white dot" Dożywotnią gwarancję. Kiedykolwiek, bez jakichkolwiek dokumentów, wysyłasz pióro do autoryzowanego dilera i bezpłatnie naprawiają lub wymieniają.

[KrisJR 4]

Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z piórem Parker Sonet? - ciekaw jestem co jest ono warte...

 

Jakośc wykonania sonnetów w ostatnich latach spadła strasznie, modele sprzed lat pisały i wykonane były całkiem dobrze. Zdecydowanie nie polecam, chyba że uda się wyrwac starszy model zalegający w magazynie. Lepiej już poszukac jakiegoś pelikana m2xx, m4xx czy chociażby watermana carene bądź charleston najlepiej na ebay-u gdyż za te same pieniądze mimo niekorzystnej sytuacji na rynku walutowym można kupic dużo lepsze pióro. Świetną relację jakości do ceny mają także pióra japońskie.

[corten 4]

no i trafiliście w mój czuły punkt:) - pióra.

Szczerze - do zegarków trafiłem przez pióra właśnie. Najpierw było zauroczenie piórami, na zagranicznym forum trafił się wątek "jaki zegarek nosicie" no i się zaczęło.. zdradziłem pióra dla mechaników;) A jestem w trakcie zarażania - właśnie nawracam znajomego, który pomógł mi kupić na bay'u pierwsze pióro od lewertowskiego:). Jego rekord - pióro za 1,5 kpln (japońskie, nie pomnę nazwy, chyba Nakaya), robione na zamówienie (tu szok - pytają o wielkość dłoni, jak wysoko się trzyma pióro, pod jakim kątem, próbka pisma etc!). No efekt póki co jest taki, że biega jak na razie z Parnisem na łapce. ALE zawsze to mechanik nie kwarc:)

 

Ja - mimo uwielbienia dla zegarków - ciągle mam ok 20 piór, aktualnie piszę Rotringiem 600 starą wersją. I jak ktoś lubi industrialne klimaty - polecam. Tym piórem można zabić! Dosłownie.

Ze szczerym sercem mogę polecić Watermana - Hemisphere dla lubiących mniejsze i lżejsze, Expert - dla tych co wolą większe i cięższe. Oba - świetne konie robocze. Nieźle stylistycznie prezentują się pióra Lamy, niestety u nas niepopularne a szkoda. chyba 4 się przewinęły u mnie, ale jestem niestety typem nabojowca (piszę dużo i szybko), nie mam czasu na napełnianie tłoczka, a kolory w nabojach Lamy (dedykowane naboje, nie międzynarodowe) niestety jakoś mi nie przypadły do gustu.

Parkera, no może nie odradzam ale miałem i szybko się pozbyłem. Nie leży w dłoni, słabo pisał, zraziłem się do marki (aa no i jest wszechobecny..;(

Pelikan - dla kogoś kto lubi lekkie, klasyczne pióra - polecam gorąco. Świetna klasyczna linia, znakomicie piszą. Dla niektórych - swięty graal:) (

Tyle mojego przydługiego postu.. wracam do zegarków:)

[M@rcin 0]

...w takim razie Sonet'a sobie odpuszczam Rozważę wybór pomiędzy Waterman Hemisphere / Expert lub jakiś Rotring

[corten 4]

M@rcin - zależy jakie pióro lubisz - lekkie czy ciężkie. Ja raczej gustuję w ciężkich (podobnie zegarki), i takimi piszę. Aczkolwiek gdy ktoś bierze moje pióro do ręki (heh, bez skojarzeń proszę!) to twierdzi, że tym się pisać nie da.

Jeśli lubisz lekkie - Pelikan idealny wybór.

[kadarius 9]

ludzie zrażają się do piór! dlaczego? bo płacą 100 zł za pióro i nie są zadowoleni, bo lepiej pisze się długopisem za 10 zł.

75% wartości pióra to stalówka i system dystrybucji atramentu kolejne 20% to zbiornik na atrament (tłoczek, naboje) reszta ma znaczenie estetyczne.

A ludzie kupują pióra bo im się podobają

 

Kup Experta.

[corten 4]

kadarius - nie tylko dlatego, że im się podobają. Mnie się pisze lepiej piórem niż długopisem, i piszę ładniej. Długopisem nie potrafię się nawet podpisać!

[kadarius 9]

chodzi mi o to czym się kierują przy wyborze!

kupują nie to co będzie dobrze działać tylko to co ładne ewentualnie markowe stąd taki wysp badziewnych Parkerów i duże rozczarowania

[corten 4]

To fakt. Inna sprawa, że Parker ma niezły marketing. Wiele osób jak myśli pióro to kojarzy głównie właśnie Parkera. No częściowo Watermana. podobnie z zegarkami - dobry zegarek = Rolex (może nie do końca trafnie analogicznie porównanie ale wiecie o co chodzi)

[anduril 1]

Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę, bo nie znalazłem takiej informacji w wątku: większość markowych piór na Allegro w "okazyjnej cenie" to podróby.

Chyba najwięcej Parkerów, ale podejrzewam, że i Montblanki się znajdą...

Dużo lepiej ściągnąć, jak koledzy piszą, od lewertowskiego, będzie (raczej) taniej niż u nas w "pewnym" źródle, a jednakowo pewnie.