Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

albo już czas mu wymienić końcówki drążków luzy i dlatego tak szarpie sekundnikiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni. Ostatnio zauważyłem w mojej amfibii beczce, że wskazówka minutowa nie zawsze trafia w indeksy. Np. ustawię raz dobrą godzinę o pełnej a po np. 15-20 minutach wsk. minutowa trochę wyprzedza indeks po czym po w pół lub 20 min do kolejnej pełnej godz. znowu trafia w indeks. Trochę to irytujące. Poza tym zaczął skakać sekundnik. Czy to ma jakiś związek?

 

Skakanie sekundnika spowodowane jest zapewne zanieczyszczeniem jednego z kół pośrednich w przekładni chodu. Chodzi o koło, które zazębia się z zębnikiem sekundnika - ta część jest charakterystyczna, bo tak na prawdę to są dwa prawie identyczne koła osadzone na wspólnej osi, z tym, że jedno jest osadzone na tej osi obrotowo, a drugie wciskowo. Pierwsze z nich napędza oś sekudnika, zaś drugie odbiera napęd z osi i przekazuje na oś koła wychwytowego. Jeśli między jednym drugim kołem znajdą się zanieczyszczenia, to całość chodzi "na sztywno", a sekundnik łapie "skoki" wynikające z luzu międzyzębnego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wie  ktoś może jak z ruhli chrono wyjec wałek naciągu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta mała  

to u mnie zapiekł się wałek nie mogę go wyszarpać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze to nie ma większego znaczenia dla potencjalnych użytkowników. 

Powinien spełniać  warunek dla którego został stworzony  a werki i tak są posklejane z kilku jak nie z kilkunastu .

no i powinien  być dopasowany do gustu użytkownika   .

Został stworzony do nurkowania, a i tak zegarmistrz powiedział, że jak się nie złoży takiej Amfibii w próżni, to nie będzie szczelna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ze byś  ja nawet w kosmosie złożył to i tak co 10 jest szczelna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba  zakupić nówkę w sklepie  i popływać   w basenie jak wytrzyma to ok jak nie to reklamacja 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda taka wymiana? uporam się sam bez doświadczenia? i gdzie takie uszczelki dostanę?

Edytowane przez witkacy7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do prawowitych nurków do środka wpuszcza się hel.

To nie tak. Do "nurków" nie wpuszcza się helu, zawór helowy stosowany w zegarkach typu "nurek" służy do wypuszczania helu. Ponieważ azot i tlen, czyli gazy które stanowią 99% powietrza atmosferycznego, pod wysokim ciśnieniem stają się toksyczne, a do tego azot powoduje chorobę kesonową,w mieszankach do nurkowania głębokiego zubaża się je, zastępując helem większość azotu i część tlenu (np do mieszanki 16% tlenu, 34% azotu, 50% helu). Jeśli nurkuje się z aparatem, to nie ma to znaczenia dla zegarka, ale jeśli pracownik np w kesonie albo w suchym kobinezownie pracuje oddychając taką mieszanką, to w takim wypadku hel dostaje się do wnętrza koperty (nawet najbardziej szczelnej, bo hel ma liczbę atomową 2, do tego w kesonach stosuje się nadciśnienie). Przy dekompresji należałoby więc usunąć także nadmiarowy hel z koperty bez jej rozkręcania. I do tego właśnie służy zawór helowy - umożliwia gwałtowną ucieczkę helu z koperty zegarka o podwyższonej wodoszczelności. Owszem, są zegarki, gdzie kopertę wypełnia się gazem szlachetnym (zazwyczaj argonem), ale nie dotyczy to "nurków"


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Manual do malowania bezela np Amfibii lub wszystkich tych, które wymagają odnowienia powłoki malarskiej.

 

Sposób malowania bezela by Yakovlev :)

Krok 1 - oczyszczamy bezel z resztek starej farby, myjemy, odtłuszczamy.

Krok 2 - nanosimy farbkę (lakier do paznokci, akryl, lub co tam kto chce. Ja używam Śnieżki, emalii olejno-ftalowej lub Nobiles Hydro, znakomicie zdają egzamin).
Farbkę dajemy w nadmiarze (nie ma czym się przejmować).
Można zrobić to pędzelkiem, wykałaczką, spinaczem biurowym, itp.

I przechodzimy do kroków 3 i 4 lub:

Krok 2.1 - Można również, i ja tak robię, po naniesieniu farby odczekać minutę, dwie i wytrzeć wszystko papierem toaletowym lub chusteczką higieniczną. Wytrzeć tak, by pozostała delikatna powłoka farby we wgłębieniach bezela. Ponownie odczekać, tym razem troszkę dłużej, ok. 5 minut aby to co zostało dobrze podeschło, i już ostatecznie nałożyć farbę, znowu w nadmiarze.

Krok 3 - Czekamy aż wyschnie.

Krok 4 - Po wyschnięciu paznokciem, nożykiem (byle nie za ostrym), drewnianym patyczkiem od loda, itp, zbieramy naddatek farby i mamy bezel funkielnówkanieśmigany :)

PS.
Na wszelki wypadek dopiszę !
Oczywiście przy nanoszeniu dwóch i więcej kolorów robimy całą procedurę osobno dla każdej barwy. :)

Po kilku próbach i dojściu do wprawy można robić wszystkie kolory równocześnie.

Edytowane przez Yakovlev

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Znalazłem starą fotkę ;)

 

Tak to wygląda po kroku 2 lub 2.1

 

8f0baa6af5ce2978.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ring odmalowany obecnie lakierem do paznokci żony.

Opis wymagany ja będziecie sprzedawać nosy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, sprawa wygląda tak, że mam Amfibię "uszatą", która jest niesprawna.

Generalnie mechanizm pracuje całkiem ładnie, ale koronka jest uszkodzona i nie da się nią nakręcić zegarka - coś musi być z wałkiem. Ponad to zegarek jest w opłakanym stanie.

 

Ostatnio dzięki wspaniałomyślności forumowego Kolegi (jeszcze raz dzięki!) udało mi się nabyć kopertę ze sprawnymi uszami i w bardzo fajnym stanie - problem polega na tym, że koperta nie posiada koronki z wałkiem.

 

Mam również starą "beczkę" - lata 80 ze sprawnym mechanizmem i koronką. 

 

Oczywiście stwierdziłem, że mogę pozwolić sobie na poświęcenie beczki na dawcę - w końcu mechanizm ten sam - 2209 i koronka powinna pasować - okazało się, że nie.

 

Wałek nie pasuje do starego mechanizmu, postanowiłem więc przełożyć cały mechanizm - w prawdzie zegarmistrz powiedziała, że oryginalne wskazówki ciężko na nim osadzić, ale się udało. Niestety nie pasuje również pierścień trzymający mechanizm, więc daliśmy zastępczy. Efekt był kiepski - tarcza wraz z mechanizmem latała po kopercie, a co najgorsze koronki od beczki nie dało się nakręcić na tubus od uszatej - jakby zupełnie nie pasujące elementy - efekt był taki, że koronka bez żadnego oporu się wysuwała (wylatywała).

 

Czy może któryś z forumowych kolegów jest w stanie poratować w jakiś sposób - pomysłem, lub warsztatem - wtedy podesłałbym to co potrzebne? :) 

 

Tak to wygląda na zdjęciach:

 

Ps. Nie, nic z tych elementów nie jest na sprzedaż ^_^ .

 

24d9101429111.jpg

 

 

5530caf2d7089.jpg


468d0a16ce6e7.jpg

dd1235c9ec67b.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Pierścienie centrujące mechanizm są dedykowane indywidualnie dla Beczki i Uszatej. Nie są zamienne, a wsadzenie innego prowadzi do tego co opisałeś powyżej.

Wałki również różnią się minimalnie długością. Ale nawet w Beczkach w zależności od lat produkcji są podobne różnice i nie wszystkie wałki są wprost zamienne.

Myślę jednak, że powodem jest zjechany gwint w tubusie i trzeba po prostu go wymienić.

Nie jest to skomplikowana operacja. Wystarczy mieć dawcę (może być noworus), starą koronke, kombinerki, trochę siły i odwagi ;)

 

Poniżej fotki pierścieni centrujących mechanizm i wałki: po lewej - Beczki, po prawej - Uszatej (wczesne Beczki też miały taki wałek)

 

3c09335f121b937d.jpg

 

0fc2d44b116cbbe1.jpg

Edytowane przez Yakovlev

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierścienie centrujące mechanizm są dedykowane indywidualnie dla Beczki i Uszatej. Nie są zamienne, a wsadzenie innego prowadzi do tego co opisałeś powyżej.

Wałki również różnią się minimalnie długością. Ale nawet w Beczkach w zależności od lat produkcji są podobne różnice i nie wszystkie wałki są wprost zamienne.

Myślę jednak, że powodem jest zjechany gwint w tubusie i trzeba po prostu go wymienić.

Nie jest to skomplikowana operacja. Wystarczy mieć dawcę (może być noworus), starą koronke, kombinerki, trochę siły i odwagi ;)

 

Poniżej fotki pierścieni centrujących mechanizm i wałki: po lewej - Beczki, po prawej - Uszatej (wczesne Beczki też miały taki wałek)

 

 

 

 

Niby oba werki to 2209 ale zobaczcie jaka różnica w wykończeniu ten po lewej jakby był siekierą strugany. Noworusy to już porażka 

Edytowane przez Goral35

KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nawet nie jest noworus w beczkach cccp były takie mechanizmy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wnioski po serwisie Poljota 2414

-nigdy więcej

-sprężynę kamienia nakrywkowego koła wychwytowego poskromiłem odrobiną plasteliny. Dopiero wtedy udało mi się wyjąć ją z trupa i przełożyć do czyszczonego modelu.

-plastelina świetnie nadaje się również do rozdzielanie kamieni balansu. Wystarczy odrobinę nałożyć na chwytak i ładnie nakrywkowy wychodzi.

-ułożenie włosa na przesówce to jakiś koszmar. Trzeba uważać, by nie pociąć włosa. Sam po włożeniu klocka nigdy nie wpadał na swoje miejsce.

-ma chyba najprostszą konstrukcję kalendarza jaką widziałem. Super prosta i praktyczna.

Podsumowując: z efektu jestem bardzo zadowolony, ale uważam, że to bardzo trudny mechanizm do serwisowania.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wnioski po serwisie Poljota 2414

-nigdy więcej

-sprężynę kamienia nakrywkowego koła wychwytowego poskromiłem odrobiną plasteliny. Dopiero wtedy udało mi się wyjąć ją z trupa i przełożyć do czyszczonego modelu.

-plastelina świetnie nadaje się również do rozdzielanie kamieni balansu. Wystarczy odrobinę nałożyć na chwytak i ładnie nakrywkowy wychodzi.

-ułożenie włosa na przesówce to jakiś koszmar. Trzeba uważać, by nie pociąć włosa. Sam po włożeniu klocka nigdy nie wpadał na swoje miejsce.

-ma chyba najprostszą konstrukcję kalendarza jaką widziałem. Super prosta i praktyczna.

Podsumowując: z efektu jestem bardzo zadowolony, ale uważam, że to bardzo trudny mechanizm do serwisowania.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2414 ? Chyba 2408/09

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.